Dawać jakieś zadanie - OBOJĘTNIE Z CZEGO - rozwalę je w....

Universe Eh...Chcialbym w tym momencie posiadac mozg alberta einsteina i zadac Ci z pozoru proste zadanie ,a tak zawile i niewyobrazalnie trudne ,ze spasowalabys. Ale nie jest Albertem pamiętaj, że zamiast spasować mogę udzielić odpowiedzi wymijającej

Dyrektore i zdz ,Prosze;( :( :( . To nie sa zarty. Chce obudzic sie jutro z inteligencja alberta einsteina... Mozecie sie choc przez chwike za mnie pomodlic o to :( ?? Serio pisze.

Zdesperowana Domowa Żona hehe, zeby zycie mialo smaczek... ale zaraz... jak to jest ze ja o faceta musze teraz konkurowac z dyrkiem... no koniec swiata... Ty mnie tu nie bierz teraz pod włos :P :P :P bo poszłaś na eksport więc się zajmij Angolami :P a miejscowych zostaw wiesz..... innym potrzebującym ;) tzn. ja - oczywiście nie potrzebuję

Dyrektore,albert zadalby Ci takie zadanie ,ze wylaczylabys komputer i nawet nie probowalabys wymijajaca odpisywac.

dyrek --> no to ten... a czy ty wiesz ze on ma polise na zycie na sume ok. 1 miliona zlotych? czy ty wiesz z czym ja musze sie zmagac????? :D

Dyrektore. Anthonemu chyba należy się buzi na Dobranoc

jak zakrzywisz czasoprzestrzeń, to staniesz się tak mądry, jak on

dobra dyrek zostawiam ci antosia... w sumie brzydko z mojej strony byc taka zachlanna...:)

Dyrektore...wiesz ,ze w srodku czarnej dziury czas stoi w miejscu? Mozesz to ogarnac swoim ludzkim mozgiem?? NIE MA TAM CZASU.

Zdesperowana Domowa Żona dyrek --> no to ten... a czy ty wiesz ze on ma polise na zycie na sume ok. 1 miliona zlotych? czy ty wiesz z czym ja musze sie zmagac????? ujme to DELIKATNIE tak.... już wiemy oczywiście dlaczego wiesz NA ILE ona opiewa także chłopaki - UWAGA na modliszkę

dyrek --> a chyba nikt tak naprawde nie wie czego lub kogo ty tak naprawde potrzebujesz :P

Jerry Sprinter Dyrektore. Anthonemu chyba należy się buzi na Dobranoc ar ju siuuuurrrr????

dyrek --> oczywiscie, ze wiem jako ze to JA jestem wlascicielem owej fortuny - tzn.. bylabym w razie hmm.. accidentu :P

Zdesperowana Domowa Żona dyrek --> no to ten... a czy ty wiesz ze on ma polise na zycie na sume ok. 1 miliona zlotych? czy ty wiesz z czym ja musze sie zmagac????? Chmm to skądś znam. Ale skąd? To chyba leciało tak-"...być kobietą być kobietą tralalalala"

Zdesperowana Domowa Żona dyrek --> a chyba nikt tak naprawde nie wie czego lub kogo ty tak naprawde potrzebujesz nie pierwszy raz siędowiaduję, że jestem zagadką na forum :P ale do tej pory rozwiązania tejże były raczej niskich lotów

Gdybysmy jakims cudem przetrwali spotkanie z niewyobrazalnie silnym polem czarnej dziury ,ktora jest niewyobrazalnie wielka gwiazda,ktora jest tak niewyobrazalnie ciezka ,ZE ZAPADLA SIE POD SWOIM CIEZAREM. , i trafili do wnetrza,to nasze zegarki stanelyby w miejscu...nie ze wzgledu na to ,ze uleglyby zniszczeniu ,ale dlatego ,ze w czarnej dziurze nie ma czasu..

Universe --> tez bym chciala sie obudzic kiedys jako inteligentna ale niestety budze sie glupia i do tego brzydka ;)

Siur siur jeśli o to chodzi. Tzn jestem facetemDobra Dobranoc idę spać I'n Nasty Boy

Zdesperowana Domowa Żona Universe --> tez bym chciala sie obudzic kiedys jako inteligentna ale niestety budze sie glupia i do tego brzydka a mnie wciąż rosną włosy na nogach :( i ja się pytam PO CO???? NO PO CO???

dyrek --> jakbym ci tutaj wysnula teorie jaka mam zbudowana na temat twojej osoby ale wiem ze ani nie zaprzeczysz ani nie potwierdzisz i tak. poza tym wcale nie musze wszystkiego wiedziec... no moze tylko obwod bicepsu :)

obwodu nie będę mierzyć bo nie umiem :( poza tym z jedną rzeczą masz rację - nie potwierdzę ani nie zaprzeczę ;) zgodnie z tradycją :)

DYREKTORKE ,zagadke mam. Jesli Bog jest nieskonczony w swojej istocie. I do tego wszechmogacy,to czy jest w stanie siegnac pamiecia do swojego poczatku??Czy jednak nie moze tego zrobic ,co wyklucza jego wszechmoc.

dobra, kurwa mac, mialam isc 2 strony temu :P ciao!

Ciaoo bella.

Universe DYREKTORKE ,zagadke mam. Jesli Bog jest nieskonczony w swojej istocie. I do tego wszechmogacy,to czy jest w stanie siegnac pamiecia do swojego poczatku??Czy jednak nie moze tego zrobic ,co wyklucza jego wszechmoc. błędem jest założenie że Bóg jest wszechmogący - dlatego, że słowo wszechmogący jest wewnętrznie sprzeczne :)

Bóg chrześcijański nie ma początku, nie ma więc do czego sięgać.

A nieskonczonosc dyrektorke?? Jak uwazasz...Czy cos moze istniec od zawsze?? Nie miec swojego poczatku?? Gdy to cos siega pamiecia w tyl to widzi przeszlosc ,ktora nie ma swojego poczatku. Jak tak moze byc dyrektorke :( ??

A ty oczywiscie wiesz czy ma poczatek ,czy tez go nie ma. Rozmawiales kiedys z Bogiem ,ze Ci powiedzial ,ze nie ma poczatku jego byt ?? Czy sobie gdybasz??

Ale gdybys mial racje ,ze bog nie mial poczatku...To sobie pomysl ,co Bog musi miec w glowie ,skoro moze siegnac pamiecia do obojetnie jakiego okresu w przeszlosci i tak bez konca..

O Bogu chrześcijańskim wiemy tyle, ile zostało ludziom objawione, np. z Biblii.