Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

u mnie brzuch też większy niż poprzednio, po wymiarach to tak z miesiąc do przodu w porównaniu do ciąży z Zosią. No ale to ponoć normalne, bo wszystkie mięśnie są porozciągane i teraz łatwiej im się rozchodzić. Ja na razie jeszcze nie zauważyłam dodatkowych rozstępów i oby tak zostało :) wystarczą mi te co się zrobiły poprzednio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netta a jak z pozostałymi pokarmami ? Je normalnie ? Może się kurcze zakrztusił jakimś i zraził do owoców ? Ciężko powiedzieć... Mój maliny uwielbia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1893
Justysia :) to takie tam ciążowe roztargnienie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1893
no to klops :) jak wół - i Justysia i Beti napisały na ostatniej stronie kiedy mają termin :) gapcio jestem i tyle :) Netta, to jeszcze Ty, proszę ,osobno mi napisz :) Beti a dokąd się wybieracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1893
Villa urodziła w maju, Katiaa - termin - sierpień/wrzesień Netta- początek września ja na połowę września Justyna - 5paździenika Beti - 28 października dobrze,czy znowu coś poplątałam? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia, zdarza się, a w naszym stanie to już w ogóle ;) jeszcze pamiętam, że kiedyś Rysiada pisała, że ma termin jakoś na koniec czerwca, ale ona to ogólnie bardzo rzadko się odzywała, więc teraz to pewnie nawet nie czyta tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1893
masz rację! chyba ma w domu 2 chłopców i teraz spodziewala się dziewczynki :) zaczęłam czytać o sn....nie to,że zaczynam panikować, bo pierwszy poród miałam rewelacyjny-7godz uśmiechania się do połoznej,że nic +3 godz mega bóli ...ale czy tym razem też dadzą mi "wspomagacza" ? czy będę mieć złośliwą położną,która powie,że jak sn,to sn i czekaj póki cie nie ruszy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1893
tylko,ze wtedy odeszły mi wody i w tym szpitalu jest zasada,że w ciągu 12 godz dziecko ma sie urodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiaa85
Asia ja termin koniec sierpnia ale pewnie szykuje sie cc wiec na pewno nie przenosze i sierpien zostanie. Mala ciagle ulozona posladkowo i ni huhu jej tam odwracanie. Szyjka zamknieta wszystko u mnie w normie i następną wizyte mam 1 sierpnia to bedzie 36 tydz. Byc moze sie odwroci ale szczerze boje sie porodu sn bo wiem ze bede miec bole krzyzowe jak z corka bo teraz juz czasem mam takie bole krzyzowe a przy porodzie sie nasilaja 100 krotnie chyba. Aguuuula odezwij sie. Zora tez milczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_aa
jejku ale maluszków będzie,i wszystkie w niewielkich odstępach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1983
Katiaa też miałam z krzyża-ból odcinający świadomość :) masakra jakaś...ale cały bolesny poród dzieki połoznej trwał 3godz, więc "przeżyłam". jeśli ten będzie trwał podobnie będę w 7niebie:)z jednej strony boję się sn,ale cc też-mam kilka kilogramów za dużo i jak ten tłuszczyk , skóra, mięśnie mają sie zrastać, to pewnie tak szybko nie będzie :) termin mam na 20.09, podejrzewam ciut szybciej , bo dziecko jest bardzo nisko,albo ja je tylko tak odczuwam...czasem myślę, ja tak mnie wierci,że nie zdążę i wypadnie samo :) Beti dokąd jedziecie nad morze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netta2
U mnie termin a 30 sierpnia, ale jak nie mam pojęcia czy załapiemy się jeszcze na sierpień czy już na wrzesień. Poród z Pawełkiem był wywoływany w 38 tygodniu więc sama nie wiem czego mam się spodziewać. U mnie malutka a szczęście odwróciła się główką do dołu. O porodzie na razie staram się nie myśleć. Ale wolałabym sn niż cc. CC jak mam być szczera bardziej się boje. Pawełek od kilku dni zapoznaje się z nocniczkiem. Przynajmniej raz dziennie udaje się złapać siku. Szkoda tylko, że nie woła jak mu się chce. Staramy się go zmotywować i zachęcić. Tym bardziej, że nocnik mu gra jak coś zrobi, a mama i tata biją brawo. Co do jedzenia to raczej mi się niczym nie zakrztusił. Owoce w kawałku to wróg publiczny nr1. Pluje nawet kawałkami z jogurtu owocowego. Za to idą słoiczki z owocami i mus owocowy. Staram się go nie zmuszać jak nie chce. Uwielbia za to nabiał, jogurty serki i inne idą w ilościach hurtowych. Do tego obowiązkowo kanapeczka z wędlinką. Alu musi być pocięta na "żołnierzyki" i mama musi latać za Pawełkiem, bo am nie weźmie kanapeczki z talerzyka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zora85
Oszaleje! Mamy chłopców, jak to jest z tym napletkiem?! Bylismy u chirurga z wodniakiem i tam pani doktor przy okazji badania jednym ruchem odciągnęła małemu napletek no i oczywiście był tam brudek ponieważ ja wcześniej tego nie robiłam kazała robić to co dzień przy kąpieli ale mały wyrywa się i krzyczy nie pozwala się tam dotykać nasza pediatra nie kazała wogóle tego robić a inny pediatra sporadycznie. Załamka :( co robic i jak? Nie wydaje mi sie zeby malego bolalo ale jakis dyskomfort odczuwa na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beti2905
Zora nam na bilansie dwulatka sprawdziła, że prawie całkiem "odchodzi", ja od jakiegoś czasu przy każdej kąpieli ( po instrukcjach od męża, on to już robił od jakiegoś czasu też ), odciągam delikatnie i myję tam. Próbuj, a z dnia na dzień będzie lepiej. Nasz mały już sam potrafi sobie to zrobić...:-) widzi, że my tak mu robimy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti, ja się spinam jak młody tak nagle odskakuje, protestuje i płacze. U nas juz taka desperacja ze M pokazywal młodemu ze tata tez myje siusiaka, a on w śmiech a potem dalszy protest. M tez ma opory. Wybieram sie wiec do pediatry (faceta) i niech mi pokaze na mlodym co i jak bo nie potrafie. Zwisa mi juz ze debila z siebie zrobie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dzieci są różne :-) mój to nie zwraca za bardzo nawet uwagi co ja mu robię, bawi się czymś w wannie a ja myję gdzie chcę i jak chcę :-) Chyba nie ma całkiem przyklejonego, że mu to sprawia ból, że aż odskakuje ? Bo normalnie to chyba nie boli...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiaa85
Hej jak tak czytam o tych siusiakach to ciesze sie ze mam corke i ze druga tez cora bedzie. Az mnie przeraza ta opieka nad siusiakiem chlopca. A tak to co slychac? Co u brzuchatek jak znosicie ciaze i te upaly bo ja na koncowce nie daje rady slaba jestem, wszystko mnie bardzo denerwuje i ogolnie mam chyba jakas depreche bo nie mam nic jeszcze przygotowanego do malej no prawie nic. |Troche ciuszkow popranych, pare rzeczy kupionych ale nie czuje sie przygotowana. Zostalo troche ponad mies do rozwiazania a ja juz doczekac sie nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boze, samice, po co wam pomiot? mozecie podrozowac, rozwijac zainteresowania, ale wolicie wycierac smierdzacy tylek no ale powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty gosciu po cholere zagladasz na forum skoro masz jakies pretensje ze my wolimy tylki wycierac? Nasze zycie nasze wybory tobie nic do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zora85
Beti, no raczej go nie boli bo pani dr odslonila calosc jednym ruchem. Plakal troche ale po zsunieciu napletka spowrotem sie uspokoil. Mnie pozwolil w domu tylko raz podczas kąpieli, pochlapalam wodą i nawet nie dotykalam. Na zajutrz juz nie pozwalal. Gdyby go bolało to płakałby na okrągło. Siusia normalnie,,,bawi`` sie siusiakiem wiec juz nie wiem o co chodzi. Jak tak dalej pojdzie to w przyszlosci bedzie uczeszczal na terapie bo matka czyha na kazdym kroku na jego siusiaka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beti2905
Zora to widocznie ona sprawiła mu ból, bo może nie do końca był odklejony i teraz ma opory, nic dziwnego. Moja siostra ze starszym była u lekarza ( bo mu nie schodził ) i pewna idiotka ( bo inaczej jej nazwać nie można ), też jednym ruchem mu ściągnęła.Płaczu było co nie miara... Asiu sorki, już dwa razy pytałaś gdzie jedziemy, nad Raduńskie Jezioro ( jeżeli dobrze pamiętam :-) ). U nas sukces nocnikowy :-) W poprzednim tygodniu zabrałam pieluchę, zakładałam tylko do snu, było z 6 razy siku w majty...w tym tygodniu, od poniedziałku zero siku w majty, woła sisi, po nocy i jakichś dalszych wyjściach ( asekuracyjnie zakładam ) pieluszka sucha :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOBIETKI ODSWIEŻAM TEMAT :) Witam .. nurtuje mnie pewna rzecz... miesiaczkuje co 30/31 dni jak w zegarku... od paru misiecy staram sie z partnerem o dzidzie .. ale przestałam sie juz nakrecac bo cały czas zawodze sie ... w tym jednak miesiacu rowniez @ przyszła w 30dc ,ale trwala zaledwie 3 dni ... moj bład bo nie przygladałam sie czy była obfita czy tez nie ... ok jak przeszla to pobolewa mnie jajnik i mam momentami wrazenie ,ze dostane znowu @ bo tak mnie chwilami pobolewa brzuch ... nie chce sie nakrecac ale czy wy Kobietki mialyscie taki przypadek?? Pozdrawiam: ) p.s @ miałam 17.07 do 19.07 ... Dodam ,że przelewa mi sie jakos w brzuchu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny mam pytanie czy starajac sie o maleństwo przez cały cykl co drugi dzień jest szansa na córeczke? jest tu dziewczyna która w ten sposob ma córcie? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem najlepiej o malenstwo jest sie starac co drugi dzien ,poniewaz pechrzyk rosnie co drugi dzien :) ale czy wyjdzie tak jak bys chciala aby byla dziewczynka to nie wiem ;) oby bylo zdrowe to jest najwazniejsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie ze tak zeby było zdrowe i żeby wogóle było :( narazie to nasz 3 cykl starań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj to ,krociotko ja z moim partnerem staramy sie od października 2013 r czyli 9 cykl i nici.. jak sie bardzo pragnie to nie ma tak jest u nas ... za bardzo Ja sie nakrecam .. bylam u ginekologa i dal mi skierowania na mln badan i co jest najlepsze... wszystko ze mna jest ok ... tylko ta strasznie irytujaca podswiadomosc ... nie pozwala mi na upragnione malenstwo :( ,ale staramy sie dalej nie mozna sie poddac :) jutro wyjezdzamy do Poznania na urlop ...moze sie uda ;) chociaz ostatnia @ mnie troche zdziwili no i teraz te bulgotanie i bol jajnika po dł staniu albo chodzeniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie u ciebie to bulgotanie? bo ja mam to samo w tym cyklu glodna nie jestem a tak bulgocze czasem ze az mi sie smiac chce na jednym forum skrytykowali mnie ze jestem nienormalna itp. ale dla mnie to bulgotanie jest bardzo dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w podbrzuchu w sumie nie wiem jak mam to opisac takie nie bulgotanie a w pewnym sensie przelewanie ;P jesc mi sie chce co jakis czas tzn normalnie jem i to nie bulgocze tak w sensie burczy tylko przelewa sie jakbym sie opila wody no i ten "okres" a raczej pseudo ,ktory trwal 3 dni , a zawsze trwa do 6 ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zrobila test z tym bulgotaniem mam identycznie:) moja znajoma miala taki niby okres:) przez pierwsze 3 mc ciazy teraz jest w 36 tc wiedz nadzieja jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby tak ja tez bym zrobila ,ale nie chce po raz kolejny sie zawiesc chyba wole poczekac jednak do nst okresu ;P zeby bylo wszystko jasne albo jakbym moze miala wiecej objawow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×