czy Bóg istnieje? ma ktoś dowody?

m

Jeśli Bóg istnieje to każ mu stworzyć kamień tak wielki żeby sam nie mógł go unieść, a skoro jest wszechmogący to musi taki stworzyć a gdy go nie uniesie to nie jest wszechmogący. Moim zdaniem żadna nadprzyrodzona siła na tej planecie nie istnieje.

gość dziś Jeśli nie trafił cie jeszcze piorun to najlepszy dowód że jest nieskończoną miłością

Pisałam i pisalam,az mi się skasowalo,a tak chcialam Wam powiedzieć,że Bóg istnieje,opisalam jak mi tyle razy pomógl i sie skasowalo!Ot starość i mała umiejętność obsługi komputera.Kiedyś dokładnie opiszę to jeszcze raz.Bog jest,kocha nas,opiekuje się nami i nawet jak coś nas spotyka złego-potem jest dobrze-musimy to docenić,przemysleć.Gdyby nie bylo deszczu-nie dostrzeglibysmy pięknej pogody.

Bóg jest,masz kłopot,problem-poproś Go tak szczerze ,gorąco,całym sercem oddaj to Bogu,okaż swoją bezradność,bezsilność-wkrótce nadejdzie rozwiązanie Twojego problemu i nawet,jeżeli nie będzie to rozwiązanie poTwojej mysli-rozwaz to i przemysl.Dwa lata temu moja siostra zachorowala-rak zlośliwy drobnokomórkowy z przerzutami do mózgu.Modliłam się z calego serca o wyzdrowienie,żeby diagnoza moze byla pomylką,o życie dla niej /lekarze dawali 2 m-ce zycia/,pojechalam do Kalwarii Zebrzydowskiej,napisałam prośbena karteczce,modlilam się,prosilam-niestety siosta zmarła.I tak rozmawialam w myślach-mowiłam Panu Bogu,Jezusowi,że przeciez tak bardzo prosiłam....Po tygodniu jestem na mszy w kosciele i na kazaniu obcy mi ksiądz mówi ,że "czasem wydaje sie nam,że Bog nas nie wysluchuje,modlimy się o czyjeś zdrowie,a oto ta osoba umiera,a dla niektorych ludzi wlaśnie śmierć jest uzdrowieniem..."Dostałam gęsiej skórki:ksiądz,ktorego pierwszy raz widze na oczy-mówi coś takiego ,to bylo do mnie,do moich wątpliwości,bo przecież dla mojej siostry śmierć była chyba uzdrowieniem,jest u Pana Boga,nie cierpi,a cierpiala od lat na inną chorobę /nie śmiertelną,ale cierpiala/.Te słowa księdza,jak przemyslałam-przyniosly mi spokój i ukojenie zalu i smutku /mam więcej rodzenstwa,ale to była moja najlepsza siosta-przyjaciołka,nigdy nie myslalam,ze tak niespodziewanie sie rozstaniemy/.Wierzę,że jest u Pana Boga,u Jezusa,modlę się i prosze Pana Jezusa,żeby ją przytulił.Wiele razy doświadczyłam,że Bóg jest,boję się o tym mówić,nie umiem tego dokladnie wyrazić,nie chcę,żeby mnie wysmiano,moze wyzwano od dewotek.Napiszę jeszcze kiedyś o kilku dziwnych zdarzeniach w moim życiu,tak dziwnych,gdy pomógł mi Bóg.

kler ma fabryki dowodóœ na istnienie boga głównie cuda się tam produkuje

A że Bóg nie istnieje masz dowody?

a masz dowody że nie istnieją krasnoludki albo jednorożce ?!

Kafeteria jest dowodem na istnienie Boga.

Kafeteria jest dowodem na nie istnienie Boga ! Gdyby był nie pozwoliłby na istnienie tego bagna moralnego które jest ekspozyturą piekła na ziemi

Bóg zapewnia każdemu wolność.

ale kler katolicki tą wolność człowiekowi odbiera !

Bóg nie jest takim leszczem. Polityką to się zajmują ludzie, a nie Bóg. Bóg to superinteligentny byt, który ogarnia wszystko wszędzie we wszystkich możliwych wymiarach. Cokolwiek człowiek wymyśla czy odkrywa, było wcześniej zapisane w Jego matrycy ("Jego" - sformułowanie umowne) i dopuszczone jako wykonalne. Jesteśmy wtórni, Bóg jest pierwotny. A kafeteria jest dodatkowo dowodem na to, że ma poczucie humoru i władzę nad nami jak mało kto.

Władzę rozumianą jako zarządzanie informacją. Bóg ma 100% informacji o wszystkim, co istnieje. A Ty tu bredzisz o jakimś klerze i polityce, proszę Cię.

Specyfikę tego miejsca dobrze oddaje utwór Huntera: http://www.tekstowo.pl/piosenka,hunter,wersety.html Absurd za absurdem, absurd za absurdem, absurd za absurdem. Bóg daje wolność, a wolność uwzględnia absolutnie wszystko. Dopuszcza zło, ale nad nim panuje i jest w stanie go użyć ku dobremu. To, czy i jak to wszystko rozumiemy, to już inna sprawa. Możemy tylko interpretować. Bardzo sensowną wykładnię istoty chrześcijaństwa znajdziecie tutaj. Mnie osobiście ujęła swoją bezkompromisowością. https://www.youtube.com/watch?v=c4GM8ZfYyfs

CAŁUN TURYŃSKI !! nikt by tego nie mógł z fałszować , bo nie ma takiej technologi , możemy sprawdzić ile materiał ,czy krew mają lat , ale nie możemy wyprodukować tak starego materiału ! CHUSTA WERONIKI - to jest ciekawe i zawsze mnie to zastanawiało jak z twarzy Jezusa pełną krwi odbić na chuście , tak idealne kształty twarzy ! JEZUS bardzo cierpiał uszanujcie ,to ateiści , bo za Was też umarł .Chciałabym ,żeby Jezus dzisiaj żył , powiedział do mnie dobre słowo uzdrowił , powiedział co robić mam różne znaki na pewno ,ale ja jestem ślepa ..cieszę się że mam zdrowe dziecko kochającego męża , super przyjaciółkę i mam nadzieję ,że pójdę do raju :)

nikt już nie popisze?

Nie moge tego pojac jak ludzie moga nie wierzyc w Boga.JEST NA PEWNO!!! Czlowiek jest to maszyna znakomicie stworzona. Steruje nia Bog lub czlowiek wybiera podszepty diabla atakujacego stale i w kazdym temacie glownie w oparciu o dobra diabelskie czyli pieniadze, chec posiadania, zazdrosc, zemsta, zabicie milosci, wszedobylski halas, przemoc, uzywki - poza tytoniem - i pornografia a przede wszystkim krzywdzenie drugiego czlowieka. Ale BOG odda WSZYSTKO PODWOJNIE!!! Bo to On decyduje co nas boli a przede wszystkim TYLKO BOG daje szczescie bo jest to stan duszy na ktory diabel nie ma wplywu. Cywilizacja diabla zaprzecza duszy i Bogu - to jest jej cel. Rysuje obraz Boga okrutnego - a jest WSPANIALY, jest JEDYNYM DOBREM dla czlowieka. I nawet jesli ktos nie wierzy w zmartwychwstanie, to nie idac droga Boga NIE BEDZIE SZCZESLIWY !!! Bo bogactwo to iluzja szczescia !!! Brak milosci, wojny, choroby brak nadziei to co diabel daje... A to jest powiedziane: Latwiej wielbladowi... Jak ktos poczuje szczescie dane od Boga cec***ace sie ABSOLUTNYM spokojem umyslu i brakiem zmartwien i knucia - niczego wiecej nie bedzie pragnac. A JEDYNE co czlowiek ma do zrobienia to przestrzegac przykazan 10 i najwazniejszego: MILUJ BLIZNIEGO SWEGO JAK SIEBIE SAMEGO... Przelomem bedzie jak ludzie uswiadomia sobie ze ziemia jest plaska. I wszystko jest klamstwem.Cala nauka dziala po to by zabic czlowieka.To ze czlowiek zyje coraz krocej to wina nauki diabla a nie znak cywilizacji Za raka jest odpowiedzialne palenie a nie zanieczyszczenie swiata pierwiastkami promieniotworczymi. Historia swiata to historia wybicia Chrzescian bo swiatem rzadzi diabel. Wiele na www.zbawienie.com - historia 3 wojen. Wiele innych informacji na tej stronie mija sie z prawda. Cel obecny-zniszczyc Polske. powtarza sie ze jest Bog ale nie ma diabla aby ludzie oskarzali Boga o zlo. Jest 1 Bog ale mowia ze Chrystus to aniol i umarl na krzyzu aby zbawic. NIE. Umarl BOG i pokazal jak wyglada zycie jego dzieci. Mowia prawde szanuja przykazania i gina z reki diabla rzadzacego swiatem po czym zmartwychwstana. Nam pozostal TYLKO Bog bo to wszystko to cywilizacja diabla i to klamstwa

Ja miałem najlepszy dowód jaki można dostać w życiu, słyszałem opętanych stali blisko mnie na pewnej mszy w Licheniu, słysząc te nieludzkie głosy nie miałem ochoty na nich spoglądać horrory to nic na żywo takie coś potrafi przerazić...

Na kafeterii też można "spotkać" opętanych ludzi - niektórych facetów z dyskusji ogólnej.

Bóg istniej"Cud w Sokółce"czy wiecie ze kaweł tkanki miesnia sercowego w tej hostii i grupa krwii AB.jest z godna z grupą krwina Całunie turynskim? Obejrzyjcie sobie na you tubie Dotyk Boga-uzdrowienia oraz Jakub Kaminski od piłkarza do ewangelisty. Z dosw.osobistych ,to takie ze kiedys po przebudzeniu ukazała mi sie głowa Chrystusa w koronie cierniowej,nigdy tego nie zapomnę.

Jezeli Bog dla was nie istnieje, to dlaczego dyskutujecie o Nim na tym forum od roku 2011, a jesli o Nim od 6 lat mowisz, to wiesz doskonale, ze On istnieje. Takich zapalczywych "ateistow" widze czesto w swojej pracy w szpitalu. Ostatnio umierala zona bardzo bogatego czlowieka. Przedtem bywala bardzo czesto u nas i stad kazdy wiedzial, ze Bog dla nich nie istnial. Jakiez bylo moje zdziwienie, gdy podczas jej zgonu ten bogaty maz nagle zaczal prosic....BOGA o zdrowie dla zony. I to nie w stylu "jesli istniejesz.." tylko "pomoz". To byla niestety juz agonia, gdy zaczal prosic. A moja ocena: Bog nie jest naszym sluga, jesli chcesz, zeby ci pomagal, to pros juz dzisiaj. Kiedy jestes szczesliwy pros o szczescie, kiedy jestes zdrowy pros o zdrowie = warto. Pozdrawiam

Największym dowodem na istnienie Boga jest stworzony świat, dzieła natury, piękne góry ....itd. Polecam też film "Bóg cudów" a uwierzysz!!! Bóg jest, nigdy w to nie wątp!!!!!!!!!

Proszę o dowód na istnienie mózgu autorki? Ateistko, ciekaw jestem czy wpier....łaś pierogi na Wigilii?

ateistka, która twierdzi, że jest ateistką i pisze tu, tak naprawdę ateistką nie jest a osobą poszukującą sensu życia, bo żyje może w jakimś brudzie, to i zaczepia o istnienie Boga... No właśnie ty sama jesteś dowodem na istnienie Boga...każdy człowiek...każde stworzenie...

Jedynie z istoty Boga wynika to, że musi On istnieć, nie znamy jednak Boskiej istoty i dlatego należy dowieść rozumem Jego istnienia. Tomasz z Akwinu podał 5 takich dowodów: 1) "z ruchu" (jeżeli świat jest w ruchu, musi istnieć Pierwszy Poruszyciel), 2) "z niesamoistności świata" (nic nie istnieje samo z siebie, musi więc istnieć jakiś Byt samoistny), 3) "z przypadkowości rzeczy" (jeżeli wszystko jest przypadkowe, musi być Istota konieczna), 4) "z różnic w doskonałości" (w hierarchii doskonałości jest Istota Najdoskonalsza), 5) "z celowości przyrody" (Bóg ustanawia cele). Wg Tomasza z Akwinu Bóg jest czystym aktem istnienia, świat został stworzony z niczego (ex nihilo), wprost przez Boga, aktem Jego woli i ma budowę hierarchiczną.

O kurna!!! Czary Mary!!! Ktoś chciał kiedyś rządzić to i boga wymyślił, teraz od rządów mamy rząd, ile odłamów partyjnych tyle wiar.

Ja wiem, że On jest. Po prostu to wiem.

Bóg istnieje. Spełnia prośby. Samo się to nie robi więc łatwo stwierdzić po doświadczeniu czegoś niezwykłego w odpowiedzi na nasze modlitwy, że ISTNIEJE.

Gdyby były dowody na istnienie Boga, to nie byłoby wiary tylko wiedzą o tym, że Bóg istnieje.