Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hot mama B

Ciąża po 30stce :-) wejdź!

Polecane posty

Gość yakato
Hot mamo dokładnie! To my przede wszystkim mamy być szczęśliwe a wtedy inni naprawdę nam życzliwi też będą szczęśliwi, reszta niech spada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majowa33
Ale naskrobałyście laski. Jeśli chodzi o moją ciąże samopoczucie miałam w pierwszym trymestrze fatalne.Nie byłam w stanie nic jeść ba nawet po herbacie miałam mdłości:/.Następnie też miałam przeboje w tym trzy pobyty na patologii.Całe szczęście skończyło się wszystko dobrze.W ciąży przytyłam 11kg i po miesiącu wróciłam do swojej wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majowa tez chcialabym przytyc tyle mniej wiecej,chociaz gdy sie ma mdlosci to mniej sie je:P a mnie teraz bierze na pączki i krowki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majowa33
Ja to w trzecim trymestrze prawie codziennie jadłam krówki:) Zresztą jak się ma tylko ochotę to po co sobie odmawiać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majowa33
Witam:) Piękna pogoda więc zapewne zaraz wezmę małą na spacer.Trzeba wykorzystać ostatnie ciepłe dni.Jak samopoczucie mamusie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja tez niedlugo wymaszeruje z domu,jak wiecej sie ruszam to lepiej sie czuje:) slonce swieci,pieknie jest oby cala jesien byla taka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakato
hej! Poczekam aż mąż wróci z pracy i też się wybiorę. Na razie zaczynam się czuć coraz lepiej i chyba zaraz dojdę do wniosku, że mam ciążę urojoną a duży brzuch jest wynikiem obżarstwa :D Jestem w 40 tyg i nic!!! Zero objawów! Udanych spacerów Wam życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majowa33
Kochana objawów nieraz brak a m momencie może się zacząć.A na kiedy dokładnie masz termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakato
Na 6.X wynik z om a z USG na 30.IX. Wiem, że chłopcom się często nie spieszy i niby mam jeszcze trochę czasu ale zaczynam się niecierpliwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yakato masz troche stracha?:) czy nic a nic ;) jednak cos z tymi ciazami z chlopakami chyba jest na rzeczy,ze wiekszosc kobiet czuje sie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majowa33
Ja urodziłam w 39tc dość szybko to poszło.Dzień wcześniej nie miałam nawet skurczów tylko czop mi odszedł.Z tym przenoszeniem różnie bywa moja znajoma urodziła syna dwa tyg wcześniej i też nie miała żadnych objawów nawet dwa dni wcześniej była u lekarza i zero rozwarcia a tu wody jej odeszły i poszło:) Masz już wybrane imię dla synka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakato
Mam potwornego stracha ale staram się go stłumić gdzieś głęboko bo inaczej tak bym się nakręciła że chyba wcale bym do szpitala nie pojechała ;) Imię wybrane od dawna - Igor - jedyne przy którym byliśmy z mężem zgodni od razu :D Co do porodu to wiem, że czasem nagle się zaczyna, nie wiadomo kiedy, ale liczyłam po cichu, że jednak mały da mi znać że się szykuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majowa33
Mnie też się bardzo podoba imię Igorek:) Rzeczywiście lepiej się nie nakręcać grunt to pozytywne myślenie.Zobaczysz wszystko pójdzie dobrze i sprawnie.Póki co korzystaj z ostatnich leniwych dni i wypoczywaj ile się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakato
No właśnie zamiast wypoczywać werwy jakiejś dostałam mimo, że noc bezsenna była... A powiedz mi, urodzenie dziecka rzeczywiście zmienia cale życie? Wszyscy mi to mówią ale w formie straszenia "zobaczysz jak wam teraz będzie ciężko. Pierwszy rok wyjęty z życiorysu". Wiem, że będzie inaczej niż dotąd ale czy to nie przesada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakato
A co do imienia, znów nawiążę do mojej teściówki. Gdy powiedzieliśmy, jakie imię będzie miał jej wnuk powiedziała: Nie! Igor nie! To złe imię! Synku, ty jeździsz dużo samochodem, patronem kierowców jest św Krzysztof, dajcie mu na imię Krzysztof! Uspokoiła się dopiero gdy powiedziałam, że św Igor też jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majowa33
Powiem Ci tak świat rzeczywiście wywraca się do góry nogami ale tak naprawdę najciężej jest przez pierwsze tyg.Wiadomo to jesteś zmęczona po porodzie,okres połogu do tego spadek hormonów więc kolorowo nie jest.Zobaczysz po tych paru tyg wszystko się unormuje przede wszystkim poznacie się z maluszkiem,uregulujecie sobie odpowiednio tryb dnia Ty poczujesz się lepiej psychicznie i fizycznie,jak będziesz KP to unormuje Ci się laktacja.Każde dziecko też jest inne jedno ma kolki drugie nie ,jedno jest śpiochem a drugie wręcz na odwrót(moja córka absolutnie do śpiochów nie należy).Sporo więc czynników wpływa na początki macierzyństwa.Ale zobaczysz nie ma piękniejszego uczucia niż to jak zobaczysz pierwszy raz swoje maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majowa33
Tak to już jest z tymi teściowymi dla Nich to tylko św imiona się liczą a już nie wspomnę o babciach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakato
Dlatego ja bardziej się boję porodu. Sama opieka nad dzieckiem i wychowywanie go to oczywiście ogromna odpowiedzialność ale ja do tego podchodzę jak do najlepszej przygody życia. Może z czasem zweryfikuję poglądy ale mam nadzieję, że nie :) To musi być niesamowite uczucie uczyć takiego maluszka wszystkiego od podstaw i patrzeć jakie robi postępy z dnia na dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majowa33
Życzę Ci więc takiego porodu jaki miałam ja.Naprawdę super personel szczególnie położna dzięki której poród przeszedł szybko.No i oczywiście mój M który był przy mnie cały czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakato
Majowa33 dziękuję! Też sobie życzę lekkiego porodu :) A mam pytanie do wszystkich mam: jakie jest wasze zdanie na temat szczepień - zarówno tych obowiązkowych jak i zalecanych? Mam mętlik w głowie bo z jednej strony zawsze myślałam, że lepiej szczepić ale naczytałam się różnych opinii lekarzy i rodziców o powikłaniach poszczepiennych i już sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) piszcie ciezarowki i mamuski,bo super sie was czyta ;):) dzisiaj kolejny, piekny, jesienny dzien:) slonce swieci jak szalone:) ...a co do szczepien,to ja mysle,ze nie bede szczepila swojego dziecka na wszelkie dodatkowe dolegliwosci,poniewaz uwazam,ze jest to tylko i wylacznie biznes a hasla reklamowe tego biznesu typu: kochasz-to zaszczep, wywieraja mega presje na matkach,no bo jak to, nie zaszczepia to mniej dbaja o zdrowie dziecka etc. Skoro niejednokrotnie sami lekarze wypowiadali sie na temat dodatkowych szczepien w ten sposob,ze oni by nie szczepili to co tu dyskutowac....hmmmm...biznes i tyle. Tak uwazam,ale moze jak juz bede miala dziecko spojrze inaczej,nie mam pojecia...jednak ryzyko powiklan-mimo,iz minimalne,jakos mnie odstrecza. Ale moze wypowie sie jakas mama:) zapewne glebiej siedzi w temacie,niz ja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakato
jaki tu spokój... nic się nie dzieje...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majowa33
Witam:) Dopiero teraz udało mi się na chwilę usiąść do kompa.Tak to praca,potem po małą,obiad itp. Co do szczepień ja szczepiłam córkę tymi skojarzonymi oraz dodatkowo jeszcze na rota.Co do szczepień na rota absolutnie nie żałuję jak na razie ponieważ mała jak na niego zachorowała to bardzo łagodnie go przeszła i tak naprawdę na drugi dzień czuła się już dobrze a lekarz już na wszelki wypadek wypisał skierowanie do szpitala. A jak samopoczucie dziewczęta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :-)nareszcie ktos sie odezwal. Pustki tu straszliwe ;-) Majowa a ja ciekawa jestem czy jest taka mozlowosc,aby twoje dziecko przeszlo łagodnie rota bez szczepien...bo chyba nie zawsze tak ostro to przebiega prawda? a samopoczucie calkiem calkiem tylko zjadlam za duzo krowek i cierpialam pol dnia :-P:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majowa33
Krówki to podstawa;) Co do tego rota bez szczepień sama nie wiem jakby było.Mamy naprawdę świetna pediatrę i Ona twierdzi że bardzo możliwe że to po szczepieniu aczkolwiek może być tak że ma silny organizm. Hot Mama a Ty na kiedy masz tp?A tak w ogóle skąd jesteście dziewczyny?Ja z małopolski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wielkopolska :-) krowki rzadza ale przedawkowalam je dzisiaj :-D termin mam na lutego,kolo polowy :-) wieczorami czuje juz takie kopniaki w brzuchu ze szok! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×