Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iwona

jak zaoszczędzić?

Polecane posty

Ziemniaki ugotowane i rozgniecione, ser biały, jajko, trochę mąki ziemniaczanej i pszennej. Zagniatasz i robisz podobnie jak kopytka. Później roztapiam trochę masła, polewam i szczypta cukru na to. Albo masło z bułką tartą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uwielbiam pierogi i moi domownicy też ale strasznie nie lubię robić bo dlugo się z tym schodzi. Może macie jakieś szybkie i sprawdzone przepisy na pierogi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja robie ruskie
pierogi w waflu.Przekladasz wafle mokrymi sciereczkami aby zmiekly, smaryjesz farszem, zwijasz jak rolade, kroisz na ok 2-3 cm, panierujesz jak kotlety i na patelnie.Nie zdrowe bo smazone ale czasami mozna.Moga byc tez z innym nadzieniem ale raczej do owocow nie pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Kalina
przepis na pierogi: dzień wczesniej ugotuj ziemniaki, dodaj ser biały, cebule usmażoną, posól, popieprzi wstaw do lodówki, na drugi dzień zostanie zrobienie farszu, i tu bingo! - dodaję ciepłą wode lub ciepłe mleko i to się dosłownie wyrabia tyle co zamieszenie kilka razy łyżką tej masy i gotowe ;) ciasto mięciutkie, pyszne! a mam też taki mały przepis od teściowej: robisz farsz jak na pierogi ruskie, i smażysz kilka naleśników, faszerujesz je tym farszem, składasz jak na krokiety i smażysz jak krokiety, z surówką to jest pyszne i szybke. Tylko najlepiej dzień wczesniej też zrobić farsz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Kalina
a jeszcze dziecku możesz zrobić lasagne ze szpinakiem. Ja kupuje makaron -płaty i ich nie obgotowuje, tylko farsz robię dosyć mokry: czyli jak kupuję szpinak mrożony to go nie odciskam, tylko dodaję ser feta, 3-4 ząbki czosnku, troche soli i pieprzu. Przekładam farszem suche płaty makaronu, a na wierzchu zamiast sosu beszamelowego, kładę porcje farszu, by się makaron nie przypalił i piekę ok. 30min w 200st. czas przygotowania to 20min. i dziecko ci to zje, bo makaron jest wtedy mięciutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Kalina
a takie opakowanie makaronu na lasagne, mam na 2razy i jest obiad dla 3-4os.rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kombinacje z waflem rzekładanym rżnym nadzieniem bardzo mi się podobają i na pewno wypróbuję :) Ja robię naleśniki z farszem warzywnym i też zawijam jak krokiety ale nie koniecznie muszą być smażone w panierce. Te dania nie są drogie i pasują do tematu "jak zaoszczędzić?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Kalina
ten farsz warzywny do nalesników jak robisz i jakie warzywa dajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Kalina
znam wiele takich fajnych oszczędnościowych przepisów, ale to nie forum kulinarne, więc może mnie ktoś zje jak zaczne o nich pisać :) chyba prowadzę monolog hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Farsz: starta marchewka, pokrojona cebulka, por, pieczarki, pekinka lub kapusta( zależy co mam w domu), wszystko dusisz i przyprawiasz do smaku. Zawijasz naleśniki w trójkąty z farszem i obtaczasz w jajku i bułce, ja często tylko końce naleśnika maczam i później smazę na oleju. Pycha. Temat może i o oszczędzaniu ale swoje przepisy też można podać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej zajrzałam a tu widze rózne fajne przepisy mam pytanie do kalina jak jeszcze tu zajrzysz chodzi mi o te pierogi co robisz na drugi dzien ja za bardzo nie lapie, to ten farsz juz jest po dodaniu mleka czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety nie mogę sobie pozwolić na oszczędne jedzenie z powodu męża żarłoka, z racji,że śledze wątek od początku tez się wtrącę, a więc; -mleko, jajka, mięso, kurczaki kupuje(czasem dostaję-pół na pół) ze wsi -zawsze gotuje więcej i część mrożę, taki obiad wyjmuję rano i po południu mam z głowy,oszczędzam czas,prąd -nie kupuję dziecku słoiczków, gotuje sama, mm nie dawałam wcale-normalne z kartonu pije -jak mi zostają jakieś resztki sera, wędliny,papryki zamrażam i robię pizze, zapiekankę -nie kupujemy coli, soków-robię kompoty -czasem jak mam mało mięsa na mielone dodaje więcej bułki i pół torebki ryzu-wcale nie traca na smaku I co najważniejsze-nigdy nie wysyłam męża do sklepu, dla niego cena kiełbasy 39,99za kg to normalka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też staram się nie wysyłać męża samego na zakupy, bo zawsze wyda więcej niż ja. Ale za to często jeździmy razem, żeby nie trzcił świadomoścci co ile kosztuje i jak muszę się nakombinować żeby kupić wiele za niewiele ale dobrej jakości. Nie robię jednych zakupów większych raz w mięsiącu tylko cotygodniowe i zastanawiam się czy teego nie zmienić a póżniej dokupić tylko wędline, chleb i ser, Jak myślicie mniej się wyda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Kalina
mamis - farsz robisz sobie dzień wcześniej, by zaoszczędzić czas. Mleko lub wodę ciepłą dodajesz do wyrobienia ciasta, a nie farszu. Tylko chodzi o to że ma być ciepłe mleko/woda to wtedy wyrobisz to w mig, bez żadnego ugniatania, wystarczy zamieszać. ciasto z mlekiem jest delikatniejsze. mogę wam podać też jak z dużej ilości usmażonej kiszonej kapusty z pieczarkami i cebuli zrobić tani i różnorodny obiad na 3dni. 1. łazanki - wystarczy dodać makaron łazankowy 2. krokiety - usmażyć kilka naleśników, posmarować farszem, usmażyć +barszczyk do tego, pycha ;) 3. kulebiak - kupić mrożone ciasto francuskie, rozkładasz je i nakładasz farsz na środkowej, najdłuższej części ciasta, (można to posypać startym serem żółtym) zwijasz najpierw najdłuższe boczne boki ciasta do środka, tak by nachodziły na siebie, potem zawijasz pozostałe dwa krótkie boki również do środka, ma być bardzo długi prostokąt. smaruje się wierzch ciasta białkiem jajka i piecze ok. 20-25 min. 180 stopni, najllepiej na termobiegu. blache na której się piecze trzeba wysmarować dobrze olejem, bo mocno przywiera. ten kulebiak robię często na różne przyjęcia, robi furorę :) tani, prosty, pyszny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Kalina
sorrki, to mój błąd, "na drugi dzień zostanie zrobienie CIASTA (a nie farszu), i tu bingo! - dodaję ciepłą wode lub ciepłe mleko i to się dosłownie wyrabia tyle co zamieszenie kilka razy łyżką tej masy i gotowe ciasto mięciutkie, pyszne! teraz dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Kalina
kurczak w miodzie: piecze się kurczaka doprawionego przyprawami jak do kury ;) i ok. 20min. przed końcem pieczenia polewa z jednej strony kurczaka płynnym miodem i piekę ok. 10-15 min. tą strone kurczaka gdzie jest miód i przełączam piekarnik na funkcję grill (na cały kurczak daję ok. 4-5 dużych łyżek miodu), po 15min. przewracam kurę i polewam drugą stronę, trzeba uważać by nie spaliła się skórka, bo miód też się szybko pali. Najlepszy kurczak jaki jadłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chętnie wypróbuję przepis na kulebiak, bo bardzo lubię ciasto francuskie, zrobię też krokiety o ktorych piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podnoszę temat, może jeszcze ktoś poda swoje sposoby na oszczędzanie, ile wydajecie na jedzenie, chemię itp.? Można - napisz jak wyglądają u ciebie zakupy, gdzie je robisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez nazwy.
Moje oszczędzanie sprowadza się ostatnio głównie do kupowania chemii w Rossmannie. Chodzi o produkty Domol, Flink&Sauber, Isana. Naprawdę dobre są i wydajne, a do tego dużo tańsze od znanych marek. Na jedzeniu i kosmetykach raczej nie oszczędzam, chociaż czasami z ciekawości testuję nowe rzeczy, bo lubię poeksperymentować i takim oto sposobem odkryłam np. bardzo porządną i niedrogą oliwę z oliwek Carrefour Bio. Takich wykopów mam jeszcze kilka na koncie. Na zakupy natomiast najlepiej chadzać z listą i nie wkładać do koszyka niepotrzebnych rzeczy, których na tej liście nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że nikt tu już nie zagląda, a miałam nadzieję że więcej osób dołączy się ze swoimi radami jak zaoszczędzić. Mi się ten temat podoba, bo od kilku miesięcy oszczędzam ale nie pot o by odlożyć jakąś sumkę, ale z powodu tego że jestem na wychowawczym i pracuje tylko mąż. Widzę efekty, więć kiedy wrócę do pracy będę dalej robiła jak teraz i mam nadzieję że uzboera się jakaś sumka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można !!!!
Kalina a masz jakiś cel jeśli chodzi o oszczędzanie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musimy zmienić samochód, bo ten jeździ na razie ale nie wiem jak dlugo :) Mam nadzieję że się nie rozleci zanim nie uzbieram na nowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można !!!!
Rozumiem że dom/mieszkanie macie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, mamy domek i dlatego pisałam że rozumię ile wydałaś na budowę i że kiedyś materiały były tańsze. Sami przez to wszystko przechodziliśmy, harowaliśmy żeby go postawić, dużo rzeczy mąż zrobił sam bądź z pomocą mojego ojca a na wykończenie mamy kredyt stąd ta rata 900 zł/miesiąc. Mamy dom na wsi więc nie płacimy czynszu tak jak inni w bloku no i mamy działkę na warzywka(małą ale mamy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można !!!!
my właśnie to samo. Warzyw nie mamy dużo posadzonych, bo wiadomo jak się chodzi do pracy to nie ma na to czasu... ale zawsze to coś i nie trzeba kupować :) my też braliśmy kredyt tylko na wykończenie, oszczędnosciami zamierzamy go w jakiejś częsci spłacać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zanim poszlam na wychowawczy trochę sobie nadpłaciłam ten kredyt, bałam się jak to będzie z jednej pensji a w dodatku z nowym członkiem rodziny. Ale nie jest tak najgorzej i polecam innym którzy boją się mieć drugie dziecko z powodów finansowych. My uznaliśmy że nigdy nie będzie na to dobrego momentu a lepiej wcześniej kiedy jeszcze można niż później jak się okaże że np. nie mogę mieć więcej dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można !!!!
No właśnie ja też myślę o drugim dziecku, ale jakoś nie umiem się zdecydować :( a w jakim wieku masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no teraz rozumiem dzieki do kalina a masz jakis dobry przepis na ciasto do pierogów?nigdy nie robilam a mam ochote sie w to pobawic wg twojego przepisu bo ten farsz mi sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można !!!!
Fajna różnica wieku :) Też nad taką myślałam...ale trochę się boję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×