Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Stella a czy twoja pociecha nie miała problemów z brzuszkiem, że taki ryk i spokajał się tylko na rękach. Bo u nas jest tak, że jak Kamil ma dzień "problemów z gazami" to własnie lubi być na rękach bo wtedy ma nogi podkurczone i mu lepiej. No i oczywiście cyc zawsze też pomaga tak jak u was. ale ile można na cycu wisieć. Mam jeszcze tą chustę do noszenia dzieci i dzięki niej w takich ciężkich dniach mam ręce wolne i mi nie odpadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandra sprobuj bobotic to jest podobne do sabsimplex i mozesz kupic w kazdej aptece w polsce ja uzywam zapobiegawczo u mojej niuni ale tylko wtedy gdy zamierzam cos zjesc np kielbase z grile czy zurek... i jak narazie spokuj a dzieci sie uspokajaja na rekach u rodzicow bo sie robi cieplo na brzuszku bo brzuszek sie opiera na ramieniu a jeszcze jest dobre jak dziecko ma problem z gazami to wlasnie wziasc je na ramie tak jak do odbicia i klepac w pieluszke "z wyczuciem" oczywiscie i to poprawia prace jelitek sprawdzilam na mojej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo ja właśnie wróciłam z pogotowia ech mam anginę:(( gardło to mam ochotę sobie wyciągnąć. Temperatura 38.5. I w aptece zostawiłam 50 zł :(( Dobrze, ze Jagoda zachowuje szie dzis jak aniołek, tylko boję sie nocy bo w dziewń to spałą jak nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella radziłabym wyjać baterie, niestety pewnie masz taki modela jka ja czyli bez baterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez baterii. Ewidentnie ;-) Po czym poznam, ze to brzuch? Jak ma atak wscieklosci, to jeszcze wierzga sie rekami i nogami. Zamowilam ten sab simplex ze strony Milki. Takie kropelki mozna brac zapobiegawczo albo jesli wydaje mi sie, ze to brzuch, ale glowy nie dam? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, to brzuch. Jak podkurcza nóżki i nimi wierzga to bankowo brzuch. Możesz jeszcze wtedy dotknąć brzucha...jak twardy to już wiesz...no, kolki zwykle od 3 tyg. Wiecie co? Jak moja dużo płacze to na środku główki robi się jej takie małe wgłębienie jak na kciuk. Wiecie co to może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko to CIEMIĄCZKO :) niezrośnięta część czaszki, żeby dziecku było łatwiej wyjść przy porodzie. Do pierwszego roku się wchłonie. Nie wolno tego przyciskać i ogólnie jak najmniej tam leźć. Jeśli jest wklęsłe to znaczy odwodnienie, jeśli wystaje to wysokie ciśnienie. U nas czasem też się lekko zapada, byłam z tym u lekarza, ale powiedziała że dziecko odwodnione nie jest i te ciemiączko czasem takie będzie. Jak dużo nie różni się jego położenie względem kości czaszki to jest ok :) Stella kropelki możesz podawać zapobiegawczo. Podaj i sprawdź czy jest jakaś poprawa. Jeśli jest to znaczy, że to kolki. kika to może blizna Cię pobolewa? Miałaś nacinane krocze? Zapytaj o to przy kontroli. A kupka rzeczywiście może przynieść sporo radości ;) aleksandra_p dopisz się do tabelki, jest kilka stron wcześniej :) i przybijam piątkę. Mam tak samo. Mąż pracuje od 6 do 14, a ja od 11 co chwila zerkam na zegarek czy długo jeszcze do jego powrotu. Jakoś raźniej mi jak on jest, nawet jak Mały płacze to się aż tak tym nie stresuje. madziaz u Ciebie pukanie w pieluszkę powoduje odchodzenie gazów, a u nas odchodzenie Filipa :P od razu odpływa i zasypia, to jeden z naszych sposobów na uspanie go ;) luna zdrowiej! :* U nas dziś w nocy znów jedna pobudka o 4 i teraz o 7. Nakarmiony i dalej śpi, szkoda tylko, że ja już rozbudzona i nie zasnę :P Tak w ogóle to Filip od tygodnia wita nas pięknych uśmiechem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stalla ja też czekam za nową dostawą kropli bo mała wczoraj wieczorem strasznie płakała a ten espumisan co mi w aptece polecili, że niby taki sam skład ma to niech se w dupe wsadzą. Ja wczoraj nie wytrzymałam i jak mała w końcu zasneła dobrałam się do męża nie odczekałam pełnych 6 tyg tylko 4 no ale co tam było warto:) Myśmy już chyba obydwoje zapomnieli jak to jest:) Jeszcze dziś przyjeżdża mój ojciec na noc własnie się dowiedziałam kurna a mąż w pracy do 19.00 lodówka pusta i jak tu z małą zakupy zrobić i wtargać wszystko na 4 piętro:( A mała z rana przywitała mnie wrzaskiem i pełnym pampersem jak zwykle jak kupe zrobi to wyłazi z tego pampersa bokami a ona jest do przebrania. Wy tez tak macie ja nie wiem wina pieluszek czy jak? Tesciowa kupiła Dade z biedronki na szczęście opakowanie się kończy i dostałam pampersy zobaczymy może to przez pieluszki. Jak karmiłam ostatnio małą i akurat zaczeła robić kupe to była po sam pempem wyświniona i do przebrania i bonusowo ja też musiałam się przebrać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalej walczymy z kolkami. Młoda w nocy budzi się 4 x mimo, że wcześniej były tylko 2. Od 6 nie śpi i wyje. Zasnęła o 9 dosłownie na 20 min a teraz jeszcze leży w łóżeczku ale słyszę już narastającą irytację... A pogoda pod psem i nawet na spacer nie zabiorę żeby zasnęła :-( Od dziś ścisła dieta. Będę powoli najwyżej włączać jakieś produkty, może to coś pomoże. Marka, tak właśnie myślałam że ciemiączko i się troche stresuje tym odwodnieniem, ale na to mi nie wygląda, bo nie ma nawet przesłanek, skora ładna, napięta, zresztą biegunki nie ma, nie ulewa, je normalnie... Może od płaczu tak się robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Mati wariuje ewidentnie po jedzeniu. Podalam mu przed chwila kropelki Colinex czy cos takiego - na kolke, dostalismy je od pediatry. Sab Simplex zamowilam 2 opakowania. U nas kupa czesto i gesto, ale z pieluchy nie wychodzi. Przez jakis czas przesikiwal pieluche gora na zewnatrz na plecy :-D ale odkad pilnujemy, zeby pielucha byla wysoko na plecach + fiutek skierowany w dol, jest ok. Uzywamy najmniejszych pampersow, jak sie skoncza, kupimy dwojki. Przymierzam sie do chusty do noszenia bobasa - maz wraca troche do pracy, ja nie chce nosic wozka, zeby nie rozwalic brzucha, wiec wspomozemy sie chusta. Tylko cholera jak to wiazac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stella, tez nie chce krakać ale to chyba kolki. Bartek męczył się z tym jakies 4 tygodnie, cłe dnie ryczał i nawet moja rodzina wymiękała jak prxzuychodziła nam pomóc:/ teraz od[ukać mam wrazenie, ze podmienili nam dziecko, nareszcie cisza:) gdyby nie ta pieprzona sapka, która trwa juz 7 tygodni to byłoby super:) ma_rka, ja miałam nacięte krocze i do tego popękaną szyjkę (tam tez miałam szwy) bo miałam poród zakończony vacuum:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Słyszałam, że tęsknicie za mną to przyszłam :P U mnie już trochę lepiej, ale siedzenie nadal trochę boli :( Marka, tu Ci odpiszę co do objawów, o ile Mati da. W sumie to mi od początku ta moja rana się nie podobała, bolało jak cholera, nie mogłam kompletnie nic, żadna pozycja nie pomagała! Ale w sumie dzięki niej moja gin zauważyła, że coś się dzieje w organizmie. U mnie były to 2 bakterie, jedna tworzy się np. na zabrudzonym metalowym narzędziu. U mnie zaczęło się od tego, że byłam cały czas zmęczona, jak bym miała mieć grypę, do tego niewielka gorączka, i biegunka. Śluz miałam żółty, ale to dlatego, że zrobił się naciek na ranie, i miał nieprzyjemny zapach. Gin mnie czyścił na żywca, do tego leki w każdą dziurkę, bo jedna z bakterii atakuje układ pokarmowy. I po kilku dniach było lepiej, rana się ładnie zagoiła. Leki się skończyły, a tu gorączka 40 st., biegunka, wymioty. Ja sama z Małym w domu, jeszcze telefon mi wysiadł jak na złość. Nie wiem jak ja doszłam do mamy, nawet wózerk wyciągnęłam z piwnicy. A w kuchni przy robieniu kawy u mamy, nastąpiła ciemność. Moja gin akurat miała dyżur, wyniki miałam jeszcze gorsze, nie zgodziłam się zostać. Dostałam zastrzyki i antybiotyki, po których nie wiedziałam jak się nazywam, ale to tylko 3 dni brania. Teraz biorę już słabsze, ale żołądek po nich wariuje strasznie. Jutro idę robić badania, zobaczymy co będzie, ale chyba już jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja też wracam do diety, bo w weekend popłynęłam z grillem i plackami ziemniaczanymi, więc może od tego dziecko bolał brzuch. Teraz śpi spokojnie, mam nadzieję, że najgorsze tsunami już przeszło ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinaa - super, że już jesteś! :-) Ale Cię przeczołgali biedaku. Dawałaś radę w tym wszystkim ogarniać bobasa? Trzymam mocno kciuki, żeby już było z górki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy Was nadrobię kiedykolwiek, ale postaram się. Muszę zobaczyć Wasze Maluszki, ja postaram się wrzucić mojego wieczorem. A wczoraj dowiedziałam się, że moją sąsiadkę też zarazili przy porodzie, i jej synka! Są teraz w innym szpitalu, bo Mały dostał zapalenia płuc. Mój Mati też już zaciesza, najbardziej do taty, a jak ten jest zajęty i do niego przez chwilę nie mówi, to Mały zaczyna robić podkówkę. Ogólnie u nas jest ok, choć daje popalić, zwłaszcza wieczorem. Teraz walczymy z pleśniawkami, biedny cały język ma wysypany. Karmi któraś z Was Bebiko? Bo ja przeszłam na nie, bo Nan się nie najadał, ale teraz strasznie wodnistą kupkę robi, praktycznie wodnistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, dużo mama mi pomogła, no i mój M. Bez nich na pewno nie dała bym rady. Ale były chwile, że ryczałam już jak bóbr, z przemęczenia, z bólu.. i chyba ze złości. Ale teraz powinno być już z górki ;) Później wpadnę, bo mój Łobuz już wzywa. On to śpi na czuja, normalnie jak mysz pod miotłą, 5 minut i koniec drzemki. Miłego :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Pinaa:) Moja mała jest na bebiko, kupy są żółte i rzadkie ale jak była połozna mówiła, że wszystko jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pina, biedna byłaś ale dzielna:) też się zastanawiam nad zmianą na bebiko, zobaczymy jaka będzie następna kupa i co powie lekarz 30:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) Pina w koncu z nami!! :) dzielna jestes, podziwiam Cie kochana ze przy takiej wykanczalni dawalas rade jeszcze z maluchem... dzisiaj moj Piotruś konczy miesiac i po raz pierwszy sie do mnie usmiechnal swiadomie :) u mnie chyba sie koncza czasy na cycku i bede musiala malego pol na pol karmic :( wczoraj wieczorem po kapieli 3 razy malego karmilam z cyca a on dalej beczal, w koncu zrobilam mu flache i wypil 80ml i odplynal, po raz pierwszy spal 5h!!! szok!! jak sie obudzilam to patrze na zegarek i z miejsca wstalam wystraszona ze maly nie oddycha a on sobie slodko spal :) dzisiaj rano tez 2razy cyc raz jeden raz drugi i dalej maluredze po flaszce dopiero przeszlo... dzisiaj idziemy z malym na wazenie , ciekawe jak przybral :) co do pieluch to my ciagle jestesmy na dada 1 i uwazam je za rewelacyjne!! pampersy 1 te niebieskie cienkie sa juz na mojego za male ale tez sa ok, ale za to te biale z opakowania ze zlotymi napisami totalna porazka!! kazda jedna nam przesiakala, dostalismy je od wujka duza pake i modlilam sie zeby jak najszybciej sie skonczyly i takim sposobem te 78sztuk zuzylismy w ciagu 4 dni he he ;0 co do novynetu to ja je bralam i mi nie podpasowaly ale mi ogolnie hormony nie sluza... :( dlatego czekam na wizyte u gina i musze podpytac o ta spirale czy wkladke ... to chyba to samo.. nie znam sie... co do seksu to my wczoraj poszalelismy w koncu :) bo wczesniej tydzien temu proba byla nieudana bo strasznie jeszcze wszystko bolalo, ale i teraz widze ze chyba jednak sie jeszcze nie zagoilam w srodku bo leciutko saczy mi sie krew....taka bladorozowa... heh :/ i powiem wam ze to jak pierwszy raz normalnie po raz kolejny ha ha :D a dzieciaczki slodkie :* tylko calowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam prośbę. Przeinstalowywałam system i nie mam hasła do poczty, mogłaby któraś wysłać na mój adres @? ma_rka@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dziewczyny mam pytanko,mojej małej w ciągu dosłownie kilku dni powypadały włosy na górze główki,strasznie to wygląda bo miała takie gęste,czarne,po bokach i z tyłu jest ok ale góra masakra,łysy placek..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma_rka, a ile teraz na dobę Filip wypija mleczka? jak bartek mial 6 tyg to lekarz powiedział, że mały powinien wypijać 600 ml na dobę no i okazało się, że go nieźle przekarmiamy. teraz ma 7 tyg z hakiem i wypija ok 800 ml na dobę i już sama nei wiem czy to dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika nigdy tego nie obliczałam, ale teraz jak tak liczę to koło 850-900ml. U nas też był taki okres, że wypijał więcej niż powinien. Jak dawaliśmy mu zgodnie z zaleceniem to płakał i był głodny. No i w tym okresie poszliśmy do pediatry. Powiedziała Nam, że to są tylko liczby, a każde dziecko rozwija się inaczej i jedno potrzebuje mniej, inne więcej i jeśli w siatkach centylowych się mieści to nie ma powodu do niepokoju. U nas wtedy jakoś też koło 6 tyg Filip ważył 4500g i powiedziała Nam, że mógłby jeszcze kilogram więcej ważyć i też mieściły się w normie. Więc ja nie trzymam się ściśle zasady, że 120ml i 7 karmień. Jak widzę, że Filip jest głodny to daję mu jeść i tyle :) także nie martw się, że przekarmiasz. Dziecko samo da Ci znać kiedy dość a kiedy jeszcze :) nawet na opakowaniu od mleczka jest zaznaczone, że to są porcje, które mogą odbiegać od normy. Co do bebiko to słyszałam, że często są po nim wodniste kupki i szczerze jak Filip miał problem to też się nad nim zastanawiałam, ale u nas wszystko się unormowało, więc nie będę obciążać brzuszka mego synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u mnie dzień przeleciał. Odwiedziny koleżanki, trochę ogarnąć mieszkanie i takie inne duperele i jest 21. Ide wziąć kapiel. Mały do nas się coraz częściej uśmiecha i to nam dodaje skrzydeł :) To ja mam pytanie do was dziewczyny. Do jakich obowiązków włączacie swoich partnerów? Co robią przy dzieciach a co w domu. Niech moc będzie z wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zadowolona melduje ze moj szkrab na samym cycu w ciagu niecalych 3 tygodni przybral az 800g!! :) teraz grubasek wazy 4600 :) az niemozliwe, polozna byla bardzo zadowolona, a i pytalam o dokarmianie mm i powiedziala ze skoro maly tak potrzebuje to nie ma problemu tylko wtedy konieczne jest dopajanie czym kolwiek..... jak na razie butla byla wczoraj wieczorem , dzisiaj rano i popoludniu bo niestety musielismy z moim jechac zalatwic oc a nie chcielismy go brac ze soba i zostal z babcia i zglodnial :p niestety ma plesniawke na ktora nie pomogl olejek aptha czy jakos tak i kazala nam fioletem smarowac, zobaczymy jak to zadziala.... co do obowiazkow to moj czasem przebiera malego, uspokaja , kapiel razem obowiazkowa :) a w domku to smieci, naczynia, odkurzanie, obiady , to tak na zmiane robimy, jak ja mam czas to robie jak nie to moj. ktoras pisala ze boli ja krocze, ja musze przyznac ze tez tak mam i nie wiem dlaczego... i to napewno nie po igraszkach bo mam to juz jakis czas i nie przechodzi :(( a wizyta dopiero 11 wrzesnia i w tym samym dniu mamy pierwsze szczepienie , nie wiem jak ja to przezyje tak mi juz szkoda tego szkraba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski moja mala miala dzis problem z zasnieciem a gdy juz zasnela u mnie wlozku na dobre to ja przekladam do lozeczka i pobudka i tak 3 razy od 19 nie spala yak padla o 23!!! Ale ona jak sie buszila to sobie gaworzyla i sie cieszyla sama do siebie i az tate budzila... Teraz jedna pobudka na cycka i spac dalej zobaczymy co bedzie :-) w piatek do polski znowu na dwa tyg i mam nadzieje ze wkoncu ochrzcimy ta nasza gwiazde ;-) Moj M czasami mi cos pomoze w domu ale to bardziej w weekend bo w tyg on pracuje od 6 do 15 przychodzi mala drzemka troche sie z mala pobawi inz psiakiem i zaraz kapiel i spacno jeszcze nie moge poqiedziec bo mi w kapieli malej pomaga bo raz probowalam przyniesc do pokoju wode w wanoence zeby malutka wykapac to wylalam na przedpokoju hehe Victoria miala 2 szczepionki w szpitalu jak sie urodzila witamine K i na zoltaczke i ostatnio 21.08 znowu na zoltaczke i 24.09 znowu zoltaczka a te normalne szczepionki to jakos na 3 miesiace dopiero bedzie miala tu troche inaczej jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze jedno moja mala strasznie ulewa ale to naprawde bardzo mocno!!! Wiec dzis postanowilam ja zwazyc i najpierw sama sie zwazyla i potem wsielam ja i od wizyty poloznej przybrala juz 250gram a to bylo w tamten wtorek wiec dzis wazyla juz 4800 :-) wazne ze przybiera bo by byl problem jakby ulewala i nie przybierala :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu taka cisza??? Wrzucqm fokte mojej niuni na maila, chcialam wrzucic filmik ale sie nie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj rzeczywiście cichutko dzisiaj! Czyżby wszystkie nockę odsypiały? :-) Czy już spacerki zaliczają??? Madzia już wcześniej zauważyłam pewne podobieństwo naszych Dziewczynek :-) tylko moja grubasek :-) 5700 :-) Tak się zastanawiam ile prawdy jest w tych skokach rozwojowych dzieci, bo moja się wczoraj dziwnie zachowywała. Zmęczona, ziewała straszliwie a w nocy co przysnęła to 10 min i się wybudzała i jakby nowo narodzona - rączki i nóżki w ruch, normalnie myślałam że odleci :-) taka ruchliwa. A teraz odsypia i nawet o głodzie chyba zapomniała :-))) A Wy zauważyłyście jakieś zmiany w zachowaniu maleństw w określonych tygodniach tak jak to opisują???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×