FabiaBBB 0 Napisano Marzec 9, 2012 Witajcie koleżanki, Sięgnęłam ponownie po książkę „Sekret aby odświeżyć sobie poruszane tematy, nie czytam całej od nowa, ale tam gdzie mi się otworzy i zgłębiam dany wątek. Zauważyął tez ze za pierwszym razem czytanie tej i podobnych książek chłone szybko kolejne kartki, wydaje mi się ze zapamietuje wszystko, ale jednak stwierdzam ze te książki trzeba czytac powoli i delektować się danymi zagadnieniami, przerabiac je. I tak jeden z fajnych , godnych uwagi tematów: 1) WSZECHŚWIAT JEST PRZYJAZNY. Pisza „ Życie moze być absolutnie fenomenalne i powinno takie być. I będzie, kiedy tylko zaczniesz stosować Sekret. „To jest Twoje życie; czeka tylko bys je odkrył ! Dotąd myślałeś być może, ze życie jest ciężarem i walką, a zatem, według prawa przyciągania, będzie ono dla ciebie ciężarem i walką. Zacznij od tej chwili krzyczeć do Wszechświata: „Życie jest takie proste ! Życie jest takie dobre ! Spotyka mnie wszystko co pożądane! „ Ja zaczne sobie tak czesto powtarzac, nawet na głos jak będę sama. Wierze ze pozytywne nastawienie daje nam w odpowiedzi wszystko inne dobre, pozytywne. Tak wiec - nie wolno nawet miec myśli negatywnych, trzeba nauczyć się kontrolować swoje myśli i cyc ISTOTA ZNAJĄCĄ TYLKO POZYTYWNE SŁOWA. Bo Wszechswiat słyszy wszystko, i to co dobre i to co złe, a energia działa na zasadzie dobicia, lustra, czyli jak mamy zle myśli, to dostajemy złe odbicie, a jak mamy dobre myśli to dostajemy to samo w odpowiedzi. Wiecie o co mi chodzi ? Na podobne tematy pisza ze to nie trzeba probowac zrozumieć, ALE TAK TO DZIAŁA I TAK NALEŻY PRZYJĄC , czy nam się to podoba czy nie, TAK TO DZIAŁA, I bez względu na to czy chcemy to uznac za prawdę, tak bedzie się działo, tak wszechświat będzie wobec nas postępował, bo takie sa zasady jego działania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
FabiaBBB 0 Napisano Marzec 9, 2012 sorki, cos mi zjadło jakies litery, wiec przesyłam ponownie dany fragment i troche tez dodałam . Ja zaczne sobie tak czesto powtarzac, nawet na głos jak będę sama. Wierze ze pozytywne nastawienie daje nam w odpowiedzi wszystko inne dobre, pozytywne. Tak wiec - nie wolno nawet miec myśli negatywnych, trzeba nauczyć się kontrolować swoje myśli. WSZECHŚWIAT JEST „ISTOTĄ ZNAJĄCĄ TYLKO POZYTYWNE SŁOWA. Bo Wszechswiat słyszy wszystko, i to co dobre i to co złe, a energia działa na zasadzie odbicia, lustra, czyli jak mamy zle myśli, to dostajemy złe odbicie (zdarza nam się to zło), a jak mamy dobre myśli to dostajemy to samo w odpowiedzi (dobro, konkretnie to o czym myśleliśmy). Wiecie o co mi chodzi ? Na podobne tematy pisza ze to nie trzeba probowac zrozumieć, ALE TAK TO DZIAŁA I TAK NALEŻY PRZYJĄC , czy nam się to podoba czy nie, TAK TO DZIAŁA, I bez względu na to czy chcemy to uznac za prawdę, tak bedzie się działo, tak wszechświat będzie wobec nas postępował, bo takie sa zasady jego działania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sanea 0 Napisano Marzec 9, 2012 Dybry :) Ja mam dobry humor, chociaż od wczoraj maltretuje mnie migrena. Aż się sama siebie zaskakuje. I na swój sposób nie mogę się doczekać ważenia, czy coś spadło, czy stoi, czy może przybyło ;) Fabia - co do prawa przyciągania, czy jakkolwiek by tego nie nazwać - książka/film Sekret ma jedną wadę, potwornie upraszcza to zagadnienie, to takie wprowadzenie dla początkujących :) Piszę, bo wiem, że wielu nie zdaje sobie z tego sprawy - jeżeli wiedziałaś, to się cieszę :) Ciężko mi coś polecić jako rozwinięcie ze względu na to, że czytam co dorwę po angielsku - niewiele przetłumaczyli, polskich pozycji za wiele nie znam. Ale może ktoś z forumowiczów będzie w stanie polecić coś dobrego w naszym ojczystym języku :) Co do negatywnych myśli (zgodnie z moją wiedzą i zrozumieniem) - to nie jest tak, że w ogóle nie możesz ich mieć, po prostu nie dawaj im siły, nie koncentruj się na nich. Jak się jedna pojawi (i uda Ci się ją złapać) powiedz do niej mentalnie - dziękuję że jesteś, akceptuję Cię i pozwalam Ci odejść :) Przynajmniej ja tak robię, mi to naprawdę pozwala wygrać z wieloma negatywnymi myślami. Można też, gdy jest Ci źle, w wyobraźni przenieść się do szczęśliwych miejsc czy czasów, niektórzy polecają zdanie "Teraz decyduję, że czuję się dobrze." Powiedziane z odpowiednią siłą potrafi zdziałać cuda :) Mimo tego, że brzmi banalnie. Ale mi się offtopic zrobił. Przynajmniej mam nadzieję, że komuś się moje wypociny przydadzą :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bilirubina 0 Napisano Marzec 9, 2012 Witajcie prawie weekendowo :) Sanea, od czego wizualizacje? Załatw nimi migrenę :) Fabia, wszechświat jest niewyczerpanym źródłem wszelkich dóbr. Trzeba tylko chcieć i nauczyć się z nich korzystać. Nie jest grzechem bycie pięknym, mądrym i bogatym. To wielki ocean, z którego wszyscy mogą czerpać do woli. Boimy się to robić, bo co się stanie, jeżeli dostaniemy to, o czym myślimy? Co dalej z ty zrobimy? A jeżeli to zmieni diametralnie nasze życie? Czy chcemy tych zmian i jesteśmy na nie gotowi? Te pytania powinien zadać sobie chyba każdy, kto ma chęć cokolwiek zmienić w swoim życiu na lepsze. Prosty przykład. Widzimy na ulicy przysłowiowe karczycho, które nigdzie nie pracuje, ale dosłownie posiada wypasioną furę, skórę i komórę. Skąd na to bierze? Ktoś mu daje? Może i tak, ale on święcie wierzy, że jemu się to należy jak psu kość i dostaje to! Nie liczą się w tym momencie sposoby, które mu umożliwiają wejście w posiadanie tych dóbr. Jego intencja posiadania tego jest tak wielka, że nie ma z tym żadnego problemu. Pomijam już tutaj sferę etyki i moralności, bo skupiłam się tylko na jego woli posiadania. I chyba w tym względzie taki facio jest dla nas wzorem do naśladowania. Skoro jemu się należy, to dlaczego też nie nam? Musimy nad tym popracować. Przypomniała mi się pewna anegdota, która krąży po, że tak powiem, środowisku branżowym. Pewna pani po warsztatach pracy z własnym umysłem afirmowała bardzo intensywnie, że zasługuje na komfort. No i dostała ten swój wymarzony komfort w postaci laczków firmy komfort. Śmiechu było co niemiara :) :) Wniosek z tej anegdoty jest jeden. Trzeba wszystko dokładnie precyzować, o co prosimy pamiętać o tym, aby dać szansę "górze" na spełnienie naszej prośby w znacznie lepszej wersji - pisałam o tym w którymś z poprzednich postów. Książka i film Sekret faktycznie są dobre dla ludzi początkujących, ale generalnie wszystkim dają nadzieję na to, że można coś zmienić w sobie, swoim życiu i to jest najważniejsze. W naszej głowie kłębią się dziesiątki tysięcy myśli i nie zawsze są one ładne. Musimy pamiętać, że to, co wysyłamy w świat, wróci do nas zwielokrotnione i uderzy w nasze najczulsze miejsce. Nie zawsze będziemy to my sami, ale dostanie się mężowi, dziecku, matce, itp., itd, - to będzie tam, gdzie najbardziej zaboli nas. Zatem nie warto mścić się, złorzeczyć. Wszystkie takie myśli najlepiej unicestwić. Można zrobić to na kilka sposobów. Taką rogatą myśl możemy potraktować tak, jak napisałaś Sanea, możemy też wsadzić ją w bańkę mydlaną i posłać do Boga, aby w świetle miłości rozproszyła się i została zastąpiona miłością. Możemy sobie też wyobrazić mentalne ognisko, w którym je spalamy. Złe myśli należy zastąpić dobrymi, które przyniosą wiele dobrego. Klasyka literatury, którą warto wykorzystać. Jeśli nie czytałyście, to polecam na początek. Louise Hay - Możesz uzdrowić swoje życie, Joseph Murphy - Potęga podświadomości Tak na marginesie, to nam się zrobił tematycznie zupełnie nowy wątek :) :) Na dokładkę wątek trzyosobowy :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bilirubina 0 Napisano Marzec 9, 2012 Matko, ale wyżej poszalałam :) Sanea, to nie żadna tajemna wiedza, którą się zajmuję. Wizualizuję, afirmuję, pracuję z energiami. Skończyłam parę szkoleń w tych dziedzinach i cały czas połykam nowe rzeczy. Czytam, czytam i jeszcze raz czytam. Konsultuję się i wymieniam wiedzą i umiejętnościami z ludźmi, którzy interesują się tym, co ja. wzajemnie sobie pomagamy. Czasem znajdzie się ktoś, kto dojrzał do myśli, ze nie tylko materia istnieje w naszym życiu i chce, żeby go wprowadzić na ścieżkę rozwoju duchowego, albo potrzebuje pomocy. Jeśli o to poprosi, to pomagam na tyle, na ile moja wiedza i umiejętności są wystarczające. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sanea 0 Napisano Marzec 9, 2012 Bilirubina - pierwszą planuję przeczytać za jakiś czas, za potęgę podświadomości nie mogę się zabrać, chociaż u Taty kurz zbiera od paru lat, a do tego ostatnio okazało się, że zaginęła :D Na razie czytam 'Think and grow rich' po raz kolejny, ale tym razem idzie mi topornie. Co do Psychologii Odchudzania, na razie nie mam jak kupić (za dużo wydałam w tym miesiącu na suplementy i takie tam), ale w sieci nie udało mi się znaleźć. A szkoda, bo po przykładowych wizualizacjach podanych przez Ciebie, zaintrygowana jestem :) Co do pracy z energiami - które 'techniki' masz na myśli? Bo z tego co zauważyłam jest tego niesamowita ilość - będę wdzięczna za popchnięcie we właściwym kierunku, bo sama nie mogę się zdecydować. Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
FabiaBBB 0 Napisano Marzec 9, 2012 Hej koleżanki, Dzięki za swoje wypowiedzi na poruszony przeze mnie temat. Piszecie, ze trochę zbaczamy z tematu. A mi się wydaje ze nie do końca tak jest. Skoro nasze odchudzanie ma polegac na współpracy z umysłem, na tym aby przede wszystkim zaakceptować siebie, swoja nadwagę itd., to wiele spraw na to się składa. Często aby dojść do stanu akceptacji siebie, miłości do siebie i świata, trzeba zrobić „porządek„ na innych płaszczyznach, np. wyciszyć się, pozbyć się stresu, negatywnych myśli itd. Czyli właśnie o tym ostatnio rozmawiamy. Poza tym, skoro ostatnio jest nas mało na tym forum, to ilez można rozmawiać konkretnie o odchudzaniu lub o sposobach na pozbycie się łakomstwa ? :) Mi nie przeszkadza ze poruszamy poboczne wątki, a jednocześnie dziękuję wam za wasze wypowiedzi, za dzielenie się swoja wiedzą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bilirubina 0 Napisano Marzec 9, 2012 Mogę Wam jeszcze polecić książkę Michała Tombaka - Czy można żyć 150 lat? Autor opisuje sposoby kurowania się za pomocą jedzenia. Podaje przykłady, jak oczyścić organizm, polepszyć jego funkcjonowanie. Warto mieć książkę w domu. Zresztą to nie jedyna jego książka. Prześlę Wam jedną na skrzynkę pocztową. Sanea - energia uniwersalna, reiki, praca z aniołami, wahadło. Jeszcze raz Wam polecę: Serge Kahili King - Natychmiastowe uzdrawianie. Wrzucę Wam też na skrzynke. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bilirubina 0 Napisano Marzec 9, 2012 Poszło, możecie iść na pocztę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sanea 0 Napisano Marzec 9, 2012 Bilirubina - Tombaka mam 'Jak żyć długo i zdrowo', przeczytałam, ale moim problemem jest nie używanie w praktyce tego, co wiem ;) Także w tym wypadku. I dzięki za wszystko, co wyślesz na maila :) z chęcią się zapoznam. O Reiki słyszałam wiele dobrego, ale ciągle gdzieś mi siedzi pogląd, że to trudne. Polubiłam się z EFT, chociaż za często nie korzystam. Mam też chęć zerknąć na qigong, ale to za jakiś czas, mam długą listę tematów, które mnie intrygują :D Lecę do pracy, będę wieczorem, trzymajcie się! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Reikowiczka 0 Napisano Marzec 9, 2012 oo weszlam pozyta o diecie i ... i tu prosze moje tematy reiki pozytywne myslenie itd... hihi milo wieziec ze coraz wiecej luzi zaczyna sie tym interesowa im nas bedzie wiecej tym bedzie wiecej pozytywow ... super ale sie mile zaskoczylam czytaja Was ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sanea 0 Napisano Marzec 10, 2012 Dzień dobry w sobotę :) Mam nadzieję, że czujecie się tak dobrze, jak ja dzisiaj :D Mam dobry humor, nie jestem głodna w ogóle, a do tego czeka mnie interesujący dzień (Bo tak i już :D). Jak dobrze pójdzie dzisiaj zacznę czytać Hay lub Kinga, zobaczymy. Na razie szykuję się na krótki 'romans' z pracą, tylko jeszcze muszę zjeść jakieś śniadanie, bo w ogóle mi się nie chce, wolę wypić herbatę :D Pozdrawiam gorąco! @Reikowiczka - myślę, że interesuje się tym wielu ludzi, tylko siedzą cicho, bo boją się, co inni pomyślą ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bilirubina 0 Napisano Marzec 10, 2012 Witamy nową koleżankę :) Dobrze trafiłaś. Sanea, wobec tego niech będzie to Twój niezwykle udany weekend :) Mój, niestety, tak różowo nie wygląda. Złapałam wirusówkę i właśnie jej udowadniam, że się okropnie pomyliła przyłażąc do mnie bez pytania. A miałam taką chcicę na porządki przedwiosenne... No nic, posiedzę, poczytam, też będzie dla korzyści mojej. Dziewczyny, wypoczywajcie i bawcie się dobrze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiii Napisano Marzec 10, 2012 Strasznie dlugie posty piszecie... Dziewczyny ! Regisa, Mićkowa, Złota Jesień, Lilka, gdzie jesteście i Co u Was ? Trzymacie się ? Jak waga ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sanea 0 Napisano Marzec 10, 2012 Bilirubina - szybkiego wygrania z wirusówką. Ja wróciłam z przymusowych zakupów i właśnie skończyłam robić coś, co miało być pożywnym sokiem owocowo-warzywnym, a wyszło raczej deserem/sorbetem, w stanie półpłynnym. Chciałam poeksperymentować z napojami tego typu, ale nie mam sprzętu, który bi mi to ładnie zmiksował, lub wycisnął. Muszę pomyśleć nad zakupem, tylko nie wiem gdzie ja toto będę trzymać. W kuchni miejsca brak :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiii Napisano Marzec 10, 2012 I Janamana też :-) ! Regisa pochodziłabym po Twojej stajni :-)))) ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiii Napisano Marzec 10, 2012 Sanea, są takie niewielkie kompaktowe sokowirówki, sama mialam kiedyś Mulinexa, Ale niestety zużył się :-). Marzy mi się wyciskarka .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sanea 0 Napisano Marzec 10, 2012 iiiiiii(...) ;) - możesz podlinkować o czym mówisz? Bo nie wiem tak naprawdę czy na dobre patrzę czy nie :D Co do wyciskarki, podobno fajna rzecz, ale jakoś się nie mogę przekonać, że to jest warte swojej ceny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiii Napisano Marzec 10, 2012 Ja nie mam upatrzonej żadnej konkretnej prasy, parę stron wcześniej ktoś tu opisywal jakiś konkretny model :-) ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
FabiaBBB 0 Napisano Marzec 10, 2012 HEJ, co do wycieskarki, mnie przekonala LILKA, ktora ma wyciskarke i jest bardzo zadowolona z tego urządzenia. Ona poleca taką : http://www.eujuicers.pl/pl/katalog/sokowirowk i-i-wyciskarki/dla-domu/wyciskarki-jednoslimakowe/omega-8006 (ona ma nowszy typ8226). Poczytaj kilka stron wczesniej kilka wypowiedzi Lilki. Poza tym Bilirubina pislal atez kiedys: "Wyciskać czy siekać? W procesie pozyskiwania soku należy uważać, aby nie stracił on swojej subtelnej informacji bilogicznej. Dlatego nie siekaj ani nie szatkuj roślin, lecz użyj specjalnej wyciskarki, działającej jak prasa. Wówczas sok nie zmiesza się, z zabójczym dla enzymów, tlenem. Wysokoobrotowe sokowirówki czy blenedery, również usunęłyby z soku niektóre witaminy i żelazo." Tak wiec mnie przekonuje to ze korzystajac z wyciskarki nie trace wlasciwosci owocow czy warzyw. Tylko faktyczie dlaczego to kosztuje az 1/2 lub cala wyplate ? No ale takie sa nasze polskie warunki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Reikowiczka 0 Napisano Marzec 11, 2012 Chce zakupic ksiazke a nie mam zielonego pojecia tyle co czytalam Wasze posty ...jest sens czy znowusz jakis cud na chwile :-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiii Napisano Marzec 11, 2012 Musisz sama ocenić. :-) :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sanea 0 Napisano Marzec 11, 2012 Witam niedzielnie! Fabia, iiiii(...) - pytałam generalnie o to małe cuś Mulinexa, o którym iiii wspomniała. Post o wyciskarkach czytałam :) Reikowiczka - cud na chwilę? Ciężko stwierdzić - wiem jedno, mimo tego, że Jon poleca zdrowe żywienie (także wersję 'raw'), nie narzuca nic, bo jak sam mówi - to nie dieta. Nie dostajesz rozpiski potraw czy treningów, a raczej wskazówki na temat tego, jak pracować z własnym umysłem. Jeżeli potrafisz/chcesz to robić, to po przeczytaniu całego wątku decyzja będzie oczywista :) Przy okazji - doszłam do wniosku, że będę się ważyć w niedziele. Dzięki temu nie będę zapominać ;) Aktualizacja w stopce. Jestem zadowolona, zobaczmy co będzie dalej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiii Napisano Marzec 11, 2012 Moja byla podobna do tej: http://m.ceneo.pl/produkt,262654,opinie,1,d1.html Komentarze to prawda, najlepsza do wytworzenia szklanki, dwóch soku; miesza nieco " trociny" z sokiem szczególnie, gdy się zapełnia, idealna dla jednej, dwóch osób, szybka i łatwa w czyszczeniu, nie zabiera dużo miejsca. Ale weź pod uwagę to, że na prawdę sokowirówka utlenia ( niszczy ) to co najlepszego jest w sokach, dlatego najlepsze są soki tłoczone. Ja obecnie nie mam żadnego sprzętu wyciskającego, a kupuję smaczne, zdrowe i wartościowe soki Tłocznia Maurera, przypadkiem odkryte w warzywniaku. Nawet gdybym chciała je zrobić, to o tej porze roku nie miałabym z czego: wiśnia, gruszka, czarna porzeczka... :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sanea 0 Napisano Marzec 11, 2012 iiii(...) - serdecznie dziękuję. Pod uwagę biorę wszystko, ale też zasobność portfela na tą chwilę :) na razie po prostu jem papu, które zmiksuje moja wieloletnia Kasia - była mojej mamy, teraz służy mi. Nie wiem ile ma lat, ale technologicznie i pod względem mocy brakuje jej do nowości - chociaż jestem ogromnie wdzięczna, że jest i do tego działa! :) Marzy mi się któryś blender Vita-mix - generalnie zielone koktajle coraz bardziej mnie intrygują. Pewnie zacznę odkładać na coś lżejszego finansowo, byleby dało radę zrobić to co chcę - czyli gładki koktajl, cokolwiek nie wrzucę do środka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Reikowiczka 0 Napisano Marzec 11, 2012 Sanea dzieki w lasnie mi o to chodzilo czy to nastepna ksiazka typu niby tu reklamuja a wzeczy samej nastepna ksiazka z dietami ...bi u mnie jest ciezko mam tarczyce niedoczynnosc wiec jsk ktos sie orietuje to nic sie nie je a i tak tyje i kazde diety prowadza do powrotu jeszcze raz tyle .... dlatego mi chodzilo o to zeby w koncu byly jakies madre zeczy w opisie tej ksiazki a plyty sa do niej tez dodane czy mozna dokupic ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sanea 0 Napisano Marzec 11, 2012 Reikowiczka - z tego co się orientuję nagranie z medytacją jest do pobrania na stronie, ja dostałam w prezencie więc nie musiałam pobierać :) Zrobił to za mnie darczyńca ;) Więcej szczegółów znajdziesz w sieci, na polskiej stronie metodagabriela.pl. :) Dużo też dowiesz się z poprzednich wypowiedzi :) Są rzeczy, które poleca autor, chociażby suplementy konkretnego typu, ma też swoje przepisy, chociaż ich w książce nie ma (napisał książkę kucharską z bardziej zdrowymi odmianami potraw, które lubimy - mam zamiar się skusić na jego wersję 'pizzy', tylko nie wiem kiedy. Może dzisiaj :) ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Reikowiczka 0 Napisano Marzec 11, 2012 Sanea wiem bylam na tej stronie za duzo tam wlasnie nie ma dlatego myslalam ze Wy cos wiecej wiecie bo muzyka pisze ze jest do pobrania ale tak w sumie nie jest mozna ja odsluchac tam i tylko jedna jest medytacja... a co do ksiazki z przepisami to gdzie mozna kupic orietujesz sie B-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sanea 0 Napisano Marzec 11, 2012 Z tego co zauważyłam wyszła ledwo co, bo w grudniu i na polskim rynku nie ma o niej za wiele informacji. Na jego stronie anglojęzycznej za zapisanie się na newsletter można dostać 3 przykładowe przepisy, tam właśnie jest pomysł na lżejszą wersję pizzy, chociaż myślę, że to dość specyficzna modyfikacja. Ja jak robię w domu to danie to i tak wychodzi dość lekko - nawet ostatnio do ciasta dodaję mielony len, zamiast 1/5 mąki mniej więcej, na wierzch jak najlżej - czyli ew. tuńczyk/jajko, pomidor, trochę kukurydzy (uwielbiam), cebula, ser (mozzarella, ew. żółty, wtedy mniej). Też jest smacznie, a lżej niż zamawiana :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
FabiaBBB 0 Napisano Marzec 11, 2012 Reikowiczka, nagranie medytacji jest do pobrania a nie tylko do odsłuchania. Ja nie pamietam dokładnie jak to było, ale trzeba podac swoj e-mail. Podałas wiec e-mail ? Sprobuj jeszcze raz i wczytaj sie w instrukcje, Z tego co kojarze to nie było trudne. Ksiązke ja zamowiłam w Empku, mozna zamowic i odebrac osobiscie w sklepie lub moga ci przesłąłc do domu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach