Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hot mama B

Ciąża po 30stce :-) wejdź!

Polecane posty

Wesolych Swiat Mamuski aktualne i te przyszle! odpoczywajcie,objadajcie sie, leniuchujcie za wszystkie czasy! buziaki!!!! :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atxa
Witam. Mam 32lata,dobrą pracę,kredyt hipoteczny do spłacenia;).Dziś dowiedziałam się,że zostanę mamą.Różne myśli przychodzą mi do głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Atxa! :):):) planowalas te ciaze czy Cie zaskoczyla?;) i coz to za mysli tam kraza?znam to uczucie;) dziewczyny odezwijcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Tym ,które jeszcze noszą pod sercem swój skarb szczerze gratuluję.Życzę by wszystko pomyślnie się udało. Mogę sama coś na ten temat powiedzieć :) Sama zostałam mamą po raz pierwszy gdy miałam 21 lat.W sumie to pomyślicie,ze kłamię ale tak naprawdę zaszłam świadomie.Jakoś szybko dojrzałam do macierzyństwa.Nie żałuję tej decyzji i nigdy nie żałowałam. Drugi raz zostałam mamą po 13 latach więc miałam już 34 lat. Zupełnie inne podejście ,każdą chwilkę z moim synkiem staram się zapamiętywać , poświęcam mu więcej czasu (sytuacja mi pozwala) , można powiedzieć ,że łapie każdy moment.To wszystko dlatego bo wiem jak czas szybko leci i gdy znowu zatęsknię za zapaszkiem noworodka ,za tymi nieprzespanymi nocami mogę mieć ok 50 lat ;) a wtedy będzie już za późno na powtórkę z rozrywki hihihi a tak na poważnie to macierzyństwo po 30-tce jest piękne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atxa
Nie planowałam.Wiem,że w moim wieku powinno wystrzegać się przypadków;). Różne myśli,mam straszne huśtawki nastrojów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikorki
po 30 ciąża ok a co myslicie o ciązy po 40?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja się dołączę
jestem po 30-tce i też z mężem staramy się o dzidzie. W moim przypadku o 2 bo mam już 2,5 letniego synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kikorki jeśli chodzi o mnie to ja naprawdę nie widzę w tym nic dziwnego czy nie stosownego. to jest indywidualna sprawa każdej kobiety. myślę,ze macierzyństwo jest piękne w każdym wieku jeżeli kobieta jest na to gotowa. po to mamy te 9 m-c by oswoić się z tą myślą,by wszystko sobie poukładać.wątpliwości zawsze się pojawiają nawet wydawałoby się bardzo absurdalne ale są :) jednak wszystko da się przeskoczyć. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo witajcie :) jak fajnie,ze cos tu sie ruszylo;) badj :) zgodze sie z Toba,ze macierzynstwo po 30 jest fajne (dowiem sie w sumie dopiero hehe) ale tez nie wiem czemu mialabym nie wierzyc,ze majac 21 lat chcialas miec dziecko?:) ja Tobie absolutnie wierze! :) i wlasnie o to chodzi!Kazda z nas powinna podejmowac taka decyzje wtedy,gdy czuje,ze jest na to gotowa.Jedna bedzie w wieku lat 20 inna 30, jeszcze inna kobieta kolo 40 i nie ma w tym nic zlego:) tylko to nasze spoleczenstwo niestety malo tolerancyjne :o no coz,taki kraj :) kikorki najwazniejsze co Ty o tym myslisz:) reszta sie nie liczy! ale ja osobiscie nie mam nic przeciwko:) czasami kobieta w wieku 40 lat funkcjonuje jak mlodsza niz 30stka,roznie bywa;) Atxa ja na poczatku bylam przerazona,budzilam sie w nocy z walacym serduchem itp. Wahania nastrojow mnie dopadaly rowniez;) ale jak to juz ktoras z Was wspominala,mamy po to te 9 miesiecy aby sie z tym oswoic:) i to dziala:) u mnie sie sprawdzilo:) uspokoilam sie w nastepnych miesiacach ciazy:) Ty tez bedziesz spokojna,zobaczysz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna42
Czy tak wyglądając: http://adf.ly/3r7qC mam szansę, że niewiele zmienię się po ciąży?? Pomocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atxa
Hot mama,ja nie widn właściwie,czy chcę tego dziecka.Ciąża przewraca do góry nogami całe życie.Nie chcę aż takich zmian;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atxa
* nie wiem przepraszam za literówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikorki
Dziecko po 40 to chyba samolubne zachowanie:( Kobieta w tym wieku z pewnoscią była by dobra mamusią ale do dziecka 10letniego na wywiadówke bedzie przychodzila 50letnia babcia:( nie bedzie miala tyle energi w sobie co 20-30latka. Nie wiadomo czy dożyje ślubu dziecka które urodze po 40;/ a na 18 -stkę przyjde z laska lub o kulach:( jesli w ogole dożyje 18-stki dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimirogersss
kupiłam test na jajeczkowanie i coś nie bardzo , wychodzi że nie mam jajeczkowania poradzicie od czego zacząć ? jakie badanie zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21:06 [zgłoś do usunięcia] mimirogersss kicia19 pocieszające jest to co piszesz Gratulacje :))) a masz już dzieci???? hot mama a Ty na kiedy masz termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badj jeżeli o mnie chodzi to niestety nie mam jeszcze dzieci , dopiero zamierzam się ostro starać , ale po zrobieniu tego testu na jajeczkowanie dostałam obuchem w łeb :( że mogę mieć problem i się przeraziłam z mety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimirogersss ja Cię strasznie przepraszam te gratulacje miały być dla atxa skopiowałam nie ten post. Tobie oczywiście wspólczuję .mam nadzieję,że znajdziesz dobrego lekarza ,który cię poprowadzi.a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikorki
Ja ma 42 lata i mam drugiego męża który nie ma swoich dzieci(ja mam córkę 22letnia z poprzedniego małżeństwa) Chciałam dać mu dziecko bo wiem ze on tego pragnie.... ale.... zachowałabym się samolubie:( moje dziecko zamiast mamy miało by babcie odrazu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego samolubnie ? dużo kobiet w przeszłości rodziło i teraz rodzi w tym wieku dzieci moja koleżanka była 10-ym dzieckiem , jej mama urodziła ją mając 44 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Planując dziecko zawsze znajdą się jakieś argumenty na NIE. Pewnie łatwiej byłoby gdyby to los za nas zdecydował ;) wtedy to trzeba się tylko pozbierać i iść do przodu. Z jednej strony samolubne ale z drugiej pomyśl,że dałbyś szczęście mężowi i sobie ogromną radość na "stare" lata :) Ja mam 16 letniego syna i chodząc na zebrania widzę,że jestem najmłodsza ale za parę lat gdy zacznie chodzić do szkoły mój smyk będę jedną ze starszych mam ale czy to mnie przeraża??? raczej NIE. Opowiem Wam historię mojej znajomej. Ona zupełnie inaczej podchodzi do życia.Wszystko musi być zaplanowane,dopięte na ostatni guzik.Zero spontaniczności. Najpierw praca,awanse,duży dom,spłata kredytów.Nie było miejsca dla dziecka bo....... nie miała jeszcze tego czy tamtego. Kiedy była już grubo po 30-tce poszła do lekarza bo coś ją zaniepokoiło. Okazało się ,że ona przekwitła i na dzidzię za późno. Nie ma kredytów,stanowisko,piękny duży ale pusty dom. Żałuje ,że była taka.Jest nieszczęśliwa ,nic ją nie cieszy .To ona była samolubną materialistką ,miała pecha . Ja jestem inna .Jestem spontaniczna i uważam ,że wszystko jakoś się tam poukłada.Mogę mieć mniej ,skromniej ale chcę być spełniona. Ile jest matek ,które mają maleńkie dzieci i umierają,giną matki w ciązy zostawiając np.dwójkę swoich dzieci.Czy to jest samolubne?Nie to jest nieszczęśliwy wypadek. Nie wiesz ile Ci jeszcze życia zostało a może w wieku 75 lat będziesz żałowała tej swojej decyzji? Skąd wiesz co Cię czeka? Boisz się ,że dziecko będzie się wstydziło swoich rodziców? Wątpię! Ja również nie uważam tego za samolubstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolita lempicka79
hej :) czy mogę się przyłączyć? mam 32 lata i jestem w 3 miesiącu ciąży. termin mam na przełom lipca sierpnia. Mam juz 6,5 letnią córkę, mieszkanie na kredyt i stałą pracę. W sumie chciałam dziecka, ale w przyszłości...tej odległej, która miała dopiero nadejść. Z pierwszym dzieckiem było mi bardzo ciężko. Choć mam kochającego męża, to jakos tak wszystko było na mojej głowie. I dlatego trudno mi było zdecydowac się na drugie dziecko. Zmobilizowała mnie córka... wielokrotnie dobywała ze mną "powazne" rozmowy o samotnym życiu jedynaka, o nudzie i braku przyjaciela na całe zycie... no i poszłam na żywioł. Juz w 2 cyklu się udało....ale ja jakos nie potrafię się z tego cieszyć. Wszystko przez moj egoizm i wygodę... Niedługo czeka mnie druga wizyta u gina.... strasznie się boję, że bedzie cos nie tak..ale nie popadam w paranoje...mam poprostu jakies chore przeczucia. Czytam posty na "Ciąza...macierzyństwo..." ale denerwują mnie niektóre wypowiedzi, ocenianie i krytyka... mam nadzieje ze mnie przygarniecie i bedę mogła "posiedziec" troche z Wami. Osobiscie uwazam ze "późna ciąża" to nic co nalezy krytykować. oczywiscie istnieje wieszke ryzyko wad i chorób, ale medycyna idzie do przodu... nie przesadzajmy. Uwazam ze 40 letnia kobieta bedzie nawet bardziej świadomą matką niz taka 20- tka. ....nie bede sie rozpisywac bo pewnie nie bedzie sie Wam cchiało tego czytac..poza tym musze "zapedzic" do kąpania córe...bo juz czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj lolita! Gratuluję! Masz jeszcze troszkę czasu ,żeby się przygotować na przyjście dziecka. Powiem,że szybko Ci się udało i ciesz się z tego. Ja starałam się o drugie dziecko 7 lat w tym czasie miałam 2 ciąże martwe i jedno poronienie samoistne więc gdy zaszłam po raz kolejny w ciążę też było to dla mnie zaskoczenie mimo wszystko.Wtedy już sobie odpuściłam totalnie.Nie chciałam się skazywać na psychiczne katusze bo ostatni zabieg przeżyłam wręcz traumatycznie. Do lekarza chodziłam raz w m-c i za każdym razem miałam USG ze względu na wcześniejsze wydarzenia. Na ekran komputera zerknęłam dopiero w 8 m-c .Wcześniej się bałam.Miałam lęki,że coś będzie nie tak.Wtedy też dopiero poprosiłam o "fotkę". O ciąży wiedziała tylko rodzina.Ze strachu by nie zapeszyć żadna moja koleżanka,żadni znajomi nic nie wiedzieli chyba,że sami zobaczyli. Chciałam na wszelki wypadek uniknąć tych pytań "co się stało?" "dlaczego?" itp.itd. Będzie dobrze nie martw się.Z drugim dzieckiem jest już łatwiej zwłaszcza ,że u Ciebie ta różnica też jest już większa. To jest tylko kwestia organizacji.Twój mąż też jest już starszy a faceci jednak później dojrzewają do roli ojca.Sama zobaczysz.Ja to widzę po swoim mężu. Pierwszego syna nie kąpał, nie karmił i nie przewijał za to z drugim! Wyręczał mnie ze wszystkiego i kazdą chwilę chce spędzać w domu z dziećmi gdy te 16 lat temu tylko szukał okazji gdzie tu czmychnąć z chaty ;) Będzie dobrze.3maj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolita lempicka79
dzięki badj za słowa otuchy dzielna z Ciebie kobita i naprawde Ci współczuje tych strasznych przezyć :( u nas wie juz troche osób....jakos tak samo sie rozniosło...i powiem Ci ze bardzo się boje ze cos bedzie nie tak... no ale... nie chce teraz o tym pisac bo złapie doła, a jestem w pracy i musze trzymać pion :) co do męża i jego postawy to w zupełności sie z Toba zgadzam... mój dorósł dopiero w tedy gdy ja wróciłam na studia (mała miała 3 lata i poszła do przedszkola), a on musiał sie weekendami nia zajmować. Na początku miał trudnosci z organizacją czasu i gotowaniem, ale szybko sie wprawił i teraz z niego tatus pierwsza klasa :) Wiem ze bedzie mi pomagał i córka tez-ale wiesz jak to jest...zawsze są obawy. Dopadła mnie jakas rwa kulszowa...albo coś.... strasznie boli mnie w krzyżu przy niektórych ruchach... jak nie przejdzie do przyszłego tyg to akurat pójde do gina to mi moze cos doradzi. Trzymajcie sie wszystkie ciepło, ja wracam do pracy. Miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) witam nowe babki! :) przygarniamy wszystkich! ;) hehe badj ja mam termin na 12 lutego wiec juz trzese portkami :D nie czytam nic z kafeterii na ten temat bo tutaj wypowiadaja sie tak wulgarne i straszace horrorem kobiety,ze odcinam sie od tego jak moge :o a jesli chodzi o to pozne macierzynstwo po 40stce....ja osobiscie na pierwsze dziecko nie zdecydowalabym sie kolo 40stki bo balabym sie,ze bede miec problemy z zajsciem,natomiast drugie dziecko to zupelnie inna sprawa:) moje kumpele,ktore urodzily po 30stce takie maja wlasnie plany:) drugie dziecie kolo 40stki :) zobaczymy:) poza tym nie ma recepty na dobrego rodzica,to znaczy nie okresla tego wiek! kurcze znam mlode mamy,ktore sie kompletnie nie sprawdzily i takie starsze ktore sa naprawde wspanialymi matkami.I odwrotnie.Nie ma recepty i tyle:) atxa juz lepsze nastroje??:) kikorki co nowego?:) lolita witaj! :) MIŁEGO DNIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikorki
Och dziewczyny jesteście wspaniałe:) Gdyby nie wy nigdy bym się nie zdecydowała:) Bedziemy się starać przez najbliższy rok a jeśli nic z tego nie wyjdzie to trudno....:( Zbyt późne macierzyństwoteż nie jest dobre dlatego tylko rok sobie dajemy. Gdyby nie wy nie zdecydowałabym się:) Usiadłabym w fotel bujany i robiła na drutach skarpety dla przyszłych wnuków:) no i gratuluje przyszłym mamusią:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×