Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Pokaże od pokazywać - sorki. Hahaha. Jak mały zacznie podstawówkę trzeba będzie powtórzyć. Mam dysortografię więc czasami mogę pobłądzić :)

moja spi:) na szczescie:) spadam zupke jej gotowac.... :( koniec wolnosci kapusniak z kwasniej kapusty na zeberkach dzis gotuje,a Wy co serwujecie?

Odmrażam gołąbki. Dobra musze ululać wariata :)

Hej:) Mała właśnie spi, o dziwo położyłam ją do łóżeczka dałam niestety smoczka (którego wczesniej nie chciała za żadne skarby cycać, wolała moj sutek...:) i jako tako po wiertoleniu się w koncu sama zasnęła:) spi ponad godzinę już:) W nocy to czasem uda się jej spać w łózeczku do około 4.30 a potem już nasze wyrko...wczoraj po kąpieli przy cycu nie wrzeszczała i nie kręciła się...ufff ale za to wyleżała swoje na brzuchu u taty od 17 marudzać i rycząc....tak jak mówicie trzeba to przejśc, tylko mam wrażenie że czas się dla Nas zatrzymał na tym 1,5 miesiąca i ani drgnie;/;/wczoraj była położna waży 4040g:0 magiczna liczba "4" przekroczona:) A co do mnie to też raczej mam bliznowca, rana po cc jest wyraźna, fioletowa i zgrubiała, położna się dziwi że nie boli...na szczęście...kazała mi przykładać dużą ilość linomagu tego z zielonym paskiem, i kupić maść na blizny...ehhhh te apteki mnie wykończą...zawsze coś;/;/no i musze sie do gina wybrać na kontrolę. A to Marysia jak ma czasem humor:) Buziakiiii http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bbc663150f3681a6.html

Mamy ząbek! a za chwile będzie drugi:) No bez marudzenia sie nie obyło, było bardzo intensywne, ale krótkie bo od piątku marudził tak bardzo i wczoraj widzę, że z "tego białego" wyszla perełka:) To moje dziecko 2wszystko jakoś szybko robi Love tez mi sie wydawało, że mam mniej pokarmu, ale innej rady niz przystawiać i przystawiać na to nie ma Spokojniej się człowiek czuje jak masz mleko jak pisze Zora, bo wcale go nie uzyjesz ale masz a w stresie wiadomo, jeszcze mniej mleka A co do marudznia kupiliśmy nosidełko...na razie średnio nosić, nosić, nosić na rączkach

Wandzia - gratuluję !!!! Wyjdzie na to, że Miki tylko zostanie bezzębny :)))

A jesli idzie o głupie teksty M Mamy leżacze-bujaczk, dwie maty- co prawda spadkowe, kojec z bajerami i wibracjami, łożeczko z karuzelkami i teraz także krzesełko do karmienia i nosidełko, wózek w domu z pozaczepianymi gdzie sie da zabawkami a moje dziecko nigdzie leżeć nie chce...i tylko się o to potykam nosząc go na rękach I mój M mówi wczoraj, że taniej by było nianie wynając i może wtedy bym odpoczęła...

Hej dziewczyny :) Ciagle w dwupaku jestem a czas jakby stanal w miejscu, jutro wizyta u gin zobacze w koncu moja na usg mam tylko nadzieje ze da mi ja troche poogladac a nie jak ostatnio tak smigal po tym brzuchu ze malo co widzialam. Ostatnio zlapalo mnie przeziebienie i jeszcze trzyma ale jakby troche odpuscilo lecz kaszel i katar jest. Sa jakies syropy dla mam w ciazy na kaszel? Bo jak wieczorami kaszel zacznie mnie dusic to az idzie bol z pluc do biodra i caly brzuch podskakuje i twardnieje. Ania wczoraj tak sie wypychala caly dzien ze brzuch w tym miejscu bolal az sprawdzalam czy jakiegos sinca nie mam. Wanda gratuluje pierwszego zabka u Adrianka. Love , zora jak tam z laktacja? unormowalo sie? Dobrze poczytac rady jak u mnie sie cos bedzie dziac bede wiedziala ze trzeba dziecko czesto do piersi przykladac. Chociaz u mnie piersi miekkie i ani widu siary mam nadzieje ze pokarm bedzie po porodzie. Jak to jest z ta laktacja zaraz po porodzie jak np wczesniej zadnej siary w piersiach nie ma? Bo co przyloze nowonarodzone dziecko do piersi i okaze sie ze sa puste to dziecko bedzie mi plakac... Czy laktacja rusza zaraz jak sie urodzi? Ja slyszalam ze trzeba nieraz na to pare dni by ruszyla.

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20989442 na lato, body rampersy koszulki używane

Hej Mój teraz też śpi :-) Już czwartą godzinę, ale za to od 5 rano do 12 był cyś, kupa,ulewanie :-( Love to ja pisałam o bawarce :-) zapomniałam o tym mleku. A to oczko to M mu wczoraj tak masował, dziś już jest lepiej, ale nadal ropa leci. Wanda gratulacje, jejku dopiero co zachodziłyśmy a tu już ząbki wychodzą :-) Kala życzę dużo cierpliwości Kochana, wycierpiałaś niemało, mógłby już los Cię troszkę oszczędzić... Dziś była położna, wg niej z małym wszystko ok, kazała kupić świetlika i robić mu okłady na to oczko. Na poniedziałek umówiliśmy się do pediatry, wtedy zobaczę ile mały przybrał na tym cycu.

Wandzia, gratuluję pierwszego ząbka u Adrianka :) Katia, to czy jest siara w czasie ciąży, czy jej nie ma, nie ma nic wspólnego z tym, czy pokarm będzie po porodzie, czy nie. Ja np. mam już wycieki siary od 15 tygodnia i kiedyś jak z mamą rozmawiałam i jej o tym powiedziała, to ona była w szoku, że ją mam. Ona będąc w ciąży ze mną i później z moim bratem w ogóle nie miała siary. A po porodzie miała wystarczająco pokarmu, żeby od razu zacząć nas karmić piersią i nie było potrzebne żadne dokarmianie butelką, bo nam w zupełności wystarczał jej pokarm :) także ciesz się, że nie musisz już teraz latać z wkładkami w biustonoszu :) a to mój dzisiejszy brzuszek :) http://www.fotosik.pl/u/justysia88rad/zdjecie/4/album/1065484 http://www.fotosik.pl/u/justysia88rad/zdjecie/3/album/1065484

ale zakręciłam tą wypowiedź :P

Hej dziewczynki :) czytam was codziennie i z każdym dniem bardziej sobie uświadamiam że nie zawsze będzie różowo, mam takie pytanko w jakim rozmiarze kupowałyście ubranka dla waszych pociech chodzi mi o to ubranka na początek i na ile one starczą? Wiem że może głupie pytania zadaje...

Hej kobietki czytam was każdego dnia i uświadamiam sobie ze nie zawsze będzie różowo... Justysia śliczny masz brzuszek kurde ja nie zrobiłam sobie jeszcze żadnego zdjęcia brzuszka jakoś tak nie mam potrzeby ale wasze lubie oglądać :) Mam takie pytanko w jakim rozmiarze kupowałyście ubranka na początek dla waszych maluszków i na ile one tak mniej wiecej wystarczały??

noo i napisałam dwa razy to samo tylko troche inaczej bo coś mi nie wysłało a tu jestt :)

Justysia wysłałam Ci e-maila podeślij mi ankietę :)

Byliśmy wczoraj na drugim USG bioderek, wszystko OK Jak chcemy zobaczyć jądro...jakieś tam to po 20tyg, al nie ma takiej konieczności JAk lekarze świetnie wyczuwają, że jestem młodą przewrazliwioną matką z pierwszym, aczkolwiek wyczekanym dzieckiem i oczywiście chce zobaczyć jakieś tam jądro, bo przecież jest jakieś nikłe ryzyko, że się nie wykształci... Przegrałam walke z pleśniawkami... Idzie drugi ząb, także o samodzielnym zasypianiu zapominamy A właśnie moje dziecko jak chce to juz potrafi mi brodawkę tym ząbkiem zachaczyć...wiem, że nie robi tego złośliwie tylko najpewnej swędzą go te dziąsełka, ale dzisiaj też miałam ochotę go ugryźć bo mało sufitem nie wyleciałam Ale wiecie co przeczytałam artykuł o starniach o dziecko i zawiązanych z tym problmach psychologicznych i wiem że tysiać razy bardziej wolę się "męczyć" w ten sposób A człowiek czasem zapomina...za szybko A jak ogładam wasze brzuszki to mi się włącza tęsknota...lubiłam być w ciąży Justysia batrdzo zgrabniutki brzuszek KAtiaaa ja miałam siarę, ni pamiętam juz dokładnie kiedy...po porodzie też było a na drugi dzień jak na lkarstwo, nawet Adiemu przyniesiono troche glukozy, bo juz nie wiedziałam co robić, a teraz mleko płynie Pierwsze dni są cięzkie, ale wtedy masz się właśnie skupic na leżeniu i rozbujaniu laktacji Nam połozna mówiła tak...inne ssaki się nie zastanawiają czy będzie mleko i skoro pani cała ciąże dobrze żywiła dziecko to da pani rade po porodzie A jeśli z przyczyn nieżależnych się nie uda to dzisiaj nie jest to problem bo mm prawie kopiują naturę. Więc bez stersu:) ważne by karmić miłością i takie proste gadanie czaqsem pomaga

Hej dziewczyny Bylam dzis na usg mala wazy 2,5kg ustawiona w dalszym ciagu glowkowo, szyjka odrobine sie skrocila ale tylko 0,5 cm. Powiedzial ze wszystko jest ok nastepna wizyta 6.06 Co do laktacji zobaczymy jak to bedzie bede walczyc o to by moc karmic piersia.

Katia to super że z maleńką wszystko dobrze:) to chyba najlepsze co można usłyszeć :) 2,5kg noo to już super waży :) niech sobie zdrowo rośnie do końca :) Justysia ankiete postaram się jutro wypełnić bo nie mam teraz worda musze jutro pobrać z neta i wypełnie i odeśle ci :)

DZIEWCZYNY ZAPRASZAM DO ROZMOWY NA WWW.RAJKOBIETY.PL

Wszystkim Wam życzę udanego wekkendu i pięknej pogody na długie spacerki z Waszymi maleństwami :)

Ale ten czas leci :) według suwaczka za 108 dni będe już razem z moim maleństwem za 8 dni juz będzie z górki :))

Rysiada, no to nieźle z tym porodem, oby ten był lekki i expresowy. Coś to chyba ma wspólnego z tarczycą, bo ja przenosiłam 9 dni i nawet po 2 szprycach z oxytocyny nie było prawie żadnych skurczy. A teraz rodzicie razem? Kala, słyszałam na innym forum, żeby się do dzidzi cały czas uśmiechać, nawet jak masz ochotę płakać, to trzeba suszyć zęby. Dzidzi się nauczy śmiać z czasem. U nas zęba jeszcze brak. Faktycznie Wanda Twój to jakiś pionier. Zaraz będzie wołał schaboszczaka z kapuchą.

Nika - jak już zejdziesz poniżej stu dni to zobaczysz jak szybko czas biegnie:) W moim przypadku tak było. A mój szczerbolek dzisiaj suszył dziąsełka jak wściekły:) A do tego zaczepiał byle rozmawiać i tak od 6.30 czytaliśmy już książkę jak przestawałam to w krzyk zaczęłam dalej czytać spokój:) Miłego popołudnia, my już dzisiaj spacer zaliczyliśmy:)

Hej:) Moniu moja jak ma humor to juz sie smieje, ja tez do niej co chwilke sie smieje i rozmawiam choc powodow do płaczu coraz wiecej:( ale to juz inna bajka. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bbc663150 f3681a6.html

Kala mam nadzieję ze się u Was poprawi i nie będziesz miała powodów do płaczu. Dzisiaj w końcu idę do fryzjera:) Chwila dla siebie:)

Kala, ale mi się piekna synowa chowa ;) Jej nareczony ważył w piatek 4190. A juz sie martwilam że będzie mniejszy od Marysi :P :D U nas kryzys laktacyjny pojawia się w kratke ale zawsze okolo 20:00. Za to w nocy i rano mleko cieknie mi aż po nogach. Dziwne, nie? My przesliśmy ze starych kropelek na espumisan i dodatkowo zawiesina Debridat bo mały po jedzeniu podkula nózki az na wysokość klatki piersiowej. Wygimnastykowany za mamą ;) Poza tym u nas ok, tylko czasu brak na pisanie i właściwie cokolwiek innego. Buziaki

a moja sie jakby na razie uspokoiła. Trwało to marudzenie ze 2 tyg, tylko noszenie, bo jak nie to płacz i lament. Teraz siedzi w foteliku i ciąga wesoło pieluchę.

Hej Kobiety Coraz mniej się tu pisze...Love, co u Ciebie ? My byliśmy wczoraj u pediatry, wszystko ok, mały waży 4100 :-) Dziś nareszcie odpadł kikutek. Coraz ładniej i krócej je, kolek na razie brak i oby tak dalej :-) W weekend byliśmy na komunii ( mojej chrześnicy ), od 8.30 do 17.00 poza domem, Bartuś był grzeczny, jadł, spał i nie płakał. Miłego dnia życzę.

Beti zgadzam się z Tobą ale to może dlatego ze dziewczyny po prostu nie maja czasu :) oj to super ze taki grzeczny był na komuni :) ile Bartuś już ma??