Masturbacja w pracy

Witajcie też włąsnie skojarzyłem rudą...z pewną osobą w trójmiasta, która znikneła z forum bez słowa...;)

Stoję tak samotnie przy kuchennym stole. Zapach herbaty wypełnia nozdrza i wzbudza wszelakie przyjemne wspomnienia. Za oknem zwykły, szary dzień. Podejdź do mnie, obejmij mnie. Całuj namiętnie w usta. Oprzyj o ten cholerny stół i zrób ze mną, co tylko chcesz. Masuj przez bluzkę moje piersi, które pozazdrościły ustom i też dopominają się dotyku. Zdejmij ze mnie bluzkę, zerwij ze mnie stanik. Przygnieć mnie swoim ciałem do tego drewnianego stołu. Chcę ci czuć na sobie, w sobie, obok siebie. Chcę odwdzięczyć wszystkie twoje starania, zmierzające do obustronnego zaspokojenia. Chcę uwolnić cię od ciuchów, całować każdy skrawek twojego ciała i poczuć, jak twardy jesteś pod wpływem mojego dotyku. A tymczasem pieść mnie. Nie zapomnij o łechtaczce, pieść moje wargi. A potem wejdź we mnie powoli, delikatnie. Chcę poczuć, jak doskonale tworzymy jedność, jak doskonale mnie wypełniasz. Zwiększ swoją prędkość. Chcę drapać cię po plecach, jęczeć i krzyczeć z rozkoszy. Poczuć się taka malutka wobec świata, zatopić się w tej przyjemności.

Witaj żonko, przytulę jak najmocniej, widzę, że tryskasz życiową radością

Witam wszystkich w ciepły jesienny dzień :) Kuchenne szaleństwa są bardzo miłym wspomnieniem i tematem do snucia opowieści. Szczególnie użyteczny jest stół u mnie :)

Leoniasty .... żyjesz ? :)

no jak we mnie tchniesz wigor, to dla Ciebie zawsze!

Ja już spisałam Cię na straty :) nie dawałeś znaku życia :)

no, nie przekreślaj mnie całkowicie, przepraszam za milczenie, odśwież mnie proszę ;)

witam wszystkich! chyba mylicie fakty drodzy koledzy - uwielbienie do Trojmiasta ma sprawa a nie ja :) ja jestem z innych rewirow;)

Leoniasty ... nie było Ciebie tyle lat... myślałam że nie wrócisz już :)

...nie było Ciebie tyle lat ... jak w słowach piosenki. Tęsknota mnie jednak zwyciężyła!

no nie mów, że tak się przywiązujesz :) musiałeś cholernie długo tęsknić :)

widać, Ty tak skutecznie przywiązujesz, ale co Ty robisz na masturbacji w pracy? ;) też pod biurkiem ołówka szukasz?

echhh jak tam dzisiaj,? w co ubrana kusisz?......:P

co robię ? masturbuję się w pracy jak mnie nosi :) a pod biurkiem to bym wolała jak Ty byś siedział :)

ja bym chętnie wskoczył pod i Cię wyręczył, tudzież wspomógł w tym szukaniu ołowka i owym

czarne pończochy i czerwone paznokietki to coś co lubisz :)

w Twoim wydaniu wręcz uwielbiam! mogę do Twych stóp?

kolezanka podeslala mi oferte pracy jaka znalazla wlasnie w necie: Poszukiwana dyspozycyjna Pani ze znajomością "francuskiego" do sprzątania biura. Oferty ze zdjęciem i oczekiwaniami finansowymi. Praca 1 - 2 razy w tygodniu w godzinach popołudniowych

oferta jak najbardziej ciekawa :) echhhh... - kolor, długość włosów, wysoki wzrost, nie tylko ja widać miałem takie skojarzenia i do końca nie jestem przekonany czy to aby nie ta sama osoba tylko z małą zmyłką dla niepoznaki :)

rudzielczyku, napisz w co jestes ubrana dzisiaj :)

hmm... w dopasowana sukienke - lekko blyszczaca.... dokladnie taka tylko ze z krotkim rekawkiem http://skroc.pl/ruda

no - opowiedzcie cos... mam ochote na chwile uniesienia ;) i jestem gotowa do dzialania ;)

mmmm sliczna sukieneczka, mam nadzieję że jak zwykle nic pod nią...:) usiądź wygodnie rozchyl nozki tak delikatnie pomasuj uda od wewnetrzej strony......

hmmm.. no wlasnie... czasem zastanawiam sie na czym moja praca polega ;) poniewaz to jest moja najczestsza czynnosc gdy siedze przy biurku ;)

echh szkoda ze to zdjecie to nie Twoje oj chętnie bym Cie zobaczył myślę ze nie tylko ja...:)

...jeden dzień Sprawy nie ma a ja już tęsknię ...

...masując uda podwin spodniczke wysoko tak zebyś mogla zobaczyć myszkę.....niedotykaj jej jeszczę........

a dzis jej w ogole nie bedzie? co sie w ogole dzieje z reszta, wiecie cos?

reszta pracuje :)