Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sgsgs

ile dać na wesele?? ??

Polecane posty

Gość PolaRaksaIPiesSzarik
U nas to norma. jak ktoś da 400 zł to dużo. 500 zł dają tylko ci najbliżsi... np dziadkowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dziadkowie dają 1500-2000 a niektórzy nawet po 3.Zależy kto ile zdąży uzbierać bo czasem o weselu wie się dużo wcześniej a czasem u niektórych bywa z zaskoczenia więc od razu się tyle nie zbierze. Siostrze/bratu/ciotecznemu daję 1200zł. Koleżankom zależy zazwyczaj najmniej 500zł (zależy od tego ile płacą za talerzyk)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PolaRaksaIPiesSzarik
To wiadć u was jakieś burżujstwo. Moi rodzice jako sąsiedzi dali 400 zł i wszyscy powiedzieli, że się rzucili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas zazwyczaj od osoby młodzi płacą średnio 230-250zł więc nie wypada dawać 400zł bo nie pokryje nawet talerzyka. Ale zależy chyba od regionu bo jak pojechaliśmy na wesele nad morze i daliśmy też tak jakoś ok 600zł to dopiero później młodzi przyznali się że to dużo bo za talerzyk płacili w granicach 180zł. Wtedy dopiero zorientowaliśmy się że w jednych regionach jest taniej a w innych drożej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba oczwyste
że tyle żeby pokryło za talerzyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzika9876
Moim zdaniem każdy daje tyle na ile go stać. Wesela nie urządza się po to, żeby się zwróciło, czy, żeby na tym zarobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaa123456789
a miałam wesele swoje we wrzesniu od rodzeństwa po 1000-2000 od dziadków 1000 od chrzestnych po 2000 od rodziny od 150 do 1200 (ciotki wujki) od kolezanek kolegów od 200 do 500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale choć odrobinę
wstydu trzeba mieć... 150 w kopertę to żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaa123456789
jeden wujek nic nie dał... a inny śmieszny zegar który ściągnął ze ściany hehe wiec 150 od pary ciotka z męzem,,, było jezcze do zgryzienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PolaRaksaIPiesSzarik
No to może wyższe kwoty wynikają z tego, że u nas za osobę max płaci się ok 190 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Protoplastka
to nie rozumiem, jeżeli ktoś na wasze wesele przyjdzie z tanim serwisem za 100 zł to go nie wpuścicie, bo się nie zwróci? Zadziwiacie mnie dziewczyny. Jak można być takim obliczonym, Gdybym liczyła na to, że mi się wszystko zwróci, to nie organizowałabym wesela. Dla mnie liczy się bardziej sama uroczystość, to, że będę miała ślub jak z bajki, a nie, że powinno jeszcze zostać bo babcia, która ma emeryturę 1000 zł, powinna dać mi 1500, bo inaczej wstydu nie ma... Jak kogoś nie stać, to wolę, żeby przyszedł z samymi kwiatami niż, żeby nie przychodził wcale, chociaż jak zrezygnuje to zrozumiem... ale co tam, teraz wszystkim rządzi pieniądz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś przyjdzie
na nasze wesele i da 100zł to jasne że nie wygonimy ale idąc na wesele do tych osób na pewno odwdzięczymy się podobną kwotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość devilcartoon
jestescie zalosni.. przeliczac kase czy wam sie zwroci czy nie czy starczy na talerzyk czy na co inne. Hajtam sie za 3 tygodnie i nawet do glowy mi nie przyszlo zeby liczyc ile i od kogo dostane, zapraszam ludzi na ktorych mi zalezy, bliskich by byli z nami w tak waznej chwili, zeby sie dobrze bawili i tyle. Marcin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałośni nieżałośni
ale wszystko w granicach rozsądku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara mężatka
dla mnie mój kuzyn dał komplet pościeli,był razem z dziewczyną,wiedziałam że mają trudną sytuację finasową bo zmarł ojciec dziewczyny straszny pijak i zostawił długi,mówiłam im że nie chcę od nich żadnego prezentu a oni kupili tę pościel,dla mnie ta pościel i tak się nie przydała bo mam duże łóżko ,ale jak do nich szłam na wesele 3 tyg temu to im dałam 500 zł,nie patrzałam na to że mi dali prezent za 50zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłumaczenia tłumaczenia
Każda wymówka dobra. Jeśli chodzi o długi to wcale córka nie ma obowiązku ich spłacać. Nie jej długi, nie jej problem. Gdybym szła na ich wesele też bym dała tylko pościel, skoro robią weselę to chyba ich sytuacja finansowa jest już lepsza. Od nas dostaliby prezent o tej samej wartości jaki my od nich otrzymaliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laminata ata
jak się robi wesele tylko po to bo ma się zwrócić to na ciul robić? kasowanie się ile wypada dać ile ja dałem ile dostałem jest żałosne logiczne jak kogoś nie stać to da mniej ja bym się osobiście nie obraziła gdybym dostała od kogos pustą kopertę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laminata ata
w sumie lepiej nie chodzić na wesela bo to droga impreza i po co to robić? skoro połowy gości nie stać na talerzyk.... ŻENADA ludzie żal mi jak czytam wasze wypowiedzi źli i zawistni łapczywi na pieniądze a każe wam kto robić te wielkie drogie wesela ślub i do domu kasę oszczędzicie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paq
Wiecie co? piszecie tu o sumach oscylujacych w tysiacach nawet, ze a to rodzice, a to chrzestni czy rodzenstwo tyle daje. Ja kurde nie jestem materialistka, ale po swoim slubie bylam troche, a nawet bardzo zawiedziona.. rodzice nic nam nie dali ani do wesela sie nie dokladali, finansowalismy z wlasnej kieszeni. Widocznie rodzice uznali, ze nie musza... rodzenstwo moja siotra byla swiadkowa dala mi 200 zl. Byla z facetem druga siostra dala mi 300 zl tez byla z osoba towarzyszaca chrzestna byla zaproszona z mezem i 4 dzieci dali wszyscy razem koperte z 500zl chrzestny byl z zona bez dzieci dal 350 zl znajomi dali 200-300 ciocie wujkowie dawali po 300-400 lub posciel kuzynostwo 200-300 Za osobę płaciliśmy 170 zł Ja nie wiem dlaczego tak wyszlo szkoda. Widocznie kazdy pomyslal skoro maja to po co im wiecej. Bez tej kasy sie obeszlismy spoko, ale taki niesmak pozostal. Widac na ile rodzina nas ceni no coz. Odwdzieczymy sie tym samym w swoim czasie. A mojej chrzesnicy w zeszlym roku na komunie dalam 1000 zl i lancuszek zloty z medalikiem, a jej rodzice odwdzieczyli sie posciela. Ja zawsze dawalam do koperty okolo 500-1000 zl. Zmienie jednak stosunek do tego jak kuba bogu tak bog kubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłumaczenia tłumaczenia
A nie pomyślałaś/łeś że nie chodzi tylko o pieniądze a o gest ? No cóż, jedni go mają inni nie i na to już nic się nie poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laminata ata
ja jak byłam świadkową na weselu przyjaciółki to dałam jej 100 zł a ona uznała że i tak za dużo, bo dla niej samym prezentem było to że byłam z nią w tym dniu, pomagałam w przygotowaniach itp a teraz linczujcie mnie ludzie że wstyd i nie powinnam była przychodzić i tak dalej dodam że wtedy byłam osobą uczącą się, niepracującą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłumaczenia tłumaczenia
paq Bardzo pouczające jest to co napisałaś właśnie o to mi chodzi że niektórzy mają gest i doceniają nas innych na to zupełnie nie stać, czasem nie chodzi o względy finansowe a o kulturę osobistą i znajomość tego co wypada a co nie. Też stosuję zasadę jak Kuba Bogu... przynajmniej czuję sprawiedliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
absolutnie wystarczy, nie przesadzajmy przeciez nie bedziesz brac kredytu, poza tym nie jestes najbliższą rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłumaczenia tłumaczenia
do laminata ata "dodam że wtedy byłam osobą uczącą się, niepracującą " Kolejne tłumaczenie które nie ma najmniejszego sensu. Skoro się uczysz to skąd bierzesz pieniądze na jedzenie, ubrania, rachunki za tel kom, internet ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno powiem, bo widze niektorzy tutaj sie chwala, ze daja po 1200 albo i wiecej :O no cóż, jak kogoś stać to niech daje i po pare tysiecy, nic mi do tego, ale nie wymagajmy tego od osób, ktore niestety muszą się z pieniędzmi liczyć, tak jak autorka, myślę, że ma większe priorytety niż bóg wie jak wypchana koperta na weselu znajomych i jesli to są tylko znajomi to raczej ich stac, bo jeśli nie to zaprosiliby tylko najbliższą rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłumaczenia tłumaczenia
Nie uważam żeby każdy gość musiał dać w kopertę 1200zł (co innego chrzestni bo zazwyczaj daję się powyżej 1000) ale goście wystarczy że pokryją za siebie i będzie dobrze. Wydaje mi sie że to jest taka odpowiednia suma w kopercie (nie za mało, nie za dużo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laminata ata
Bo byłam na utrzymaniu rodziców, miałam lat 19 i odłożyłam z różnych tam pieniędzy jakie miałam na prezent, podróż, sukienkę itp. No i w sumie nie ma sensu tłumaczenie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłumaczenia tłumaczenia
Skoro byłaś na utrzymaniu rodziców i dawali ci pieniądze na brania, jedzenie, rachunki, czy wypady ze znajomymi do kina, na wakacje, książki to i dołożyliby ci pieniędzy żebyś włożyła w kopertę, ale tłumaczenia w stylu uczę się, nie pracuję są jedynie wymówką, bo wydaje mi się że nie chodzisz nago tłumacząc się że nie pracujesz i nie masz na ubranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tu wszyscy dają grube tysiące a ja ciągle słyszę wkoło, gdzie nie było wesela że nikomu się nie zwraca..albo puste koperty dostają... Autorko daj ile możesz, na ile Cię stać..skoro Cię zaprosili to może w jednej setnej procenta zależy im abyś była z nimi w tym dniu a nie tylko widzą w tym interes.. a może już nikt nie ma takiego myślenia jak ja hmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×