Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamamaaaaa27

zmiana czasu a przygotowanie dziecka ze stałym planem dnia

Polecane posty

Gość mamamaaaaa27

mój synek zawsze rano budzi się o ten samej porze (plus minus 30 min) i tak samo wieczorem zasypia - zaczęłam myśleć że za niedługo będzie zmiana czasu i chciałabym się na nią jakoś przygotować - bo wychodzi na to że mały będzie wstawał o 5 rano codzienne - teraz nawet jak go poloże później to jest mega marudny bo przetrzymany i tak wstaje zawsze po 6 - macie jakieś pomysły albo doświadczenia w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko, ja myslalam ze wy
conajmniej za ocean lecicie, a ta sie podnieca 1 godzina :o naprawde nie masz wiekszych problemow? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamaaaaa27
no niestety dla mnie to problem - bo wstawac o 5 rano to nie jest fajna rzecz.. synek od prawie roczku zawsze wstaje 6 - 6:30 - ani razu nie zdazyło mu się wstać inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mojego syna już próbuję przestawiać: o 10min. później kładę spać, ale wstaje i tak o 5:30. Po zmianie czasu będzie to 4:30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko na początku faktycznie będzie trzymac sie stałych pór ale z czasem sie przestawi. Cały plan dnia sie przestawi, szybciej będzie ciemno, pozniej bedzie robic sie jasno ... ja tez mialam obawy jak to bedzie ale po tygodniu wszytsko wraca do normy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko ludzie to sobie
na każdym kroku potrafią życie utrudnić :D ...szczerze to sobie nie wyobrażam dziecka, które usypia na komendę z zegarkiem w ręku co do kilkunastu minut :D Ja mam 2, zawsze się dostosowywał do naszego planu dnia...np jak my wstawaliśmy później... w domu cicho to i dzieci dłużej spały, znów jak jakieś odwiedziny, to bawiły się dłużej i już... najwyżej później odsypiały i już .... a zmiany czasu nawet nie zauważały :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
o matko ludzie to sobie- widzisz masz wyjątkowe dzieci. Nie znam niemowlaka, który dałby się zmusić do spania "bo jest cicho". Mój syn zasypia o 20 i można by go przetrzymać dłużej, ale jest koszmar. O tej porze jest śpiący i robi się marudny, więc położenie go spać, to jedyne wyjście. W zeszłym roku przestawiał się po zmianie czasu jakieś 2-3tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko ludzie to sobie
myslę że po prostu nie jestem zbyt przewrażliwiona... dlatego moje dzieci nie są tak rozpieszczone! ... jak dzieci były bardzo małe - w wieku niemowlęcym, to sobie zasypiały wszędzie - czy w domu czy u znajomych było im obojętne i też nie było problemu z wielkim rytmem dnia - jak jedna kąpiel w tygodniu odpadła, to przecież nie tragedia :P .. ... co do pobudek to również, nawet jak się przebudziły, a my chcieliśmy spać dalej, to po marudziły, powierciły się, ale ze nikt do nich nie biegł od razu więc bardzo często przysypiały z powrotem i już :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
a co ma rozpieszczenie do snu? Kobieto, o czym Ty piszesz? To, że niemowlę jest wyspane o 6 to rozpieszczenie? Ja też nigdy od razu nie biegłam do dziecka, ale po 20-30minutach zaczynał marudzić i jest to całkiem normalne, bo trudno żeby po 12h snu jeszcze zasypiał ponownie od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko ludzie to sobie
rozpieszczenie to to o czym autorka pisze - zmiana czasu o głupią godzinę i od razu problem- dla mnie takie problemy to ABSTRAKCJA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
w takim razie ja i moje dziecko oraz kilku osób tutaj(i zapewne bardzo wielu ludzi na świecie) jesteśmy nienormalni, ponieważ przyzwyczajamy się do stałych godzin wstawania. Przy zmianie czasu w mojej firmie jest rozgardiasz przez tydzień, bo większość dorosłych nie może się ogarnąć, a co dopiero dziecko. Ja też jak mam urlop wstaję o 6 z przyzwyczajenia, bo organizm jest wypoczęty. Przestawianie się zajmuje mi też 2-3dni. Rozpieszczona jestem i to dlatego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również mam problem z przestawieniem się po zmianie czasu, więc nie wymagam tego od dziecka. Mój syn ma 9mies. i od około 4mies. budzi się, co do minuty o 5:30, a w nocy nie wstaje wcale. Bawi się w łóżeczku około godziny i dopiero zaczyna marudzić. Nie sądzę, żeby to było rozpieszczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko ludzie to sobie
rozgardiasz w firmie po przestawieniu czasu? .... jasne że po zmianie czasu ten dzień.... tak jakoś dziwnie jest , ale żeby z tego problem robić? szczególnie, że te zmiany sa na weekend zawsze więc na prace to ni jak nie wpływa :P ... ...a dziecko też najwyżej pogaworzy pół godziny dłużej samo w łóżeczku i też się przestawi - GDZIE tu problem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sobaaka
No coz, ciesze sie, ze u mnie nie ma takich wojskowych zwyczajow. Mala raz zasnie o 19,. raz o 21 i budzi sie tez roznie. Nie tak, ze jest calkowita rozpierducha, sa ramy, ale raczej luzne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama27
jak widze większość osób tu potrafi tylko krytykować - moje dziecko stety albo niestety jest żywczykiem i rano niebawi się samo nawet 20 min - no chyba że weźmiemy go do łóżka do siebie - tak to jest wrzask taki że i tak nieda się spać - i niema mowy żeby sobie sam usnął - jak macie dzieci ideały to wam gratuluje ale ja mam aktywnego żywczyka ktory w ciągu dnia potrafi wymęczyć nieźle mnie.. i nie nauczyłam go tego planu dnia - poprostu sam tak ma i już - nawet jak go przetrzymam z usypianiem bo np. ktoś nas odwiedził to ten czas to jakaś masakra bo on sam nie wie czego chce, marudzi, rozpłakuje się ciągle, że takie odwiedziny są bez sensu.. też sie staram go przestawiać już - ale póki co męcze go dłużej wieczorem z jego marudzeniem a rano i tak wstaje jak wstawał i nie wiem czy to ma sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie rozumiem waszych problemów :p ludzie moze napiszcie jakąś petycję do prezydenta albo do Sztrasburga od razu :p jak usłyszą jakie komplikacje niesie za sobą zmiana czasu na pewno z niej zrezygnują :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to będziesz wstawać o tej samej porze tylko zegar będzie pokazywał co innego. :) A tak serio to będzie rano coraz ciemniej i dziecko samo się przestawi. Nie martw się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka_23
Dziwi mnie krytyka i ocenianie przez innych. Jedna ma problem z karmieniem, inna ze spaniem dziecka. Mam dwoje dzieci i oboje reagowali przez kilka lat negatywnie na zmianę czasu. U nas to przestawianie się nie trwało nigdy kilka dni, a niestety tygodni. Może dla osoby, która siedzi z dzieckiem w domu wstanie o 4 nie jest problemem, ale ja zaraz po macierzyńskim wracałam do pracy i do godziny 18 musiałam być na pełnych obrotach, bo do tej godziny pracowałam. Mama siedząca w domu, tego nie zrozumie. Autorko, nie pozostanie Ci nic innego, jak przeczekać. Moja córka ma 4lata i w zeszłym roku też 2tygodnie się męczyła, zanim załapała, że powinna dłużej pospać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hultajjjjj
Moij syn ma 5 lat i nadal ma problem z przestawieniem sie jak jest zmiana c\asu. Dla mnie to moze nie az tak wielki problem, ale jak by mi mial wstawac o 5 rano to pewnie bylo by gorzej, wiec nie nnaskakujcie tak na dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faszafa
To co wy zrobicie jak bedziecie chcialy wyjechac z dzieckiem na wakakcje do innej strefy czasowej? :OChyba, ze zawsze zamierzacie wakacje spedzac na dzialkach :P Ja z dziecmi jezdze w rozne strefy czasowe i jakos nic im sie nie dzieje a musze sie przestawic dwa razy w przeciagu dwoch tygodni (po powrocie znowu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka_23
faszafa dlaczego nie możesz pojąć, że niektóre dzieci mają z czymś takim problem? Na urlopie to sobie może wstawać wcześniej, ale jak chodzę do pracy, to ta godzina jest uciążliwa. Śpię tylko 5 godzin na dobę i godzina to bardzo wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faszafa
O rany Aska to pojdziesz na poczatku spac godzine wczesniej, potem pol godziny i wszystko sie unormuje. Kobieto nie szukaj problemow gdzie ich nie ma :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hultajjjjj
Faszafa czy jakos-tak, tak wielkie mi wakacjee mqasz, pewnie mieszkasz w UK i do rodzicow czasem latasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka_23
kurcze dziewczyno ciężka jesteś naprawdę. Nie mogę iść spać wcześniej, dlaczego tego nie rozumiesz? Niektórzy mają inny tryb życia niż praca 8-16 i wolne. Ja robię projekty, które zaczynam po 21 jak dzieci położę, a kończę około północy, więc nie jest to realne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faszafa
Nie, hultajjjjj zazdrosniku :D mam fajniejsze wakacje niz w Polsce :D Aska, jezeli zmiana czasu o godzine (o godzine!!! :D) jest dla ciebie az taaaakim problemem to pisz petycje aby zrezygnowano z tego pomyslu. Opisz dokladnie, ze sie nie wyspisz bo nie jestes w stanie zorganizowac sobie zycia po zmianie czasu (o godzine :D:D) O rany! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej porzadny fach niz
Autorko! My mielismy z corka przeboje w zeszlym roku, miala wtedy roczek. Az polecialam do pediatry, bo przez miesiac wstawala mi o 3 lekarka mowila, że niektor dzieci tak reaguja i trzeba przeczekac. Teraz przeprowadzilismy sie do innego kraju i po przylocie znowu prawie miesiac rozwalone pory spania mino 2godz roznicy czasowej. Zobaczymy, co bedzie jak polecimy do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej porzadny fach niz
fajnie ze niektorzy maja dzieci, ktorym wystarczy jeden dzien. Ja wstawalam przez miesiac w srodku nocy i bylo to naprawde ciezkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×