Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciota jestem a nie facet

jestem facetem, mam 166cm wzrostu. Nie mam szans na kobiete,znajomych...nic :(

Polecane posty

Gość iks.pe...
loooser hm trudno powiedziec, ten chlopak wyglada normalnie, widzialam go osobiscie. Jedyne co sie rzuca w oczy to krotkie rece. Wazne,ze on jest zadowolony. Ale jesli ktos ma 165 a chce miec 185-195 to bedzie ciezko, na pewno bedzie wygladal nienaturalnie, ryzyko powiklan bardzo wzrasta. Chyba,ze ktos chce implanty kosci, ale z tym do chin trzeba. Ja bym tam nie pojechala, w razie czego nikt ci nie pomoze. Japonia ma w tym dosiadczenie, ale jak pisalam zainteresowani musza sami szukac bo nie wiem na czym to polega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iks.pe... - mi nfz nie zwróci, bo według tych sratych idiotów mam normalny wzrost, ch tam wiedzą. z hormonami to też już za późno. może po przerobieniu na 185 bym wyglądał dziwnie, ale to i tak lepiej niż się męczyc w ciele kurdupla. tylko te koszta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrick Sweayze:)YEahhhh
Hek kolego, ja mam 166cm wzrostu.. Jestem bardzo lubiany, potrafię oczarować kobietę - "nie z jednego pieca chleb jadłem" więc głowa do góry, Fakt - czuję się dyskryminację ale można to obejść dzięki niektórym cechom charakteru lub zdobytej wiedzy... P.S wiadomo, mały ale wariat hehe..;) Nie polecam sexu z większymi babkami od siebie (powyżej 10cm). Bo niestety one po3ebują dużych ..Badboyów.. Pzdro i wyluzuj, twój problem nie jest problemem - bo mnie śmieszy, a sam się czasem zastanawiam czego ja taki kurdupel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adibi
eee tem. moj maz jest mniejszy ode mne i juz nawet tego nie zauwazam...i mowie nie ze " nadrabia czyms" jest bez sensu. kocham go takiego jakim jest. moze poza wzrostem masz niewiele do zaofeowania? znam goscia 160cm, ludzie go kochaja, ma dziewczyne ( nie dziewczyne...laske) wyzsza od niego i nikt nie ma z tym problemu. problemy sa w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna7855
jestem dziewczyną i mam 183 : ) uwierz, nie masz najgorzej : ) ale da się z tym żyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ucieklam z sadu
bez przesady. Jest wiele drobnych i malutkich kobiet . Ja znam cale stada takich :P ..wiec spokojnie mozesz do nich startowac ;-) . Ja tez mialam roznych facetow niskich,wysokich i jakos nie oceniam lepiej tych ktorzy patrzyli na mnie z gory:P... bez sensu . sama mam 163 dla mnie bylbys akurat ;-) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adibi
no ja mam 178 i moj m. ne ma przez ro kompleksow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ucieklam z sadu
wogole przeciez kazdy z nas ma kompleksy .. ale po co sie tym az tak zadreczac . Nie nakrecaj sie musisz siebie zaakceptowac . Wiem ze nasze gadanie na niewiele sie tu przyda . Najlepszym lekarstwem dla Ciebie bedzie milosc . Wiec rozejrzyj sie moze jest jakas fajna kobietka w twoim wymiarze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gh hg ghh
Facet piepszysz glupoty.jestem Twojego wzrostu.ostatnio bylem na 2 randkach i dziewczyny zadowolone obie chetne do spotkan dalej.jestesmy tego samego wzrostu i jest ok.nizszy nie znaczy gorszy a jak jakas blaza ci powie ze za niski jestes to ja wysmiej i kopnij w dupe.nigdy,ani razu zadna mi nie powiedziala ze jestem niski.a uwielbiam randki z nieznajomymi.tyle ze skoro przejmujesz sie tym sam siebie zkreslasz.a musisz byc pewny siebie,cwanniejszy itp.kazdy kto mowi o wzroscie jest tak samo pusty jak ten co szuka partnera na podst.np wyksztalcenia,znaku zodiaku itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×