kazali mi zakryc tatuaz jak przychodze do pracy

czy to normale pytam sie ??

To sie nazywa dyskrymiacja

tak bo de facto reprezentujesz w pewien sposób firmę.

ile masz lat? kobieta?mezczyzna?

normalne.

A gdzie pracujesz? To właśnie w Polsce jest żałose,sterotyp że tatuaż to pewnie zła przeszłośc...masakra,nasz naród jest daleko za murzynami

hmm... zakryc moge zima a le jak jest cieplo nie wyobrazam siebie paradowac w dlugich rekawach dlatego ze im sie tak podoba

­­­­­­­­­­­ dlaczego ?

ale gdzie pracujesz?

?????

pracuje w biurze do tej pory bylo wszytko ok. nowa szefowa do mnie z tym tematem wyskoczyla ze moglabym do pracy przykrywac tatuaz Zamurowalo mnie normalnie

Mają do tego prawo. A jeśłi ci sie nie podoba, masz prawo sie zwolnic i o co ten krzyk?

ale to nie tylko w Polsce. Za granica podczas rekrutacji pytanie o widoczne tatuaze i mozliwosc ich zakrycia to normalka.

trzeba zawsze brać pod uwagę to, że pracodawcy może sie to nie podobać. Zawsze możesz sie zwolnić.

Ale podpisując umowe o pracę nie ma wstawek o tatuażach,jedynie mogą sprecyzować strój pracowniczy,tyle,pytali o tatuaże przyjmując do pracy?

a w którym miejscu masz tattoo?...pytam bo sama mam w widocznym miejscu tylko ze nie pracuje obecnie

tez pracuje w biurze, tym samym od 5 lat i nikt mi tatuażu nigdy nie kazał zakrywac :D

Jeśli w pracy obowiązuje odpowiedni dress code to niestety nie masz wyjścia. Raczej nie ma to nic wspólnego z dyskryminacją i stereotypami, a raczej nie powinno mieć. Taka polityka firmy. Mój kolega musiał ściąć długie włosy jak szedł do pracy, bo taki mieli dress code.

O tatuażach nie ma mowy w papierach, ale jest zapewne wpis (w obowiązkach pracownika): "...i wykonywanie innych poleceń przełożonego". A przełożony ma pełne prawo poprosić o zakrywanie tatuażu jeśli uważa, że to źle wpływa na wizerunek firmy. I jest to tzw. "propozycja nie do odrzucenia".

aż się dziwię że w ogóle Cię przyjęli... obnoś się z nim dalej, a pewnie pierwsza wylecisz razem ze swoim tatuażem :)

hey hey jak to ze sie obnosze .. mam go na ramieniu i widac go parwie przezcale lato mam tez kolczyk w nosie tak jak i polowa pracownikow to tego to sie nie czepia tylko do 1/3 tatuaza co widac nie ???

meaaa a ty w jakim miejscu masz tatuaz? :)

meaaa a gzdie masz ten tatuaz ?? ja do tej pory nie mialam problemy teraz mam nowa szefowa i widocznie jej nienpasuje ..ok. jak nie pasuje to bede nakladala dl. rekaw

"...i wykonywanie innych poleceń przełożonego". Jeśli przełożony wydaje ci polecenie i nie narusza ono prawa, to albo wykonujesz.... albo wylatujesz. Mozesz sądzić się w sądzie pracy za mobbing, ale akurat tutaj sprawa przegrana.

tattuu---> no to jak im tak zalezy to najwyzej zakładaj bluzki z krótkim rękawem ale o tyle dłuższym zebygo zakryć...ale uwazam ze to bez sensu kazać pracownikowi przykrywac tatuaz,to co jak będzie przykryty to pracownik bedzie lepiej pracował?...a masz kontak z ludzmi z zewnątrz czy to praca gdzie pracujesz z innymi osobami w pokoju?

kolczyk w nosie???? :D ooo kooorwa :D i pokazują CIę na widoku ? musisz mieć niezłe znajomości że jeszcze stamtąd nie wyleciałaś wytatuuj sobie swastykę na czole - w końcu trzeba być postępowym ;)

tam ludzie wchodza i wychodza ale ja nie wiedze zadnego problemu zawsze jestem mila i usmiechnieta to ja zawsze mam nawiecej zamowien nie rozumiem o co tej kobiecie chodzi jak go zakryje to w czym jej dogodze ?? no wczym ?? troche to dziwne no chyba zechce mnie zwolnic i szuka przyczyny hahahah

ja ten widoczny mam na nadgarstku od wewnętrznej strony nie był to dla moich szefów żaden problem

a kolczyk się przydaje bo na noc przypinają mnie za niego do biurka -żebym nie wyniosła kserokopiarki :)

kolczyk w nosie ma polowa dziewczyn co tam pracuje tak jak i na ustach i jak do tej pory nie bylo zadnego problemu z tym nie wiwm czemu to cie tak zadziwia z wioski jestec czy co