Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takiproblem

do ludzi z uk

Polecane posty

Gość takiproblem

sluchajcie mam problem i nie wiem czy prawo lezy po mojej stronie czy nie:P Dwa miesiace temu dostalismy wypowiedzenie z mieszkania,ktorego lanlord chce robic gruntowny remont. Mielismy dwa miesiace na znalezienie innego mieszkania. Znalezlismy ale okazalo sie ,ze mieszkanie bedzie dostepne dopiero czwartego(czyli jutro). Pytalismy w agencji czy jeden dzien nie zrobi wielkiej roznicy. Pieniadze za jedna noc odliczyliby z depozytu.niestety oni nie przyjmuje do wiadomosci naszych tlumaczen i ciagle wydzwaniaja i nekaja nas. Dzis dzwonila lonlordka i powiedziala,ze mamy sie wyprowadzic dzis. Jest to fizycznie nie mozliwe,bo przeciez nie spedzimy nocy z calym naszym dobytkiem na ulicy. Mieszkalismy tutaj prawie cztery lata. Ich bezdusznosc nie zna granic. I teraz mam pytanie. Co oni moga zrobic? Moga nas wyrzucic z mieszkania? Lanlordka powiedziala,ze ona dzis przychodzi po klucze. Mam male dziecko. nie moge zrozumiec czemu jedna nos stanowi dla nich az tak powazny problem. Co moga nam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trafilas na chujowych
ludzi :-0 Po 4 latach mieszkania , mogli przymknac oko na jedna noc :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiproblem
"nie znalazlas zadnego miejsca zeby przenocowac ta jedna noc???" tak wynajme sobie pokoj na jeden dzien,a meble wszystkie wstawie tez do niego:/ nie znalazlam zadnego mieszkania dostepnego akurat w tym terminie. Byly owszem ale w drugiej czesci miasta,ktore nie odpowiadaly mi,bo mosialabym syna prowadzic do przedszkola jakies dwie godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze musza koniecznie miec te klucze, a skad wiesz czy to np. oni nie beda musieli szukac na ta noc noclegu? ogolnie to powinni sie jakos dogadac, no ale jezeli pytasz czy postepuje wbrew prawa, to nie, moga cie wyrzucic za drzwi albo wezwac policje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiproblem
zdesperowana zona domowa tak dla mnie jest to problem,bo mam mieszkanie umeblowane i wszytko tu jest moje. mam to zostawic i zdac im klucze i jak ja pozniej to odbiore?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiproblem
"a moze musza koniecznie miec te klucze" przeciez jedna noc nie czyni tak wielkiej roznicy. Co z tego,ze beda mieli klucze jak tam beda dalej moje meble. Busa mam zamowionego dopiero na jutro. Swoja droga to wydaje mi sie,ze musieliby rozwiazywac te sprawe na drodze sadowej ale nie jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiproblem
"a z nowymi landlordami nie dalas rady sie ugadac zeby meble wprowadzic o jeden dzien szybciej?" nie tamci tez nie poszli na reke. Na poczatku byla mowa,ze na poczatku pazdziernika bedzie dostepne te nowe mieszkanie. Po sprawdzeniu nas(kiedy wydalismy juz pieniadze i nie mozna bylo sie cofnac) okazalo sie,ze mieszkanie dostepne jest czwartego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trafilas na chujowych
wiesz co , pozwon , zapytaj , moze i maja prawo ,ale jezeli macie dzecko to nie moga was wyrzucic na bruk . ja mysle ,ze cos daloby sie zalatwic. zadzwon do councilu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chca zeby cie nie bylo to mozesz sobie jedynie poprzeklinac jak chcesz... ja nie mowie, ze maja racje, nie wiem czemu im akurat tak zalezy, moze sie poprostu uparli ale jakby nie bylo kontrakt masz do tego i tego dnia a poza nim siedzac u kogos w domu lamiesz prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiproblem
wiesz co zdesperowana? Obys tez kiedys tak trafila jak ja i zeby inni byli ci tak zyczliwi:) zobaczymy co wtedy bedziesz o tym myslala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiproblem
na dodatek jestes uposledzona i nie rozumiesz w dalszym ciagu dlaczego wszystko potoczylo sie tak a nie innaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Zona ma racje. Mialas 2 miesiace na to, zeby zorganizowac sobie nocleg. 2 miesiace to jest 60 dni. Nie chcialo ci sie? Czy moze tak niezaradna jestes? A teraz wielkie zale, bo wlasciciele chca klucze do ICH mieszkania:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiproblem
"a poza nim siedzac u kogos w domu lamiesz prawo." no to nich mnie oddaja do sadu. Swoja droga wiecej zaplaca za rozprawe niz wyciagna ode mnie,bo to tylko jedna noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgkfgkfhk
ZDZ- jak pachnie Twa muszelka ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiproblem
" bo wlasciciele chca klucze do ICH mieszkania " wlasciciele wciaz maja moj spory depozyt (1200f)wiec niech nie robia tez dramatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babka najpierw mowila, ze dom bede gotowy tego a tego dnia, potem przesunela o caly miesiac, a my juz mielismy kogos na nasze stare mieszkanie i ze mu dalismy slowo ze moze sie wprowadzic tego a tego dnia to on mieszkam w naszym starym domu a my wlasciciele 2 domow w hotelu. tak wyszlo i tyle. chcesz sie sadzic o jeden glupi dzien? nic nie wskurasz, chyba tylko koszty rozprawy poniesiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasciciele nie maja twojego depozytu bo depozyt przechowywany jest w spejalnym miejscu niedodstepnym dla nich - deposit protection service, zreszta depozyt nie jest przeznaczony na pokrycie twojego czynszu tylko ewentualnych szkod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
depozyt nie jest przechowywany ani przez agencje ani przez wlascicieli mieszkania. depozyt lezy na specjalnym koncie a piieniadze oddaje landlord ale ida bezposrednio do tenanta. wiec jak juz zostaja tam wplacone to landlord juz tych pieniaedzy nie widzi no chyba ze decyduje zredukowac ze wzgledu na szkody ale do tego tez jest potrzebna zgoda tenanta, kiedy nie ma zgody miedzy landlordem a tenantem wtedy sprawa zostaje kierowana do rostrzygniecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trafilas na chujowych
zdersperowana na blond sie przefarbowalas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×