Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sgsgs

ile dać na wesele?? ??

Polecane posty

UWAGA!!!!!!....UWAGA! ...wasze obliczenia od "talerzyka" są żałosne!!!!!!!!!!Dwa lata temu my też tak sobie policzyliśmy dla kuzyna i jest nam WSTYD!-150ZŁ od talerzyka to daliśmy 400,nie jesteśmy biedni czy bezrobotni,zarabiamy więcej nisz najniższa krajowa wiec mogliśmy/powinniśmy dać 600-800. Teraz sami robimy wesele 150zł od talerzyka i WIECTA! że to jest często skromie 1/3 KOSZTÓW!. WIĘC JAK DAJECIE MŁODYM W KOPERTĘ Z MYŚLĄ ŻEBY MIELI NA LEPSZY START LUB ŻEBY IM SIĘ CHOCIAŻ ZWRÓCIŁO ZA WESELE TO NAUCZCIE SIĘ LICZYĆ. ...Bo mieć przed weselem 45tyś. a po weselu 25tyś to jest cholerna różnica!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to teraz jeszcze ja
Ja już zdecydowałam - daję 300 zł. Do tego zamówiłam w necie wino z personalizowaną etykietą (bo chcieli zamiast kwiatków) i kartkę z życzeniami - również personalizowaną. Wyszło za to blisko 100 zł. Myślę, że jak włożę 300 zł w kopertę, to w sytuacji, kiedy idę sama, będzie w sam raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama czy z kimś
Jeśli idziesz sama na wesele to dajesz odpowiednio jeśli natomiast z chłopakiem, narzeczonym, mężem czy kolegą to dołóż jeszcze dwie stówki bo za mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2+1 .......
my idziemy do kuzyna i dajemy 300zł wiec ty tak dużo dajesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 osoby i 300zł
pokpicie się na maxa !!! Jak chcecie zrobić z siebie idiotów, sępów i darmozjadów to idźcie i tyle dajcie. Wasza sprawa i z was będą się śmiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2+1 .......
nie martw się nikt się nie będzie śmiał:) mam normalna rodzinę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 osoby i 300zł
Skoro akceptują was takimi skąpcami jakimi jesteście to znaczy że muszą was bardzo kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosc euro po trzecim dniu
tak sobie czytam te Wasze wpisy i zastanawiam sie teraz jaka koperta byłaby odpowiednia w moim przypadku. Za kilka miesięcy bedzie wesele mojej siostry i bede jej świadkową. Ile wg Was powinnam wlożyc do koperty? Nie zarabiam jakos strasznie malo ale luksusem tez nie opływam, a moja siostra ma bardzo dobra sytuacje finansowa i wiem ze ma troche egoistyczne podejscie bo trudno jej sobie wyobrazic ze mozna zarabiac mniej niz ona i jej pzyszly mąż. Jednak to jest moja ukochana siostra, nawet jak nie do konca podoba mi sie to co mówi ( ze minely te czasy kiedy wesele sie nie zwracało!) i nie chce wyjsc na jakiegos skapca tylko dlatego ze zarabia zdecydowanie wiecej ode mnie. Dodam jeszcze ze nie jestem tylko swiadkowa ktora jest po to zeby maznąć podpis w kosciele tylko angażuje sie w przygotowania i staram sie jej pomagac w czym tylko moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolipop lolipop
Siostrze dałam 1000zł też jako świadkowa ( no i byłam z os towarz), od talerzyka płaciła 260 czy 280zł więc spokojnie im się zwróciło i zostało na przyszłość. Wydaje mi się ze to taka przyzwoita suma ale może się mylę nie wiem. pewnie ktoś zaraz napisze że mało bo powinnam dać więcej ale na tyle było nas stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosc euro po trzecim dniu
w sumie to tez myslalam o takiej sumie, choc nie wydaje mi sie ona mala. Na jakies inne wesele w rodzinie czy u znajomych niegdy nie chodze fryzjera o kosmetyczce juz nie wspominajac, ale na slubie siostry chcialabym wygladac jakos niezle wiec na pewno te wszystkie dodatkowe uslugi tez szarpna moja kieszen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to teraz jeszcze ja
"Jeśli idziesz sama na wesele to dajesz odpowiednio jeśli natomiast z chłopakiem, narzeczonym, mężem czy kolegą to dołóż jeszcze dwie stówki bo za mało" No to przecież ja piszę, że idę sama! Od początku tak pisałam ;) Wesele jest w jakiejś stołówce przyzakładowej, czy coś w tym stylu. Nocleg w motelu. Poprawin brak. Jadę tam samochodem jakieś 150 km. Nie to, że sobie kalkuluję, że "odliczam za dojazd" itp. Po prostu uważam, ze w tej sytuacji 300zł. plus upominki warte 100 zł to jest dobry prezent. Aczkolwiek gdybym tylko miała lepszą sytuację materialną, to zapewne dałabym więcej, zwłaszcza, że bardzo lubię młodych (nie jest to rodzina, dobra koleżanka po prostu) i chciałabym ich hojnie obdarować. Ale na więcej mnie aktualnie nie stać, a wydaje mi się, że będzie to minimum, przy którym nie będzie obciachu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edabrowska
Ile uwazasz. Ja mialam w kopertach od 50zl przez 20 do 1000 zl. Przyjaciolxw idac z mezem dalismy 300 bo na tyle bylo nas stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama czy z kimś
do to teraz jeszcze ja Przepraszam nie przeczytałam wcześniej wszystkiego. Jak sama idziesz i tak dajesz to wydaje mi się że jak najbardziej OK. Także nie przejmuj niczym bo pm nie będą zawiedzeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqu-qu
ale co to znaczy, że młodzi nie będą zawiedzeni??? robią wesele, żeby kasę zebrać? to niech nie robią, nie będzie ryzyka, że się nie zwróci ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2+1 .......
do 3 osoby i 300zł tak masz racje bardzo nas kochają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aqu-qu
"ale co to znaczy, że młodzi nie będą zawiedzeni??? robią wesele, żeby kasę zebrać? to niech nie robią, nie będzie ryzyka, że się nie zwróci ;/" A nie byłabyś zawiedziona gdyby młodzi zaprosili cię na wesele, wchodzisz na salę a tam same kanapki, paluszki, i napoje ? Wiesz, zawsze mamy jakieś wyobrażenie o czymś... i nawet jak napiszesz teraz że nie miałabyś nic przeciwko takiej "skromnej" imprezie i gdybyś dała dużo w kopertę byłabyś niemile rozczarowana. To samo jest w przypadku młodych, organizują wesele i też maja jakieś wyobrażenie o kopertach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqu-qu
Ale jeśli coś organizujesz, zapraszasz gości na jakiekolwiek przyjęcie - to zapraszasz właśnie, czyli się zobowiązujesz, że gości godnie podejmiesz. Jeśli wyprawiasz np urodziny, to czy liczysz, że goście dadzą ci takie prezenty, żeby ci się kasa zwróciła? to może po prostu bilety wstępu sprzedawać? Wesela stają się okazją do zarobku, tylko liczenie, czy się zwróci. A zasada jest taka - masz kasę, robisz. Nie masz, nie robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wychodziłam za mąż 2 lata temu i nie liczyłam na to, że wesele mi się zwróci. Wręcz prosiłam rodzinę, która nie chciała przyjechać bo nie miała pieniędzy, aby jednak byli. Cieszyłam się bardzo, gdy zgodzili się uczestniczyć w tym dniu. Za 4 osoby wsadzili do koperty 100 zł i to nawet sprawiło mi wielką radość. Za 1,5 tygodnia też idę na wesele do znajomych, niestety z kolegą ze względu na specyfikę pracy mojego męża, i zamierzam włożyć do koperty 300 zł. Wiem, że na pewno im się nie zwróci nawet za talerzyk bo robią wesele w drogiej knajpie, ale daję tyle na ile mnie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aqu-qu
Powiem tyle, jeśli goście zapraszani są na wesele liczą na dobrą imprezę z alkoholem i jedzeniem, jeśli zapraszam gości liczę na prezenty. Tak jak goście nie byliby zadowoleni gdyby na weselu nie było alkoholu czy jedzenia, tak ja jak panna młoda nie byłabym zadowolona gdyby ktoś przyszedł z pustymi rękami. Nikt nie ma obowiązku by coś zorganizować czy kupić ale są pewne kanony których należy przestrzegać. Co do urodzin czy imienin to nawet liczyć nie trzeba bo zawsze się zwracają. To jest mała impreza i małe wydatki max do 400 zl. I nie ma nawet co porównywać jedno do drugiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jasani
Kobieto ale masz tupet żeby iść z kolegą na wesela mając męża. Moim zdaniem to jest nie do przyjęcia. Gdybym była w twojej sytuacji to wolałabym iść na wesele sama i dać te 300zł (mam nadzieje że chociaż 200zł dorzuci twój kolega bo z tak cienką kopertą wolałabym się nie pokazywać, nie dość że z innym facetem to jeszcze ta koperta) albo darowałabym sobie wesele a poszła jedynie na ślub i dała kwiaty i złożyła życzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty za to masz tupet obrażać mnie. Nie znasz mnie dziewczyno, więc nie pisz takich bzdur. Kolega jest tak samo mój jak i mojego męża. Nie uśmiecha mi się siedzieć całe wesele sama, zwłaszcza, że nie będę znała tam za dużo osób, i gapić się w sufit. Tak to przynajmniej będę miała z kim potańczyć i pogadać. Pomysł zaproszenia kolegi wypłynął od samych młodych jak i mojego męża. Więc nie oceniaj ludzi swoją miarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jasani
Ale wyjaśnij mi czym cię obraziłam ? Jakiej obelgi w stosunku do ciebie użyłam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę ci tego tłumaczyć bo nie tego dotyczy dyskusja. Wyraziłam swoje zdanie na temat i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laminata ata
jasani - mnie na tym forum zjechali za kopertę ze 100 w środku. mi się bardzo podoba Twoje podejście że nie tylko kasa i kasa a rodzina ważniejsza i to by dobrze się czuli na weselu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laminata ata
i dalej rozwalają mnie tekst w stylu: nie poszłabym z taką cienką kopertą, spaliłabym się ze wstydu każdy daje tyle na ile go stać: jeden może 100 inny 300 a jeszcze inny 1000 kurwa wesele jest od weselenia się jak sama nazwa wskazuje a nie jest to imprezka z wejściówką za tyle i tyle, równie dobrze na zaproszeniu można napisać: talerzyk -250 z mniejszą kwotą bramkarz nie wpuszcza ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne rodzina najważniejsza
rodzina najważniejsza ale z kumplem idzie na wesele. O jak jasna cholera rodzina najważniejsza ale się uśmiałam. 100zł w kopertę to nawet na komunię dziecku bym nie dała a wy o takiej kwocie na wesele mówicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laminata ata
a ile byś dziecku na komunie dała? bo mi się wydaje że 100 zł to nawet dużo, tyle brat ode mnie dostał, a od kuzynki 50, owszem były większe kwoty, ale nie popadajmy w paranoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jasne rodzina najważniejsza" nie chce już kolejny raz tłumaczyć, że nie tego dotyczy temat. To z kim idę na wesele jest teraz najmniej ważne. Jeżeli komuś się to nie podoba to jego sprawa. Nie wiem dlaczego ktoś widzi w tym coś złego, że idę z kolegą. Jak już ktoś tu wcześniej wspomniał, ślub jest dla Młodych a wesele dla gości. Naprawdę nie chciałabym być w takiej rodzinie, że każdy liczy ile kto dał w kopercie. Nie rozumiem skąd to podejście, żeby przynajmniej za talerzyk się zwróciło. Jeżeli robiąc wesele Młodzi tak myślą to tak naprawdę jaki jest sens robienie go? Można równie dobrze darować je sobie, i kasę, którą wydało by się na organizację przeznaczyć np na wycieczkę. Aż włos mi się jeży na głowie, jakie Wy dziewczyny jesteście teraz materialistki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edpa
Hej! Telewizja Polsat szuka Par Młodych, które w te wakacje (lipiec, sierpień, wrzesień 2012r.) biorą ślub... W STROJACH REGIONALNYCH Szczegóły: edyta@boy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jasani
Jasne że państwo młodzi mogą sobie darować wesele ale goście również jak ich nie stać :P Jakiś widzisz problem że nie pojesz sobie za darmo ? Nie stać na sylwestra na sali to na weselicho pójdziesz za pół darmo bo w końcu to czas by się weselić tylko pytam kto się będzie weselił. Chyba Ty jako gość ale niekoniecznie PM którzy może przez parę lat zbierali na to wesele a w kopercie 100, 200 a może 300zł od rodzinki 4 osobowej. Wiem że wesele się nie zwróci ale uważam że goście za talerzyk powinni pokrywać. A nie iść z myślą że wszystko należy im się jak świętej krowie. Co do wesela z kolegą to nie poszłabym nawet teraz mimo iż nie mam męża a narzeczonego. Wstyd byłoby mi się prowadzać po imprezach z kolegą gdy mam narzeczonego a już nie mówiąc o tym gdybym miała męża. Ale może u was panuje zasada "nie ważne z kim ważne by dzieci były zdrowe" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×