*****************LIPIEC 2012***********************

Wronka.. ja ci powiem tak, ze na każde dziecko trzeba spojrzeć indywidualnie. wszystko zalezy ile twój maluszek mawzrostu, bo może chłop z niego jak dąb :) wiec wtedy wcale nie jest zle :) mój Adaś 2.10 kończy 3 mesiące, a przed tygodniem ważył 6100, mierzy 65cm. według siatki centylowej (znajdziesz ją w internecie jeśli chcesz dokładniej wiedzieć czy twój maluszek dobrze się rozwija) mój Adas jest za chudy, ale wyprzedza wzrost wg swego wieku :) Pozdrawiam

Cześć dziewczyny czytam was od ciąży z każdą z was mam coś wspólnego... Nigdy nie pisałam ,jakoś nie czułam potrzeby żeby się uzewnętrzniać,lecz patrząc na to z perspektywy czasu , właściwie czemu nie... 1.08 urodziłam Adasia i tak jak Stella nie mogłam doczekać się kiedy to już... Czytając o waszych dzieciach ,że już biorą rączki do buźki wiedziałam ,że mój Adaś za dwa tygodnie tez będzie brał...) Jak czytałam ,że Marka chrzci takiego małego Filipka pomyślałam sobie "ojej taki maluszek i już chrzest..." a sama zrobiłam tak samo...haha A teraz jak czytam o problemach Milki to nawet mój M nie jest taki zły...a muszę powiedzieć ,że powiedziałam do męża ,że jak będzie się dalej tak zachowywał-czyli mi nie pomagał -to wszystko zmierza do kryzysu w naszym małżeństwie...bo ja wiem ,że matka dla takiego maluszka jest najważniejsza,ale matka też potrzebuje pomocy i wsparcia...i małymi kroczkami z wojną i pretensjami wychodzimy na prostą...oczywiście raz jest lepiej, raz gorzej... bo wcześniej się śmiałam do męża mówiąc mu ,że by był najgorszym mężem z forum...a teraz został "pobity"... A teraz troszkę o nas...: U nas dzieckiem zajmuję się głównie ja ,choć Adaś jest bardzo grzecznym ,bez kolkowym i niepłaczącym dzieckiem (choć mąż mówi ,że jak tylko wyjdę to jest płacz...haha) ale niech wie ,że przez co przechodzę przez cały dzień...(czasami męża oszukuję że Adaś płakał i płakał...żeby nie myślał że mam sielankę hahah...) A tak naprawdę mogłabym przy takim Adasiu zajść w drugą ciąże . Ze spaniem też nie ma problemu,nie mam potrzeby odsypiać w dzień,na przykład dzisiaj moja Mleczna kanapka wstała o 5 rano,a poszedł spać po 19...ale przeważnie wstaje ok. 3 w nocy ,a później 5-6...rożnie...w każdym bądź razie nie odsypiam w dzień. Na razie tyle żeby was nie zanudzać ,reszta wyjdzie w trakcie... Pozdrawiam.

Witaj trollewna :) zapraszamy do czestszego pisania:) Widzę że nasze synki mają takie same imiona :) A ja się pochwalę, chociaż pewnie dzieci Neli, Marki i jeszcze innych dziewczyn które rodziły przedemna i krótko po mnie tez już tak maja ale nie piszą. No więc Adaś przesypia 10-11 godzin po kapieli. kapiemy go zazwyczaj koło 19tej lub 20tej i budzi sie na jedzonko dopiero o 5.30-6.00 :) wiec jest super :) tak jest od tygodnia. Marka, widzisz ja uważam ze z ciebie super laska, a jakby ta twoja kolezanka zobaczyla mnie to pewnie zapytałaby sie czy czasem nie jestem w kolejnej ciazy hehe :), no ale powoli powoli i zrzucimy, a tak jak muwisz zobaczymy jaki jej baleronik zostanie jak urodzi, niech sie tak nie cieszy :) i bardzo dobrze jej odpowiedziałas. mi moja siostra tydzień po porodzie powiedziala tak "Kaśka ale ty to ci powiem ze wygladasz jakbys nadal była w ciąży, tak bo ja wiem 5ty miesiac??" no kurde myslalam ze jej cos zrobie!! ok przytyłam 19kg w ciazy, ale po tygodniu 13kg mniej juz było!! a nie wspomne juz o tym ze u mnie waga wyjsciowa to 58kg było, a moja siostra jest teraz w 2giej ciąży, ma termin na lutego, waży 110kg, a po ciazy bedzie pewnie ze 120kg a ze mnie sie smiała,chyba poprostu chciała choc raz powiedziec ze jestem gruba hehe :) no trudno, ale to siostra wiec wybaczam :)

A ja po odpuście:) Mała oczywiście obdarowana:) Milka współczuję Ci meża, naprawdę, jedyną osobą którą można nazwać egoistą to jest właśnie ON!! i tak jak dziewczyny piszą jesteś matką ale przedewszystkim kobietą masz prawo gdzieś wyjść a on musi się zająć dzieckiem, a nie że się obrazi jak mały chłopczyk. A tym razem ja muszę iść dziś do lekarza bo Daria chora, coś wczoraj dostała katarku i trochę kaszelku, ale lepiej dmuchać na zimne i iść. Marka fakt dziwna godzina, ale nie martw się po 1 takim wyjściu napewno dziecko się nie odzwyczai, my też jak czasem jak chodzimy na ur. wracamy trochę póżniej to nie kompiemy małej tylko cyc i spać i też się nie odzwyczaja.

Hej laski ja jak mala miala chyba ze 3 dni to odwiedIlam kolezanke ktora tez byla w ciazy w sumie urodzila tydzien po mnie ibtam przyszli jeszcze ixh 2 znajomych takich pijaczkow i do mnie z tekstem ze ktory to miesiac????!! a ja taka zla bylam a to byl dopieeo 3 dzien!!!! A teraz 5 pazdzierjika bedzie 3 miesiace a ja wchodze w swoje spodnie z przed ciazy... no wiadomo brzuszka troche zostalo jeszcze no ale karmie nie cwicze ani sie nie odchudzam wiec nie jest zle... zostalo niecale 4 kg do zgubienia i stoi w miejscu juz od miesiaca :-(

Dziewczyny a ja mam pytanko czym przykrywacie dzieci na noc teraz w taką pogodę? Bo ja moją daję do śpiworka i nie wiem czy przykrywać ją kocykiem czy już kołderkę wyciągnąć, bo jak teraz ma katarek to mam wyrzuty że może źle ją ubierałam

izzkka ja Małego wkładam do śpiworka, a w nocy jak wstaje do niego to potem przykrywam go jeszcze kocykiem. Mam jeszcze pytanko do Ciebie. Jak oddawałaś mocz Małej do badania to w tym woreczku, czy przelewałaś to do pojemniczka? madziaz u mnie też 4 kg zostało i już nic nie idzie :/

Marka do woreczka a potem cały woreczek wkładałam do pojemnika żeby się nie wylało.

Ja przykrywam grubym kocykiem,a jak było zimniej w domu to dałam drugi cieńszy kocyk,ale już nie długo będę wkładała do śpiworka i na to kocyk .My do kąpieli grzejemy farelką bo jest chłodno do kąpania. Jak słońce nie świeci przez cały dzień to od razu czuć chłód...

milka wspolczuje chlopa, chociarz moj nie jest lepszy, ale nie obraza sie jak go zostawiam z malym a jestesmy u kogos... marka wydaje mi sie ze Filipowi nie zmienia sie pory dnia, jedynie co to moze miec problem z usnieciem w dniu badania, a na drugi dzien wszystko wroci do normy, bynajmniej moj Piotrek tak ma, bo dwa czy trzy razy musielismy jechac na zakupy i wrocilismy po 19 a on o 19 to ma zawsze kapiel , cyc i lula sam, ja tez przykrywam malego grubym kocem, czasem pod spod tez daje cienki jak jest zimniej u mnie waga rowna jak sprzed ciazy takze wszystkie kg zrzucone :) ale brzuch niestety zostal :( ale tez nie cwicze ani sie nie odchudzam ktoras z was pisala tu o tym jak mozna cwiczyc z maluchem i powiem wam ze codziennie z malym cwicze i on to uwielbia :) cieszy sie w glos az przestac nie moze, i co jeszcze lepsze pocwicze tak z nim, pozniej troche na brzuszek poloze,powiezga, powiezga, przewraca sie na plecki i za pol godz daje mu herbatke i jest kupka bez stekania :)

czy ktoras z was podaje maluchowi mleko na skaze bialkowa??? bo moj Piotrek chyba to ma, w srode idziemy do lekarza bo krosteczki mu nie schodza, a zrezygnowalam juz z bardzo wielu potraw i chyba mu mm tez musze odstawic, a przypuszczam to bo kuzynka mowila ze jej maluch tak samo mial i takie same objawy.....

SzczęsliwaMamusiu ja daje mojemu Adasiowi mleko dla alergików Bebilon Pepti i bardzo mu smakuje, dostaje je od 3 tyg zycia , bo tez miał krostki które nie chciały zejsc i nie robił sam kupki. wsumieto od tygodnia zaczełam podawac mu co którąś butelke zwykle mleko Bebilon i na razie jest wporzadku, robi kupki i nie widze zeby jakos inaczej sie zachowywał, krostki też nie wyszły :) wiec mam jeszcze 8 puszek tego mleczka dla alergików zużyje i przejde calkowicie na zwykłe. Ale możliwe ze to nie od mleka, bo u mnie chyba to nie było to. poprostu zmieniłam krem do twarzy, bo wczesniej używałam z Ziaji, teraz używam Emolium krem trójaktywny. Któraś tu pisała ze tez uzywa. jest świetny!!!! wszystkie krostki zniknely a buźka jak pupka niemowlaczka hehe, gładziutka.

SzczęsliwaMamusiu ja daje mojemu Adasiowi mleko dla alergików Bebilon Pepti i bardzo mu smakuje, dostaje je od 3 tyg zycia , bo tez miał krostki które nie chciały zejsc i nie robił sam kupki. wsumieto od tygodnia zaczełam podawac mu co którąś butelke zwykle mleko Bebilon i na razie jest wporzadku, robi kupki i nie widze zeby jakos inaczej sie zachowywał, krostki też nie wyszły :) wiec mam jeszcze 8 puszek tego mleczka dla alergików zużyje i przejde calkowicie na zwykłe. Ale możliwe ze to nie od mleka, bo u mnie chyba to nie było to. poprostu zmieniłam krem do twarzy, bo wczesniej używałam z Ziaji, teraz używam Emolium krem trójaktywny. Któraś tu pisała ze tez uzywa. jest świetny!!!! wszystkie krostki zniknely a buźka jak pupka niemowlaczka hehe, gładziutka.

Witam Was Kobietki!!! My po chrzcinach. Gośka spała całą mszę, tylko do chrztu się obudziła i w lokalu jak tort wjechał to otworzyła oczęta. Grzeczna była niesamowicie, aż w szoku jestem. I nawet spacerek po starówce nam się udał bo ciepło i słonecznie było. Wrzucę zdjątko na pocztę. Milka nie będę komentować zachowania Twojego Męża ale Tobie dużo siły i cierpliwości życzę!!! Zresztą już widać, że silna Babeczka jesteś!!! A jak masz czasem dosyć to popatrz na swoją córeczkę i pomyśl, że ona jest Twoja!!!!!! Marka - my to jedno ćwiczenie robimy takie samo jak izzkka opisała i to się nazywa kołyska. Gośka tez to lubi. Powtarzamy 5-6 razy po 10 obrotów. I takie złączanie stópek podeszwami do siebie robimy, i jak najbliżej nóżkami do buzi i chwilka przerwy i znowu. No i oprócz tego leżenie na brzuszku, tylko kładziemy ją na poduszce grubej i jest jej łatwiej i wtedy też dłużej może poleżeć. No i więcej widzi :-))) a znowu uspokajająco można bujać maluszka w kocu. Tylko żeby nie ciągle przód-tył tylko też na boki i ruchy koliste, góra-dół. Tutaj trzeba pamiętać żeby to były delikatne ruchy, mają uspokajać a nie pobudzać. Można też dla uspokojenia zawinąć dziecko z rączkami wzdłuż ciała ścisło w ręcznik. Ręcznik najlepiej długi żeby dziecko zawijając obrócić kilka razy. Moja mała to nerwus straszny i jej sa potrzebne takie wyciszające ćwiczenia. Masaże też są fajne... muszę poczytać o tym Shantala...

Madziaz - tez mi zostaly 4kg i od miesiaca stoi ;-)

Matiego przykrywam na noc polarkowym kocykiem - tylko, ale u nas jest cieplo.

Izzkaa, ja mam sama już zimową kołdrę więc mała też pod kołderką spi. Ale zakładam jej samego cienkiego pajaca do spania. I spimy przy otwartym oknie

Milka - a ja pamiętam z okresu ciąży, że Twój mąż był fajny. Więc może się chłopak pogubił w nowej sytuacji. Pogadaj z nim na spokojnie, może się ogarnie :-)

http://www.youtube.com/watch?v=vWy3VbQr8j0 nowy idol naszego syna :D

Hahaha świetny!

wlasnie wiem o tym ze kazde dziecko jest inne. Ale po ostatniej wizycie pani doktor nazwala Kubusia *tragedia* bardzo to przezylam... Ma 67 cm... A tych 8 kg nie widac po nim. Ja 17 listopada wychodze za maz. Na slubie beda rowniez chrzciny... A wiec troszeczke sie stresuje;) a jezeli chodzi o przyszlego meza to nie chce zachwalac ale jest cudownym tata.:) niestety pracuje za granica. Tesknimy okropnie. 13.06.2013 - Kubus.

a my już po lekarzu, matko czekałam w poczekalni 1.30 masakra ;/ ale okazało się że to zwykła infekcja, ale przynajmniej wiem jak mam postępować w razie katarku i kaszelku. Kazała psikać wodą morska, ale to już robiłam, witaminę C brać, kazała oklepywać i jeszcze otrivin soft, ale nie dawała mi recepty więc chyba to są rzeczy bez. Pigułeczko no właśnie kołyska, hehe:) A ja to opisuję:)

Hej, u mnie też problemy z laktacją. Laktatorem w ogóle nic nie jestem w stanie odciągnąć, ledwo kilka kropel, ale mała coś wysysa, bo sika dość dużo. Kiepsko przybyła na wadze ostatnio, ale lekarka kazała wstrzymać się jeszcze z dokarmianiem i spróbować często przystawiać do piersi. Mnie się wydaje, że to przez smoczek te problemy. Mała chciała do cyca, a ja ją smoczkiem nieraz zatykałam, bo coś musiałam zrobić i teraz problem jest. Smoczek odstawiłam, tylko na spacerku daję jak się bardzo wierci, żeby się nie rozryczała na dobre. Za tydzień mam przyjść ją zważyć i zobaczymy... Też chciałabym jak najdłużej karmić. A mój chłop trochę się podciągnął w opiece nad dzieckiem. W sobotę to tak jej dupkę wynosił, że go potem przez pół dnia kręgosłup bolał. A niech ma za swoje! ;)

my też już po USG. Wszystko ok. Brzuszek, pęcherz i nerki ok :) uspokoiłam się, bo szczerze mówiąc trochę stresowałam się. Filip od razu zasnął jak wróciliśmy. I są jeszcze ludzie z sercem, jakieś kobietki przepuściły nas w kolejce, nie czekaliśmy aż tak długo. Chwała Bogu :) uciekam odpoczywać, buziaki, dobrej nocy!

Melduję, że jesteśmy cali i zdrowi ;) Nie mam kiedy napisać, bo cała rodzina się zjechała. Jutro pogrzeb, więc pewnie w środę już wszyscy zjadą do domu, to będę mogła na spokojnie tu usiąść, poczytać i odpisać. Ciężko jest, ale najgorsze jutro. Oby już było po wszystkim :( eh..

Hej dziewuszki:) Mam pytanko bo juz nie wiem, mamy,które karmią-po jakim czasie dostałyście okresu? Moja Nikolka skończyła wczoraj 2 miesiące i nie mam okresu,właściwie 1.5 miesiąca leciało mi po porodzie,dopiero teraz tak całkiem sucho jest he, kilka razy dokarmiałam mm ale to jak do szkoły jeżdżę i nie wiem,jak duża możliwość jest,że mogę zajść w ciążę,różne są poglądy na ten temat,nie zabezpieczamy się bo nie mam okresu jeszcze a kilka razy zdarzyło się nie zdążyć wyskoczyć he:) doradźcie mi coś proszę, mądre Kobitki:)

Andziula, przy karmieniu piersią okresu może nie być nawet do pół roku, co nie znaczy, że nie ma owulacji, czyli że lepiej się zabezpieczać, bo nigdy nie wiadomo, kiedy organizm zaskoczy. Pamiętaj, że okres pojawi się dopiero po owulacji, nie odwrotnie, co znaczy, że potencjalnie w każdej chwili możesz zaciążyć. Ja byłam ostatnio u gina, wybadała mnie i stwierdziła, że do okresu jeszcze daleko, ale seks bez zabezpieczenia to tak tydzień nie dłużej, bo potem to już nic nie wiadomo. Jeśli nie chcesz od razu zaciążyć, radzę kupić gumki, bo to najlepsze i najbezpieczniejsze przy karmieniu

andziula- ja jestem 3mies po porodzie i jeszcze nie dostałam okresu. Uważaj bo możesz juz zajsc w ciaze marka- to nagranie video jest super, mój Filip też lubi oglądać tv ale mu nie daje bo mi nagadali że wzrok mu sie zepsuje przez to i tylko gdy mam cos do zrobienia a on nie spi to odwracam go w stronę telewizora i mam chwilę dla siebie :p.

O matko , to w razie czego zrobię test i teraz szlaban na sex hehe:) gumki mi się nie uśmiechają,kiedyś przy starszej córce brałam taki zastrzyk na 3 miesiące ale to w pierwszym dniu okresu się wykonuje a tak,póki nie mam to lipa..:( Jezu, mam nadzieję,że nie jestem w ciąży:( bo będę musiała skoczyć z mostu he ostatni raz tydzień temu była mała wpadka i teraz jak na szpilach siedzę,głupia Andzia,głupia..!:P

Hej mam pytanie do was dziewczyny jak wasze dzieci wstaja w nocy na kedzonko to placza??? Moja mala nawet oczu nie otwiera i nie placze tylko sie przekreca i raczkami i nogami lokko wymachuje i ja sie budze i ja karmie :-)