Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Hej dziewczyny już zgupialam. Dzwoniłam przed chwilą do gyncentrum z pytaniem czy mają już pieniądze bo chciałam na początku stycznia przyjechać żeby rozpocząć druga stymulację a kobieta mi mówi że nie mają pieniędzy. Już niewiem o co chodzi bo przecież niektóre z was zaczęły w grudniu. A jechać tam i płacić 80 zł za wizytę żeby mi powiedziała że jeszcze nie mają kasy to bezsensu. Już niewiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polly3322
Hej kochane jestem po wizycie gonapeptyl wykupiony od jutra klucie malami catarina mialyscie jakies problemy z tym lekiem jakies zaczrwienienia jak np po cetrotide,?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polly ja nie miałam żadnego problemu nie ma śladu po kluciu, na początku było tylko lekkie swędzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joafer moze jedz skoro dziewczyny zaczynaja. Mi gdyby powiedzieli na wizycie ze nie ma kasy zapytalabym wprost jak to jest bo wiesz ze dziewczyny zaczynaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim po świętach :) Tak licząc widzę, że w najbliższym czasie MałaMi, Catarina, Asia, Polly i Sil będą podchodzić do zabiegów. Ja od dzisiaj czekam na @ i krótki protokół. Co u Was słychać? Jak nasze mamusie? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już wcześniej pisałam - oni nie otrzymują teraz pieniędzy - co najwyżej informację o tym, jaką kwotę dostaną na te pół roku ostatnie. Środki najwcześniej dostaną w lutym. Joafer jak jesteś w programie to wizyty są darmowe. Ja byłam na 3 przed przypisaniem leków (listopad i grudzień) i za ani jedną nie zapłaciłam. Po prostu umów się na wizytę. Allessa trzymam kciuki za szybką @, ja dostałam po 4 dniach czekania, masakra. Mam nadzieję, że nie będę miała tak długiej stymulacji jak ostatnio (13 dni). Jakby było 9-10 dni, to punkcja by była ok 5-6.01 punkcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciociakachna
joafer ja od października czekam na pieniądze więc u dr M. kontrolnie zjawiam się co miesiąc (przy okazji po receptę na anty) i będąc w programie za wizyty nie płacę... dziś mam kolejną także napiszę gdyby dr M. powiedział coś "nowego" ;) dziękuję pięknie za dietę, postaram się wprowadzać wszystko grzecznie i mam nadzieję, że może tym razem się uda! jeny dziewczyny jak ja już chciałabym być po wszystkim, już wiedzieć, że jest dobrze, że to już koniec tych męczarni! tego i Wam życzę! niech to będzie dobry rok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:-) bylam dzis u dr serfera, nie bede miala inseminacji jutro ale albo w srode lub w czwartek. Przepisal mi fostimon(zastrzyk dzis i w srode- dzis juz wzielam) czy ktoras miala to cudo??? Wczesniej bralam inny ovitrelle na pekniecie pecherzykow a tu taka zmiana. Zastanawiam sie czym sie roznia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak ja pochodziłam do pierwszej stymulacji to też jak już brałam zastrzyki to nie placilam. Ale przed stymulację placilam. I teraz też byłam jakieś dwa tygodnie temu i musiałam płacić. S u dr Cz siedziałam jakieś 5 minut i 80 zł poszło se tak o za nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaofer poważnie? Ja za każdym razem jak wychodzę od dr M to pytam czy mam coś płacić, a panie w rejestracji mi mówią: jest pani w programie, wizyta jest darmowa. Od czerwca nie zapłaciłam za ani jedną wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciociakachna
Potwierdzam, od kiedy jestem w programie (czerwiec/lipiec) nie zapłaciłam za ani jedną wizytę u dr M....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Asiu fostimon to lek który stymuluje wzrost pęcherzyków. Na pęknięcie trzeba zastosować jak zwykle ovitrelle. Ja byłam stymulowana fostimonem, potem ovitrelle i w efekcie jestem w ciąży czego i tobie życzę. ( Też u dr S.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzicie a ja placilam przed stymulacja. Potem już nie i teraz znowu place. To kurde jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość catarina99
Joafer ja też od czerwca nie płacę za wizyty raz tylko płaciłam jak poszłam w międzyczasie sprawdzić czy się torbiel wchłonela ale to od razu wiedziałam że ta wizyta będzie płatna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po zakończeniu pierwszej stymulacji byłam na wizycie i nie placilam. Potem poszłam we wrześniu bo potrzebowałam konsultacji - nie placilam. Poszłam w październiku zgodnie z planem rozpisać stymulacje (na którą nie było kasy) nie placilam, w listopadzie konsultacja - bez płacenia. W grudniu już dwie wizyty - również bezpłatne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helen86
Iwcia dziękuję Ci bardzo za opowiedzenie jak było z Tobą i doradzenie :) mi właśnie o to chodzi ze niema co ryzykowac przy porodzie naturalnym,gdzie ja jestem po 5 operacjach :( Dziewczyny życzę Wam miłego i bezbolesnego kłucia :) - dacie radę! Kurde dawno tu niebyło Izy... niewiecie co jest? Grania a co u Ciebie? kiedy masz drugie prenatalne? A jak tam inne mamuśki ( przepraszam ale niepamietam wszystkich) Linka a jak Tobie mineły święta? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu dziekuje:-) super, ze Ci sie udalo:-) gratuluje, moze i mnie sie uda tym razem:-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joafer ja przy stymulacji miałam 4 komórki. 2 niedojrzałe. Do transferu dotrwała 1. Niestety nie przyjęła się. Miałam mieć 3 miesiące przerwy. Z tych 3 miesięcy zrobiło się prawie 6 miesięcy przerwy. Teraz się modlę, by coś udało się zamrozić, bo taka przerwa działa druzgocąco - przynajmniej na mnie. Teraz jestem przerażona tą stymulacją. Więc nie - nie miałam wizy za darmo bo wracałam po mrozaczki. Ten twój przypadek w ogóle jest dziwny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linkaa28
Helen jak to święta szybko minęly :-) ale to dobrze bo ile mozna zjeść;-) a jak Ty się czujesz? No ja tez w wolnym czasie przegrzebalam internet i dziewczyny po pol roku od operacji juz mogly zachodzic w ciąze, czytalam rozne opinie rowniez lekarzy i postanowilam ze nie będę czekac caly dlugi rok, tym bardziej ze program się konczy!! I w maju planuje wrócic po moje fasolki :-) :-) w lutym umowie sie do dr H na kontrole a potem w marcu do dr M i oby nie mieli nic przeciwko bo na prywatny transfer nie chce wydawac kasy.. taki mam plan:-) i czuje ulge ze cos postanowilam!! :-) Dziewczyny ten nowy rok bedzie dla nas szczęśliwy, nie moze byc inaczej:-D no i caly czas trzymam za wszstkie kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadzia30
Proszę o informacje, czy któraś z Was prowadzi lub prowadziła ciążę u dr Serafina. Szczególnie zależy mi na informacji, czy on pracuje w szpitalu na oddziale położniczym (podobno w Rudzie, ale nie jestem pewna tej informacji). Czy znacie kogoś komu odbierał poród i czy możecie podzielić się opiniami w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linkaa28 super decyzja. Tak trzymaj :) A ja trzymam kciuki, byś mogła szybko wrócić po mrozaczki. Co do dr S to tylko słysząłam, że w Rudzie w szpitalu pracuje. Ale potem też mowiono, że czeka tam na etat... trudno mi coś poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) Sil jak tam po pierwszym kłuciu?:) na kiedy się umówiłaś na wizytę? na sobotę?:) xxx Catarina Ty w środę na którą masz wizytę?? xxx Joaffer hmmm dziwne z tym płaceniem za wizyty...ja jestem w programie od kwietnia...i byłam naprawdę bardzo dużo na wizytach i ani razu nie płaciłam...dopytaj się...bo to naprawdę nie fair....umów się na wizytę bo skoro nam przepisał stymulację...to u Ciebie też nie powinno być problemu....na Twoim miejscu bym pojechała do dr M... xxx Linka super:):) ja już 3mam kciuki za Ciebie:) i wierzę,że Ci się szybciej uda niż myślisz;):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniofranio
Cześć dziewczyny dawno mnie tu nie było ale czytam Was codziennie jakoś nie mam siły pisać. Przez te kilka miesięcy od mojej ostatniej wizyty tutaj miała kilka stymulacji na cyklach naturalnych oraz jedną inseminację - nieudane. Okazał się, że mam zespół Luf (niepękniętego pęcherzyka) i jedyną szansą na ciąże to in vitro. Czy któraś z Was to miała a jednak zaszła w ciąże? Dzisiaj na wizycie podjęłam decyzje o in vitro ale ciągle się waham i łudzę, że może jest jeszcze sposób. Na refundowane nie mam szans (dziękuje PIS-owi i oby wasze dzieci też borykały się z problemem niepłodności) chcemy z mężem skorzystać z Programu 2+1 i stąd również moje pytanie czy któraś z Was korzystała z tego programu? Daje sobie rok a następnie będę starać się o adopcję takie moje postanowienie noworoczne :) Bardzo gratuluje Wszystkim dziewczyną którym się udała i tak bardzo Wam zazdroszczę ale jest to pozytywna zazdrość. Ciągle zadaje sobie pytanie dlaczego ja dlaczego w mojej rodzinie tylko ja nie mogę mieć dzieci :( a tak pozytywnie koleżanka z mojej pracy leczy się 10 lat - 6 nieudanych inseminacji, 40 lat na karku, w kwietniu poszła do ośrodka adopcyjnego i zostali w październiku zakwalifikowani i tu niespodzianka jest w ciąży Cuda się jednak zdarzają :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malami ale ja się ostatnio pytałam i mówiłam źr jestem w programie i kazali i zapłacić przecież bić się nie będę z baba ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak - obiecałam sobie, że niigdy nie będę narzekać. Źle się czułam przy pierwszych antykach i trochę marudziłam. Ale starałam się mało. Potem nie marudziłam na stymulację. Dziś, po pierwszym kłuciu, nie czuję się fenomelanie, ale źle też nie. Czuję się dziwnie. Boli mnie okolica wkłucia, ale nie na zewnąrz, tylko w środku. I nie jajniki, tylko sam brzuch. Ale czytałam na ulotce, myślę że to reakcja na menopur, wcześniej go nie miałam. No i rano był cyrk przy jego braniu, czytanie ulotki.. .nie obyło się niestety bez wstrzyknięcia powietrza. Może dlatego mnie trochę boli, wcale bym się nie zdziwiła :) Umówiłam się na sobotę na :15 na podglądanie. Niestety nie wiem do kogo, bo GynC nie wie, kto będzie miał dyżur. Zapytałam, czy może się okazać, że to będzie dr Cz. I powiedziano, że tak. Powiedziałam, że ja bardzo nie chcę mieć u niej wizyt. Pani powiedziała, bym zadzwoniła w środę, już powinny wiedzieć kto będzie przyjmował, i wtedy może będą w stanie coś zaradzić. A dr M tak mi obiecywał, że on jest między świętami i po nowy roku, że mam się nie denerwować, on wolnego nie bierze. I teraz tym się zestresowałam, bo dr Cz na mnie działa jak płachta na byka. Dziś byłam w GynC po L4, ona akurat wyszła z gabinetu, zero uśmiechu, wrogo na wszystkich spoglądała, ale... wydaje mi się, że rozpisywała dziś stymulację. Trzymała czerwoną teczkę pacjentki, wyszła z receptą, zaprowadziła ją do położnej, powiedziała położnej żeby ta przeszkoliła pacjentkę w podawaniu leków. A potem się zorientowała, że do położnej jest kolejka ludzi (w tym ja) i wycofała pacjentkę, kazała jej najpierw pójść wykupić leki. Więc może jest nadzieja, joafer umawiaj się na wizytę! I, kochana, wiem że jedna dziewczyna zrobiła larmo w recepcji o to, że chcieli od niej kasę za wizyty, a ona jest w programie, i od czasu gdy ona podniosła raban, to ja mam każdą wizytę w ramach programu. Więc jak cię następnym razem skasują, to zapytaj czemu wizyta jest płatna, skoro jesteś w programie i przygotowujesz się do kolejnej stymulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jadzia zapytaj Serafina przecież Ci powie. Z tego co wiem to ma dyżury w rudzie i Gliwicach chyba, ale cieżko tak trafić na swojego lekarza w trakcie porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj pisze ze pracował ... www.serafinclinic.p/nasz-zespol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×