Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

jesli chodzi o fotelik ja czytałam że tyłem do kierunku jazdy. Elita o tokso nie pomyślałam ale niedawno robiłam drugi raz badanie i jest ok poza tym myje owoce. A truskawki mam już powolutku w ogródku:) wózek nie x łander tylko casualplay. To jest hiszpański producent bo wysłała mi go ciocia z Hiszpanii. Jeszcze nie złożyłam:) moja gin pytała już nie 1 raz czy czuje przynajmniej 20 ruchow dziennie... Co lekarz to inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mój gin też pyta czy czuję ruchy. Ale jak leżałam niedawno na patologii to 3 razy dziennie trzeba było liczyć. Tak samo mam na wypisie napisane że liczyc trzeba. Ale ja nie liczę w domu, mała rusza się więc ok. Co do puchnięcia, ja mam cały czas kostki opuchniete. Mimo wyeliminowania soli, pije dużo, jem dużo nabiału. Lekarz kazał dużo leżeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznanski - ja uwazam, ze jak sie 1 dzien nie czuje ruchow to kierunek - szpital. Moga przeplywy w pepowinie zle dzialac, mogl sie zrobic supel, moglo sie zrobic cokolwiek, czemu trzeba natychmiast przeciwdzialac. Ja jak jest dluzej cisza to wtedy zaczynam sie wsluchiwac w brzuch, zeby wiedziec na pewno, ze maluch sie rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ginka mnie pyta :czy dobrze czuję ruchy. Nic o liczeniu. Ale ja też słyszałam, że 10 w ciągu aktywności ruchowej a przez caly dzień przynajmniej 20. Ale ja też nie liczę bo Kluska szaleje. Jak zaczyna to 10 jest w ciągu max 5 min. Nie są to oczywiście kopniaki tylko jakies jej tance ale tez sie liczy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, zgadzam się, u mnie też jeśli są dłuższe przestoje to po prostu sie kładę i trochę ja szturcham. Oczywiście jest potem bulwers i zaraz mi oddaje ale przynajmniej wiem że jest ok. Jakbym ruchów od rana nie czuła to myślę, że o 12 już byłabym w szpitalu. 3 dni to można czekać na początku bo dziecko małe to można nie czuc ale nie w tak zaawansowanej... Moja ginka wczoraj stwierdziła, że to jednak 32 tc i zaczelam 8miesiac...hmmm. Teraz to juz nie kumam, ale to nic bo i tak sie nastawiam na polowę lipca. Marka, współczuję egznaminu. Mój chłop dziś wrócił od ojca (jechał o 10 wieczor wczoraj) w domu był o 7:30 a 2 h poźniej czyli 15 min temu poszedł na egzamin. Strasznie mi go szkoda, ale co zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam na naszą opcztę, żeby te wasze brzuchy zobaczyć...szczęśliwa, brzuszek masz słodki ale w porównaniu z moim to malutki :-) może ja tam bliźniaki mam cholera :p Marka, chudzinaka z Ciebie (oczywiscie pozytywnie), brzuszek śliczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka fajny masz brzusio, czego ty chcesz:) Taki fajny okrąglutki, ja w porównaniu do ciebie to mam 2 razy mniejszy, ale to sprawa indywidualna:) Ok już wiem że fotelik się montuje tyłem do kierunku jazdy, bo już zgłupiałam całkowicie. A jak z przodu to trzeba poduszkę wyłączyć, ale ja mam małe autko i poduszki powietrznej nie posiadam. Więc mogę spokojnie wozić. Wiecie co dziś dzień matki, ale za rok będziemy mogły już legalnie świętować swój dzień z maluszkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka fajny masz brzusio, czego ty chcesz:) Taki fajny okrąglutki, ja w porównaniu do ciebie to mam 2 razy mniejszy, ale to sprawa indywidualna:) Ok już wiem że fotelik się montuje tyłem do kierunku jazdy, bo już zgłupiałam całkowicie. A jak z przodu to trzeba poduszkę wyłączyć, ale ja mam małe autko i poduszki powietrznej nie posiadam. Więc mogę spokojnie wozić. Wiecie co dziś dzień matki, ale za rok będziemy mogły już legalnie świętować swój dzień z maluszkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka fajny masz brzusio, czego ty chcesz:) Taki fajny okrąglutki, ja w porównaniu do ciebie to mam 2 razy mniejszy, ale to sprawa indywidualna:) Ok już wiem że fotelik się montuje tyłem do kierunku jazdy, bo już zgłupiałam całkowicie. A jak z przodu to trzeba poduszkę wyłączyć, ale ja mam małe autko i poduszki powietrznej nie posiadam. Więc mogę spokojnie wozić. Wiecie co dziś dzień matki, ale za rok będziemy mogły już legalnie świętować swój dzień z maluszkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka, jaki tam kolos! Śliczny, okrągły brzuszek ;) Rozbawiłaś mnie tym bulwersem, hihi :D Ale ja mojego też czasem szturcham, to oddaje mi z taką złością, pewnie zastanawia się co mu głupia matka przeszkadza :P I zapomniałam Wam wczoraj napisać. Moja gin mówiła, że czasami przy skracaniu szyjki zwiększa się ilość śluzu z pochwy, robi się po prostu mega ślisko. Oczywiście, nie zawsze no i jak kobieta ma tak od początku ciąży, to raczej nie zaobserwuje tego u siebie. No i oczywiście towarzyszą temu również skurcze. A ja się chyba zaczynam sypać. Coś mnie z prawej strony na dole pobolewa, tzn to nie jest taki ciągły ból, tylko tak co jakiś czas taki prąd przeszywa, takie nieprzyjemne trochę. Może Mały się jakoś ułożył, że coś uciska.. Chciałabym, żeby już było po wszystkim, dzisiaj po raz pierwszy poczułam taki.. brak sił, że już nie chcę dłużej, że już starczy. Chyba zły dzień się szykuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka fajny masz brzusio, czego ty chcesz:) Taki fajny okrąglutki, ja w porównaniu do ciebie to mam 2 razy mniejszy, ale to sprawa indywidualna:) Ok już wiem że fotelik się montuje tyłem do kierunku jazdy, bo już zgłupiałam całkowicie. A jak z przodu to trzeba poduszkę wyłączyć, ale ja mam małe autko i poduszki powietrznej nie posiadam. Więc mogę spokojnie wozić. Wiecie co dziś dzień matki, ale za rok będziemy mogły już legalnie świętować swój dzień z maluszkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach, no i oczywiście dla nas wszystkich w dniu dzisiejszym wszystkiego najlepszego Mamunie obecne i przyszłe. Budźcie się już bo tak samej ze sobą gadać... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinaa, ja ostatni tydzień tych upałów strasznie zniosłam bo w ogle nie mogłam oddychać. Ostatniegi dnia to już taką deprechę podłapałam , że całe popołudnie płatkałam, że już dłużej nie wytrzymam, że brzuch mi się ciągnie po ziemi, że ruszam się wolniej niż staruszka, że mi nie dobrze ciągle, że tyje w tempie wykładniczym, że nie mogę oddychać na siedząco więc pozostaje mi stanie lub leżenie i przede wszystkim, że chłopa mojego nie ma bo nawet nie mam się do kogo przytulić...ale ale. Już niedługo. Już tyle przeszłyśmy. Damy radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka my już jesteśmy, ale coś mi dziś komp chyba świruję bo nie dało się wiadomości wysłać a potem się wysyłają po 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka, chyba każda z nas ma czasem taki zły dzień.. Jeszcze właśnie ta pogoda, tak gorąco że nie ma czym oddychać. Mojego też właśnie nie ma, bo jak nie w pracy siedzi to remontuje mieszkanie. Właśnie pocieszam się tym, że to już koniec, że jeszcze tylko troszeczkę.. ale jak zaczynam o tym myśleć, to znowu mnie strach łapie jak ja sobie dam radę z takim malutkim człowieczkiem. Oj, ja mogę dzisiaj marudzić w nieskończoność :P Iza, bo komputer pewnie też ma dosyć tej pogody ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) coś tu cisza od rana i jakieś takie samopoczucie kiepskie, ale ja mam podobnie też gorsze i lepsze dni bo człowiek chciałby coś zrobić gdzieś wyjść a tu musi siedzieć i czekać, mi to nawet pracy brakuje zawsze to coś się działo, był kontakt z ludźmi... A jeszcze mało tego wszystko boli nawet jak wstaje z łóżka a brzuchol ogranicza ruchy. Tak z ciekawości miałam pytać i ciągle zapominam czy któraś z was robiła test pappa?nie jestem pewna czy tak się to pisze... I pewnie już dyskusja była na temat kosmetyków ale zapyatm jescze raz, jakie wybrałyście tzn co dokładnie i jakich firm? Ja mysłałam o nivea ale już sama nie wiem co ile i jakiej firmy, a im więcej czytam opini tym gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sie i ja w koncu :) nie mialam dwa dni neta i az szalu dostawalam, masakra jakas!! Wszystkiego naj mamusiom wszystkim przyszlym i obecnym! obecnym ogromnej pociechy z lobuzow a przyszlym szczesliwego rozwiazania i duzo sily na poczatek :D co do kosmetykow ja stawiam na nivea, oliwka, krem na odparzenia, krem na kazda pogode, puder, i albo mleczko 2w1 albo taki zel do wloskow i ciala.. jeszcze nie mam kupionych ale juz wiem co chce :) w schlecklerze do 1lipca sa promocje na dziecinne kosmetyki i przyrzady takze jak macie w swoim miescie to polecam bo jest roznica nawet do 5zl na kosmetykach np. co do kremu na brodawki bo wiem ze ktoras pytala to ja polecam Maltan--mozna karmic po nim bez problemu cycem bo nie ma szkodliwych substancji, choc nie bardzo bym osobiscie tak robila, lepiej posmarowac po karmieniu zeby on dobrze wsiakl, ja go juz uzywalam bo mi w polowie ciazy strasznie popekaly brodawki ... i chyba cena tez nie jest przerazajaca. ja juz mam wszystko poprane, poprasowane i poukladane :) jeszcze zostaly tylko kosmetyki do kupna i paczka pamperchow, po wizycie jedziemy po wozek i lozeczko bo stoi u moich rodzicow i juz tylko bedziemy czekac na szkrabka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka ja też stawiam na nivea, chociaż nie mam jej kupionej, ale za to mam próbki z Jonsona i nie wiem czy najpierw ich nie wykorzystam a potem dopiero kupię większe z nivea, mam 2 próbki sudocremu, ale to napewno kupię większe opakowanie, ale nie wiem czy tego czy linomagu, bo tego napewno idzie więcej. A ja miałam test pappa robione jakoś w 14 tyg ciąży razem z Usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kosmetyków muszę zakupić: -oilatum (jako płyn do kąpieli i mydełko) -oliwka Bambino -linomag -ochronny krem do twarzy Bambino -octenisept (do pępka) Chyba o niczym nie zapomniałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiniam85 a ten krem jest od pierwszych dni życia?? No z apteki to ja muszę jeszcze sól fizjologiczna do przemywania oczek, coś do tego pępka, tantum rosa. I chyba to wszystko z apteki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiniam85 a ten krem jest od pierwszych dni życia?? No z apteki to ja muszę jeszcze sól fizjologiczna do przemywania oczek, coś do tego pępka, tantum rosa. I chyba to wszystko z apteki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza, tak, można ten krem używać od pierwszych chwil życia. W necie napisane jest, że ogólnie jest ok ale ciężko się troszkę rozsmarowuje. O, sól fizjologiczna! Przypomniałaś mi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja właśnie też się zastanawiam nad tym oilatum i już zgłupiałam od tego wszystkiego ;p na pewno sudocrem kupie, do pepka jeszcze popytam bo to co polozna inna opinia ale tez raczej octenisept... Koleżanka mnie ostrzegała bo mówiła właśnie że stanowczo za dużo kosmetyków kupiła a używała podstawowych:) a ja jestem jakaś głupia taka że muszę mieć wszystkiego więcej bo inaczej się stresuje, jakby to dokupić nie można później było, to się okaże że wywalę połowe rzeczy albo oddam... Mi z wyprawki brakuje wózka i fotelika ale to w przyzłym tygodniu pojedziemy zamówić, szkoda mi było żeby stał a to przecież gwarancja ucieka, łóżeczko mam, zestaw pocieli+2 zapasowe obleczki i przecieradła mam, trzy rożki, przewijak mam, wanienke i stelaż mam, ciuchy te podstawowe na pierwsze dni życia mam i już nie kupuje aż do porodu(chociaż ciężko mi się powstrzymać), ale wolę kupić jak urodzę bo nie wiadomo czy w lipcu nie będzei lało i 15 stopni a ja nakupie sukieneczek i nie założe,zestaw butelek i smoczków mam, do pielęgnacji szczotka, grzebyk i zestaw do paznokci,4 ręczniki jeden kocyk to jeszcze z jeden dokupie, brakuje mi pieluch tetrowych i flanelowych, pampersów, chusteczek kosmetyków, rzeczy dla mnie, laktatora, podgrzewacza, termometru takiego do czoła albo ucha i sterylizatora. Ale to czekam na kase z zusu aż mi za chorobowe szanownie zechcę zapłacić i to wszystko kupie... A ne czerwiec zostawie rzeczy do pokoju bo gdzieś to wszytsko trzeba upchać czyli jakaś komoda itp tak czy tak patrząc wyszło ponad 3 tysiące a wydawało mi się że już tyle rzeczy mam! ;) a jest jeszcze pewnie milion rzeczy o których nie wiem a co wyjdzie w praniu że jednak się przyda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i proszek do prania muszę kupić bo też zapomniałam napisać, nie mówiąc o tym że to wszystko wyprać+ wyprasować i poukładać ale to po remoncie bo teraz nawet nie mam jak i gdzie to poukładać. Wyjdzie na to że ja będe w szpitalu a wszyscy będą prali i prasowali bo ja nie zdąże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×