Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Witajcie jestem w 11tc, termin mam na 5lipca... już na początku ciąży miałam problemy byłam w szpitalu na podtrzymaniu i chociaż nie dawali mi szans to nadal jestem w ciąży ale bardzo się boję ponieważ jestem już po 2 poronieniach biorę duphaston 3x1 i acard. Czuje się tragicznie mdłości plamienia i bóle brzucha. 15.12 mam kontrolną wizytę. mam do was pytanie. Czy wykonujecie badania prenatalne? ja się zastanawiam nad tymi nie inwazyjnymi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tusiana - ja mam w planie wykonanie przezierności karkowej i czegoś nosowego, nie mam jeszcze zbyt dużo informacji na temat testu PAPPA, więc tu decyzji brak; jeżeli uznam to za sensowne, to zrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, ja tez nie slyszalam jeszcze bicia serduszka. Wityta i usg dopiero 20 grudnia. Coraz blizej, a jednak ciagle tak niewyobrazalnie daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella mnie też często boli podbrzusze żeby było śmieszniej na zmianę raz prawa raz lewa strona, bolą piersi, mam wzdęcia a mdłości jak zjem coś ciężko strawnego-tłustego albo jak głodna jestem najczęściej koło 19.00-20.00 co do śluzu to nie wiem bo biorę luteinę dopochwowo więc ciągle coś tam "wypada" jakieś resztki leku co jest irytujące bo jak to czuje to idę do łazienki sprawdzić czy to czasami nie krwawienie. Tusiana ja jestem po jednym poronieniu w 14 tyg na wizycie kontrolnej po poronieniu lekarz powiedział, że przy następnej ciąży wyśle mnie na badania do kliniki koło 11tyg ale nie pytałam się na co dokładnie i też miałam teraz plamienia ale ustały jak na razie. Kropelka to i tak masz wizytę wcześniej od nas ja najpóźniej bo stella rano a ja późnym wieczorem rety:( Lasencie tylko nie zapomnicie dać znać jak tam z bijącym serduszkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny witajcie... Nie udzielałam sie na forum, poniewaz jak przychodze z parcy jestem tak zmeczona ze nie mam na nic siły ale czytam Was regularnie... Co do wymiotów i mdłości to mnie tylko kilka razy zamuliła ale po chwili przeszło...Dzieki Bogu...Kiedys gdzies przeczytałam w jakiejs ksiązce ze poleca sie wypicie melisy- byc moze dzieki temu dobrze sie czuję, bo odkad dowiedzialam sie ze jestem w ciązypiję ją codziennie rano...Jest jedna która bardzo mi smakuje- melisa z pomarfancza..Nie wiem ale mi pomaga, moze Wy powinnyscie sprobowac- nie zaszkodzi a moze pomoc. Ja zaraz zmykam do pracy... Wizyte mam 20 grudnia takze tez jeszcze czekam na bijace serduszko- mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. W sobote musze zrobic badanie moczu i morfologie- boje sie czy wyniki beda dobre. Postaram sie wieczorem do Was odezwac. Przytulam Was wszystkie mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzkka77
Tusiana ja własnie dostałam skierowanie na badania prenatalne.Skierowanie ale i tak płatne. U mnie w tej ciąży jest wszystko Ok, ale ja już tez 2 razy poroniłam i może dlatego. Tez się nad tym zastanawiam ale będę tam dziś dzwonić i zapytam się o cenę o termin i wogole w jakim tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izzkka, chyba lepiej zrobic badania i wiedziec, ze wszystko ok, co? Te badania chyba sa bezplatne dla kobiet po 35 roku zycia dopiero. Ja tam bede robila wszystko co nie bedxie zkodzic dziecku. Jeszcze tylko 6 dni.... :-) faktycznie, moze beda dwa serduszka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jesli chodzi o mdlosci to troche sie poprawilo, choc i tak jest ciagle nie najlepiej. Ale przynajmniej nie mam wrazenia, ze zemdleje jak nachodza mnie mdlosci. Staram sie tez jak najczesciej jesc. Na mnie melisa specjalnie nia dziala, probowalam juz chyba wsztskiego :-( ale coz. Licze na to, ze apogeum mam juz za soba i stopniowo bedzie troche lepej. Caly dzien lezy w lozku przez chore zatoki i wiecie co? nie moge spac, a w moim przypadku to nie jest normalne. Macie cos na to? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
Ja jestem bez przerwy senna... Co do badań penetralnych to nie wiem, jakieś jedno robi moja ginekolog za 60zł a to Pappa i jakieś tam jeszcze to już muszę jeździć, ponoć są kosztowne, ale to co zrobi moja gin daje do 90% informacji o dziecku a tamte dwa do 95-97%. Musimy o nich poczytać i zdecydujemy :) Jeszcze innych laboratoryjnych nie robiłam, bo to dopiero 6tc :) Ja nadal mam mdłości, strasznie dużo śpię (zasypiam ok 24 a budzę się po 11, do tego drzemki w dzień).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oby_lipcóweczka
cześć kobietki też mam wizytę i usg 22 grudnia na 9 rano :) to chyba jakis magiczny dzień. Co prawda miałam juz 2 usg, w 6 i na pocz. 8 tyg, ale każdej wizyty nie mogę się doczekać, zwłaszcza, że maleństwo na pierwszym miało 0,23cm, a na drugim 1 cm i lekarka (inna niż mój lekarz - wylądowałam, bo mnie mocno bolał brzuch) powiedziała, że za mały, ale że w granicach normy, a w opisie mam, że rozmiar odpowiada 6tyg i 2 dni, ale staram się za bardzo nie przejmować, bo na necie tez różne rozmiary podają. Co do badań prenatalnych, to mój lekarz mi zaleca, mam 32 lata, na pewno w styczniu się umówię, u mnie teraz jest promocja i koszt 93 zł w klinice invicta. Skoro lekarz zaleca, to nie będę dyskutować. Z dolegliwości, to tylko trochę mnie mdli, jakieś 2 godzinki i tez nie od razu po wstaniu. Bardziej martwi mnie ból brzucha, czasem jest naprawde dokuczliwy, jestem na nospie 3x1, maksymalnie moge wziąć 6 tabletek na dobę. Stella co do śluzu, to właśnie taki biały, gładki powinien być, tak czytałam. ja tak mam i jest to jedna z niewielu spraw, o które się nie martwię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcówka...kasia
Hej diewczyny Ja się wczoraj strachu najadłam bo się przewróciłam, i do wieczora jakoś miałam wrażenie że wszystko w srodku takie obolałe jest. Ale plamień nie ma i dziś już wszystko sie unormowało wiec jestem dobrej myśli. U mnie to 10t3d, wizyta dopiero 2.01.2012 wiec jeszcze troszkę, ale nie dawno byłam na usg i miała już 2,1 cm - w normie :) Jeśli chodzi o te badania prenatalne to z tego co wiem to zaleca się je kobietom powyżej 35 roku życia i tym które poroniły kilka razy, wiec raczej ich nie bederobić mimo iż jedno poronienie mam za sobą. W styczniu tylko ginekolog zbada przyzierność karkową i przegrodę nosową. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczka@13
Hej dziewczyny, Czy mogłabym do Was dołączyć? Jestem w 7 tyg4dzien ciąży.Termin mam ustalony na 29 lipca. Na pierwszym USG widziałam bijące serduszko. Początkowo miałam mega mdłości ale z każdym dniem jakby ustępują. Pozdrawiam wszystkie Mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szalia
Witam serdecznie wszystkie lipcówki:) Ja mam termin na 15go lipca i miałam już 2 USG i słyszałam i czułam bicie serca mojego dzieciątka wspaniałe uczucie, jestem w ciąży pierwszy raz wiec jedynie mogę sobie wyobrazić jak to jest czuć poruszające się we mnie dziecko, a to bicie serduszka to był taki przedsmak pierwszy kontakt ;) Co do samopoczucia to ostatnie 4-5 tygodni czułam się fatalnie, bóle głowy, ciągła senność ale najbardziej dało mi się we znaki ( w sumie mojemu tż też :P ) ogromne przeczulenie na zapachy, czy wy tez tego doświadczacie? Wystarczy ze zapach jest ciut bardziej intensywny i już zaczyna mi przeszkadzać, często też te zapachy powodują mdłości. Mam jeszcze do was pytanie czy przytyłyście? Bo ja nawet kilograma widać jedynie trochę brzuszka i znacznie powiększone piersi :) troszkę mnie to martwi z racji słabego samopoczucia i bardzo słabego apetytu, boję się że maleństwo może być nie w pełni odżywione, choć lekarz uspokaja, że tak to jest na początku. Jestem bardzo ciekawa jak to u was jest? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, tak sobie siedzę i się zastanawiam w 7tyg powinno być widać bijące serduszko prawda? Bo właśnie wtedy byłam u gin na potwierdzenie ciąży no ale nic mi nie powiedziała no i nie wiem... :/ następne usg mam mieć dopiero na początku stycznia jak juz bede w 14tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oby_lipcóweczka
Neli8 Myślę, że gdyby coś było nie tak, to gin by powiedziała i kazała przyjść np. za tydzień, a nie czekać do stycznia. A masz zdjęcia z usg? Są na nich jakieś pomiary maluszka? Albo opis? Szalia, ja przytyłam 1,5 kg (dziś kończę ósmy tydzień), ale po pierwsze miałam przytyć,bo ważyłam już za mało, więc sie pilnuję, po drugie jestem na zwolnieniu, więc mniej ruchu i zero stresu i podjadam, po trzecie miałam za wysokie tsh i dostałam hormony, więc może też od tego. czytałam, że może się w organizmie zbierać woda i można przybrać 1 kg, ale czas na tycie jeszcze przed nami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dała mi żadnego zdjęcia, tylko powiedziała że to 4 tydzień tej ciąży właściwej że tak powiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szalia, ja nawet ciut schudłam- w ciągu drugiego miesiąca spadł mi ponad kilogram ale teraz powoli idzie do góry więc teraz jestem -0,8kg. Na szczęście na zapachy nie jestem wyczulona ale za to nie wiem czemu jakoś nie mogę jeść gotowanego :/. Wcześniej na nic nie miałam apetytu, teraz chociaż kanapki mi wchodzą gładko ale jak coś ugotuje co wciskam w siebie na siłe bo przecież na samym chlebie nie bede jechać... Mdłości już nie miałam od kilku dni więc jest ok :). W spodnie sie mieszcze więc brzuszek jeszcze sie nie pokazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
Ja utyłam 5kg... Ale przyznam, że do tej pory apetyt miałam. Jednak dziś jak dostałam ziemniaki z mielonym to myślałam, że od samego zapachu zwymiotuję i nie dałam rady go zjeść... Neli, szczerze mówiąc zmieniłabym lekarza... Ja na 1 wizycie byłam dopiero w 3tc a babka dała mi zdjęcie i kazała przyjść po 1,5 tygodnia, kiedy już było widać bijące serduszko, oczywiście ponownie dała nam zdjęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli, po pierwsze w 4 tygodniu niewiele widac. Skoro jestes teraz w 4 to jak bedziesz w 14 w styczniu? Nie rozumiem. Serce raczej od 6 tygodnia mozna uslyszec. Jak bylam na pierwszej wizycie to byl 4 tydzien i niewiele bylo widac wiec po co zdjecie? Strzalka, na twoim usg w 3 tydodniu pewnie bylo idac sama macice powiekszona i moze echo zarodka i dlatego ma zmienic lekarza bo nie dostala zdjecia? Troche przesada nie sadzisz?Mi gin kazala przyjsc za 3 tyg na posluchanie serduszka A wczesniej tez nie dostalam zadnej fotki. Neli, jesli cos cie martwi to bytaj lekarza na wizycie a nie potem zamartwiaj sie do nastepnej. Niktore rzeczy dla lekarza sa oczywiste, dla nas nie :-) trzeba pytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, robicie jakies cwiczenia ? Zwracam sie zwlaszcza do tych na l4. Moze macie jakies cwiczenia godne polecenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oby_lipcóweczka
Kropelka Neli napisała, że to był 7 tydzień, a lekarka powiedziała, że 4 "ciąży właściwej", więc powinno być widać. Napisałam o zdjęciach, bo lekarka mogła nic nie mówić, a dać opis i zdjęcia. A co do pytania lekarza, to masz rację, ja też z wrażenia zawsze zapomnę o wszystko wypytać i potem do następnej wizyty się gryzę. Chyba zacznę zapisywać i chodzić z listą :) A widać u Was brzuszek? Bo u mnie tak. Ale jak mi zmierzyli miednicę na początku to okazało się, że jest wąziutka i tłumaczę sobie, że nie ma się gdzie to wszystko schować, dlatego juz widać - koniec 8 tyg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oby_lipcóweczka
Ja nie ćwiczę, jedynie spacery z psem, ale mój piesio mało spacerowy w takie zimno, więc się nie nachodzę. Planuję basen - zajęcia dla ciężarówek, ale to od lutego do czerwca. Na razie głównie się obijam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzkka77
Ja też trochę przytyłam, ale tylko dlatego że też siedze w domu i mam nadmierny apetyt jak nigdy. A senna już tez jestem spię całą noc i jeszcze po południu a to dopiero początek. A co do wizyt to ja byłam na przełomie 6/7 tydzien na potwierdzenie ciąży ale serduszko jeszcze nie biło, bo lekarka mi powiedziala że jest zdecydowanie za wcześnie bo ja miałam bardzo nie regularne miesiączki, ale wczoraj byłam i już biło. Cudne uczucie;) A mi lekarka też kazała pisać na kartce wszystkie pytania, dobra sprawa bo potem z tej radości się o wszystkim zapomina ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
któraś tu napisała, że boi się że brak apetytu i spadek wagi mają wpływ na ciążę ech laski guzik prawda dziecko zawsze zabierze z organizmu matki to co potrzebuje nawet jeśli matka się źle odżywia poczytajcie w necie w auschwiz były badania na kobietach które pomimo skrajnego wygłodzenia rodziły zdrowe dzieci więc bez paniki. strzałka skoro na 1 usg byłaś w 3 tyg a po 1,5 tyg miałaś kolejne to jak mogło bić serce? Ja miałam usg w 4 tyg i nic nie było widać jakaś tam plamka to jak u ciebie o pół tyg więcej biło serduszko bo nie kumam? Neli skoro gin powiedziała Ci, że to 4 tydzień to serduszko jeszcze nie bije najwidoczniej do zagnieżdżenia doszło później niż wynika z twoich obliczeń i jest to młodsza ciąża niż sama uważałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
Milka byłam na 1 wizycie to mi gin powiedziała, że to około 2-3 tydzień (ciąży właściwej, bo wg @ to mam pomieszane i byłoby już dużo później) ale było widać tylko zarodek, a kazała przyjść po 1,5 tygodnia ze względu na torbiel. i gdy poszłam to powiedziała, że to 5-6 tydzień (prawdopodobnie 6, ale dokładnie nie mogła określić bo jeszcze za małe) ale już biło serduszko a maleństwo miało ok 4mm :) i termin wyznaczyła na 05.08 a nie tak jak wg @ na 18.07. A właśnie pisałam Neli, że zmieniłabym lekarza skoro jest w 7tc a gin nic jej nie powiedział i nie dał zdjęcia, ale skoro to 4tc i nie było nic widać to ok :) widać czegoś nie doczytałam :) Ja nie ćwiczę ze względu właśnie na tą torbiel, bo mogę niestety tylko leżeć... Jedyny ruch to spacer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja najpierw nie mialam apetytu, a teraz mam mega. Musze sie ogarnac, zeby nie stac sie szybko bulka puchatka ;-) Cwiczenia planuje typu joga pilates rece z hantlami - ale jeszcze nic z tego nie wprowadzilam w zycie. Jakkolwiek to zle nie zabrzmi, ciesze sie, ze nie tylko mnie brzuch boli ;-P dzieki temu zyskuje przekonanie, ze to nie jest nienormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam 2 dni na wyjezdzie sluzbowym i sie rozchorowalam. Nie ide dzis do pracy w zwiazku z tym, nie ma co ryzykowac, ze sie rozloze na powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba za szybko sie pochwalilam, ze apogeum mdlosci juz mi minelo...jednak nie jest lepiej :-( pozostaje meczarnia. Mam nadzieje, ze jak najkrocej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też zaczyna choroba brać, wczesniej pojawił się katar, później doszedł ból gardła a dzis jak sie obudziłam czulam sie fatalnie. Nie wiem czy to z przeziębienia czy może źle jakoś spałam ale bolał mnie kark, wcześniej nigdy czegoś takiego nie miałam. W poniedziałek ide do innego lekarza bo obawiam się że jakbym poszła do tej co chodziłam to znowu bym nie zobaczyła swojego maleństwa podczas usg a to chyba najlepsze momenty w czasie ciąży-widzieć swoje dziecko. Zobaczymy czy teraz dobrze trafie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×