Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Nika bardzo się ciesze w końcu jakieś słoneczko się pokazało. Teraz tylko do poniedziałku. Ja dzisiaj po wizycie nasza małą waży już 2kg nieźle się utuczyła w ciągu tego miesiąca. Cóż ja poszalałam ostatnio trochę i mam tego skutki. Trochę skróconą szyjkę i zalecenie oszczędzać się i brak sexu masakra już miałam tak rzadko a teraz całkowity zakaz. Ale czego się nie robi. Miłego wieczorku kochane :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Immunolog jest w Gyncentrum raz w tygodniu. Przyjmuje w każdą sobotę. Choć myślę, że ta tydzień go raczej nie będzie. Zaletą jest to, że wszystkie zlecone przez niego badania wykonywane są na miejscu, całe leczenie zlecone przez immunologa także robione jest na miejscu. Byłam tam dzisiaj, więc się dowiedziałam. anka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś się więc zmieniło, bo i w grudniu, i w styczniu i w lutym immunolog przyjmował raz w miesiącu. Na luty byłam na liście rezerwowej, na dziś mogłam zapisać się w styczniu bez problemu. W lutym się nie udało, i zaproponowano mi wizytę dopiero na dziś. Ale może dr Sydor zmienił grafik i będzie jednak częściej przyjeżdżał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może było duże zainteresowanie, dlatego postanowili zwiększyć częstotliwość. Ktoś tu dziś pytał o tego immunologa i pisał, że podobno jest o nim coś na profilu Gyncentrum na FB, zaraz sprawdzę anka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, faktycznie na FB o nim jest. I jest o nim szerzej na stronie (wcześniej nie było). I jest też informacja, że GynC robi immunofenotyp, a jeszcze w styczniu jak pytałam to nie mieli pojęcia z czym to się je a pacjentom zalecali wykonanie KIRu (czyli profilu limfocytarnego podstawowego). Czyli dziewczyny - możecie się umawiać na to badanie do GynC. Ciekawe ile u nich kosztuje i czy wynik wygląda tak, jak w Porvicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika poprostu super beta - wielke gratulacje. Byle już teraz tylko leciały same pozytywne bety , a limit zerowych był już zakończony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu... Ty i Twój mąż macie mieć aktualne badania: HIV, HCV, USR, Hbs antygen, Chlamydic trach. IgG/IgM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutasku to czemu nam nic nie powiedzieli że to mamy zrobić?na kiedy te badania są potrzebne?ile one kosztuje?a u Was smutasku ja tam po wizycie?co wam dr.M powiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie się pytał dr o badania kiedy wypisywal stymulację. Za męża i siebie wyszło chyba nie cale 500 zł z tego co pamiętam. Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu... w klinice za badania zapłaciłam 180 zl za osobę. Więc zrób je bo są konieczne. A wizyta ok zrobiłam małe zamieszanie w klinice bo zaś mnie w******i. Te dziewczyny na recepcji są strasznie nie sympatyczne (zwłaszcza jedna). Wszystko rośnie, we wtorek mam wizyte u dr M :-). A Wy jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet na wcześniejszych wizytach pytałam czy jakieś badania mamy robić... odpowiedź jedna NIE. A tu okazało się, że jednak muszą być więc na ostatnią chwilę robiłam. Mąż musi w poniedziałek jechać na badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki dziewczyny :* To moje drugie podejście, z pierwszego mam synka. Wtedy bete w 11dpt miałam 17, a teraz zrobiłam dwa dni wczesniej i juz jest 41. W pierwszym podejściu nie miałam żadnych mrozaczkow, po prostu trafiłam na tego jednego jedynego właściwego kropka. Teraz miałam trzy zarodki, dwa wzięłam a trzeci dzień pozniej w labo przestał sie rozwijać. U nas problemem jest moje pcos oraz słabe żołnierzyki mojego m, ilościowo jest ich mało i sa malor****iwe (ruch A - 0 %). Przed podejściem przez kilka miesiecy (za pierwszym i drugim razem) brałam Femibion, kwas foliowy, dha, selen, koenzym q10, D3, a mój M profertil, koenzym q10 i selen. Intralipid wzięłam po punkcji. Odnosnie kleju to nie wiem czy miałam bo o niego nie pytałam nawet. Po transferze 4 dni leżenia, co najwyżej herbatę sobie zrobiłam i dziecku mleko. Myslalam ze nic z tego nie wyjdzie bo mimo ze dwadzieścia razy czytałam kartkę z zaleceniami to przez cztery dni brałam polowe dawki lutinusu, byłam świecie przekonana ze to ma byc 3x1. Do tego jeszcze inne objawy. Maniofranio otóż mnie tez bolał brzuch, codziennie, czesto budziłam sie przez to w nocy. A potem nie mogłam długo usnąć, mimo ze ja straszny śpioch jestem. Nie był to mocny ból, takie ćmienia tylko. W piatek koleżanka w pracy powiedziała mi, ze jak ja tydzien bolał brzuch i poszła do lekArza to okazało sie, ze jest w ciazy. Po trzecie męczyły mnie straszne gazy. hihihihi Maniofranio także to dobry znak, trzymam kciuki. U mnie powtórka bety w poniedziałek i środę, a w piatek umówiłam sie do mojego gina. Nika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co się stało smutasku?te babki w recepcji też mnie wku...:/ cieszę się ze wszystko w dobrym kierunku i was idzie:) ja jestem nadal na antykach wizyta mam 31.03 zobaczymy co mi dr M powie..a potem zaczynamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a może jak u kogoś jest opcja ze sie może udać to jest jak u Niki za pierwszym razem i za drugim dzieciątko..a tak jak u mnie skoro nie udało się to się nie uda nigdy...:( bo takto by się udało za 1 razem...dlaczego ma się udać za kolejnym z kolei skoro teraz była klapa :( Co się miałoby zmienić ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika dałaś mi nadzieję ja też mam zespół polistycznych jajnikow..z Twojego doświadczenia wynika że lepiej mieć podane zarodki 2/3dniowe?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu... byłam zapisana do dr M zresztą same do mnie dzwonily dzień czy dwa przed wizytą a nagle przepisali mnie do dr P. Delikaknie mówiąc przyjął mnie dr M :-) U nas wszytsko sie rozegra w tym tygodniu... ale jestem pozytywnie nastawiona. U Was też na pewno się uda. Pewnie chciałabyś już zacząć? Podjeliscie już decyzję co do intralipidu i kleju? Co będziesz chciała lutinus czy luteine? Bo ja dalej nie wiem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za pierwszym razem udaje się nielicznym. Mi sie udało za drugim razem i sama widzisz ze to nie jest reguła. Naszej rekordzistce z forum udalo sie za dziesiatym podejsciem takze musisz zmienic trochę nastawienie. Była tutaj Malisia ktora ma coreczke z in vitro przy pierwszym podejsciu a teraz przy probie o drugiego dzidziusia nie powiodlo sie trzeci raz. Kazdy przypadek jest inny i nie mozna jednego z drugim porownywac az tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iwcia dziękuję za te słowa. .ale tak ciężko jest uwierzyć w szczęście :( Ja się zmieniłam... zrobiłam się strasznie zazdrosna jaj usłyszę ze ktoś jest w ciąży z otoczenia , a kościół i boga znienawidzilam..czuje się pokrzywdzona przez los i widzę ta niesprawiedliwość. . :(( zwłaszcza jak widze patologie wieli brzuch po twarzy widac ze alkohokiczka bez zębów..papieros w ustach..i wielki żal, ze takim bóg daje..i tylko jedno pytanie dlaczego innym się udaje i to takim ludzia a ja musze przez to przechodzić.. :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iwcia dziękuję za te słowa. .ale tak ciężko jest uwierzyć w szczęście :( Ja się zmieniłam... zrobiłam się strasznie zazdrosna jaj usłyszę ze ktoś jest w ciąży z otoczenia , a kościół i boga znienawidzilam..czuje się pokrzywdzona przez los i widzę ta niesprawiedliwość. . :(( zwłaszcza jak widze patologie wieli brzuch po twarzy widac ze alkohokiczka bez zębów..papieros w ustach..i wielki żal, ze takim bóg daje..i tylko jedno pytanie dlaczego innym się udaje i to takim ludzia a ja musze przez to przechodzić.. :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iwcia dziękuję za te słowa. .ale tak ciężko jest uwierzyć w szczęście :( Ja się zmieniłam... zrobiłam się strasznie zazdrosna jaj usłyszę ze ktoś jest w ciąży z otoczenia , a kościół i boga znienawidzilam..czuje się pokrzywdzona przez los i widzę ta niesprawiedliwość. . :(( zwłaszcza jak widze patologie wieli brzuch po twarzy widac ze alkohokiczka bez zębów..papieros w ustach..i wielki żal, ze takim bóg daje..i tylko jedno pytanie dlaczego innym się udaje i to takim ludzia a ja musze przez to przechodzić.. :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iwcia dziękuję za te słowa. .ale tak ciężko jest uwierzyć w szczęście :( Ja się zmieniłam... zrobiłam się strasznie zazdrosna jaj usłyszę ze ktoś jest w ciąży z otoczenia , a kościół i boga znienawidzilam..czuje się pokrzywdzona przez los i widzę ta niesprawiedliwość. . :(( zwłaszcza jak widze patologie wieli brzuch po twarzy widac ze alkohokiczka bez zębów..papieros w ustach..i wielki żal, ze takim bóg daje..i tylko jedno pytanie dlaczego innym się udaje i to takim ludzia a ja musze przez to przechodzić.. :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no smutasku chciałabym już zacząć wieżeze uda sie za pierwszym razem musimy w to wierzyć nic więcej nam nie pozostało..klej na pewno weźmiemy co do tej kroplówki raczej nie wydaje mi sie że to strata kasy..lutinus jest duzo droższy nie mam pojęcia ile opakowań musielibyśmy kupić do 1 próby?..jeżeli jest to więcej niż 3 opakowania to może byśmy zostali przy luteinie ale musze o to popytać lekarza ..a u was jak tam wiecie jakie dodatki bedziecie brali?:) a co myślisz o akupunkturze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1234

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz przy udanej probie wzielismy 2 dniowe zarodki. Intralipid w dniu transferu do tego encorton. Po transferze Luteina, Fragmin, Acard. Efekt pecherzyk ciazowy a w 34 dpt mam nadzieje wizyta serduszkowa. W poprzednich tranferach bylo bez intralipidu i Acardu. Tola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu... klej też weźmiemy a nad kroplówka się zastanawiam. Na następnej wizycie będę rozmawiała na ten temat z dr M. Akupunktury póki co nie planuje. Człowiek nie wie co dla niego najlepsze, ale też chyba nie można przesadzać ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klej tez mialam. Tola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×