Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

linomag sun jest od 1 dnia zycia, kazdy krem z takim filtrem wysokim tak ciezko sie rozsmarowuje. Slyszalam tez, ze sudocream jest juz na odparzenia jak sie pojawia i ze tak to lepszy jest linomag zielony ale nie wiem, bo co kto mowi to inna opinia, ja peweni kupie i to i to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obie ładne ale chyba ta pierwsza bardziej mi sie podoba ale to tak minimalnie:) My mamy dwa dni przed terminem wesele ale odmówiliśmy A co do kosmetyków linomag dostałam od koleżanki, próbke sudocremu dostaję sie jak wychodzi sie ze szpitala. A resztę stawiam na ziajkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez chyba ta 2 bardziej i do wykorzystania potem ewentualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie się tak złożyło, że mam wesele dokładnie w dniu terminu :( i to wesele siostry ciotecznej, na które czekaliśmy kilka lat... No ale jak jeszcze nie urodzę i się będę dobrze czuła, to na pewno pójdziemy :) może jak sobie poskaczę, to szybciej urodzę ;) mi też chyba ta druga bardziej się podoba, ale jakbym miała sobie kupować to na pewno inny kolor, bo nie lubię brązowego i się w nim źle czuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza sukienka mi się nie otwiera, a druga (ta z pięknego brzuszka) jest bardzo ładna. Kolor też super - ja lubię taką kawę z dużym mlekiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli o mnie chodzi to też bardziej ta druga sukienka mi się podoba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do tych nivea podchodzę sceptycznie, może dlatego, że mam znajomą ktorej dzieci te kosmetyki uczulały. I to zarowno pierwsze, jak i drugiej. Mam kupon rabatowy na kosmetyki nivea w rossmanie ale już kupiłam kosm.z Bambino. Dziewczyny pamiętajcie o gruszce jeszcze do noska! Hehe przynajmniej dla mnie to ważna rzecz, bo takie noworodki jak maja noski zatkane to nie potrafią tak jak my otworzyć buzki i oddychać, tzn.nie rozumieją tego jeszcze. Ja zamierzam sudocream kupić. Co do ruchow to ja byłam zszokowana jak mi to opowiadała ale ciążą rozwijała sie prawidłowo choc miała cc. Na szczescie ja mojej szturchac nie muszę ;) fika jak szalona. Nie otwierają mi sie linki z sukienkami :( pisze z telefonu, może dlatego :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he kwiatku ja rezygnuję z gruszki woel aspirator. Zastanawiałam się nad tym co sie podłącza do odkurzacza ale jednak chyba kupię "ręczny - ustny" :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez stawiam na aspirator taki co sie wklada dzidzi i samemu wciaga bo te elektryczne czesto robia malcowi krzywde co do sudocremu ja mam jedna mala probke i jeden duzy ale to dostalam od kumpeli takze sie nie wykosztowalam, octnisept do pepka tez od niej dostalam bardzo sobie chwalila , ze juz po kilku dniach pepuszek odpadl i nic sie nie dzialo takze z tym tez mam spokoj, musze tylko sobie cos na krocze kupic i wkladki laktacyjne, co do laktatora to znalazlam fajny i tani (35zl) w gazecie i zostawie to mojemu na wierzchu zeby w razie czego wiedzial czego ma szukac , ale mam nadzieje ze nie bedzie mi to potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbuje po raz setny dodać tu wpis ale już straciłam nadzieję wiec sie nie rozpisuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli ja z tą moją wyprawką to się chowam, ale to dopiero początek :-) Marka świetny brzuszek. Nie gniewaj się ale podoba mi się jak jesteś równo z brzuszkiem wygięta :-D, świetne No to na temat mojego brzucha się nie wypowiadam. Przy Was czuję się jak parowóz :-D A nawet nie zauważyłam a wczoraj rozpoczęłam 35 tc :-D Coraz bliżej już... Ja ostatnio też nie daje rady, ale dziś M się zlitował i posprzątał za nie :-D. Bo stwierdził, że jak widzi jak mi to idzie "jak krew z nosa". I dobrze niech sprząta :-P. Werka ja jeszcze nie kupiłam, co do kosmetyków to nie przesadzam kupuję oliwkę, mydełko, puder, krem ale wszystko nivea. Mi pediatra odradził Johnsona, bo najczęściej podobno uczula... No a ja się zastanawiam nad rożkiem. bo jak będzie ciepło to i tak nie zawinę, bo będzie gorąco. Z drugiej strony to zawsze brdziej usztywnia, tym bardziej, że siostra będzie chciała go brać na ręce to może lepiej w rożku... Co myślicie podpowiecie mi? ALe jak mam 3x go użyć to też strata pieniędzy. Sama nie wiem... Kiniam mi osobiście ta druga... Ale to rzecz gustu A co do katarku, to też stawiam na aspirator "ustny" :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigułeczka sama ten obraz haftowałaś? Podziwiam ja już 1 miesiąc męczę się z Matką Boską Karmiącą. Pewnie dlatego, że samo karmienie też nie jest łatwe :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh coś mnie podkusiło i weszłam na kwietniówki zobaczyć, jak im idzie ogarnianie dzidzioli. I tylko się zdenerwowałam, bo oprócz tej dziewczyny, która urodziła dziecko z zespołem Downa i poważną wadą serca (które umarło), u syna jeszcze jednej dziewczyny zdiagnozowali zespół Downa. A wyniki usg z tego co znalazłam w poprzednich postach miała w porządku. Że też w tej ciąży do ostatniej chwili człowiek musi żyć w niepewności, czy wszystko będzie ok. I do tego 2 dziewczyny na jeden kwiecień - dużo. I obie nic nie wiedziały w trakcie ciąży. Przepraszam, że Was pewnie też zdenerwują tą informacją, ale musiałam się podzielić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wyżej tobyło odnośnie aspiratorow. A co do rożka to ja mam, nie wiem czy użyje jak będzie gorąco bardzo to pewnie nie. Tylko jest różowy wiec jesli Bibus nagle okaże sie byc jednak chłopcem, to będzie paradował w rozu i tyle :p Stella przykre to niesamowicie. Ale ja staram sie nie myslec i nie czytac o takich rzeczach i wierze że będzie dobrze u kazdej z nas a dzieciaczki będą zdrowe jak ryba.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella dlatego ja stwierdziłam że ja już na kwietniówki nie wchodzę, bo tylko zestresować się można, to straszne że spotkało to młode dziewczyny, ale też nie wiadomo jak z tymi badaniami u nich było, ja też już tu pisałam że od mojej mamy koleżance w 14 tyg stwierdzili też przypuszczenie zespołu downa na prenatalnych, a w 7 tyg była w szpitalu na podtrzymaniu więc nigdy nie wiadomo co dobre. A co do tej gruszki, to ja kupiłam, ale ponoć się od niej już odchodzi i aspirator lepszy, więc chyba to jeszcze kupię, a gruszka nie była droga więc spoko. A ja byłam dziś u mamy na grilu i moja mała dostała już termometr na dzień dziecka, w lidlu był chyba od czwartku, fajny, nawet dobrze mierzy temp w porównaniu z innym term. To jest ten co się przykłada do ucha i czoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i tak ogólnie trzeba być zawsze dobrej myśli, chodziłyśmy na badania, na kontrolę na usg. Robiłyśmy wszystko więc napewno będzie wszystko dobrze. Ja rożek mam usztywniany, był w komplecie z łóżeczkiem, a jak mała nie będzie chciała w rożku, to potem jako kołderka posłuży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam miękki rożek - kupiłam go dlatego, że po rozłożeniu może robić za kołderkę, więc wydaje mi się całkiem funkcjonalny :-) Gdyby się nie rozkładał, pewnie bym nie kupowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego usztywnionego też można wkładkę wyciągąć. Zresztą mi na chrzciny się przyda tylko narzutkę białą narzucić i do kościoła, bo ja nawet nie miała bym od kogo pożyczyć, a tak jak mówię może zawsze za kołderkę posłużyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to większość z Was ma. To pewnie jeszcze kupię. Ja też nie oglądam ani programów, ani nie czytam tego typu artykułów, żeby się nie stresować. Do pewnych sytuacji podchodzę, że co ma być to i tak się stanie, a każdy swój krzyż w życiu nieść musi. Mam nadzieję, że już teraz wszystko się ułoży czego oczywiście wszystkim lipcówką i wszystkim przyszłym mamą życzę. Uważam, że skoro nie było widać prędzej na badniach tego to też miło swój sens i tak jak Izka napisała nie wiadomo co lepsze... Natura wie co robi. A Tobie Stella zabraniam czytania takich stron ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bania u cygana
POZNANSKI KWIATKU ,cos tam do ciebie dotarlo,powoli sie zbierasz widze do roli matki,bo po porodzie juz nie bedzie tak kolorowo,wierz mi bo wiem o czym pisze,samej ciezko ci bedzie,choc cie nie cierpialam,to teraz czekam az cos napiszesz i choc po tobie jechalam na poczatku to teraz ci kibicuje,zebys miala szybki i w miare bez bolesny porod,a potem samych szczesliwych chwil z maluszkiem przy cycu ;-) POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH LIPCOWYCH MAM .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry ja juz od piatej niespie nogi mam popuchniete juz mnie to meczy pogoda swietna nieza goraco dzisiaj jedziemy po południu na wesołe miasteczko u nas długi wekend poniedziałek wolny mam wrazenie ze brzuch mi opadł lzej mi sie oddycha niemam zgagi i strasznie mnie prze na dole mysle ze tak urodze jak termin z usg czyli 8 lipca czyli jescze 7 tyg wg ruchow to tez mi tak wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weronika, a może powinnaś się do lekarza udać z tą opuchlizną? Bo to nie jest do końca normalne, żeby po nocy dalej były opuchnięte. To może być jakieś zatrucie ciążowe. Dopiero przed samym porodem tak się woda w organiźmie zatrzymuje "na stałe" a teraz opuchlizna powinna Ci zejść po tak długim odpoczynku Kinia, mi się ta pierwsza sukienka bardziej podoba, choć obie są piękne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak mysle jescze rano krew mi z nosa poszła i szczegolnie jedna noga prawa jest spuchnieta w czwartek mam wizyte a we wtorek pojde do rodzinnego zobaczymy co powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten niedzielny piękny poranek :-). Proszę wstawć, słoneczka Was wita, nie ma to jak dobry humor od początku dnia. Piękna pogoda się zapowiada. A ja dospć nie mogę, budzę się w nocy bo mnie kręgosłup boli :-(, a na boku jak leżę czy na lewym czy na prawym Mały tak kopie, że masakra. To kładę się na plecach, ale długo to mi nie wygodnie... Ach ale już nie długo... No co tam nie wstajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) dziś coś znowu cisza-chyba mężów męczycie bo weekend i pewnie większość w domach siedzi, mój sufit maluje ;) Co do kwietniówek też kiedyś podczytałam,to strasznie smutne, później spać w nocy nie mogłam chyba najlepiej takich rzeczy nie czytać,będzie co ma być i wierzyć że wszystko będzie ok. Ja mam rożki i to nawet trzy ;p jeden miałam w zestawie przy pościeli to taki usztywniany a dwa to zwykłe miękkie jak się nie przydadzą to trudno ,majątku nie kosztowały bo za pare złotych je kupiłam, a w razie co mogą robić jako kołderka albo coś wtym stylu. Ja muszę się wybrać w tym tygodniu po te zakupy kosmetyczne i do pielęgnacji no i pampersy i proszki i będe miała z głowy a im bliżej terminu tym bardziej mi się nie chce łazić po sklepach :P Ja też kupiłam gruszkę ale jak będzie trzeba to dokupie aspirator bo też czytałam że lepszy, a miałam na liście gruszka i tak kupiłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i obejrzałam zdjęcia z wyprawki, bardzo ładne:)) I brzuszki też ładne, Kropelka masz ładny okrąglutki, mój nie dość że jest nisko to jakiś taki szpiczasty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×