Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Kurcze... 98cm w brzuszku :-) aż się zmierzyłam :-) ostatnim razem było 93, a to że rośnie czuję tylko po bluzkach bo jak tak się oglądam codziennie to nie widzę znacznej różnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też po wizycie u gina. Wszystkie wyniki badań ok. Zwiększył mi żelazo do 3 tabletek dziennie, oprócz tego mam brać jakiś kompleks witamin B i kwas foliowy (?). Szyjka bez zmian, więc ok. Za tydzień w środę mam usg, za 2 tygodnie kolejną wizytę u gina. Oby_lipcóweczka - tydzień pomiędzy częściami ciała to nie jest żadna różnica. Ja ostatnio miałam jakoś brzuch z 27, kość udową z 28, głowę z 30, czy coś w tym stylu. A lekarz powiedział, że wyniki są bardzo dobre. No to jak dobre to dobre ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oby Lipcóweczko nasze Maleństwa w podobnej wadze chodzą :-) moja w 33tc miała ok. 2000, a doktor wcale nie mówił że za mało więc się nie martw :-) ten etap najszybszego wzrostu dopiero się zaczyna! Pójdziesz za tydzień do genetyka to zobaczysz że już będzie więcej ważył! A ja policzyłam te Twoje tygodnie to 33 plus 1 mi wyszło, a Ty jak liczysz to ile? http://parenting.pl/kalkulator-ciazy-porodu.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oby lipcweczka mj mał y w 33 tygodniu ma 1939 g.więc bardzo podobnie, a termin mam też na 26 lipiec i gin liczył mi tak samo na tym kółku tak jak tobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigułeczka, no własnie ja wczoraj poszłam pewna, że to ostatni dzień 33 tygodnia, a lekarz mi na kółku pokazuje, że to tydzień wcześniej. Zgłupiałam. Liczyłam na necie, nawet od terminu "w dół" i wszędzie mi wychodzi tak, jak mówisz :) Czyli tydzień do bezpiecznej granicy, o której mówili mi w szpitalu - ukończony 34tc :) Nenia, czyli idziemy baaardzo podobnie :) A te kółka w takim razie jakieś kiepskie mają. Hmmmm. Dzięki dziewczyny. Aż też się w pasie zmierzyłam: 97 cm :) Jutro po staniczki do karmienia zamierzam sie wybrać, bo kupiłam jeden jakiś taki babciny. Zagłębiłam sie w temat doboru rozmiaru i wychodzi na to, że trzeba dodać jeden rozmiar miseczki do obecnego (to na poczatek po ciąży), potem zmniejszyć do obwodu sprzed ciąży. podaję link, gdyby któraś z Was chciała: http://mamdziecko.interia.pl/news/idealny-stanik-do-karmienia,1140154

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oby Lipcóweczko ja też dobierałam rozmiar tak jak mówisz, czyli rozmiar do przodu od tego który jest teraz. I jest to w sumie logiczne, bo po porodzie dopiero pojawia się mleko i piersi zwiększają swoją objętość. To ja już nie wiem jak ten dr to liczy... :-( czyli co masz 32 tc skończony? A dlaczego u Was mówią, że 34 tc jest bezpieczny???? Bo ja dziś kończę 34!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wow :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh ja tu się rozpisuję a tu mi błędy wyskakują ehh.... oby_lipcóweczka--- Pigułeczka ma rację że zaczynasz 33 tydz a nie kończysz, może ten kalkulator był jakiś wadliwy, hehe:) A wagą się nie przejmuj ja też będę miała kruszynkę i lekarka mówiłą że więcej niż 3 kg nie będzie mieć, ale to się okaże dopiero przy porodzie:) A większość lekarzy mówi o 34 tyg bo dziecko ma już wszystko ukształtowane, niektóre umieją już same oddychać i dadzą sobie radę, chodź niektórzy mówią o skończonym 36 tydz wtedy płucka są już ukształtowane i dzieciaczki umieją już oddychać, ale wg mnie najlepiej jak już urodzić po skończonym 37 tyg. Wiadomo im dłużej posiedzi w brzuszku tym lepiej i nabierze ciałka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry Kobietki!!! :) Z tymi stanikami to zawrót głowy.. ja przed ciążą miałam biuścik- 70B, a potem wraz z przybieraniem 80C się obecnie zatrzymałam. Bardzo fajnym rozwiązaniem- bo obecnie te 80-ątki mnie już troche cisły, kupiłąm przedłużki do staników-bo miseczka sie od dłuższego czasu nie zmienia. A musiałąbym chyba co miesiac kupowac nowy stanik ze wzgledu na obwód. Jeśli chodzi o stanik do karmienia, znalazłam fajna notkę o przerabianiu starych staników na "karmniki" hehe fajna nazwa, linkuje: http://stanikomania.blox.pl/2009/01/Zbuduj-sobie-karmnik.html A jesli juz chcecie kupic nowy, to trzeba wziac obwod z przed ciazy, najlepiej rozmiar wiekszy czyli ja 70-tka kupie 75-tke bo wiadomo ze przez jakis czas i tak jestes wieksza, i miske rozmiar wieksza niz teraz. czyli moje 80D z teraz to bedzie co najmniej 75E po porodzie.. wiadomo, że stanik musi miec miejsce na wkładki laktacyjne itd. zanim sie unormuje laktacja, lepiej wziac takie zwykle szmaciaki bez fiszbin, zeby bylo wygodnie i nic nas nie uciskalo.. Efciaczek-ja tez mysle ze chusta to fajne rozwiazanie na spacery itp, tylko mysle ze 3-metrowa to za krotka :) najmniejsze sa chyba 4,5metrowe pozatym mozna poczytac do jakiego wzrostu i wagi jaka chusta odpowiednia (wczesniej linkowalam forum chustowe,tam wszystko tlumacza)> No i wiadomo jak partner chcialby tez ponosic a jest "wiekszy" to lepiej kupic wieksza, a te konce co zostaja z tylu-przy troszke dluzszej chuscie zawinac pod spod :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo :) tak jak dziewczyny piszą, 34 tyg. to bezpieczna data, bo to już późne wcześniactwo. Ale wcześniactwo. I wiąże się to z traktowaniem dziecka jako wcześniaka, nawet jeśli radzi sobie jak urodzone w terminie. Czyli liczne kontrole u specjalistów typu okulista, neurologa, itd. Czyli dla własnej wygody nawet i nie stresowania dziecka lepiej urodzić po skończonym 37 tyg :) chociaż powiem Wam, że moja koleżanka miesiąc temu rodziła dziecko w 37t1d i po urodzeniu okazało się, że jego wiek kalkulowany jest na 36t i kilka dni leżał w inkubatorze. Nie wiem z jakiej przyczyny, ale miał masę rurek podpiętych pod ciałko. Więc im bliżej terminu tym lepiej :) Oby lipcóweczko i Pigułeczko ja na allegro znalazłam staniki do karmienia, gdzie był opis jak je kupować i było tam, że rozmiar taki jak w 9m ciąży. Je teraz noszę miseczke C, ale zamówiłam B bo to są staniki nieusztywnione i troche więcej się w nie mieści tej piersi. A mierzyłam je i jest jeszcze miejsca, więc chyba powinny być dobre. Okaże się po porodzie :P No to i ja zmierzyłam się w obwodzie brzucha i wyszło 90 cm :P kurde, wychodzi, że strasznie mały ten mój brzuch na waszym tle. No i dopakowałam torbę. Dołożyłam po batoniku dla mnie i męża, czapeczkę i niedrapki dla Filipa no i próbki kremu pielęgnującego i na odparzenia. Zastnawiam się jak to jest, może któraś będzie wiedziała. Daje się pieluszki i chusteczki dla położnych, w szpitalu co 3 godz przewijają, ale w razie gdyby pieluszka była pełna wcześniej to samemu się przewija i teraz co? Za każdym razem chodzić i prosić o pampersa i chusteczkę? No i od rana się zastanawiam- kupiłam puder do pupki i krem przeciwko odparzeniom i jak to teraz stosować? Na przemian czy razem? A jeśli razem to co pierwsze? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ma_rka!! :P wydaje mi sie , ze z tymi pampersami to lepiej dawac po kilka... Dziewczyny mi mowily ze jak sie da cala pake to to pozniej "wsiąka"....;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola tak wiem, to nawet ja pisałam o kilku :P no i mam przygotowane 15 sztuk na początek ale co mam później chodzić i prosić? Czy jeszcze mieć swoje na wszelki? Jak wy będziecie robiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma_rka>>maluszek w ciagu dnia zuzywa do 10-ciu pieluch dziennie nawet! jak juz jest na cycu. Bo pierwszy dzien i mama i maluszek sa zmeczeni i odpoczywaja o porodzie. Maluszek jest jeszcze "najedzony" z brzucha :) wiec nie potrzebuje mleka. Na drugi dzien dopiero jest na cycu i stymuluje do produkcji pokarmu -a to dopiero siara leci wiec tez nie za duzo. w pierwszych dniach maluszek robi tzw. "smółke"-pierwsza kupke. Moja siostra -dopiero co urodzila. miala cala pake pampersow ze soba bo szybko zchodza... a poloznym dawala po 1-2. Poza tym maluszek jest caly czas przy Tobie, zabieraja go tylko na kapiel-zwykle kolo 12 po poludniu. no i jak podaja jakies zastrzyki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma_rka>> zaqwsze mozesz wiziac pare pieluszek, a potem Ci ktos dowiezie. najlepiej wydaje mi sie wziac cala paczke. one i tak nie sa duze-chyba 27 sztuk jest w srodku... Co do zasypki itp. Ja nie kupuje takich "gadzetow" zwykla masc linomag i sudocrem. chusteczki nawilzajace i wsio z pielegnacji do szpitala. I tak polozne myja malucha wiec tylko kosmetyki do przewijania sie przydaja. a zasypka wydaje mi sie zbedna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola te 15 sztuk to liczę na jakieś 2 pierwsze dni, potem mąż dowiezie tylko nie wiem czy dawać je pojedyńczo na przewijanie czy dać te 15 sztuk i niech robią co chcą. No i chusteczki czy dać całe czy pojedyńczo dawać. Sama już nie wiem, zgłupiałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ja całego opakowania wziąć nie mogę, bo kupiłam mega pake i troche głupio z 80 pieluchami byłoby iść :P położna na szkole rodzenia mówiła, żeby po trochę dowozić, ale jak czesto i czy trzymać przy sobie czy im to dać...?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze pojedynczo.. zreszta zawsze mozesz sie zapytac innych mam z sali, albo polozne napewno Ci powiedza. Tak i tak musisz to zabrac do szpitala a reszty dowiesz sie na miejscu :) Pozatym co szpital to pewni inna praktyka. Ja uwazalabym z dawaniem calej paki pieluch bo to naprawde potem ginie...i nikt nie bedzie pamietal ile dalas.. a chusteczek sie chyba nie da pojedynczo dawaci nawet nie wiem czy trzeba wogole dawac chusteczki. poza tym tak jak mowilam , maluszek jest wiekszosc czasu przy tobie i raczej Ty go bedziesz przewijac najwiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byłam wczoraj na ktg to rozmawiałam z fajną położną. Powiedziała mi żeby torbę sobie już spakować i niech stoi. Nigdy nie wiadomo kiedy coś zacznie się dziać. Tylko że ja jeszcze ciuszków nie mam popranych... U mnie w szpitalu dla dziecka tylko ubranka, pampersy i chusteczki nawilżające trzeba mieć. Kosmetyki mają na stanie. A dla mnie to oprócz koszul, kapci i majtek poporodowych to co uważam że będę potrzebowała. Wkłady i podkłady, wszystko daje szpital do woli. Marka Ty i drobniutka przed ciążą byłaś z tego co pamiętam to i brzuszek masz mniejszy, chociaż przy Twoich gabarytach wydaje się duży :-) We mnie z każdym mijającym tygodniem jest coraz więcej nadziei, że ciąża będzie donoszona i w terminie :-) mimo tych wszystkich mniejszych i większych kłopotów po drodze... Mężuś poszedł do kościółka pomodlić się za naszą trójkę :-) ja dziś modlę się w domku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izzkka, z tymi tygodniami to głupieję jak nigdy. Liczyłam w kalkulatorze zlinkowanym przez pigułeczkę - 33tyg 1 dzien. Liczyłam na piechote w kalendarzu tygodnie od początku i od końca i wszędzie wychodzi 33+1. Więc nie wiem, skąd te 32 mu sie wzięło :( Pigułeczko, skończone 34 tygodnie to dlatego, że jak lezalam z zagrożeniem wczesniejszego porodu w 29/30tc, to o 34 właśnie mówili, bo wtedy dziecko powinno umieć samodzielnie oddychać (ja dostałam sterydy),ale oczywiście może mieć problem z utrzymaniem cieploty ciałka, ssaniem i pewnie wiele innych, no i cała masa specjalistów potem, od końca 36 chyba uznaje się maluszka za urodzonego w terminie, oczywiście niech to nasze siedzi sobie spokojnie i sie nie wygłupia, ale w głowie spokojniej, jak sobie przypomnę te skurcze i mój ryk ze strachu w szpitalu, to koszmar jakiś, a teraz w razie czego będzie spokojniej. A jak lezała ze mną dziewczyna w 38tyg z powodu spojenia i pytała, czy mogą jej wywołać poród, bo dziecko juz spore, a ona drobnkitka była, to jej powiedzieli, że ciąża trwa 40 tyg i jeszcze ma czas. Ma_rka, z plieluchami jak leżałam, to widziałam, że dziewczyny maja te małe pamperki po prostu poukładane w nogach w tym przezroczystym łóżeczku, w którym lezy maluszek, ja biorę więcej i będę trzymać w torbie, a po kilka zamierzam wykładać. To w sumie byłoby logiczne, że pieluszki sa koło dziecka, bo przecież mamy mają rózne pokupowane i po co eksperymentować na dziecku, jeszcze może uczulenia od tych zmian dostać, a nikt nie pamietałby, która mama jakie dała. 90 cm to faktycznie laska z Ciebie :) Ale ogólnie jestes drobniutka, więc np. sadełko na boczkach nie dodaje Ci centymetrów. A dziecko duże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie sie wzięłam za prasowanie ostatniej juz partii ciuszków, kocyków itp dla Malutkiej :) tak mi sie przypomniało, ze ktos mi mowił , ze ciuszki po wypraniu trzeba kilka razy wyplukac.... dowiedzialam sie po fakcie. Co prawda prałam w proszku dla dzieci ale normalnie w pralce na standardowym praniu z plukaniem. Juz mam praktycznie wszystko poprasowane. Podobno jak sie dobrze nie wypluka to dzieci dostaja "kropek"... hmmm tak sobie mysle ze chyba bym oglupiala jak mialabym znowu to wszystko na raz prasowac prac itd... wydaje mi sie to zbedne. zobacze w szpitalu, jak mala bedzie miala jakas wysypke to na biezaco jej te ciuszki poplucze.. Co wy na to??? plukalyscie jakos specialnie te ciuszki????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola - ja czytałam, że trzeba włączyć podwójne wirowanie. Może jutro mój mąż śmignie po płyny do prania, to też popierzemy te mini ubranka. A dziś będziemy mieć kołyskę - fajnie. Wczoraj byliśmy na szkole rodzenia o porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktknfckjcjnk11111
nie na podwójne wirowanie tylko PŁUKANIE!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodzia777
a gdzie poznanski kwiatek??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Nie pamiętacie mnie na pewno, tak mało piszę :) Ale może teraz będę częściej, w końcu niedługo porody. Ile ważyły Wasze dzieci w 33 tc? Moje niby 2300, wiadomo jakiś margines błędu jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TO NIE WYSTARCZY WYPRAĆ PROSZKIEM DLA DZIECI BEZ PŁYNU DO PŁUKANIA?? I WYPŁUKAĆ W SAMEJ WODZIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam staram się nie zwariować o tym podwójnym płukaniu nie słyszałam i prałam bez płynu do płukania. Wiadomo, że dziecko może być jakieś mega wrażliwe ale to raczej sporadyczne przypadki więc bez przesadyzmu. Oczywiście jeśli moja córcia będzie dostawała uczulenie to mus będzie wyprać wszystko jeszcze raz ale na razie się nie spinam:) Jak to sie mówi wyjdzie wszystko w "praniu" dosłownie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie byli rodzice, trochę posiedzieliśmy. A teraz myślałam że będę nadrabiać czytanie ale jakoś dziś wolne i mało się rozpisałyście, hehe Ja będę miała wkońcu za jakieś 2 tyg automat to wkońcu zacznę pranie, ale ja też raczej stawiam na sam proszek bez płynu do płukania i tak jak Milka piszę na razie nie dajmy się zwariować, zobaczymy jak potem będzie dziecko reagować, jak nic się nie stanie to ok, a jak będzie miało alergię to trzeba próbować czegoś innego. Wogóle opowiadałam mojej mamie te moje sny, że śniło mi się że zamiast dziewczynki miałam chłopczyka i teściu się tak przysłuchiwał i do mnie z tekstem że napewno będzie dziewczynka bo dziewczynka odbiera mamie urodę.... nie skomentowałam tego a on tylko się uśmiechnął więc już wszystko na swój temat wiem, hehe:) Chociaż wiem że się zmieniłam bo sama to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie. Mogłybyście cokolwiek mi odpowiedzieć, a nie zachowywać się jakby mojego wpisu nie było :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe a ja miałąm wizytę siostrzeńców - wizyta pamiętna bo łóżeczko małej do wymiany jakos nie są one trwałe ;d;d a z drugiej strony miało tez swoje lata. Fresia nie wiem ile moja ważyła w 33 tygodniu bo co tydzień nie chodzę do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fresia poczytaj sobie jakieś 5 stron wstecz akurat tam pisałyśmy o wadze, ale powtarzam każde dziecko rośnie indywidualnie i nie ma sensu porównywać wagi, bo to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×