Ragisa 0 Napisano Październik 24, 2011 Mićkowa, ja mam stajnię, więc 35 koni trzeba obrobić:). Znaczy są stajenni, ale pańskie oko konia tuczy - wiadomo:)))))). Więc jakby nie było ruchu mam sporo. Rower sobie darowałam, ale zanim wszystko poogarniałam to i tak jakbym z siłowni wróciła, haha! Zafira, dawaj te batoniki! strasznie mi tego brakuje na tzw przegryzki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zaafira 0 Napisano Październik 24, 2011 batoniki musli wszystkie składniki daję się wg upodobania lub zawartości szafki:) płatki owsiane,płatki jęczmienne,płatki żytnie ,otręby owsiane,rodzynki,suszone owoce np.śliwki ,morele,banan,orzechy wszelkie zgniecione wałkiem do ciastka,nasionka np slonecznik ,pestki dyni,siemię lniane,jak chcę bardziej słodkie dodaję wiórki kokosowe wszystkio mieszam w wielkiej misce i dodaję soku jabłkowego własnoręcznie wyciskanego tyle aby powstała taka gęsta zbita bryłka(rozsypuje się między palcami) blaszkę dużą wykładam papierem do pieczenie,wysypuję masę i uklepuję mokrą ręką tak solidnie,potem nożem nacinam paski i do piekarnika aż się lekko zrumieni(kilkanaścieminut) warstwa ciasta na blaszce powinna być tak na 1,5 cm grubości jeden batonik daje mnóstwo radości bo długo się chrupie,długo się po nim jeść nie chce ,no i zdrowy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
melette 0 Napisano Październik 25, 2011 Witam Gratuluję spadku wagi. Ja założyłam, że pod koniec tygodnia waga pokaże 79kg. Na razie na nią nie wchodzę, dopiero w niedzielę. Wasze przepisy na "desery niesłodycze" są świetne i inspirujące, z pewnością coś wypróbuję. Podzielę się też moimi patentami, gdy nosi mnie na słodkości. Szczególnie sprawdza się koktajl czekoladowy ma tylko 200kcal , robię go z 200 ml mleka sojowego (można kupić w biedronce napój sojowy za ok 4 zł), 1 łyżeczki kakao, 1/2 banana, 1 migdał,1 łyżeczka miodu, 1 łyżeczka ziaren słonecznika. Wszystko miksujemy w blenderze. Drugi koktajl , który świetnie zastępuje słodycze: 250 ml soku brzozowego(można kupić w realu lub w sklepie zielarskim, 1 plaster "żywego" ananasa, 1/2 małego jabłka , 1 morela suszona, 1 łyżka zarodków pszennych, 1 łyżka otrąb pszennych. Tu znowu wkracza blender Koktajl ten ma 150kcal. Oba przepisy pochodzą z "Odchudzającej książki kucharskiej" Marka Bardadyna, żeby nie było, ze sama wymyśliłam:) Poza tym ratuję się jeszcze jogurtem naturalnym z orzechami i migdałami i odrobiną miodu, jabłkiem pieczonym z orzechami i miodem, budyniem, kisielem i pieczonymi jabłkami z cynamonem, orzechami i miodem. To tyle z przepisów na desery niesłodkości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
melette 0 Napisano Październik 25, 2011 Powiedzcie mi czy oprócz wpływu na odchudzanie metoda przekłada się teżna inne aspekty Waszego życia? Ja właśnie robiłam wizualizacje oceanu obfitości, o której pisał Gabriel, ale chyba cośmi nie wychodzi. Wczoraj sięokazało, że rekrutacja na stanowisko, w której brałam udział została wstrzymana, bo zmienił sięprezes w firmie i niestety wszystko zamrosił. A tak na to liczyłam i trochęmnie to zdołowało. No ale nie pozostaje mi nic innego jak szukaćpracy dalej. Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ragisa 0 Napisano Październik 25, 2011 Cześć Melette:). Dzięki za przepisy - ja na pewno wykorzystam. Odnośnie oceanu obfitości to raczej ja stosuję Prawo Przyciągania i Hunę (na pewno czytałaś wcześniejsze moje wypowiedzi). Podstawy są te same. W każdym razie na pewno musisz pamiętać, że nie mogą Cię takie rzeczy dołować - wręcz powinnaś się cieszyć:). Z tego wynika ze ta praca nie miała ci wyjść na zdrowie. Miałabyś może wrednego szefa albo głupie koleżanki:))). Wizualizuj sobie że masz super pracę, że zarabiasz tyle ile chcesz (4 - 8 tys - kwot do wyboru do koloru;) ), że jest super atmosfera. I bądź już z tym szczęśliwa :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mićkowa Napisano Październik 25, 2011 czesc dziewczynki !!! Zaafira i Melette dzieki za przepisy ja tez chetnie je wykozystam . A ty Mellete kichaj awans widocznie tak miało byc zobaczysz ze tylko to ci wyjdzie na dobre - byc tylko do tego pozytywnie nastawiona a z % sie to odpłaci GŁOWA DO GORY!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ragisa 0 Napisano Październik 25, 2011 Uuu... aleśmy dziś pracowite, żadna czasu nie miała żeby zajrzeć:). Rany jak się obżarlam... Mićkowa, to wszytko przez Ciebie! ;)..te owocki tak se wcinam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mićkowa Napisano Październik 25, 2011 Ragisa ja tez rano jeszcze przed praca wcisłam mój deserek i wio do pracy , a dzis kupułam płatki i słonecznik i wypróbuje jakis przepis na cos dobrgo od was ale dopiero bede miała czas w niedziele , wiec chyba wytrzymam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
melette 0 Napisano Październik 25, 2011 Dzięki dziewczynki za dobre słowo. Staram się myśleć pozytywne, tylko że tak długo szukam pracy, że czasem wydaje mi sięto nie do przeskoczenia. Byłam dzisaj na siłowni, przez godzinę wyobrażałam sobie wielkiego tygrysa który mnie goni, mam nadzieję, że moja podświadomość zrozumiała jak ważne jest byśmy miały chude ciało:) Byłam teżna zabiegu refleksologi i pani od masażu stwierdziła, że schudłam i że nie mam już tyle wody w łydkach. Bardzo mnie to podbudowało. I żeby nei daćsie dołom w ziwązku z brakiem pracy zapisałam sięna kurs włoskiego:) Na śniadanie jecie owoce? Ja sięprzerzuciłam na owisiankęz bakaliami, dyniąi oczywiście siemieniem lnianym. Zaopatrzyłam się w młynek elektryczny i sama mielę. Ktośpytał o szpinak, teraz jeszcze jest dostępny "żywy". Dzisiaj u pani w warzywniaku był taki piękny zieloniutki. Fajne rzeczy mozna z niego wyczarować. Dobrej nocy i pięknych wizualizacji:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczynyvgdfdfd Napisano Październik 25, 2011 już znalazłam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Książeczka 0 Napisano Październik 26, 2011 Czesc Kochane:) ja juz po orbitreku godzinke,ide zaraz do pracy dzieki serdeczne za przepisy,na pewno sa pyszne,a jesli chodzi o koktajle dr Marka Bardadyna to tez sa wysmienite,robilam sobie kiedys swojego czasu,bo mam jego ksiazki,ostatnio ''Nałóg jedzenia'' dzis szybko wracam z pracy to sobie zrobie cos dobrego,moze te batniki musli miam milego dnia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ragisa 0 Napisano Październik 26, 2011 Książeczka, zrób tych batoników więcej, żeby i dla nas starczyło ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zaafira 0 Napisano Październik 26, 2011 Ragisa co do braku apetytu widze rację miałaś cholerka a tak ładnie było:) wczoraj cały dzień naprawdę faje odżywianie ,wczesnym wieczorkiem winogronko a po nim to już jakaś apokalipsa z apetytem,ech ale nie dołuję się i dziś staram się jeść zdrowo w końcu dziś idę kupić książkę i się w końcu przekonam o co chodzi z tym goniącym tygrysem:) dobrego dnia wszystkim! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pyszneslodyczestrukturalne Napisano Październik 26, 2011 Pewnie znacie przepis na coś w rodzaju budyniu strukturalnego? Ja dowiedzialam się niedawno - jest pyszny. bierzecie małe avocado plus troche mleka sojowego i coś do posłodzenia - melasa, miód. Wszystko to miksujecie na budyniową papkę - pyyyyycha!! ważne jest zeby kupić dobre avocado - takie, że jak dociśniesz skórkę palcem zostaje ślad palca ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
melette 0 Napisano Październik 26, 2011 Też muszę się zabrać za te batoniki, ale nie dzisiaj. Upiekłam właśnie chleb. To mój debiut. Wygląda ładnie. Oczywiście z pełnoziarnistej mąki:) Ksiączeczko też mam" Nałóg jedzenia", ale jakoś tak nie powalił mnie na kolana. Ksiązka Gabriela zrobiła na mnie większe wrażenie. No ale "Odchudzająca książka kucharska" Baradyna, to już prawdziwy skarb i kuchenne inspiracje. Polecam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mićkowa Napisano Październik 26, 2011 Czesc dziewczynki !!!!!!! jak juz pisałam Metoda Gabriela jest rewelacyjna dla mnie ale widze ze i nas tu coraz wiecej - a czas napewno nam pokaze w ze warto było sie wniej bardziej zagłebiac . U mnie widze ze robi ze mna wspaniale rzeczy na ten przykład opowiem wam co wczoraj przezyłam ---przeczytajcie do konca zeby w połowie nie powiedziec na mnie A TO ŚWINIA . Wiec wczaraj wieczorem wracajac po pracy autobusem była kontrola biletów , kanar złapał 2 facetów ( ok. 40-50 lat) i młoda dziewczyne i chłopaka . kiedyc bym to widziała to przynajmniej w myslach bym temu kanarowi " nawtykała " a wczoraj powiedziałam ze przeciez to jego praca , napewno ma jakas rodzine i musi ja utrzymac a ta czy inna niewdzieczna prace mosi ktos wykonywac a przeciez to nie jego wina ze ludzie kasuja biletów I wiecie ile mi radosci dało posiadanie biletu , "0" stresu , "0 " zmartien , wieczór spokojny a im nie to ze cieszyłam sie ze dostali tan mandat było mi ich zal ( moze tez mieli jakis powód ze tego biletu nie kupili ) a teraz maja stresa czy ( mamie lub zonie ) sie przyznac , wieczór do bani i skad wziac na ten mandat . Głupie 3 zł a poczucie bezpieczenstwa bezcenne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mićkowa Napisano Październik 26, 2011 CZesc dziewczynki !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mićkowa Napisano Październik 26, 2011 widze ze sie w jakis sposob zaczynam sie wyciszac chociaz humoru i głupot mam dalej bez liku , jak mi cos lub ktos cisniemie dzwignie to staram sie szukac plusów z tego doswiadczenia a nie jak kiedy samych minusów . Ksiazke czytam od początku i notuje sobie dla mnie wazne rzeczy i tak np. używanie słów mocy w trybie SMART napisze sobie na osobnej kartce i bede sobie czytac z rana w autobusie a w pracy przeczytam te swoje notatki i napisze obok cele dnia i codziennie w ten sposób bede ja wdrazac w zycie I OBY DO PRZODU A WAGA PÓJDZIE DO TYŁU Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ragisa 0 Napisano Październik 26, 2011 Cześć:). No Mićkowa, zobacz jak się u Ciebie pozmienialo! i jak szybko!. Super. Prawda jak łatwiej żyć? ja mam teraz jakoś "łażenie za jedzeniem" :(... muszę się wziąć w garść. Kurcze, chwila nieuwagi i podświadomość wraca do starych nawyków. Strasznie ona uparta! wrrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klara_11 Napisano Październik 26, 2011 Hej dziewczyny... Gdybys byla taka mila i podala mi namiary na e-booka,to bylabym wdzieczna.Nie mam szans na zakup tek ksiazki :(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Książeczka 0 Napisano Październik 26, 2011 Dziewczynki wiecie co dzis,zostalam poczestowana tortem i nie moglam go zjesc,zjadlam 3 kesy i juz nie moglam wiecej,dobrze ze maz byl i zjadl za mnie,bo to tak nieladnie zostawiac. ciesze sie z tego,mam nadzieje ze zostanie mi tak na dlugo hehe ale za go zgrzeszylam niedawno iloscia zjedzonych pistacji,ale nie uwazam tego za grzech w sensnie ze zjadlam,tylko ze zjadlam za duzo,nie mozna sie opychac a pozniej sie czlowiek zle czuje z objedzenia. do jutra papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Książeczka 0 Napisano Październik 27, 2011 Witam Kochane ja mam wolne,dopiero w poniedzialek ide do pracy,bede sie obijac,nic nie robic,zdrowo jesc,aha oczywiscie cwiczyc:) mellete to prawda ''nałog jedzienia''taki sobie a ksiazka kucharska super Ragisa ja tez czasem tam mam ze wszystko bym zjadla i jak to jest rano to jem i sie nie ograniczam,bo wiem ze jak nie ulegane pokusie to pozniej bedzie gorzej,ja mam taka zasade ze rano jem wiecej i takie rzeczy ktore sa bardziej niedozwolone,to sie wszystko w ciagu dnia spali. trzymajcie sie,piszcie jak u Was,super ze nas tyle jest,w kupie sila:) ta metoda zwalczymy nasza wage!:):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mićkowa Napisano Październik 27, 2011 Czesc dziewczynki !!! mam nowe postanowienie jak juz wejde w normalny tryb zycia a nie tylko jak teraz praca po całych dniach . to raz w tygodniu robie sobie wagary ( mowiłam juz z mezem jest ZA !!!! ) nic w tym dniu nie bede robic zero pracy , zero sprzatania , gotowania to bedzie taki mój własny dzien przyjemnosci , wstane o której bede chciała o trórej bede miała ochote to pójde na spacer , poleniuchuje , odulne lenistwo i regeneracja sił fizycznych i umysłowych , medytacja , jakas muzyczka relaksacyjna , maseczka , och och juz sie nie moge doczekac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Książeczka 0 Napisano Październik 27, 2011 mićkowa tak 3mać super,kazda kobieta za duzo bierze na siebie. ale obiecaj ze naprawde nie bedzie nic robic,bo wiemy jak my kobiety potrafimy nawet w czasie wolnym robic cos czego nam jest zabronione na odpoczynku np. moze dzis zrobie pierogi,mam czas,a pozniej robi sie z tego duzo roboty pozdrawiam serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mićkowa Napisano Październik 28, 2011 czesc dziewczynki !!!! Książeczko mysle ze bede konsekwentna w postanowieniu wagarowym . Zobacze jak to bedzie przed okresem świątecznym ale mysle ze jak sobie dobrze zorganizuje czas pracy to i wolne napewno bede umiała sobie zrobic WAM TEZ ZYCZE -miejcie troszke czasu zeby odpoczac w tym pedzie zycia . Zycze miłego dnia !!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jednaz was Napisano Październik 28, 2011 Witam, Bardzo optymistyczny wątek. Jadę dzisiaj kupić polską wersję bo właśnie przebrnęłam przez pdf w wersji angielskiego a mimo tego chciałabym mieć papierowe wydanie. Bardzo opiera się na założeniach potęga podświadomości - na pewno znacie. Więc mam nadzieję, że moje przedsięwzięcie uda się. MAm prośbę do was. Czy możecie wydać opinie o moim sklepie http://srebrny24.pl : wszystkie jakie wam przyjdą do głowy. Dziękuję bardzo i trzymam kciuki za was. Ja już działam z wizualizacjami nocnymi i słucham dostępnego w necie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
melette 0 Napisano Październik 28, 2011 Witam U mnie taka piękna pogoda, że zupełnie niewygląda na początek listopada. Taką jesień to ja kocham:) Mićkowa świetny plan, oby udało Ci sięto przenieść na grunt życia codziennego. Ech doskonale pamiętam jak praca może "wyssać" całą energię. U mnie teraz sytuacja odwrotna, tęsknię za pracąi wyzwaniami zawodowymi, no ale właśnie mimo tego, że mam dużo czasu to teżnie umiem go wykorzystać. Jeśli nic nie robięto mam wyrzuty sumienia. Wczoraj np. cały dzień w ruchu. Jedyną przyjemnościąbyły cwiczenia, ale przegiełam i spędziłam na siłowni 2,5 godziny a potem doprawiłam się sauną. Stwierdziłam więc, idąc za Twoim przykładem, że dziśnic nie robię. Na obiad wkręcę się do mamy, poczytam, pooglądam Chirórgów, zrobięmaseczki i okłady z glinki zielonej, a potem pójdę posiedziećna jeziorem. A co tam i na bezrobociu mozna miećwakacje;) życzę Wam dzisiaj słodkiego nicnierobienia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Książeczka 0 Napisano Październik 29, 2011 czesc:) jak Wam idzie? u mnie dobrze,dzis super dzien,pogoda piekna,słoneczny:) obiadek zjedzony,za jakis czas cwiczenia a pozniej laba milego weekendu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sionia 0 Napisano Październik 30, 2011 O co chodzi z tymi ucieczkami, o których tu wspominacie? Nie czytałam ksiązki i w najbliższym czasie małe szanse na kupno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość będzie ktoś Napisano Październik 30, 2011 miły i opowie o co chodzi. bo zastanawiam się nad kupnem książki, nie mowie zeby opowadac cała ale z grubsza o czym to jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach