Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

Gość gość
szkoda ze forum umarlo tyle czasu trzymalysmy sie a teraz poodwracalysmy sie plecami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaa123
ja tu zaglądam. Moja właśnie coś pokasłuje z czasu, miała też takiego czopa na gardle, ale jak poszłam do lekarza, to już odpadł I nic nie dała, powiedzała, że taka jej uroda. Daję jej syrop z cebuli z syropem z kwiatu bzu. Czy wasze też mają takie słabe włoski na przodzie? bo mojej z tyłu ładnie rosną, ale z przodu to prawie wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zora85
Ja zaglądam. Rzadko ale jednak :) U nas nic się nie dzieje itd więc nie bardzo mam o czym pisać. Poza tym że postanowiłam zaszczepić młodego na pnumokoki zanim za rok pójdzie do przedszkola. Szczepił ktoś po 2r.ż? Jestem ciekawa samopoczucia ,,po'' :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1893
tez jestem stosowała któras z Was pieluszki z rosmana ? jak do wt nic sie nie ruszy,to ka mam sie ruszyc i stawic na oddzial-termin 20,09

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1893
moja 1-7.09 była chora w domu,potem kolejny tydz z błogosławienstwem lekarza przedszkole,ale tez czasem kaszle jakby chciala flegme odkrztusic-daje lipomal i scorbolamid z czarnym bzem...robiłam swoj czarny bez i nie wiem czemu buteleczki sie nie zagotowaly,choc dlugo je gotowalam...przetwory w sloikach wyszly,a to poszlo...trudno...a dzem z truskawek tez mi poszedl...dobrze ze tylko troszke zrobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysia88
Zora, my jesteśmy właśnie po dawce przypominającej na pneumokoki (w piątek byliśmy) i poza bolącą rączką nic nam nie dolega. Co prawda tą dawkę powinniśmy w kwietniu przyjąć, ale zawsze coś nam przeszkadzało, a to dłuższy wyjazd, a to 3 razy katar jak 5 wychodziły, a to upały i tak dopiero teraz poszliśmy. No ale u nas po żadnych szczepionkach nie było skutków ubocznych (raz tylko miała lekko podwyższoną temperaturę), więc nie wiem czy to taka Zosi uroda, czy jak :) Asia, dziwne, że Ci się nie zawekowały te buteleczki. Ja to nigdy nie gotuję ani dżemów, ani soków, tylko gorące wlewam do słoiczków/buteleczek i ładnie się zaciągają. Nieliczne tylko się zdarzają niezaciągnięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u nas po czwartkowej wizycie wszystko w porządku :) na KTG skurczów nie widać, tętno Niuńki w porządku, ruchów duuuużo :) jak to gin powiedział jak zobaczył zapis: "o ludzie, ile ruchów!" i dodał, że dawno nie widział, żeby aż tak się dziecko ruszało :) morfologia wzorowa, mocz czysty jak łza ;) szyjka zamknięta i ładnie trzyma, więc na razie nic nie wskazuje na zbliżający się poród :) i dobrze, niech Tereska (w końcu zdecydowaliśmy się na imię) sobie siedzi w brzuszku, bo gdzie jej będzie lepiej niż u mamusi :) i ułożona jest główkowo, więc też super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1893
Justysia-ładne imię, daaaawno nie słyszałam tego imienia u dziecka...w sumie to znam tylko jedną starsząTeresę i mam rówieśniczkę o tym imieniu...chyba w sumie w moim roczniku 30 jest więcej różnych imion (Moriolki, Aliny, Danusie, Jolki, Luśki, Ewa, Edyta, Honoratka, Marietka, Inez) niż teraz powtarzanych Julek (sama mam Julcię :) ), Lenek, Maryś (przy drugiej dziewczynce chciałam Marię , w sumie Mirkę, ale pewnie mąż by nie byl zachwycony) albo dla mnie dziwnych Dżesik, Andżelik, Oktawii, Olimpii, Benit ... też się dziwię,ze nie zaciągnęły butelki,bo wiśnie i czereśnie mi się udały...zwłaszcza,że zagotowuje, mimo,że gorące leję...trudno :/ truskawek już wogóle nie będę robić-tylko mrozić....do bzu może po porodzie się wezmę,ale nie wiem czy złość mi przejdzie :) dziś jeszcze grzybki suszyłam i mroziłam...zresztą jeszcze piekarnik chodzi,bo się pozostałe dosuszają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beti2905
Hej, ja też zaglądam, ale jak nikt nic nie pisze, to też się nie odzywam :-) U nas powoli do przodu, termin dopiero na 28 października, więc jeszcze trochę...mała waży ciut ponad 2 kilo, wszystko ok z badań. Bartuś rozrabia i tak leci dzień za dniem... Co do imienia, to własnie nie mogę się zdecydować...może Zuzanna ? Pozdrawiam Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
a my właśnie wróciliśmy z nad morza. Mam nadzieję, że mała dostała odpowiednią dawkę jodu. My, jak tylko zaczyna kasłać dajemy syrop z cebuli., Teraz właściwie to pije prawie codziennie. Asia, fajnie, że Twoja się odnalazła w przedszkolu. Moja ciągle chce iść, ale jest straszna przylepa. Ciągle tylko "daj jąckę" (daj rączkę). Wszędzie trzeba iść z nią za rękę, mało bawi się sama, przeważnie muszę czynnie uczestniczyć, więc jeszcze się wstrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1893
24.września po 45 minutach bólu zostałam mamą Michałka 3690 g i 58 cm :) dostałam balonik dzieki, któremu miałam 6cm bez jęknięcia, potem przebito mi pęcherz...po czym nastąpił BÓL...chwała,że tylko 30minut pod ktg + 2 minuty na zsunięcię się niżej + 8 minut parcia :) szwy rozpuszczalne na mini pęknięciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_aa
Asiu gratuluję :) poród ekspres :))) imię śliczne :) zdrówka dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netta2
Gratulację :) a ja momentami mam ochotę odpalić się w kosmos. Paweł daje mi nieźle do wiwatu. Irmina za to nie uznaje smoczka i najchętniej wisiałaby na mnie non stop. Do tego ma naprawdę donośny głosik i przybiera na wadze jak nie wiem. Waży już pawie 4,5 kg . Wygląda jak dorodna pyza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny postanowiłam dołaczyć do formum o nazwie kobiety starajace sie zajśc w ciąże a tu widzę, że prawie każda z Was już jest szcześliwą mamusią. Niestety nie moge tego powiedzieć o sobie:/ Staramy sie zmężem już 18 cykli i nic. Wyniki dobre zarówno moje jak i męża. W tym cyklu od owulacji bóle brzucha jak przed @, bóle piersi. dzisiaj 24 dc cykle 30 dniowe ale raczej nic z tego nie bedzie. Nadzieja zniknęła:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiaa85
Asia gratuluje super ekspresowy porod w sumie tak jak moj tez dosc szybo poszlo. Netta u ciebie jak u mnie moja mala nie uznaje smoczka czasem jak sie uda to troche podydla a ta to by wisiala na moich cycach ktore ciagle bola. Moja ma 6ipol tyg i wazy 3900 a i glosik tez ma super dorodny ze ja w nocy na szybcika byle tylko nie obudzila Ani. Ostatnio miala 1 noc i jeden dzien kolki to bylo straszne ale dzis jest ok i w nocy tez bylo dobrze. Ifka witamy i trzymam kciuki za udany cykl. Nie zalamuj sie uda sie i tobie my tu dlugo walczylysmy wszystkie o to by byc w ciazy i jak zaczely zachodzic to nagle jedna po drugiej. Ja o pierwsza ciaze walczylam 4 lata a teraz udalo sie za pierwszym razem. Grunt to pozytywne nastawienie i walka do upadlego. Mysl \ze uda sie uda ale jak bedzie niepowodzenie nie zalamuj sie ale mysl dalej pozytywnie ja tak robilam chociaz byly chwile zalamania tez. Trzymam kciuki,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beti2905
Gratulacje Asia, no faktycznie ekspres :-) A co to za balonik ? Poczytam sobie bo nie słyszałam o tym. Ciekawe jak u nas będzie, bo z Bartusiem to powolna lokomotywa była, a nie expres :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ifka trzymam kciuki, no niestety często tak bywa, że jak się chce, to się nie udaje, nam z pierwszą ciążą też trochę się zeszło, a druga... :-) Czemu nadzieja zniknęła ? Jeszcze jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Asia-Piszę z telefonu i nie wiem jak mi to wyjdzie;-) Moniaaa123 a gdzie byliście nad morzem? Balonik to cewnik Foleya czy jakoś tak.Bardzo się bałam,bo jak czegoś nie znam to razem z wizją bólu porodu,aż szaleje z radości. Zakłada się go na fotelu,przy już jakimś rozwarciu (u mnie 2cm). Potem lekarz wypełnia go płynem (chyba solą fizjol. Bo czym innym). To jest mniej przyjemne i daje uczucie jak na @ 100razy boleśniejsze jest kurczenie się macicy w czasie karmienia. Warto mówić wtedy lekarzowi że jest nieprzyjemnie,bo wtedy może wolniej wpuszczać płyn.wlano mi 80ml.Umieszcza się to wewnątrz szyjki-nigdzie nie uciska,ale czuć go.Po spacerze trochę krwawiłam ale poczułam że wychodzi i taki jest jego cel. W moim przypadku okazał się bezboleśnym sposobem na 6cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Asia, gratulacje, też miałam ten balonik, źle go nie wspominam. Odpoczywaj jak najwięcej :-) Ifka cześć, u nas starania też sporo trwały, pare ładnych lat, ale 90% ma jedno lub właśnie 2 dzieci. Więc wszystko przed Tobą. Jakie masz wyniki badań, co robisz, zeby zajść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1893
Pojawiło się zatwardzenie u małego-weszła butla i jej skutki. Starsza mały katar+kaszel-właśnie teraz ją przyuważyłam.tak myślę,że dałabym jej dwa gripexy i byłoby po sprawie,ale nie ten przedział wiekowy ;-) znacie coś rozgrzewającego opócz lipomalu i wszelkich maści? Czy raczej nic takiego nie ma dla 3latków. . . Czy którąś z Was bolały plecy po porodzie? Jeśli tak to jak długo? Na skurczach po 7cm rozwarcia kazali mi być pod ktg i leżałam na boku i teraz napirza jak diabli,czasem to ledwo chodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1893
Beti trzymam kciuki żeby poszło zaskakująco szybko i w miarę bezboleśnie. Justysia jak się czujesz? Ifka-jest tu wiele dziewczyn,które przeniosły się tu z innego forum.ja jestem od 2010 i raczej nie jestem z Nimi od początku. Przez te ...wiele lat ...obok części staraczek pojawiły się dzieci. Ale są tu (pewnie podczytują) dziewczyny,które nadal czekają na swój mały cud. Niestety coraz mniej osób pisze,a może stety-brak czasu bo bobo nie pozwala. Trzymam kciuki za Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
Asia, mi po 2-3 m-cach po porodzie wypadł dysk, czy się przesunął. NIe mogłam się ruszyć, ale nie było wyjścia, znalazłam w necie na youtubie ćwiczenia rozciągające I po paru dniach przeszło. Trzeba maksymalnie rozciągnąć kręgi, http://www.youtube.com/watch?v=bZANNqn7TjM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysia88
Witam :) Asia, gratuluję szybkiego porodu :) i tego, że masz tylko malutkie pęknięcie ;) Nasza Tereska nie chciała słuchać mamusi, żeby poczekać na październik i wyszła sobie z brzuszka 29.09. o 17:15 :) 3300g i 59cm :) Delikatne i regularne skurcze miałam od 5 rano, a jazda bez trzymanki zaczęła się po 13, kiedy mi odeszły wody... No ale udało się tym razem urodzić sn, więc z tego jestem zadowolona, chociaż w trakcie marzyłam o cesarce :P no ale jak już byłam po, to w przyszłości następny poród też chcę sn ;) bo szybciej doszłam do siebie niż wtedy po cc. Chociaż na tyłku dopiero dzisiaj mogę normalnie usiąść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1893
Justysia GRATULUJĘ ! Też w miarę szybko Ci poszło-od 13 do 17.15 można jakoś przeżyć :-) najważniejsze,że już po :-) To masz dwie córki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_aa
Justysia gratuluję :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zora85
Gratuluję Asia (justysi już gratulowałam) :) U nas jak zwykle nic się nadzwyczajnego nie dzieje więc się nie odzywam :P Pozdrawiam Szczepienie na pneumokoki przełozyliśmy bo mały sie zaziębił. Następny termin mamy za 2 tyg i nie dowierzam żeby i wtedy był zdrowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja dziś idzie na fluoryzację, dentystka powiedziała, że ma głębokie bruzdy zębowe, do tego z przodu takie jasne plamki między zębami jakby początek próchnicy. Poza tym super dzieciak, choc sporo płacze, jak jej się nie zrozumie. I ciągle gada :-) I mi daje miśka do ręki I mówi: misiek, mów!! I misiek musi gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×