slubujemy - WRZESIEN 2012 :)

Pati- WOW:) wyglądasz świetnie naprawdę, moim zdaniem nic nie trzeba poprawiać talia ładnie podkreślona, a jak te rogi gorsetu nie odstają Ci? Mi moja suknia już sie nie podoba wydaje mi się że wyglądam w niej grubo normalnie masakra mam nadzieje że to sie zmieni..

Lipsss: a o to to bardzo ładnie:) sama chyba mowiłaś, że pasuje tobie do urody:) ja jak przymierzyłam raz taką sukienkę z rozlożystym dołem (chociaż nie jestem zwolenniczką takich sukien) to zaczęłam się śmiać, bo kurcze wyglądałam jak purchawa:) więc Tobie w tej sukni jest ślicznie:) Mi właśnie nie zależało na broszce, bo chcialam coś z perełkami, bo biżuterie mam taką. (wiem jest przesąd, że będę całe życie płakała... ale w sumie nie są prawdziwe:p)

dzięki dziewczyny normalnie jestescie super:) bo jak teraz nie ma odwrotu to zaczełam się bac ze moze zle wyglądam czy coś. kurcze aż się zestresowalam tą sukienką. A jeszcze babka ta w salonie powiedziała ze jej zdaniem lepiej było jak gorset był nie podszyty tzn taki lekko przezroczysty był wczeniej, a teraz jest podszyty białym materiałem bo tak chciałam i mi się tak bardziej podoba. Ale jak ona zaczeła tak gadac to az się zmartwiłam, bo wiecie juz mi wode z mózgu zrobiła. Ogólnie to baba jest nieprzyjemna i juz mam jej dosc ale tak jak pisałam nie chce się z nią kłocic bo jeszcze zrobi mi na złosc i coś sie stanie z suknią więc wole nie zaczynac ale po prostu się dziwie bo gdybym ja brała taką kase za wypożyczenie kiecki na 1 dzien to skakałabym na jednej nodze koło klienta a ona wszystko robi z wielką łachą. Sofi- a mocno widac ze te rogi odstają? własnie czekałam czy ktos zauwazy. Kurcze no troche odstają ale nic się juz nie da z nimi zrobic bo po prostu mam za mały biust:( mam stanik z poduszkami ale mimo wszystko lepiej by było gdyby biust był wiekszy wtedy by się wpasował w te miseczki no ale ja takiego nie mam i co zrobic. wydaje mi się ze az tak bardzo to nie razi Sofi wiesz co mi się wydaje ze to juz stres nam w głowie mąci bo widzisz ze ja tez zaczelam miec jakies dziwne wątpliwoscie ze moze brzydko czy coś. A masz zdjecie swojej sukni albo zdj jak w niej wyglądasz? glowa do góry na pewno nie wyglądasz brzydko ani grubo :) Asia- to masz zamiar doczepic do niej coś z perelek? kurka dla mnie tez ta etola jest najładniejsza bo taka delikatna, ale mi zalezy na broszce bo nie miałabym co do niej pozniej doczepic

Pati tak to nie widać że odstają może jak bokiem staniesz to widać, poprostu widziałam dziewczyny w takich sukienkach i im tez troche odstawało ale tylko te końce. Dobrze że nie zgodziłaś się na ten prześwitujący gorset bo moim zdaniem wygląda nie smacznie a tak to super. Co do mojej sukienki wszyscy mówią mi że wyglądam świetnie w niej ale ja siebie zawsze oceniam krytycznie

jestem tego samego zdania, nie bede w kościele swiecic brzuchem a babie zrobiałam dodatkową robote ze musiała podszywac gorset więc pewnie dlatego tak mowiła. sofi jak tak mowią to na pewno tak jest i sie nie martw. w dniu ślubu dojdzie makijaż fryzura bukiet więc na pewno bedzie super:)

Lipsss przepięknie wyglądasz w tej sukience :) może nie mój klimat ale Ty wyglądasz super :) jaka talia ! powiem Ci zazdroszczę :) jest bosko ! Ja dzisiaj byłam na przymiarce sukni ślubnej już ostatniej bo sukienka jest gotowa tylko jeszcze jedną rzecz mi podszywa i poszłam z rodzicami i mój tata !!!! UWAGA !! miał cale oczy załzawione że tak super wyglądam i ogólnie się wzruszył hehehe :) Powiem Wam że ta moja suknia ślubna jest boska i wyglądam w niej szczupło , chociaż mam nadprogramowe kilogramy :) w piątek ją odbieram to Wam wrzucę fotki :) Jest boska , taka jaką sobie wymarzyłam :)

Lipss: ja też myślałam, żeby mieć prześwitujący brzuch, ale w sumie pomyślałam, że to zbyt wulgarne by było... więc dobrze zrobiłaś:) to jak mi przyjedzie ta etola to napiszę Ci czy zadowolona jestem czy nie:) a broszkę mam z takimi perełkemi:)

hej laseczki :) Pati - Calineczko ;) wyglądasz ślicznie i w sukni ślubnej i w poprawinowej sukienusi :) nie masz czym się martwić, wszyscy na pewno wstrzymają oddechy na Twój widok :) A te "rogi" nie będą się rzucały w oczy. tobie moze się wydaje, ze to widać, bo jak się z góry patrzy na siebie to tak moze być. Malwinka - Ty też się nie martw, to jakieś brzydkie wątpliwości Cię dopadły... Ja byłam na dwóch przymiarkach i jutro jadę na ostatnią już. Powiem Wam, ze nigdy chyba nie byłam tak zadowolona z wyboru czegoś do ubrania. Jestem zakochana w mojej sukni :D jak ją odbiorę, to też bym chciała wkleić Wam foteczkę do oceny ;) Asia - to bolerko ja też będę miała, tylko szyte przez krawcową :) I Pati! najbardziej ono mi się podoba z tych wszytskich. Swoją drogą nieładnie załatwiła Cię krawcowa, ale dobrze, ze teraz powiedziała, niż przed ślubem tydzień. My w sb przywieźliśmy wódkę do domku i część napoi. Kupiliśmy coca-colę, fantę i sprite po 3,06zł. Chyba niedużo za to? Mamy jeszcze dokupić pepsi, bo nie było na stanie wtedy :/ No i wodę, soki, wino, piwo. NAPISZCIE MI PROSZĘ JAKIE KUPIŁYŚCIE SOKI I W JAKIEJ CENIE, bo strasznie mnie to ciekawi. Nie wiem, jak Wy dziewczyny, ale ja ciągle nie wierzę, ze to mój ślub... :) jestem w takim szoku, ze szok :D

Ania my kupilismy soki costa w cenie 2.99 za karton. 150 litrów tych soków rózne smaki do tego tez mamy cole, sprite mirinde wode gaz i niegaz. w sumie mamy 320 l. wszystkiego. mielismy brac 350 ale ze dużo ludzi nam odpadło to juz nic nie dokuppujemy. za te gazowane mało płacicie, my kupowalismy mirinde chyba po 3.49 jesli sie nie myle juz nie pamiętam bo wszystkie napoje juz od miesiaca stoją u mnie w piwnicy Własnie rozmiawiałam z mamą i chba tez zamowie tą etole a krawcowa wymysli coś zeby na nie przyszyc bo się jej pytałam. Dziewczyny jak macie swoje zdjęcia w sukniach to wstawiajcie tez z ciekawością obejrze i dziękuję za miłe słowa:)

my się zastanawiamy nad caprio, ale trochę drogie są, bo ok. 3,40. Są też takie sun grown czy jakoś tam i one są po 3,00 też za 2l. A kobitka na sali nam powiedziała, zeby nie kupować drogich bardzo, bo to i tak w dzbanki idzie. No ale też żeby nie były jakiś lipne. A te costy, caprio i inne to są napoje w ogóle, a nie soki. Ale przecież na weselach nic innego nie ma tylko te, nie? My kupimy jakieś 420l. jeśli dobrze pamiętam. Wódki mamy 405szt. Zabójstwo pieniężne... ;) Liczymy na 140 osób. Dokładnej liczby jeszcze nie znamy, bo oczywiście nie wszyscy potwierdzili, ale termin mają do 25, więc czekamy ;) mogłoby jeszcze parę odpaść hihi ;)

Lipsss sukienia przecudna :) ja tez mam taki fason... będę w środę ją skracać to zrobię fotkę takiej przydługiej jeszcze i wrzucę... no i kochana ślicznie masz podkreślone kształty w tej sukience i nie martw się tymi rogami szczerze to Ci powiem że dodają uroku bo są takie inne... pięknie wyglądasz :) twój ukochany jak Cię zobaczy to się na nowo zakocha :) kurcze te etole to fajna sprawa ale powiem wam że np tak jak ja mam 8 września to już może być za chłodno na taką etolę :/ moja siostra miała ślub 2 lata temu 11 września no i wcale nie było za ciepło... ja sobie dziś wypożyczyłam bolerko coś podobnego do tego http://sklep.kozle.com/images/A38_A.JPG wezmę je w środę przymierzę do sukienki i zobaczę czy będzie pasowało, jak nie to będę musiała czegoś poszukać...

Natajla chyba nie będzie za zimno na takie coś. No chyba, ze pogoda tfu tfu spłata okropnego figla... Ale moja koleżanka 22 października była w takim normalnym bolerku i za bardzo nie zmarzła, a u nas w kościele zimno zazwyczaj. Ale myślę, ze z nadmiaru emocji nie zmarzniemy ;) ja też postaram się wrzucić zdjęcie mojej kusienki :D

ale co takie bolerko może dać jak rękawy krótkie... to samo da etola...

Ja właśnie też mam problem z tym czy coś zakładać na sukienkę a jeśli tak to co? Kurczę sukienkę ( zdjęcie Wam wrzucę w piątek) mam na ramiączkach szerokich koronkowych, z tytułu na plecach jest koronka, no ale jakby było zimno czy by padało tfu tfu tfu odpukać to kurczę przydałoby się coś. Bolerko koronkowe nie pasuje, szali nie lubię hmm już głupieję od tego :D

ale mnie wkurzają goście!! trzeba wydzwaniać do nich i łaskawie się pytać czy będą czy nie... wrrr... kurcze bezczelni są!!

TakaOna -mam podobny problem z bolerkiem też nie wiem czy pasuje bo moja sukienka jest na szerszych ramiączkach ale z tyłu ma duży dekolt prawie przez całe plecy i nie wiem czy cos założyc czy tak zostawić do kościoła.. Dziewczyny powiedzcie proszę jaką piosenkę wybrałyście na pierwszy taniec?? bo ja szukam,szukam i nic mi nie odpowiada. Mam jedną która nam się bardzo podoba ale nie wiem czy to wypada bo rok temu mieli ją na ślubie nasi znajomi i nie chcę żeby to wyglądało że ją "ściągneliśmy" od nich.

My mamy piosenkę na początek : http://www.youtube.com/watch?v=yfitswQqjKM a potem : http://www.youtube.com/watch?v=fCGJMhHl9LQ Hehe wiem wiem nietypowe ale to są "nasze" piosenki :D

Dołączam do tych, które mają problem z bolerkiem bądź innym nakryciem! Moja krawcowa złamała sobie nogę a w salonie są ze 3 bolerka które mi się nie podobają :( i nie wiem sama co zrobić z tym fantem... http://allegro.pl/bolerko-slubne-satyna-tafta-na-miare-sile-wroclaw-i2555622317.html coś takiego tylko mają w tym salonie, a ja wolałabym coś delikatniejszego bo boję się że mnie to bolerko całkiem przyciśnie do ziemi a i tak niska jestem :( Powiem Wam, że już mam dość tych przygotowań i w ogóle, im bliżej ślubu i wesela tym więcej problemów, a ja zaraz się przejmuję i ryczę...to goście odmawiają, to w domu problemy i cała masa innych rzeczy...ehhh... nawet nie mam się komu wyżalić, jedynie mojemu Andrzejkowi bo tylko on ma dla mnie czas...

Andziula: nie przejmuj się mi tez goście odmawiaja a ślub mam w następną sobotę (jejku tak to szybko). I wszystko mnie wkurza i jakoś mi tak smutno jest:( Mój M. mnie wkurza:p bo myślę, czasem, ze zachowuje się jak dziecko:p

czesc dziewczyny, ja tez biore slub we wrzesniu i chętnie sie do was przyłącze i podziele swoimi pomyslami,

joanna164, ja tez nie mam lekko ze swoim l, w niczym mi nie pomaga, pytam mu sie rozne zeczy to patrzy na mnie jak bym byla nienormalna!!!! naprawde czasami mam wrazenie jak by to go wogole nie obchodzilo...

Joasia gdyby mój mnie denerwował, choć zdarza mu się to czasami, ale niegroźnie, to już bym się całkiem zalamała :(:(:( Mam w nim duże wsparcie, naprawdę. Gdybym miała wesele na tydzień to nie wiem jaka byłaby u mie panika, ja nie umiem być spokojna :( może Wy mnie jakoś nauczycie co?

andziula a kiedy ty masz slub?? bo ja 28.09, fakt duzo czasu ale jeszcze wiecej przygotowan!!!! juz czasami to mam tego wszystkiego dosyc

Ja 8.09. 18 dni zostało, jakoś w ogóle nie czuje że to już...przytłacza mnie to wszystko i źle się z tym czuję. Na dodatek nie mam kontaktu ze świadkową, miałam niedawno z nią małe spięcie, niby jest wszystko ok, ale ona czasu nie ma nawet chwili żeby pogadać...

z tą swiadkową to wspolczuje, a tak to wszystko masz dopiete na ostatni guzik?? i widzisz jak to jest, ty zamiast sie cieszyc, odliczac dni to tak naprawde jestes przsygnebiona, bo tego wszystkiego jest tak duzo, zalatwianie nie tylko tych czysto formalnych spraw ale takze zgranie tych dodatkowych rzeczy zeby wszystko mialo rece i nogi

Sofi90 a jaką piosenkę masz na myśli? możesz podać? TakaOna89 no fakt piosenki nietypowe ale ja też uwielbiam kawałki nightwish więc według mnie są super :) niestety mój P nie gustuje w takiej muzyce a ja teraz też nightwish słucham rzadko ale bardzo lubię tak od czasu do czasu odciąć się od świata i posłuchać ich kawałków :) chociaż po zmianie wokalistki to już niestety nie ten sam zespół bo tarja była po prostu świetna... ochh aż sobie dziś ich posłucham :)

Szczerze mówiąc to już nawet nie wiem co tam jeszcze zostało do załatwienia... musiałabym spojrzeć w zeszyt mój.Ale jest kilka spraw, które są pilne a nadal nic w tym temacie :( np. dekoracje sali weselnej, w ogóle nie ruszone...nie wiem jakie kolory ani nic i kto mi w tym pomoże też nie wiem... potrzebuję się wygadać komuś tak konkretnie bo jest mi naprawdę cięzko... A Ty sexiflexi napisz coś o sobie bo my tu na początku robimy taki wywiad środowiskowy :) skąd jesteś, jak masz na imię żeby było nam łatwiej, ile lat, jak długo jesteś ze swoim narzeczonych no i co już macie załatwione odnośnie wesela? No i pokaż suknię bo na pewno już masz :)

a wiec tak jestem Edyta, mieszkam w Srodzie Wlkp. ze swoim narzeczonym jestem juz 6 lat, 3 lata mieszkamy razem. Wlasnie przed chwileczk a przyszedl kurier i przyniosl mi zaproszenia wiem ze cholernie pózno ale z moją tesciowa nie moglam sie dogadac co do osób z mojego faceta rodziny, mam dwa dni na rozwiazienie ich bo mam troszke urlopu. a suknie to zaraz wam pokaze http://www.juliacollection.pl/index2.php#/content/Julia%20collection%20kolekcja%202012/Suknie%20slubne%201/AR30.jpg moze nie jest jakos super wypasiona ale mi sie podoba

Ona nie jest wypasiona :O:O :)

A mnie się ten link nie chce załadować...