Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lampka wina razy dwa

Zarejestrowałam się wczoraj na portalu randkowym i ...

Polecane posty

Dokładnie. Pasja. Ale super, że są tacy ludzie. Ja coś kurcze jestem zbyt leniwy i niestały w uczuciach do różnych pasji. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmontowana***R
a mi brakowało czasu bo mialam dziwne godziny pracy w sumie caly dzien rozdłubany.. teraz jakos troszke jest inaczej.ale staram sie łapac chwile dla siebie i tego co lubię..ale tez jestem leniwa...hmmm coraz leniwsza ...:P ale walczę z tym :P a kolezanki problem z koniem,..hm..ona nie umie dogadywac sie z ludzmi.nie szanuje ich..chciałaby zeby kon reagowal jak kursor w kompie..musiała sama wiele sie nauczyc i troche pokory...wykazac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmontowana***R
z pasji...to tez,,,jest shopinnggg :P strasznie cierpie bo kozaki ktore mi sie podobaja 7 stów kosztują...a ja jeszcze nie zwariowałam...:P jak z końmi miałes taką przeprawę to i z kobietami powinno isc Ci dobrze:) jak ona wrocila z jednego szkolenia i mi opowiadala to ja to zastosowałam w zyciu...i swietnie nawet poskutkowało:) a teraz..jakos....no cóz...mam leniaaa ogromnegoooo i nic mi sie nie chceeeee:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie. I to jest piękne, że pasja uczy pokory. A szczególnie koń to coś zdecydowanie innego niż kursor. Nawet niż samochód. Za moich czasów kurs na prawko to było 20 godzin jazdy, trochę pojeździłem poza tym po zamkniętym placu. I jakoś tam jeździłem, żeby nie powodować zagrożenia i zdać. Jazdy konnej wyjeździłem na pewno ponad 60 godzin (w tym 4 lata przerwy :P) i to jest malutko. w ogóle to nie zbliżało się do w miarę swobodnego jeżdżenia. Ale frajda niesamowita. Mnie obecnie jeszcze nakręca ten hiszpański. Bo odbywa się na zajadach zajęć. Że muszę. I jak już się ruszę to jest fajnie. Jeszcze powinny być sprawdzianiki :P Ale to chyba nie przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do lenia. Nic mi się nie chce, za nic się nie mogę zabrać. A najgorsze jest to, że się wkurzam, że: A. mam tyle sensownych rzeczy do zrobienia, około-pasji i już 3 tydzień nie mogę się zabrać B. nudzę się z tym niemożebnie Ale nadal nie mogę się zabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmontowana***R
mnie tez kurs jezykowy nakręcal byla fajna grupa,nadawala tempo,i okazlo sie ze mam do tego smykalke ..po miesiacu juz byl mega postep a jak na nasz semestr napisalam wypracowanie to maz mojej kolezaki zwątpił:p bo uczyl jezyka w szkole wyzszej..ale takiej...no zeby ludzie mieli dyplom mgr,...:) bo jego studenci nic...prawie nie kumali a glównie nie wykazywali checi do nauki... ale musiłam zaniechac nauki,..bo...w pracy specjalne mi zlecenia dawali zebym musiala wychodzic pozniej i na tą 19.10 zeby po prostu nie wybrabiała sie...cholernie to smutne i szkoda...bo wiadmo sam człowiek sie nie zmusi do nauki ale fajnych ludzi poznalam,przyjaznie sie z lektorkami ;) moze kiedys..jeszcze do tego wroce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmontowana***R
zebym ja czas miała..to bym pewnie malowała,,,w glinie lepila,,,czy w drewnie rzeżbiła..jakis gen z przszlosci...padl na mnie i sis...i mamy do tego zacięcie... wiec jak sa jakies stoiska z ludowmi twórcami to my tak chętnie sie wbijamy podpatrujemy,,,i tylko dac w łapki tego kozika czy nozyczki i juz powstaje ptaszek czy wycinanaka:p a nawet kiedys pani mnie nauczyla robić bajeczne żonkile....:P jak żywe:Pwyglądają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja czas mam. Zacząłem nawet robić fajne rzeczy, tj. które mi się podobają. I d*pa. Nie chce mi się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmontowana***R
no to nie sa takie fajne...ze Ci sie nie chce..!!! podaj przykład fajnej rzeczy którą lubisz robić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmontowana***R
phi :p nie to nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmontowana***R
a moze to depresja...przedurodzinowa:P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo nie wiem o którą pytasz. Z pierwszej kategorii to jakoś ostatnio ciężko coś znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmontowana***R
no a hiszpański....tez przeciez sie liczy....w tej kategorii jednak coś jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmontowana***R
ale faktycznie ostatnio jestes jakiś rozmemłany:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziękuję. No to prawda. Hiszpański to pierwsza kategoria. Ale pomaga mi rytm zajęć. Za wkucie słówek nie mogę się zabrać od poniedziałku. :P Ale jutro się wezmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmontowana***R
bo jednak jakiś bacik niewidoczny istnieje,,, a reszta zainteresowan ...idac bacika owego nie ma....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmontowana***R
*widać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie tak :P Tak samo ze zdjęciami. Nie mogę przysiąść do wybrania, obróbki itd. już zrobionych czasem miesiącami. A ostatnio wujek potrzebował, to w trzy dni wybrałem 200 z 600 i na szybko obrobiłem i mu wysłałem. Coś z tym bacikiem jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmontowana***R
aaa!!!!widział:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmontowana***R
zdjecia ,,tez lubie...potrafie...zrobić sobie....takie zdjecie....ze....no po prostu lacha:P podobno mam do tego oko..do zdjęc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmontowana***R
to jeszcze zastanów sie...czy coś Cię ostatnio "nie gryzie" jakis problem..albo problemy... to często powoduje ,,,zniechecenie..brak powera etc.... warto czasami przyjrzec sie temu "molowi" co nas gryzie zeby i sobie samemu/samej pomóc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmontowana***R
http://www.google.com/search?q=nap%C3%B3j+energetyczny&hl=pl&client=gmail&rls=gm&biw=1273&bih=614&prmd=imvns&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=oqyQTpq0CJS7hAfzwNkM&ved=0CGMQsAQ to moze cos z tego wybierz:p no i jeszcze miłosc uskrzydla...ale na to rady nie mam..sorrki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmontowana***R
ja tez :p nie pijam,... winko lubię,,,ale nawet ostatnio nie ma z kim..... wkoło wszyscy mają problemy prywatne a to nie sprzyja biesiadom i celebrowaniu przyjazni ale tez ie moge sie wcinac komus w zycie... pa kolorowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 22:02 [zgłoś do usunięcia] ecrivain No to jest łatwiej. Żaden ze mnie meloman Kolumny są służbowe. A ja z nich nie korzystam więc bladego pojęcia nie mam ile mają. Ale są. I nadal brak pomysły na załadowanie na rower. Bo gabaryt mają. I bym wyglądał jak Hindus na rowerze. Tylko, że oni jakoś potrafią towar 5 razy większy od roweru i ich samych. A ja nie " Mopże jednak byś podłączył przyczepkę:classic_cool:?No i jest problem jeszcze z zasilaniem:O.Nawet aby 2 1000 watowe kolumny zasilić trzebaby akumulatorów co ważą ponad 200 kilogramów:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Max, ale po co ja je będę zasilał? Wystarczy, że będę je woził na rowerze i już będzie robiło wrażenie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×