Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Rachelo dobre! Ja też czasami staram mu się coś przemycić, fajne takie wspomnienia.:) Stefanio trafiłaś w sedno, bo mnie też ostatnio takie przemyślenia nachodzą, próbuję się skupić i nic nie pamiętam. Wiesz u mnie to było " chcę dziecko" , miałam 25 lat ale myślę, że jakaś taka nie uświadomiona w objawach byłam, po stwierdzeniu "chcę dziecko " poszłam do gina, wyniki ok, wszystko ok to był styczeń, mówię po co przyszłam: lekarz na to: "proszę pani to nie tak szybko, spokojnie, trzeba czasu, czasami nie wychodzi...." itp. A ja patrzę na niego i mówię: "do zobaczenia w marcu" Popatrzył na mnie jak na nierozgarniętą dziewczynę. W lutym stranka 13 i 15 dc, i tu - nie pamiętam nic, zero objawów. 8 marca 2 krechy. Jupi to był czad!! Mdłości, denarwujace zapachy to tak ok 3 miesiaca mnie dopadły. I tyle. A mój gin....uśmiech to miał taki...

Stefanio ja ci moge wyczerpujaco odpowiedziec na twoje pytanie o objawy z wlasnego doswiadczenia. Kazda kobita ma inne objawy bo inaczej organizm reabuje na ciaze. Ja ci powiem ze na ok 5 dni przed data miesiaczki podejrze3walam ze jestem w ciazy a w ostaniej zaczelam podejrzewac bo w 19 dc mialam szczegolny specyficzny bol podbrzusza a to przypada na zagniuezdzenie. Dle kobiety ktora 1 raz jest w ciazy trudno jest to wyczuc tak wczesnie. Czesto objawy napiecia przedmiesiaczkowego sa objawem ciazowym plus np bole glowy , lekkie zawroty czy czestsze chodzenie do wc.

Tessa, to może tym razem będzie tak samo, jak wtedy...? Skoro masz nietypowe objawy, @ jeszcze na dobre nie przyszła...

W 25 tyg ..hm...troche dziwne ale mozliwe. Moja przyjaciolka przy 1 dziecku wcale nie wiedziala ze jest w ciazy bo nie maial najmniejszych objawow. Dowiedziala sie bodajrze w 4 miesiacu dopiero. Zeby tego nie zauwazyc musialaby miec regularna krwawienia i zero objawow ale dziwne bo od 18 -20 tyg zaczyna sie ruchy delikatne wyczuwac.

to znaczy że może zdarzyć się wszystko, nie musimy nic odczuwać, albo możemy od razu czuć się inaczej..a krwawienia?? w takim razie też są możliwe i mogą być mylone z @ :(

Ivanka, to super prezent miałaś na dzień kobiet :-)

Ja bede dzis...grillowac i ic drinki na tarasie z przyjaciolka ale najpier trzeba popracowac a mi sie nie chce.

Stefanio ja ostatnio też się dziwiłam z tego przypadku:) Ale wiesz jak ktoś nie planuje, nie wsłuchuje się we własne ciało, nie szuka to może go natura zaskoczyć. Ale z drugiej stony super niespodzianka , co?

Ta kobitka z topiku po 40 przed pójściem do lekarza odczuwała "bulgotanie" w dole brzucha i myślała że to jelita... :/

Ivanka, niespodzianka-cud, a czytałaś jak zareagował jej mąż??? hihihi

Stefanio ja też tego nie rozumiem, bo tam było napisane ,że noralnie @ miała kobietka. Ja też podrążyłam ten temat i nawet z ginem gadałam a on na to ,że na pewno nie było krwi tylko brunatny śluz w terminie @ i znacznie krócej. Ale tak jest pewnie, że jak się nie spodziewamy to i nie podejrzewamy i wszystkie zmysły mamy uśpione. Blue , ja to fajnie miałam bo o ciąży dowiedziałam się 8 marca a serducho mojego syneczka usłyszałam w dzień matki:D Mówię wam do tej pory mam łzy w oczach jak to sobie przypomnę. I całego serca życzę Nam wszystkim aby każda mogła to poczuć.

Stefanio szoku doznał to pewne:), ale nie dziwota. I wszystko dobrze się skończyło, tylko pozazdrościć.:)

Ivanka ..łza mi się zakręciła...8 marca i w dzień matki...cudowne.

Dawno temu, jak mieszkałam z rodzicami, siostra sąsiadki, pani grubo po 40, dowiedziała się, że jest w ciąży jak poczuła ruchy dziecka. Była przy kości, przestała krwawić, miała tylko plamienia, myślała, że to menopauza. W 4 miesiącu poczuła ruchy, ale też do niej od razu nie dotarło, żartowała w pracy, że może jest w ciąży... Miała już 3 dorosłych synów i nawet była babcią. Niestety, w jej wypadku nie skończyło się to dobrze, bo urodziła, chyba przedwcześnie martwe dziecko. W każdym razie pamiętam, że przeżyła to bardzo... Tym bardziej, że jak sie dowiedziała, to się cieszyła, i była to dziewczynka...

Pewnie jest tak że, kobiety po 40 , mające dzieci , nie planujące kolejnej ciąży, myślą że jak spóźni się miesiączka, lub jest "inna" "słabsza", to oznaka premenopauzy.

Chyba tak...

Rachelo smutna historia. Nadal inne dziewczyny z nami nie konwersują, hop hop ... wszystkie nasze zarejestrowane na topiku....

Hop hop, jest tam kto? :-) Rachelo, przykra ta historia o sąsiadce (czy siostrze sąsiadki raczej)... Pocieszające jest jedynie to, że miałą już rodzinę, dzieci, wnuki. Chociaż ból po takiej stracie jest pewnie nie do zagłuszenia... Ja trochę ogarnęłam w chacie, nagotowałam i chyba skoczę się przewietrzyć. A co nowego u Was ? :-) Miłego dnia

Ivanka, prawie jednocześnie napisałyśmy :-)

HA! Blue ma się to międzynarodowe wyczucie czasu:D Pozdrawiam

Dziewczyny, jesteście tam? Na pewno jesteście zajęte, więc życzę Wam miłej reszty dnia a sama na razie uciekam, bo nie chcę przeginać i zdominować dyskusji :-) U mnie piękne słoneczko, chociaż wbrew pozorom nie za ciepło. Pospacerowałam i zrobiłam test (nie wytrzymałam do wieczora ;-) ) - pojawiła się bladziutka druga kreska, chociaż nie wiem, czy to się liczy... Pozdrowionka dla Was :-) :-) :-)

Ja jestem. Wlasnie maz zjechal niespodziewanie do domku huraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.

Heeej! Szkoda, że mój nie zrobił takiej niespodzianki ;) Ja dzisiaj miałam zajęte popołudnie: jeździłam po zaprawę, bo brakło, nie dosłyszałam, ze trzeba 2 worki i jutro znowu trzeba będzie jechać :( Sprzątałam po murarzu, chociaż to syzyfowa praca, bo jutro znowu nabrudzi, ale nie chcę, żeby mi się wszędzie nanosiło... Teraz jeszcze obiad na jutro gotuję. Zmykam do kąpieli - na razie!

aLE ZERO SEXU BO ZMEZCONY ZJADL I POSZED SPA C: nAJWAZNIEJSZE ZE JEST....

HALO, a ja byłam u Rodziców. moje miasto stworzyło stronę internetową na którą można wklejać stare zdjęcia-pamiątki rodzinne i ktoś wkleił zdjęcie z 1938 roku na którym rozpoznałam moją kochaną Babcie, pojechałam więc po Rodziców i siostrę mojej mamy by obejrzały zdjęcie o którego istnieniu nie miały pojęcia...ach, ten internet. prawie się razem popłakałyśmy.

Och.....

cześc dziewczyny. Ja na chwilkę, czasu nie mam wcale, są u nas rekolekcje, działka itp..... Ale myslę o Was:) Stefanio objawy ciąży...pewnie u każdej inne. Mnie pierwszy raz nie bolał wtedy przed @ brzuch i to było to....od tej pory zawsze mnie już boli przed @. A cycki bolały identycznie jak na @. W sumie nie było PMS, nie wiedziałam, że jestem w ciąży, napiłyśmy sie z koleżanką wódki, a potem rowerem jechałam 15 km:):):)

Czesc wszystkim! Kiepsko sie dzisiaj czulam i juz wiem jaka jest tego przyczyna, @ przyszla popoludniu, wiec Blue - sprawa sie rozwiazala.... Mam nadzieje, ze jutro juz mi sie samopoczucie poprawi bo czuje sie fizycznie zupelnie wypompowana...

Stefi, wruszające... Tesso - może za miesiąc..? Biest, mąż pozostaje na dłużej w domu? Mój wraca dopiero w czwartek wieczorem, ale później aż do Świąt ma wolne. No i dobrze, bo to będzie ważny tydzień cyklu :D Chociaż - w ub. m-cu też był w tym czasie a nic z tego nie wynikło... Karmi - Ty w tygodniu też jeździsz na działkę? Ja dzisiaj tylko obchód ogrodu zrobiłam, bo zobaczyłam przez okno, że zakwitł mi pierwszy malutki tulipanek. Mon cheri, SM, Alanja, i wszystkie koleżanki, których nie wymienię - hej hej! co tam u Was? Właśnie zaczął się "Przepis na życie" :) - oglądam

Nie-wyjezdza dzis o 2.30 w nocy ale choc wyspi sie kochanie i zje w domku.