Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

kto jeszcze nie śpi?

Polecane posty

Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

Ja już dziś nie śpię. Nie umiem. Siedzę i myślę nad sobą. Co ja miałam robić rok temu? Wszystko przez głupie studentki , ale przez biuro też wiecie. Odgradzam się od tego pana OBŁKANEGO dla mnie i tyle. Co ja miałam robić? Ja się go miałam BAĆ. Ale nie umiałam. I bym sie go bała wiecie, ale musiałabym cokolwiek o nim wiedzieć. Znaczy ja wiedziałam, że on jest od tego wędrowca i po prostu ZAPOMNIAŁAM jak ja się go w sumie bałam. Po prostu zapomniałam o tym wiecie i ...po mnie. Wtedy byłam jeszcze coś warta, a teraz? Po prostu ZNIERUCHOMIAŁAM ZE STRACHU, zamieniłam sie w słup soli. A jego z tego jakoś się nie bałam wiecie. Tego gościa. Ja się go chyba miałam bać jak tamtego z tego opłatka. Ale jakbym wiedziała, ze on zjadł opłatek od Boga to bym sie go bała bo sama nie zjadłam. I czym ja z nim przegrałam słuchajcie? Że NIE ZJADŁAM OPŁATKA, ktory mi spadł z nieba. Takie coś. Bo ja nie powinnam z nim przegrać. W końcu widziałam Boga i widziałam diabła - przez to MOIM ZDANIEM i tak nie miał ze mną szans. Wiecie ta sytuacja jest straszna. To jest sytuacja pt. MĄŻ TYRAN, MĄŻ NISZCZYCIEL. Bo wiecie hajtać się nie zamierzałam, ale to zero by mnie zniszczyło. I wiecie no czyja to jest wina - te wszystkie powieszenia, zabójstwa. A ja? Widziałam Boga, widziałam diabła i ja nadal nie mam z nim szans bo dostał jakiś opłatek wiecie i on się tak znęca nad wszystkimi. Jeszcze nad tą Polską bardziej niż nad tym RPA. Polak z literki r. Oni tego nie rozumieją i tyle. Jakie zero i tyle :( No wiecie - czemu tego nikomu nie powiedział? I tyle. Ta postać za stołem to nie musiał mówić, ale że spadł mu opłatek na poduszkę i to zeżarł to chyba powinien powiedzieć i tyle. Zobaczcie jaki on jest dziwny przez to. I wiecie - od niego nauczyłam sie modlić za wszystkie kobiety, które pozostają w związkach małzeńskich z takimi gośćmi jak ten brat. COŚ STRASZNEGO :( Toksyczne związki, małzeństwa. On idzie i niszczy jak tornado - on nawet tego nie rozumie , on jest DOBRY. Może nie BARDZO DOBRY ale dobry. I wiecie z nim było coś nie tak ale co. I widzicie - jak byłam ustawiona po kasę i dlaczego tak wyszło, że od Holendrów? Bo wiecie ja się nie dam. Rok bez pracy, jaka opinia, brzuch mnie boli tak,że nie chcielibyście być na moim miejscu. A jemu się jego ofiary nie poddadzą i tyle. Zwłaszcza taka jedna i koniec. Wszystko przez nią. Rodziców powiesiła przez niego, nie dość, że ciąża w wieku 15 lat to dalej. Teraz ma ojca - może będzie lepszy. Rodowód ma. Nie wykablowałam go i tak dalej. To miałam się dowiem. Niech spierdala ode mnie ten debil. I dalej się będzie mścil bo tyle on umie wiecie ten debil wiecie po podstawówce. I to wszystko co on może osiągnąć jeszcze. Ze swoim ojcem też bo wie jaki ma rodowód bez listu. Wczoraj mi się wydawało, ze coś osiągnę tym ojcem, a jednak nie i tyle. Choć takie malutkie rzeczy - czemu nie. Oczywiście teraz nie mam kasy, ale nim można wrócić do zdjęć i lubić zdjęcia. On chyba zdjęcia wysłał w takim razie do tego BBC na film o roślinach i chciał MIEĆ ZAPŁACONE, żeby mu oglądali ten film wiecie. Za następny film chciał mieć zapłacone w BBC żeby w Kanadzie pasowało film CHCIEĆ. 2filmy i żeby było z czego kredyty spłacać. Jakoś tam tak myślał chyba przed zdjęciami do tego filmu w Kanadzie. A pózniej o tym zapomniał, tyle się działo i tyle. No i tak mam zdjęcia od jego ojca za to wszystko co mi wyczyniał bo by mi poszły przez głupiego promotora na uczelni - tyle roboty i jaki on jest że w sumie wiecie do tej pracy ani kilku zdjęć dodać nie pasowało i to jest dobrze. A to mieszkanie co w nim mieszkałam ono jest dziwne. Ja nie wiem kto tam mieszkał i co i jak - przede mną. Klucze były dwa co najmniej. Tam łazili ludzie jak mnie nie bylo pewnie też. Co tam się działo ja nie wiem. Ja do tego mieszkania wagi nie przywiązywałam - TYLE ILE. Ja byłam w pracy. Tam byle kto łaził a wcześniej? a ci właściciele? No jedynie, ze dałam adres bo miało być moje. I tyle. Ale ja do tego mieszkania nie przywiązywałam innej wagi jak własność prywatna. Tam była zerwana umowa, koniec był daremny i tyle. Na pewno bez znaczenia to nie pozostało wszystko I BYĆ MOŻE przez to mieszkanie nie obroniłam się i tyle. Na uczelni. No tak? Tak pasuje. Bo miałam jeszcze rok tam pomieszkać. I ... to samo sie dowiem. Ale ludzie - ja się tym nie przejmowałam. A tu w domu co? To samo teraz. Widzicie to mam adres zaburzony za granicą. I z czego? Nie wiem. A co za ludzie siedzą w urzędzie. Wiecie - to jest zaburzone urzędnikami, ze nie sprawdzili czy mogą to wpisać i jest to zaburzone laską co ze mną jechała do urzędu Z PRACY. Po co? Tak to jest zaburzone. Czy ja miałam jechać z nią po ten nr sofi. Bo by było mieszkanie jak mieszkanie - jakiś tam numer, a tak sie zrobiło nie wiadomo co. Jakaś willa czy coś? Nie wiem. To niech idą do Arabki co ze mną jechała do urzędu w sprawie numeru sofi - co to za jedna i sobie niech ją wyjaśnią, a się odwalą ode mnie i zaraz mieszkanie się zrobi normalne. Bo teraz by było na moją matkę i zaś zero kasy, a tak? I tyle i koniec :( I zobaczcie ta Arabka do wyjaśnienia i robi się całkiem normalnie - tylko tak jakby było moje. Bo tak było niby czy miało być. A ta właścielka na koniec wiecie tak mną manipulowała, że coś strasznego. Dzwoniła jak mi sie żyje. W SUMIE powinien zostać telefon i to do USA i tyle. A ja wpisałam tamten adres w Holandii żeby nie mieć problemów w Polsce żadnych i tyle. I co dalej? No ale kartka o pecie w biurze chyba się należała - za firmę i do widzenia. I dalej są zajechani adresem ale to Arabka miała sobie wyjaśnić. Bóg jako lampka dżinu - niech się napiją wszyscy i tyle, nie? Kogo to obchodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Ten ojciec tego mojego młodszego brata to tak - tym filmem przyrodniczym w BBC chciał mieć spłacone zdjęcia w Kanadzie żeby pasowało TAM film kupować i tak dalej - za niego oddawać. A wcześniej on zrobił dziecko na kasę , ale NA LEKARZA. Zapomniał o tym też, ze dziecko było na lekarza. I tak przestały mu pasować kredyty i się kropnął. A oni czego od niego chcą. Wcale NIE MUSIELI dawać imienia i nazwiska firmie. Starczyło PRODUCTION i tyle. Albo kogoś swojego tak nazwać. Czemu on? I tyle. 2 filmy, ale dużo. Co prawda znane, ale.. i tyle. I mieli postawić na dziecko. W Holandii - co tam osiągnie. ZA MAŁO ZNANY się dowiecie. No to oni za to są bardzo znani. A ten zielnik? I za to wszystko - a przecież nikt nie wiedział jak go zrobił i po co - ten syn dostał zielnik, a ja? Może tak stał się złodziejem. Bo kredyt bankowy to nie jest jeszcze złodziejstwo. I lecą sobie na nim, zarabiają. A on? A ten syn? Bo coś syn z Kanady powinien mieć. A może nie? Takie historie... smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Wiecie z całości swoich porblemów ten mój brat może wybrnąc ZDJĘCIAMI. Bo też go zanieczyściłam, ale cóż i tyle... tyle ile, on mnie jeszcze bardziej i tyle. I koniec. I co poza tym? Nie wiem. Niech se porobi zdjęć przyrodniczych i z wszystkim skończy albo coś dalej napisze i może byle co robić. Bo jak do pornoli pójdzie to będzie na mnie. A wiecie bać to sie trzeba POTĘPIENIA WIECZNEGo i w tamtej sytuacji w sumie tego się balam i tyle. A męża czy tam faceta tez, ale to trzeba se ograć oświadczyny/zaręczyny co oni sobą prezentują. A niekiedy nie pasuje - na przykład takie coś. Ale jak ktoś mi teraz będzie wmawiał , ze to ja coś tam coś tam, a on też nie miał szans. Przykro mi i tyle. Taki moralny. Jedynie dziecka nie umialam mu wymyślić - taki smutny i tyle. Ksiąze Dawid bym go nazwała i tyle. Ale czasem i wesoły. Takie coś. A tu mąż tyran, mąż prześladowca, powieszenie - no skad ja to miałam wiedzieć? Wybaczcie. A teraz przejdżmy do konkretów - kto tam miał pass USA i dlaczego takie coś w ogóle i taki Polak. Co wy mu robiliście, że jemu USA nie pasowało. A teraz mu pasuje się dowiem? No z domków. Pasuje mu praca na budowie w USA. Bo jaki on jest? Taki. Ale ODE MNIE bez pensji i tyle. Bez wypłaty. Od ojca Holendra pasuje mu morze w USA z rodowodem ojca biologicznego lub bez. Cała moja nadzieja, ze się wyniesie do tego USA i kogoś tam pozna. Moze i jakąś gwiazdę porno lub nie. Będzie chciał coś udowodnić i sie ożeni tam albo skończy się świat. Bo wiecie co - też coś się poprawi przecież. Bo taki brat to wiecie... idżcie se siana dajcie. Taki wariat. On powinien chodzić rok do spowiedzi co tydzień żeby mu ślub pasował. A co dalej? I wtedy będzie normalny, a tak to ma wszystko z tego opłatka - niby pasuje, ale JAK? Jakoś dziwacznie i tyle. Wystarczyło mi powiedzieć co wyprawiał. No dziwnie było NIBY, ale co - ja byłam juz wyrzucona tylko chorobą się umiałam wynieść. Ledwo przyjechałam , już chora - 35 lat -po co to przyjechała? i tyle :( I wiecie NADE WSZYSTKO miałam srać ze strachu że za mąż nie wyszłam. Tylko tyle. Dosłownie tyle. A tak? I koniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Ale wiecie codziennie bym chodziła do koscioła w tej Holandii WTEDY i po nim. A przynajmniej w niedzielę i też TYLE LEPIEJ. A tu nic - nie umiałam tam się doczłapać wiecie. Szkoda. Bo choć raz i by NORMALNI mieli lepiej a tak? I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka_Śmieszka
cześć Basia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×