slubujemy - WRZESIEN 2012 :)

Nina M. ooooo jo joj to faktycznie malenka stopka :D a ze wzrostem jak u Ciebie? tez Malutka proporcjonalnie do stopek ? hyhyhy no u mnie ten wrzesien tak troche przypadkowo ale wlasciwie zadowolonajestem... :D Katie3231 zdecydowanie druga propozycja.. jak dla mnie.. =)

hej dziewczynki kochane :) ale napisałyście dużo :) na bank zapomnę odpisać na wszystko, więc tylko to co pamiętam ;) ale najpierw moja relacja z soboty :) pojechałyśmy do krawcowej. Jestem mega zadowolona, ze się zdecydowałam tam jechać, bo to był świetny wybór. Pani sama w sobie przesympatyczna i miła. A jej suknie - hmmm, za mało powiedziane, ze są pyszne ;) oryginał producenta nie da rady odróżnić od jej kopii. Pokazywała dużo sukienek i każda byłą idealna. Pokazałam jej mój typ i przy okazji się dowiedziałam, ze to jest suknia Maggie Sotero - Nora http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?page=15&style=A3443 Weszłam do tej pracowni i od razu mój wzrok padł na dwie sukienki ;) Pierwsza - typ księżniczki, gorset taki do pasa tiulowy taki z marszczeniami delikatnymi i poszerzany tiulowy dół. Góra zdobiona super cekinkami, piękna. Druga - góra taka jak przy tej maggie sottero, dół bardziej satynowy, ze dwie falbanki lekkie. Zdecydowałam się na połączenie tych dwóch :) Góra przedłużony stan, zdobiona bardziej. Dół tiulowy księżniczkowy, ale lekki, nie bufiaty ;) Nie wiem jeszcze z czego góra. Skłaniam się ku tiulowej, bo bardzo ładnie wyglądała. Podobałam się sobie i w tej i w tej. Poza tym podbudowała mnie ta krawcowa, bo powiedziała, ze mam ładne długie nogi i talię ładną i kązdy model będzie na mnie dobrze wyglądał :) No i będę miała, to co chciałam. Delikatne ładne ramiączka, podpinany na guziczki tren :) Bolerko też szyje mi wg mojego upodobania, welon, rękawiczki (od razu powiedziałam NIE :D) podwiązka, coś we włosy. Cena ok. 2500. Ale warta :) No i przy okazji za 150 zł mamy oprawę muzyczną do kościoła - skrzypce i flet. Jej córki grają. Pani powiedziała, zebym sobie jeszcze pochodziła po salonach, popatrzyła, poprzymierzała, może coś mi jeszcze wpadnie w oko :) Suknię szyje w tydzień o_O Na przymiarki będę jeździła przez trzy kolejne dni (albo co drugi dzień). Pierwszą mam zaplanowaną między 16 a 18 sierpnia. Już wtedy z bielizną ślubną. Jestem bardzo zadowolona :) Pati a jak tam Twoje mierzenie? Byłaś już drugi raz? Fajne wyjście z tym szyciem i oddaniem. Jeśli i tak miałaś wypożyczać i oddawać później, to takie coś lepsze. Asiu a Ty jak tam po tej eskapadzie salonowej? :) Malwina fryzura cudna, już ją zapisałam w ślubnym folderze :P Pola jak tam po wizycie na sali z dekoratorką? :) Miirinda butki są śliczne :) Kasiu ale fajne te zaproszenia, już macie do przodu z czymś :) Nie wiem, czy chciało Wam się to czytać w ogóle, ale musiałam :D Jeśli coś pominęłam, to przepraszam :)

Za duża to też nie jestem - 154 cm :) Sukienki od Maggi Sottero są przecudowne :) kilka modeli wpadło mi w oko. a tak w ogóle to wybieracie raczej biały kolor sukienki czy kremowe też bierzecie pod uwagę? :)

Zakochana Ania no to super e jestes zadowolona... =) i super rozwiazanie... :D ze tez ja o takim nie pmyslalam naet heheheh Nina M. no mi np. suknia szyje sie w kremie( a moze nawet juz jest usyta ehehe) . Kolor tez trzeba dopasowac do swojej urody i takie tam ... zobaczyc w czym sie lepeij czujes. . . zreszta kolor kolorowi tez nie rowny ... tez moj krem jest niczym bialy aletak jak np. niekrore biale suknie nie daje tak po oczach ta biela... trzeba po prostu zoobaczyc... =) pozdrowienia... =)

Witam, Jeśli któraś chciałaby odsprzedać oryginalną suknię ślubną Pronovias Barbate 2012 to jestem zainteresowana zakupem. Ślub mam 11.08.2012, ale może któraś chciałaby na spółkę kupić? Niestety suknia jest droga...

Hej Ania fajnie że już znalazłaś swoją sukienke i trafiłaś na dobra krawcową:) Nina M. ja to bym wolała białą albo jakiś odcień białego bo tego jest mnóstwo, no i ja mam jasną karnacja to też musze podpasować a i mój narzeczony powiedział że wolałby mnie w białej sukience.

witajcie witajcie :):):):) ANIU świetna bedzie Twoja suknia- pyszniutka :) a dekoratorka rewelacyjna:) ma tyle pomysłów i co najważniejsze w moim guście, zdecydowana, konkretna:) Kamoilnka, ja slubuje we wrześniu także musiałabys poczekać- przełożyć date slubu heheh. Ale wiesz co widziałam na necie, że powoli dziewczyny wystawiają te suknie, kiedyś podlinkowalam nawet oferte. A ten pomysł kupna na pół to dlam nie zbyt szalony- a niech coś sie którejś stanie no. przypali suknie czy coś.. cokolwiek- nie ryzykowałabym ...

Aniu pyszniutka będzie Twoja suknia :) Dekoratorka cudowna, tk jak lubie zdecydowana, ze swoimi pomysłami, mega kreatywna:):): Kamolinka, ale masz diabelski pomysł jak na moje z kupnem sukni na pół...ja to sobie już wyobrażam, a nóż widelec niech się coś stanie podczas uroczystości z nią, niech się przypali np- cokolwiek jakaś plama i wogóle ;p i co wówczas.. no wiem wiem są pralnie chemiczne itp itd, ale może nie zejść jakaś tam plamka nie.. no nie wiem może dramatyzuje- ja bynajmniej bym na to nie poszła.. Mogę odsprzedać Ci te suknie, ale dopiero po 15 września :):)):):):)_ może przełożysz datę ślubu heheh

sorki dziewczyny!!! ale coś forum zwariowało...dlatego tak podwójnie..;/

Novia, Cóż nie przełożę, bo to nasza piękna rocznica... A suknia też jest wymarzona. Patrzyłam na tego linka copodałaś, ale już nie aktualne. A też zależy mi na trenie, a w jednej ofercie, którą znalazłam jest bez. I więcej nie ma propozycji.:(((( Może to i ryzykowne, ale to jest po prostu "ta" sukienka

Kamolinka, a dowiadywałaś sie u krawcowej- podjęła by sie uszycia podobnej?

jak na moje oko, problemu z dołem nie byłoby żadnego, gorzej z górą, cały myk w tych piórkach prawda..

Dowiadywałam. np. z zaprojektujsuknie.pl Ponoć mają możliwość sprowadzenia mi materiałów przed rozpoczęciem szycia. Piórka też ponoć są do sprowadzenia. Ale boję się, że ta suknia nie wyjdzie im tak ładnie. A naoglądałam się już podróbek na stronkach zagranicznych i jest duża różnica.

rOZUMIEM... A możesz podesłać mi link z podróbką, oblukam sobie jak to wygląda..

Novia, nie mogę teraz tego znaleźć. ale generalnie jest różnica w piórkach.

możesz dać ogłoszenie na jakiś porta ślubny, że kupisz taka suknie może ktoś sie odezwie, a jeśli będzie cisza to będziesz musiała upatrzyć sobie jakieś inne złotko. Popatrz na suknie Agnes- też są bardzo ładne..

dziewczynki a w jaki sposób będziecie dekorowały Kościół? będziecie porozumiewały się z innymi parami które też tego dnia ślubują? ja to się trochę obawiam bo są gusta i guściki prawda.. ciekawa jestem jak to wyjdzie w praniu takie dogadanie się odnośnie dekoracji.. zależy od ludzi prawda.. napiszcie jak to jest u Was.. :)

Novia u mnie jak będzie jakaś para brała ślub w tym samym dniu (ale to malo prawdopodobne) to posataramy się dogadać z nimi, a tak to postanowiłam że sama z druhną ubiore kościół kupie organze czy coś w tym stylu kwiaty, pokrowce na krzesła można wypożyczyć, jeśli to wyjdzie taniej.

Sofi, wówczas dzień wcześniej byście przystrajały Kosciół tak? hm.. no ciekawa jestem jak tow praniu wychodzi.. :) my będziemy brali ślub w innej parafii niż ta do której należymy- mam nadzieje że Ksiądz nie będzie robił problemu.. musimy się tylko tam wybrać...

pewnie dzień przed albo w sobote wcześnie rano, jeszcze sama nie wiem mój kościół jest mały i zabytkowy i sam w sobie ma swój urok więc nie trzeba tam dużo ozdób a żywe kwiaty i tak zawsze są to nie wiele było by tam do roboty.

pewnie, nie ma co przesadzać:) sam w sobie ma pełno uroku z tego co piszesz.

Myślę, że lepiej w piątek ubrać Kościół (jeżeli sama masz zamiar to zrobić) - w sobotę rano może być troszkę za późno... fryzjer, kosmetyczka... troszkę zejdzie czasu... i po co masz się spieszyć i denerwować :( hmmm... w jakim stylu ten kościółek ? :)

Nina ma racje. Wszystko byłoby na wariata jak na moje..

my też ubieramy kościół same, z mamą i siostrą. Nie będzie jakichś przesadzonych dekoracji. Kokardy na ławkach, kwiaty w ołtarzach. Dywan ślubny ma ksiądz ;) i krzesła nie potrzebują przystrojenia, bo są eleganckie. Nie wiem tylko jak z klęcznikami. A robić będziemy wszystko w piątek po ost mszy. Na spokojnie. Sb to zły pomysł.

mam juz swoje upatrzone zaproszenia, ale tak przeglądałam dzis inne i znalazłam... też inne.. oryginalne i takie radosne:) http://moda.allegro.pl/artrose-slub-zaproszenia-slubne-art-nowosc-i2092764237.html

Mój typ zaproszeń: http://sprojekt.com.pl/product,203 ale cholery drogie i nic nie chcą spaść z ceny :/ Alternatywa ;) Chociaż te już zaczynają mi się bardziej podobać od tych pierwszych. Takie delikatniejsze są :) http://farm6.static.flickr.com/5007/5344175404_5378e37bb9.jpg No i takie jeszcze: http://sprojekt.com.pl/product,371 http://sprojekt.com.pl/product,662 http://sprojekt.com.pl/product,200 Nie wiem, czy Wam się spodobają w ogóle, bo zauważyłam, że wolicie takie skromniutkie, a moje z kokardkami i kolory ;)

Ania mi bardzo sie podobaja te trzecie właśnie coś takiego chcem, nie są za skromne ale też nie ma tam przepychu i cena nie jest z kosmosu. My mieliśmy kupować zaproszenia ze sklepu ale tam ceny są powalające i zostaniemy przy allegro. dziewczyny a co z personalizacją? drukujecie czy wypisujecie same? Bo ja właśnie się zastanawiam jednak to frajda mieć wkład własny w wypisywaniu zaproszeń.:)

Aniu, najważniejsze, że Wam się podobają te zaproszenia ja gustuje w tych skromniejszych :) Sofi, ja ręcznie nie będę wypisywała godności. Może i to jest jakiś wkład własny, ale bardziej podobają mi się wydrukowane dane- elegancko to wygląda. Na pewno zamówię kilka gładkich zaproszeń tzn. bez danych. Zabezpieczę się na wypadek jak ktoś nie potwierdzi obecności to w zamian wezmę kogoś innego :)

chciałabym sie Was podpytać jak będziecie sadzać gości na weselu? będziecie mieszać czy młodzież z młodzieżą dziadki z dziadkami będziecie mieszać rodziny?

Malwinka my będziemy zamawiać bez personalizacji. Sama chcę wypisać. Wiem, ze ładniej wygląda nadrukowane już, kogo się zaprasza, ale tak jakoś dziwnie dla mnie ;) Pola gości raczej będziemy usadzać "kategoriami" :D tak jak napisałaś, młodzi z młodymi, starsi przy starszych. Wtedy jest wygodniej dla gości. Mają koło siebie kogoś "podobnego" i można pogadać, pośmiać się. Sama nie chciałabym siedzieć koło np starszej cioci. I rodzin pewnie też nie będziemy mieszać. Mówią, że lepiej mieszać, bo się rodziny poznają itp. Ale zabawa jest lepsza, kiedy goście nie siedzą sztywno i zastanawiają się jak tu zagaić rozmowę z kimś obcym, tylko swobodnie bawią się ze znajomymi już. Moje zdanie :) Z resztą nasi goście znają się raczej wszyscy. Ale i tak zrobimy rodzinami usadzenie :) A co Wy o tym myślicie?