*****************LIPIEC 2012***********************

No nie wiem czy tak fajnie wiesz bariera jezykowa... Zeby to bylo 2 dzidzia to bym wiedziala czego sie spodziewac hehe tak samo tu na cala ciaze tylko 2"usg sie naleza ale ja jakos jeszcze wyblagalam jedno

no tak cholercia, ten jezyk :/.... Ale bądzmy dobraj myśli że wszystko będzie ok, baaaa - jestem tego pewna że będzie ok :)

Jak teraz na usg w poniedzialek bedzie ok to juz do konca powinno byc dobrze, bo teraz mnie brzuszek boli ale to pewnie z nerwow....

Nie denerwuj się kochana. Ja też tak mam że jak się denerwuję to boli brzuszek. To pewnie dzidzia nas ostrzega żebyśmy były spokojniejsze :)

No ale wiesz czasem sie nie da nie denerwowac... moj M mnie sostawil na tydzien samiusienka bez autka wiec jestem skazana na te cztery sciany... dobrze ze chociaz internet mam hehe

Nie no tak,rozumiem Cię. Ale tydzień szybko minie ... Dobrze własnie że wymyślili internet, bo człowiek by sfiksował chyba siedząc w domu :/

No bez tego to ani rusz no ale ten tydzien to pewnie bedzie najdluzszy jaki by mogl byc... No to do Rosji masz nie daleko co hehe to i pewnie wizy nie potrzebujecie

A nie nie kochana, my też musimy mieć wizy :). Ale pracują nad tym żeby je znieśli. Ale wiesz,jest troche obaw naszch wladz bo jak zniosa to przemyt bedzie jeszcze wiekszy niz jest do tej pory :) hehe

Lece ja kochana do łóżeczka bo ta głowa to mi chyba pęknie :/. A jeszcze jutro ten pogrzeb..:(. Do "poklikania" jutro. Trzymaj się cieplutko. Buziaki

No ale aj slyszalam ze jest to chyba zniesione do 50 km od granicy... No ale moze zle slyszalam no ale nawet do Ciebie nie mialabym tak daleko jakbym w pl byla hehe

No trzymaj sie glowa do gory bedzie dobrze :-) do jutra milych snow

co do bólu głow to apap można brać, jest bezpieczny w ciąży :) a my wlaśnie zjedliśmy i zaraz kładziemy się spać :) także dobrej nocki dziewczyny :)

Hej dziewczynki, ja już po wizycie :) badanie na przezierność karkową wyszło ok :) niestety maleństwo obróciło się do nas pupką i płci nie było widać... następne USG za 4 tygodnie i wtedy już powinno być widać na 100% ;) a my z mężem już tacy ciekawi :D ale najważniejsze, że wszystko ok ;) maleństwo ma 6,5cm i super wygląda, ciągle się rusza, trzyma za pępowinę, wierzga nóżkami, piękna sprawa! za to u mnie podejrzenie tarczycy :/ niby TSH 0,7 a min. to 0,4 ale kazała zrobić badania, bo mówiła, że powinnam mieć ok 1,5... w poniedziałek polecę do laboratorium, oby wszystko było ok... Dostałam też pozwolenie na basen :D aby ustrzec się infekcji gin zaleciła zaaplikować sobie małego tamponka - ciekawa metoda - ale strasznie się cieszę, bo kocham pływać :)

Strzalka no to gratuluje szkoda ze sie nie dowiedzialas jaka plec.... no ale w swoim czasie sie dowiesz

Hej dziewczyny co tu takie pustki???

Hej dziewczyny co tu takie pustki???

Hej dziewczyny. Ja nadal cierpię z powodu bólu głowy :( masakra. Ale mówią ze apap mogę wziąć. Jestem wytrzymała na ból ale ten już mnie przerasta :(:(:(. Wczoraj mój M widział filmik z usg - jest zachwycony :)

Strzalka - gratuluje!!! Co do tarczycy - na wszelki wypadek zrob badania z jednej probki krwi TSH, ft3 i ft4 i pokaz endokrynologowi. A generalnie sie nie przejmuj, bo TSH sie fizjologicznie obniza w ciazy z uwagi na obecnosc betaHCG i jest to calkowicie normalne. Wynik w ciazy powinien byc wlasnie ok. 1. Ja ostatnio mialam 0,8 i zarowno endo, jak i gin-endo byli bardzo zadowoleni z takiego wyniku. Ja mam zapalenie tarczycy Hashimoto, o czym sie dowiedzialam pod koniec wrzesnia br. i od tamtej pory zdazylam przeczytac milion rzeczy na ten temat.

Stella dzięki, bardzo mnie pocieszyłaś :) moja gin kazała właśnie zrobić te badania i zadzwonić i przekazać wyniki telefonicznie to mi powie czy mam się udać do endo czy wszystko jest ok, wiec jeszcze nie ma co panikować :) ale dobrze wiedzieć, że jednak taki wynik 0,7 nie jest całkiem niziutki, jest nadzieja, że okaże się, że wszystko ok :)

Madlen, na ból głowy rób sobie zimne okłady na czoło i kark, spróbuj iść na spacer, albo chociaż na balkon na 10 min co godzinę. Możesz brać paracetamol co 6 h ( jeśli bardzo Cię boli to dobrze jest podtrzymywać tą dawkę) do 3 dni. I możesz spróbować jeszcze coś, to domowy sposób, dość obleśny ale bardzo skuteczny. Zrób sobie espresso i wciśnij do niego cytrynę. Jak będzie do wypicia to łyknij na raz. To stary sposób domowy.

Madlen, mnie w tamtym tyg głowa bolała cały dzień, myslałam że może samo przejdzie ale nie więc wzięłam paracetamol wieczorem i od razu przeszło

Witajcie ja właśnie wróciłam z USG prenatalnego wszystkie wyniki ok, ale nie zmierzył noska bo dziecko miało je wciśniete w łożysko ciekawy sposób, ale widocznie tak mu dobrze było. Ale reszta ok, dalej jest o tydzień młodsze niż wychodzi z miesiaczki i ma 63mm, ale lekarz mówi że każde dziecko rośnie własnym tempem i może to nadrobić, płci też nie znamy bo nie chciało się do nas obrócic uparte było, ale następne badanie w 20 tyg więc juz napewno będzie znana.

Hej dziewczyny ;) Byłam wczoraj u lekarza, mam podejrzenie rwy kulszowej w prawej nodze. Dzidzia musiała mi gdzieś nerw ucisnąć. Najprawdopodobniej nie obędzie się bez fizykoterapii. Ponoć to często zdarza się w ciąży u osób szczupłych. Ja pierwszy raz o tym słyszę :/ Nastraszył mnie dr, że jak to zaniedbam, to po porodzie będę ciągała nogę po ziemi i już może mi tak zostać. A tak się u niego wymarzłam, że dzisiaj ledwo na oczy widzę. Nos zatkany, uszy też, głowa boli. Maskara! Wpadłam, przywitałam się, teraz wracam do łóżka. Miłego weekendu

Pinaa_789 no to moge ci jedynie życzyć żeby to podejrzenie się nie sprawdziło bo to nie jest ciekawe, a przede wszystkim jest strasznie bolące.

witam witam i o zdrowie pytam:):):) pisze juz z domku, wlasnego i kochanego!!! jak zapowiadalam szlag mnie trafil i w czwartek wieczxorej sie przeprowadzilam.. z mezuniem zrobilismy szybko lazienke ( nie bylo brudno w domu, maz porzadek kochaniutki trzymal , no ale lazienke trzebabylo przemyc) , polozylismy malego i wlazlam do wanny.... w oncu pozbylam sie szorstkich piet i klakow na nogach aleeeeeeeee ulga!!! madziaz juz ci odpowiadam... no do pl jazdze raz na ruski rok... bylam rok temu luty-marzec a wczesniej ponad poltora toku wczesniej.... mysle ze min zeby nie zwariowac to rok, a najlepiej 2 razy w roku , ma B. narodzenie i w lecie ale niestety.. to sa koszty , kupe kasy idzie na podroz i utrzymanie sie w pl i nie jest to tak latwo.. a ze teraz poobcinali loty to trzeba sie trez nagimnastykowac zeby sie w sycylii, dostac do mnie do miasta czyli tarnobrzega mar_ka no widzisz.. niepotrzebnie ci gadala lekarka ze bedzie dziewczynka...potem zmienila zdanie ale na wszelki wypadek zostawla 4 procent.... ale glupia gadka!!....potem mialas nadzieje ze jednak sie myli i ze jednak dziewcdzynka!! wlasnie takiej jazdy wolalabyn unikanc i zapowiem w srode na tritescie ze jak nie widac na pewno to nie chce nic wiedziec! z tym rodzeniem za granica to jest roznie..... ja np rodzilam tutaj wlasnie we wloszech .. i tak sobie myslalam ze tym razem sobie poklne po polsku a co. ehehheheheh, maz przy mnie byl od poczatku do koncu bez niego bym zdechla eheh , ale tez na 3ci dzien do domu wysylaja. neli8 no czasem tak jest ze kurwica czlowieka trzaska!!!

pina... no to ladnie. tylko tego ci brakowalo.. ech. z ta ciaza zawsze cos.. ja wczoraj umieralam i to jak mowie umieralam to znaczy ze chcialam umrzec ale nikt mi nie zrobil przyslugi zabicia nie... tak mnie bralo na ywmioty caly wieczor ze lezalam bez ruchu i mscilam za wszystkie czasy.. no potwoernie sie czulam dzis pospalam do 13.20.. m w pracy nie byl bo strajki sa i z Danielem siedzial, dal jesc ubral itp.. nawet gary ze zlewu do zmywarki poupychal i wlaczyl mycie...... powiem wam ze coraz bardziej meza doceniam...

No my to czesciej jezdzimy tak przynajmniej raz w miesiacu a w leci to nawet czesciej... ale jak zima jest to czasem sie zdazalo ze siedzielismy tu nawet 2 miesiace tu jest tak ze jak dziecko zdrowe to odrazu wypuszczaja a jak jakas zoltaczka czy cos to dluzej trzymaja

ooo ale wam zazdroszcze, no ale jak jezdzicie? samochodem czy samolotem? obydwoje jestescie polakami wiec was ciagnie moj maz jest tutejszy wiec wiesz... mysle ze z dani latwiej sie do pl dostac niz stad..... myslalam ze teraz nad wiosne sie wybiore ale z takimi jazdami jakie mam w ciazy to raczej ciezko ..... kiepsko to widze zreszta .. mam taka rate za kredyt mieszkaniowy ze...... niedlugo bede chyba musiala nerke sprzedac ehe.... no ale.. wymarzylismy sobie wlasne mieszkanie, teraz trza placic!

izzka.. no wlasnie tak jest ze kazde dzidzi rosnie inaczej i nie ma co porownywac.. a jeszcze moze sie zdazrzyc tak ze do zaplodnienia dojdize pozniej niz wyliczaja i stad roznica w wielkosci plodu... mnie w 3cim trymestrze postraszyl lekarz ze lozysko stare, ze dziecko 2 tyg w tyl z rosnieciem.. latalam na kontrole itp itd..... a urodzil sie maly w 41tyg, idealnie zdrowy 3300gram!

No obydwoje polacy no i w pl postawilismy domek i tam jezdzimy do siebie i dlatego tak ciagnie hehe jezdzimy zawsze samochodem mamy jakies 1200km w jedna strone czasami nawet na sam weekend ruszamy :-)