Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zranionaR.

ZDRADZONA ŻONA

Polecane posty

Gość zranionaR.
Najgorsze w tym wszystkim jest to że nadal go kocham i równocześnie nienawidzę. Tęsknie za nim, za naszymi wieczorami, za oglądaniem filmów, wspólnymi posiłkami, wygłupami, i poważnymi rozmowami o wszystkim, za widokiem jego z naszym synem - owocem naszej pięknej nieskazitelnej dotąd miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bylam kiedys z zonatym ...
autorka juz probuje go tluaczyc...:O No coz,kazdy sposob jest dobry....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bylam kiedys z zonatym ...
tojest normalne,ze nie przestaniesz go kochac,bo poszedl na bok....Niestety to tak nie dziala.... I powiem ci ze nawet jesli on spodziewa sie tego dzieciaka ze smarkula,to i dla tej sytuacji znajdziesz jakies ,,wytlumaczenie""

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zranionaR.
Jutro ma odwiedzić małego, więc poproszę przyjaciółkę żeby zaopiekowała się synkiem, jak już się nabawią, a my musimy porozmawiać, bo teraz tkwię w nicości a domysły mi nie pomagają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zranionaR.
Nie tłumaczę go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz , już piszesz że go kochasz nadal , a więc kwestią czasu jest jak się pogodzicie , pamiętaj jak mu wybaczysz nigdy do tego nie wracaj , zawsze możesz traktować to jak swój triumf że wybrał jednak ciebie i dziecko . Wiadomo to teraz jeszcze świeża rana a może jednak się uda posklejać twoje serduszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zranionaR.
Nie wiem, czy ona jest w ciąży, mam nadzieję że nie. Nic mi o tym nie wspominał, chyba jeśli by była to powiedział by od razu. Nie ma na co czekać. Jeśli potwierdzą się mojego domysły z ciążą to finito, rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to zmienia że w ciąży czy nie ? Ja nie do końca rozumiem , jak w ciąży to rozwód a jak nie to będzie ok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blu colorr:)
Bylam zdradzona, iwybaczylam. Ale bolalo to dwa razy wiecej niz sam fakt ze dradzil. Przepraszal za wszystko , wiem ze zalowal.Wtedy nie bylismy jeszcze malzenstwem.. Nadal pamietam wszystko ,nigdy tego nie zapomne , nikt w zyciu mnie tak nie skrzywdzil. Wiem ze on to wiedzial, i cierpial razem ze mna. Dzis mamy wspaniala corke, i jestesmy szczesliwa rodzina. Nie wiem czy bylabym zdolna wybaczyc poraz kolejny zdrade, mimo iz mamy dziecko. Powdzenia dla autorki;) Badz silna bo bedzie ci to potrzebne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety jak moja babcia mawiała"zdradził raz to zdradzi i wiele razy", współczuję ale wierzę że masz siłę zacząć życie na własny rachunek. Jak mu tylko wybaczysz i wrócisz on będzie wiedział na co moze sobie pozwolić, że jak raz wybaczylas to moze i drugi raz wybaczysz..Co z tego że sie przyznał?NIC!Dziewczyno miej swoją godność, zamknij ten rozdział, facet który zdradza nie jest nic wart. Nie wierz ze cie kocha, bo maz ktory kocha nie zdradza i nie ma nic pośredniego. No chyba ze chcesz mu wybaczyc i codziennie żyć w strachu ze a nóż dzis znowu mnie zdradza? Po co lepiej teraz to skonczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zranionaR.
No kocham, nie potrafię tak z dnia na dzień zapomnieć o uczuciu, które jednak łączy nas już kilka ładnych lat. Ale pamiętam też o tym, że mnie zranił, zdradził, zdeptał... Uciekam, zająć się skarbem moim, bo nie dość że przestał regularnie widywać ojca, to jeszcze pomyśli że matka go zaniedbuje. Odezwę się jak porozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zranionaR.
Jak w ciąży to tak rozwód nawet bez dwóch zdań, niech układa wtedy życie z nią. Jak nie ma ciąży to też jeszcze nie potrafię powiedzieć czy będę umiała żyć z nim, i patrzeć w oczy zdrajcy. Boże, nie wiem co mam robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jego wywal z mieszkania a nie sama uciekłaś, dlaczego? To on cie zdradzil to jego trzeba było spakować.Kobieto walcz o siebie i swoja godnosc. Facet przez ponad 3miesiace zdradzal cie regularnie i ty chcesz do niego wrocic?Nie rob tego błędu, tego i tak nie da sie odbudować, bo codziennie bedziesz myslec czy nie ma nikogo na boku,pasuje ci zycie w stresie i domyslach? Nie wolisz spokoju i szczesliwego zycia? Spakuj go niech idzie do tej zdziry tyle ci powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blu colorr:)
Zdradzil raz to zdradzi i wiele razy-NIE ZGADZAM SIE. Ale to moje zdanie.Pamietajcie ze ludzie sie potrafia zmieniac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostaw, go, chcociaz na jakis czas..zobaczysz wtedy co on naprawde zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinaaa
Autorko nie badz naiwna i olej takiego frajera. Jakie kobiety dzisiaj sa glupie i wybaczaja udajac ze sie nic nie stalo. Tyle czasu Cie oszukiwal zdradzal i jeszcze kupowal jej prezenty! To nie byl jeden raz. Nic go nie tlumaczy, dla takich bydlakow nie ma usprawiedliwienia. Dobrze sobie przekalkulowal, widocznie tak jak pisaly poprzedniczki, ze sam sie przyzna niz ta jego kochanka cos Tobie powie itp. Jestes młoda i na pewno sobie zycie ulozysz. Pogon go. Teraz to pokazuje ze tak sie stara. Zdradzil raz, zrobi to i kolejny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjkl;
a ja bym zrobila tak wrocila do niego, ale tez go zdradzila oko za oko zab za zab i tez mu sie wytlumacz ze to bylo czysto erotyczne chec zaspokojenia ja bym tak zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego akurat Ty , zdradzona i oszukana masz się poświęcać i pójść na kolacje z teściami udając, że wszystko jest ok? Po co Ci stres, po co masz patrzeć na faceta, którego jak na razie nie masz ochoty oglądać? Niech się sam martwi co rodzicom powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata, a ile
lat wy jestescie razem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spinka zapinka
Dlaczego piszecie takie bzdury? Jaki to tryumf dla autorki, że zdradzał ją ukochany mąż? Że wybrał ją? To jakis konkurs był? Z tego co piszesz autorko źle w waszym małżeństwie nie było, a mimo to poleciał na dupę! I przyznanie się do zdrady to jest akt odwagi, ale tchórzostwo i głupota! Cos musiało się wydarzyć, zapewne kochanka zaczęła nalegać na związek. Kochana trzymaj się! Ja zdrady nigdy nie wybaczę! Znam siebie i zadręczyłabym siebie i męża. W każdej kłótni bym wypominała. Nie zaznałabym już spokoju. Jeśli myślisz, że tak właśnie będziesz się czuć mimo wybaczenia to lepiej odejdź. Dla dobra dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też zdradzona
Mnie też zdradził maż.To było 3 miesiące temu. Nadal jesteśmy razem wybaczyłam ale nie zapomniałam. Bo takich rzeczy jak zdrada nie da się zapomnieć. W sumie zrobił to tylko raz i nie doszło do stosunku, ale sam fakt że mając mnie i dwójkę dzieci umówił się z 21 letnią panną i pojechał na spotkanie 30 km mówiąc mi że jedzie z kolegą po samochód. Oszukał i zdradził po 14 latach bycia razem. Robiłam dla niego wszystko byłam dobrą żoną kochałam i ufałam bezgranicznie i za to spotkała mnie taka nagroda. Był całym moim światem nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło że może mnie zdradzić. Zawsze mówił jak bardzo mnie kocha jaka jestem dla niego ważna a ja wierzyłam w każde jego słowo. Teraz jest inaczej i nigdy nie będzie tak samo bo mu nie ufam. Nadal mówi że mnie kocha że jestem najważniejsza i nie umiałby beze mnie żyć, ale dla mnie to już nie ma takiego znaczenia jak kiedyś. Dla mnie to już są tylko słowa. Jesteśmy razem ale już nie jest moim całym światem jest tylko częścią świata w którym żyję.Nadal go kocham, ale inaczej. Czasami nie mam ochoty z nim rozmawiać ani go słuchać i nie odzywam się. Mówi że to rozumie. Ma więcej cierpliwości do mnie i częściej okazuję mi swoje uczucia przytula całuje mówi jak bardzo żałuję i nie wie dlaczego to zrobił. Ja też nie wiem i nie umiem sobie tego wytłumaczyć. Mimo iż minęły 3 miesiące to nadal boli jak choinka. Jeśli chcesz wybaczyć i wrócić do niego to na pewno nie będzie łatwe i musisz tego naprawdę chcieć i dać sobie dużo czasu na powrót do normalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zranionaR.
Weszłam, bo mam chwilkę, a więc odpowiadając na czyjeś pytanie to razem jesteśmy ok 10 lat, małżeństwem krócej. Znowu dzwonił zapytać jak się czuję. Boże co za głupie pytanie. Jak może czuć się zdradzona kobieta... Jutro mamy porozmawiać i dojść do jakiegoś porozumienia. A co do niedzielnej wizyty to się zgodziłam w sumie teście nic nie wiedzą, nie są niczemu winni więc czemu mam ich karać. Ewentualnie pomyślą sobie że jesteśmy pokłóceni i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyuiop
a ja bym zrobila tak wrocila do niego, ale tez go zdradzila oko za oko zab za zab i tez mu sie wytlumacz ze to bylo czysto erotyczne chec zaspokojenia ja bym tak zrobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milennnka
a raczej zapewne ona sterroryzowala twojego meza jesli czegos tam nie zrobi to ci powie wiec on postanowil ja wyprzedzic. mozna czasem wybaczyc zdrade ale jednorazowa a niei 3,5 miesieczny romans ;/ rozwiedz sie z nim i znajdz sobie porzadnego faceta a nie swinie. z tego co piszez zjestes zbyt miekka i malo stanowcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zranionaR.
Nie potrafię zdradzić, iść z byle kim do łóżka na raz. Szanuję siebie i swoje ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milennnka
a mowiac ze to wina tej dziewczyny to nie niestety to jest jego wina zapomnial ze ma dziecko ? i zone? jak suka nie da pies nie wezmie.. a ty jeszcze chcesz z nim normalnie rozmawiac zamiast mu dokopac !! moze jeszcze go za to przepros najlepiej. nie rozumiem takich naiwnych bab

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zranionaR.
Muszę z nim porozmawiać choćby po to żeby on się wyniósł, a my żebyśmy spowrotem zamieszkali u siebie. Przecież nie mogę w nieskończoność siedzieć u przyjaciółki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milennnka
wiec go wygon powiedz ze nienawidzisz a nawet powiedz ze sie z nia skontaktujesz. on sie pewnie przerazi bo to przez nia zapewne powiedzial prawde bo go sterroryzowala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×