Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

mówisz po prostu, że chcesz wymaz z pochwy na ureoplasme, mycoplasme i chlamydie. Kaśka po to sa te badania, że gdby baanie chromatyny bylo zle to wiedzialabys ze szkoda kasy na iui/ivf bo i tak sie nie uda/... to samo z kariotypami i tu dochodza jeszcze choroby genetyczne... a czy sie komus udaje... jak widac tak- a klinika nie moze odpowiadać za to, ze zarodek sie nie wszczepil... tego za nasz organizm zrobic nie moga...

Sylwia to miałam na myśli. My tego nie robiliśmy ale może skoro nikita ma wątpliwości co do nasienia to może warto choćby dla spokoju to zrobić. Kaśka mi się udało ivf za pierwszym razem. Chociaż z 10 nie miałam ani jednej komórki zdatnej do zapłodnienia. Laboratorium postanowiło obserwować niedojrzałe (były 3) ale dr nie robił nam nadziei, że coś z tego będzie. Komórki dojrzały i się zapłodniły i z 2 podanych zarodków czekamy na dzidziusia. Mrozaków brak. Ale to i tak cud, że były, komórki, zarodki się rozwijały i że jest dzidziuś w drodze. Więc Gync nie tylko leczy ale nawet robi cuda :D A to moim zdaniem wszystko i tak zależy od wielu czynników a przede wszystkim od szczęścia. Ja nie dostałam karty informacyjnej, a w sumie chciałabym mieć i wiedzieć co i jak.

Hej, obecnie szukam kliniki leczenia niepłodności, znalazłam taką wyszukiwarkę http://www.chcemybycrodzicami.pl/kliniki - którą z tych klinik w woj. śląskim byście polecały?

A słyszałyście może o jakiś tabletkach na wzmocnienie płodności u mężczyzn? Pytałam o to dr M ale mnie zbył, że lepiej do immunologa... Znacie może tego immunologa z Gyn? Przyjeżdża z Krakowa. Znacie jego nazwisko? Chciałabym wiedzieć czy warto do niego iść i wydać te 200 zł, czy będzie jak u dr M, czyli szybko i byle jak niestety.

Iza ale co miałabym zrobić? Tą fragmentację chromatyny? Mnie strasznie denerwuje, że ja się muszę takich rzeczy dowiadywać od Was, z netu :/ To lekarz powinien wymienić jakie są niezbędne badania, czy co można by zażywać by poprawić nasienie itp. Mój mąż się wczoraj wkurzył, bo właśnie odniósł wrażenie że dr M kazał by nam czekać na 3 transfer i to ja go wypytywałam o badania, tak jakby tylko mnie zależało na poznaniu przyczyny :(

Dziewczyny którą mycoplasmę się bada, bo są dwie: Mycoplasma genitalium i Mycoplasma hominis?

nikita powiedz ze staracie sie o dziecko to beda wiedzieć ;) nie ma sprawdzonych leków dla faceta- niestety. Są suplementy, ale np mojemu nie pomogły.

nazwisko tego immunologa zaczynalo sie na s lub sz chyba ... ale ja bym na wlasna reke zrobila czesc badan- we wszystkich sa normy wiec sie sama zorientujesz czy sa dobre czy nie. wczorj wstawilam link z badaniami immunologicznymi + leczenie itd wszystko super opisane. poczytaj

Sylwia mówisz o tym linku z naszego bociana? Wkleiłam go ale otwiera mi się tylko spis wątków forum, ale nigdzie nie widzę wątku o immunologii.

Ja moge poelcic dr Iwone Janosz jako immunologa, ale ona przyjmuje w Angeliusie. Jestem jej pacjentka ginekologiczna, ale wiem, ze ma sukcesy w immunoligii. Co do tego, czy komus sie udaje-tak udaje sie, mi np za pierwszym razem, ale jest tu duzo dizewczy, ktore mniej sie odzywaja, bo juz bawia swoje malenstwa, albo sa przytulone do WC-im tez sie udalo:-) I zastanawiam mnie po raz kolejny Kaśka-w jakim celu jestes w gyn? Tyyyle klinik dookola, jezeli z tej jestes niezadowolona. Pisalalm juz tu chyba, ze lezalam w szpitalu z dizewczyna, ktora miala dwa nieudane podejscia i okazalo sie, ze ma jakies przeciwciala i robila kroplowki, zrobila dwie i zaszla naturalnie w ciaze.

http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?f=6&t=15779 a teraz? fif jestem tego samego zdania, pisałam o tym nie raz,...

Sylwia, tym razem też to samo ;) No nic, poszukam w tym temacie i poczytam sobie, dzięki :) Dzięki Fif za info o tej doktorce, spróbuję chyba do kogokolwiek byle szybciej, bo jak tamten immunolog przyjedzie dopiero w grudniu to jak tu zdążyć zrobić potem badania i się leczyć przed kolejnym podejściem? Wolałabym jednak podejść szybciej niż pózniej ;) No nic, trzeba zagryzć palce, żadnego sylwka, nart i innych przyjemności, tylko badania i leki, takie nasze życie niestety :( Spróbuję kupić mężowi jeszcze jakiś zestaw witamin z selenem, cynkiem, wit. A i E i innymi, może to coś poprawi. Na razie bierze kwas foliowy.

Czesc dziewczyny:) gosc ja moge Ci polecic Gyn dlatego że mi sie udalo i bardzo duzo dziewczyn z tego forum tak jak pisze Fifka juz chodzi z brzuszkami, kilka z nas juz bawi a reszcie lada moment sie uda:)

gość ja mogę polecić Provitę i Gyncentrum. Z Provity byłam bardzo zadowolona z leczenia, niestety ze względu na brak środków na ivf przeniosłam się do Gync, które okazało się dla mnie najszczęśliwsze :) nikita chyba tak się to nazywa, ja nigdy tego nie robiłam. U mnie to nazywa się tak, zlecenie na badanie: Mycoplasma/Ureaplasma-posiew+antybiogram. A w wyniku Mycoplasma hominis.

PAni Dr jest w Angeliusie dwa razy w tygodniu i nie a problemu z wizyta u niej, bo przyjmuje w tych samych godzinach pacjentki gin i immunologiczne. Przyjmuje tez o wiele taniej w Zabrzu, ale nie wiem, czy tez jako immunolog. Moge ja zapytac, jezeli chcesz

A wiec w ciazy lub z bobasami sa juz Malinka Catarina Ja Ancia Elusiowo Bimbalka Fifka Mala Kas Ani ani ...Fifka kogo pominelam? Hope Malami Linka Zona goscia z Katowic... im rowniez sie udalo ale na krotko niestety....kogo pominelam? Takze glowki do góry bo jest nas wiele i bedzie wiecej

Jeszcze Malisia:)

http://www.znanylekarz.pl/wojciech-sydor/internista-immunolog/krakow

witajcie. powyżej wkleiłem link do immunologa z krakowa który raz na miesiącu przyjmuje w gyn centrum. koszt wizyty w gyncentrum to 200 zł podobno poświęca około 20 minut na pacjentkę. nie trzeba mieć skierowania od doktora M. bo nawet jeśli się jest w programie to płaci się prywatnie za wizytę u immunologa ale z terminami ciężko. W listopadzie immunolog jest tylko 21-go i wszystkie godziny są zajęte. jest lista rezerwowych na 21 listopada i możliwe że jeszcze w listopadzie doktor ten będzie jeszcze jakiś jeden dzień przyjmował.też zastanawiam się czy nie wybrać się do niego do krakowa lub szukać prywatnie immunologa w innej klinice skoro i tak to są odrębne konsultacje....jeśli macie jakiegoś dobrego immunologa to proszę polećcie

Iwcia pominelas jeszcze mnie, Granie i Ize :) Dziewczyny musicie byc silne bo napewno wam sie tez uda. Współczuje Wam bardzo ze niekiedy lekarze za malo nam mowia,albo mysla ze my juz to wiemy. Ja sie tez ciesze ze to forum mamy, ze je znalazlam bo duzo mi pomoglo :) Czytam was codziennie- tj.jak nogóg musze codziennie przeczytac co tu slychac.

Upsss wiedzialam ze nie wymienilam wszystkich:) takze wcale nie jest nas malo i warto próbować w miare mozliwosci.

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/zembala-przedluzy-finansowanie-in-vitro,590473.html

Tez to czytalam ale on sobie moze przedluzyc... a pisuary go odetna i tyle bedzie z programu... juz zapowiadaja ze nie bedzie finansowania ivf... ale mam nadzieje, ze to sie uda. Może sama sie zalapie na program :P

Powiedzcie mi ja to jest z tym programem rządowym, póki co jest do czerwca 2016 roku? Teraz w Gyn nie kwalifikują już nowych pacjentek a jak będzie po nowym roku?

Tyle dzieciaczków urodziło się dzięki programowi. Zrobią wielką głupotę jak go zlikwidują. Kogo będzie stać to podejdzie do in vitro, ale ile par nie będzie mogło sobie na to pozwolić :-(

Mi dr M powiedział, że po nowym roku stymulują tylko tych, którzy za już zarejestrowani lub zakwalifikowani. Ale nie wiem, jak faktycznie będzie.

Iza czyli jednak hominis, dzięki! Fif, jakbyś mogła się dowiedzieć gdzie w Zabrzu przyjmuje i za ile to byłabym wdzięczna! A ile bierze za konsultacje w Katowicach w tym Angelusie? Mówisz że ma kwalifikacje immunologa? Bo na stronie nic o tym nie pisze. Gość, dzięki za linka, wygląda że jest bardzo dobrym lekarzem tylko straasznie zajętym :( Jak mam mieć wizytę dopiero w grudniu to trochę kapa, ale zobaczymy. Oby temu ministrowi zdrowia udało się to przedłużyć, podobno prawo nie działa wstecz, więc może pisiorom się nie uda. My już i tak ostatnia próba, a potem już pozostanie tylko komercyjnie :( Dobrej nocy mamuśki obecne i przyszłe! :*

Niby nie dziala wstecz ale skoro chca zmieniac podpisana ustawe to i w tym moze beda grzebac... :/

" to tylko rozporzadzenie, ktore nastepny minister cofnie zwlaszcza, ze nie ma zakontraktowania z klinikami i to jest klucz. PIS planuje korekte budzetu na 2016 i nikt nie ma mocy zeby im planować wydatki do 2019. Tyle mi powiedziala jedna Pani z MZ. Do czerwca kasa jest, a potem nie ma na co liczyc i sie łudzić."

Tak napisala laska na innym forum