Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vodka

NO I...

Polecane posty

w zasadzie to nic.. laptopa mam w naprawie i przywleklam monitor do pokoju i az boje zajrzec sie w mroczne czelusci mojego starego kompa, w ktorych gdzies głęboko tkwią tajemnice mojej depresyjnej przeszlosci :O w dodatku mialam nie pic browcow od wczoraj. no i nie piję. kupiłam butelke wina :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje jeszcze gorsze jak w poludnie ja pierdole :O matka sie czepia o wszystko nawet nie wiadomo o co jej chodzi a widac ze o cos chodzi :O wlasnie jej gary pomylam.pogoda hujowa w domu palic nie moge musze na taras wychodzic a tam odrazu myslenie i wielki dolek sie wlancza nie rozumiem czemu ciemnosc tak na mnie wplywa a raczej taki klimat.tez mialam nie pic ale cos mi sie wydaje ze tez po winko skocze przynajmniej zdenerwowanie przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie jak zwykle dobre, pogoda ładna znowu na mrozek się ma, ale on na psychę mi nie siada:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurwa milutka skocz po wino nawalimy się razem :O ciemność to mrok, mrok to smutek i przygnębienie,.. po mojej matce widzę, ze zauwazyla, że ze mną jest coś nie tak, zaczyna się ze mną jak z jajkiem obchodzić, dzieki czemu skutecznei wzbudza we mnie poczucie winy. nawet peeling kawowy wzbudza we mnie stres i złe wspomnienia, a przechodząc dzisaij obok ELEKTRYCZNEGO otwieracza do konserw poczulam się jakoś niekomfortowo :O i doszłam do wniosku, ze nie nadążam i nie ogarniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc NOx, co u Ciebie ? niedziel, jak nastrój ? przegrańczy czy złośliwy? a moze jedno i drugie? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Grzesławie pośród takich świrów jak my, Ty normalny wydajesz się być świrem :D nie obraź sie, tak mi to wszystko sie tak wlasnie skojarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj bylam na skraju i zerwalam z facetem :o po czym dzis sie pogodzilismy i dostalam pierscionek :P nie zareczynowy, ale zawsze :P barany z zoo byly swiadkami naszego pogodzenia na wieki :D w sumie fajnie jest sie godzic, choc wczoraj ostro bylo, jak mu powiedziala, ze to koniec zaczal lamac galezie bo bylismy w lesie. ale dobrze ze sobie wybaczylismy nawzajem. niestety dzis tez bylam u lekarki jak zwykle i ta nalega na szpital a ja nie chce isc teraz i odwlekam jak moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzesławie nie prostak i ciota, tylko Twoj optymizm pośród naszego pesymizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz sama nie wiem czy ten szpital jest dobrym pomyslem, pamietam jak mi opowiadalas co sie tam dzieje. przeciez od tego mozna ocipieć za przeproszeniem jeszcze bardziej. gdybys teraz tam poszła Nox to jakby to wyglądało ? oprócz częstowania lekami całkowicie otępiającymi.. to w ogole pomaga cokolwiek ? czy na takim etapie by pomogło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedziel Twoja złośliwość przeciez nie jest naturalna i nie lezy bynajmniej w Twoim charakterze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przyznam Niedziel, ze swoimi ripostami poprawasz mi humor, nawet jesli kogoś one urażają, moze czasami nawet i mnie to jednak jednocześnie śmieszą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on nie potrzebuje dzivek, on nie jest przegrancem jak ty Niedziel :D Vodka zle mi bylo w szpotalu wojskowym i na toksykologii, a takim... nie jest najgorzej, tylko to ciagle otepienie i patrzenie na gorszych swirow od siebie. Choc dzisiaj w przychodni jak siedzialam w gabinecie to sie jedna dobijala a jak wychodzilam to siedziala skulona w kacie i psychiatra do niej musiala wyjsc. nie wiem co jej sie stalo. ale w sumie bywalam w gorszych sytuacjach niz ona :D po prostu nie wiem co moj powie na to, niby twoerdzi ze mnie bedzie odwiedzal :o zobaczymy. dzisiaj widze juz lepsze humorki pomijajac Niedziela :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nox, a ile Ty jeszcze takich wizyt musisz zaliczyć ? wybacz, ze o tyle pytam, ale pojecia nie mam o tym i ciekawi mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wizyt u lekarza czy w szpitalu? do lekarza chodze wciaz, przynajmniej raz na tydzien musze sie pokazac. a szpital co jakis czas, zalezy od stanu, ktory zdaniem mojej lekarki sie pogarsza zreszta tez to widze. ale z drugiej strony lubie byc troche sama w pokoju, a tak bede sie miesiac meczyc w sali nie wiadomo z kim :o czas pokaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on jest wnerwiajacy od dwuch dni wczesniej dwa dni byl przygnebiony a jeszcze wczesniejsze kilka dni szczesliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No może, może... może uczucia wampiry mają... ale krążenia krwi nie mają :D Zastanawiam się... w sumie to ja z biologi edukacji nie mam... więc mogę być w błędzie... ale skoro jesteś wampirem, nie masz krążenia... to jak Twój facet jest w stanie w Ciebie wepchnąć palce (bo co inne mu nie staje :D), czy bez krążenia krwi pochwa jest się w stanie rozszerzyć? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×