Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Neli, e tam gigant. Śliczny brzuszek 🌻 Ale faktycznie już urósł, ja też już bym taki chciała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry w jakże mroźny poranek... :/ Cześć mamusie! Dziś mój mąż ma wolne i wiecie co?! Zamiast spędzić czas z żonką pojechał do mego wujka pomagać mu w garażu... Ale byłam na niego wściekła wczoraj... Wrr. No ale jego strata, bo ominęła go seria niezłych kopów pochodzących z brzuszka. Z każdym dniem czuję to coraz bardziej :) Nie muszę się już wsłuchiwać, żeby poczuć Maluszka. Np. teraz leżę sobie z laptopem na brzuchu i co jakiś czas czuję mocne puknięcia z tamtej strony brzucha :) wszystkim dziewczynom, które jeszcze nie poczuły swoich Maluszków radzę- wsłuchujcie się w swoje brzuszki, bo pierwsze kopniaki bardzo ciężko poznać, a z każdym dniem stają się coraz bardziej charakterystyczne. Wszystko przed Wami :) Kropelka ja się nie wypowiadam co do tej choroby,bo nie wiem kompletnie nic na ten temat, więc ciężko jest cokolwiek powiedzieć. Przede wszystkim bądź spokojna, bo dzidzia to czuje, więc dodatkowo jej nie pomagasz. Poczekamy do środy i wtedy będziemy myśleć co dalej. A teraz to tylko podejrzenia, nic pewnego, więc dopóki nie znamy diagnozy to zakładamy, że takiej choroby nie ma na naszym forum NIKT :) i głowa do góry i kuruj się kochana! :* Stella Polare ja też nie robiłam testu PAPPA. Wydaje mi się, ze jak usg genetyczne wychodzi ok, to bez sensu wydane pieniądze. Gdyby były jakieś wątpliwości to pewnie bym się zdecydowała. Pinaa myślałam, ze to ja byłam najgorszy chudzielec, kiedy rozstałam się z pierwszą miłością, bo przy tym samym wzrośnie ważyłam 41 kg, ale widzę, że można wyglądać jeszcze gorze- bez obrazy, ale doskonale wiem, jak wygląda się przy mojej poprzedniej wadze i nigdy nie chciałabym już tak wyglądać. Więc cieszę się, ze przybyło mi kg i Tobie też udało się dojść do normalnej wagi :) czyli wazysz teraz 47kg? To jak jak ja :) Neli kurde nie mogę otworzyć Twego brzuszka :( pokazuje się błąd :( a co do brzuszków, to jest tak- nie masz brzuszka to tylko czekasz na brzuszek i ciagle się zastanawiasz KIEDY W KOŃCU WYJDZIE, a jak jest coraz większy to myślisz sobie KURDĘ, ALE ROBIĘ SIĘ GRUBA. Przynajmniej ja zaczynam to odczuwać. Mam nadzieję, że mój synek obdarzy mnie pięknym, krągłym brzuszkiem, a nie rozlazłym bebzonem :P miłego dnia Kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis jeszcze w domu na lezaco, ale to juz chyba ostatni dzien. Jutro do pracy jeeej :-) Ja jeszcze sie nie wsluchuje w kopy, bo 14tc (czy 15-jutro) to chyba za wczesnie. Ale rano jak sie budze mam wrazenie, ze dzidziol jest ulozony po jednej stronie - po stronie tego boku, na ktorym spie. Nie wiem tylko czy to nie zludzenie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mam taką ochotę na kanapkę z łososiem, że aż mnie skręca :-( myślicie, ze mogę sobie jedną wszamać mimo, ze nie mam przeciwciał na toksoplazmoze? Ten łosoś chodzi za mną od 2 miesięcy, a teraz mąż kupił, sam na śniadanie zjadł a ja sie zaraz rozpłaczę tak mi się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez zdarzyło się zjeść wędzoną rybę i nic się nie stało :) myślę Kropelka, że jedna kanapka nie zaszkodzi :) Stella o 15 tydz. to jeszcze trochę za wcześnie na kopniaczki. Ale jeszcze jakieś 2-3 tyg i będzie można oczekiwać znaków życia z brzuszka :) a co do ułożenia to ja tez mam takie wrażenie jak rano wstaję, a potem jak już poleżę na plecach to wszystko wraca do normalnego położenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 kg...ba, nawet 47 to dla mnie abstrakcja...ja co prawda wyższa jestem, ale nawet w podstawówce ważyłam ok 60 kg :-) pinaa to na prawde musialo być z Tobą źle, że aż tak schusłaś. Dobrze, że już teraz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, już po wypowiedzi Marki mialam biec do kuchni :-), ale chyba Stella ma racje... Nie chce kusić losu. Normalnie nie jestem przewrażliwiona ale w tej ciąży ciągle jest coś. Już sam fakt, że od 2 miesięcy jestem przeziębiona...jak nigdy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, miałam iść na sushi z kurczakiem i peklowaną wołowiną (pychota) ale niestety zamknęli knajpę :-( cóż, jeszcze tylko rok i będę sobie mogła zjeść :-) ...jak to okrutnie brzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ;) faktycznie wy to jesteście chudzielce i może dlatego widać tak wcześnie brzuszki, ale ja już bym też taki chciała i te kopniaczki. ach... Ale wszystko w swoim czasie, A co do testu pappa czy jak się go tam piszę to ja robiłam, ale nie mam jeszcze wyników a czekam już tydzień, raczej wyniki są ok ale mają je wysłać na maila bo muszę je mojej gin pokazać. Ale ja je robiłam bo ja dostałam od mojej gin skierowanie na nie i na usg z NFZ, więc każdy głupi by skorzystał a jak bym miała robić sama to napewno bym nie robiła. Dziś byłam na badaniu krwi i moczu i na początku lutego muszę iść do mojej gin, mam nadzieję że bakterie i infekcję minęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka ja też od 2 miesięcy się kuruje :/ kaszel i gardło mnie trzyma od świąt :/ na razie próbuje domowymi sposobami i lekami które mogę, ale chyba na następnej wizycie zapytam lekarkę czy oby nie mam już zapalenia oskrzeli :/ a co do kuszenia losu to ja jak mam wątpliwości czy mogę cos jeść czy nie to wpisuje w google i zaraz coś znajduje, więc z tą rybą też tak było. Przeczytałam mnóstwo postów, ze ktoś zjadł w ciąży, więc pomyślałam, że na sporadyczne odstępstwa mogę sobie pozwolić. A poza tym to w nocy obudziła mnie ochota na loda bolero :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnią surową rybę (w sushi) jadłam w 1 miesiacu - zanim się dowiedziałam o ciąży. Od tamtej pory byłam ze 2 razy na pieczonej. Generalnie nie jem surowego mięsa, ryby i jajek, a tak poza tym to chyba wciągam wszystko jak leci. Staram się pamiętać o warzywach i owocach, bo tak sama z siebie zimę najchętniej przeżyłabym na kanapkach z żółtym serem i czekoladzie :-/ A, i nie piję kawy. Miałam zamiar pić jedną z mlekiem rano, ale jakoś mi nie wchodzi, więc piję zbożową, która z kawą ma naprawdę niewiele wspólnego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, ja ostatnie sushi jadłam 2 dni przed tym jak się dopwiedziałam, że jestem w ciąży :-) w sumie to było bardzo zabawne bo cały rok jak się staralismy to byłam bardzo ostrozna i nie pilam alkoholu, lub bardzo rzadko, tabletki przeciwbolowe tylko jak byla wykluczona ciaza...itd, a tym razem pilam piwo, bralam tabletke, jadlam sushi, pilam kawe...hehe...zycie figle płata ale co zribic :-) Ubieram sie teraz i zjezdzam na dwor coby sie dotlenic. To niesamowite jak bardzo siedzenie w domu rozleniwia. Przez te 2 tygodnie co wrocilam do pracy wstawalam bez problemu o 7:30 i z mila checia wychodzilam z domu a teraz zeby wtac sobie kanapke zrobic to masakra jest. Słoneczko pięknie świeci, szkoda tylko że spacer samotny...no, prawie samotny, ale gdyby Maluch sie chociaż ruszał i bym go czuła to by raźniej mi było I jak siedze w domu to mi nudności wracaja...nie wiem czemu, może z powodu nadmiernej ilosci czasu... Dobra, opuszczam was na godzinke lub 2 buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej witam po weekendzie duzo bym napisala ale mnie suszy ide herbatke nastawic tymczasem Kropelka , nie nerwuj sie bejbi ,nie ma co.czesto jest tak ze sie czyta po lebkach! ja to jestem prawie pewna ze moim dluuugich wywodow to nikt nie czyta ehehhehehe:) daj znac o tej masto cos tam. na pocieszenie ci powiem ze tak sie cieszylam ze mi lepiej ze sie wczoraj z tej radosci po sniadaniu porzygalam:( i juz 2gi wieczor bylo mi zle.. tak jak wczesniej buuuuuuuuuuuuuu fajniuska szafa, tylko powiedz mi te ciuszki to na jaki okres, bo Filip urodzi sie w lipcu a to pelnia lata, a tam jakies sweterki widzialam itp itd.. ty W pl mieszkasz? bo tutaj to w lipcu upaly ze hej,takze wszystko musi byc mega letnie Stella polare przylaczam sie do ciebie, jak bedzie brzuchol i kopanie pod zebrami to sie cos tam wymodzi.. nie mam ochoty ani na zakupy, ani na ciumkanie, a ni na nazywanie po imieniu zreszta mam imie tylko dla dziewczynki, dla chlopca nie wiem..... moze Baltazar ahhahahaahah. zartuje oczywiscie no ide robic herbatke i popatrzyc na nowa lampe...... dziwnie jakos....lubilam ta zarowke, bo to taki kolkowaty neon byl i fajne swiatlo dawal.a teraz kupilismy to cieple czyli zolte.. zbyt zolte do kuchni.. po 2latach obserwacji tej lampy nie wiem czy mi sie podoba, tymbardziej ze ma zwisajace elementy a nie jest nad stolem, po stol pod sciana.... ... a moze to po prostu dlatego ze nic mnie nie cieszy..... nie chcialabym za pare tygodni zobaczyc czegos co mnie zachwyci... tak jak zyrandol do dziennego zobaczcie w google : foscarini , model caboche :):)): cudny! ale juz mam inny, oczywiscie i tak bym nie kupowala foscarini tylko jaka podrobe ehehheeehehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neli !!! ho ho!!! no pieknie pieknie!!!! widze ze chyba tez cos innego ci uroslo oprocz brzucha ihih:) czy zawsze takie obfitosci mialas??' mysle ze potem to sie troche juz zatrzyma , jak juz macica ci sie rozciagnie porzadnie i dzidzi bedzie tlko roslo, przeciez nie bdzie cie tak wybulac do nieskonczonosci... moja szwagierka wlasnie tak miala ze juz 2 miesiac miala pileczke wybulona , na moim etapie (16 albo 17 tydz , musze policzyc) to juz wygladala jakby conajmniejw 7mym miesiacu!!!, pameitam na na slub kuzynki leciala samolotem i msiala zalatwiac oswiadczenie ze moze a ja to wygladam teraz jakbym sie najadla porzadnie, wieczorem mam wiekszy tak jak wiekszosc z nas. a wlasnie i TY i ta moja szwagierka to juz takie ciazowo typowe brzuchy:) sliczne! mozesz spokojnie pierwszenstwo w kolejce wykorzystywac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No na brzuszku to juz sie nie da spac. ja nawet nie moge na prawym boku spac bo cos mnie boli tam w brzuszku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, ja to mam chyba teraz mniejszy brzuch niż miesiąc temu. Chyba wtedy mnie wzdymało. Teraz wieczorem mam owszem brzuch wyglądający na wczesnociążowy, ale rano w zasadzie nie. A powiększoną twardą macicę czuję jak przyłożę rękę bardzo nisko - na wysokości podbrzusza, do pępka jeszcze daleka droga. Może w ciągu najbliższego miesiąca powędruje trochę do góry - w sumie ja jestem sama końcówka lipca, więc większość z Was jest bardziej zaawansowana ode mnie. Te dziewczyny, co czują ruchy - na jakiej wysokości je czujecie? Ps. nie chcę zapeszać, ale dzisiaj jak na razie mnie brzuch nie boli - mimo że nie leżę, a siedzę i pracuję z kompem na kolanach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czuje ruchy wieczorem jak leze i czuje je tak z 5 cm pod pepkie czasami tak z boku zreszta roznie bo dzidza sie kreci hehe no w sumie Ty masz termin na koniec lipca a ja na koniec czerwca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziaz:) no cudny cudny!!! widze ze masz jeszcze piercing. chyba mnie kiedys o niego pytalas .. ja nosilam nie pamietam do kiedy, no ale tak gdzies wlasnie w polowie zdjelam jak ci nie przeszkadza to chyba nie trzeba zdjemowac, ale jak ci jeszcze bardziej brzuch uroscnie to juz lepiej zdjac, bo potem sie pepek po prostu splaszczy a i nawet na wierch wyjdzie. lepiej nei ryzykowac brzudkiego rozciagniecia sie dziury po kolczyku. :) mar_ka .. no tak to wlasnie z chlopami jest... nic nie poradzisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elita narazie macice mam pod pepkiem czekam wlasnie az przejdzie pepek i wtedy jak wyjdzie to zdjejmuje kolczyk a jak nie to narazie posiedzi sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elita, ja już od kilku lat mam rozmiar D ale w 2mies mnie bolały i wtedy się jeszcze bardziej powiększyły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie czytalam na internecie ze moze sie dziurka rozejsc jak wyjme a potem bedzie taki brzydki feeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czuje ruchy też w podbrzuszu :) a co do kolczyka to chyba bałabym się go nosić. Nie ze względu na dziecko, ale skóra się rozciąga i dziurka zrobi się wielka i nieestetyczna. I madziaz pokaźny ten Twój brzuszek :) od razu widać, że ktoś w nim mieszka :) elita poszedł i zaraz wrócił, bo było za dużo chętnych do pomocy, więc na szczęście pomógł mi w domu chociaż :) bo dziś generalne porządki u mnie. Pranie, prasowanie, odkurzanie, mycie podłogi, kurze i te sprawy :P od kiedy jestem w ciąży mąż zrobił się bardzo aktywny jeśli chodzi o pomoc :) Stella Polare z tymi brzuchami tak to już jest, że jak się chce żeby rosły to nie rosną, a jak rosną to są za duże :P a Ty masz jeszcze czas, żeby Ci urósł :) jeśli chodzi o spanie to ja- zawsze śpiąca na brzuchu od jakiegoś 1,5 miesiąca śpię na boku. Brzuch zrobił się twardy i jak leżę na brzuchu to jest mi niewygodnie, chociaż nie jest jeszcze aż tak duży, żeby jakoś uniemożliwiał położenie się na nim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, orientujecie się może jak to jest z L4 dla faceta? Tzn chodzi mi o to po porodzie, na opiekę nad żoną. Należy się 2 tygodnie. Można je dostać tak po prostu czy muszą być ku temu jakieś przesłanki? Np ciężki poród czy cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikaaa84
z tego co wiem to facet może wykorzystać 2 tygodnie opieki nad dzieckiem do roku czasu. Nie musi mieć żadnego powodu, to się należy "z urzędu". chyba, że coś się zmieniło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×