Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Coni, dzięki :-) Ja cały czas mam stracha, czy to nie bedzie za późno na interwencję w sprawie tarczycy, tyle się naczytałam o... aaa, nie chcę nawet tego mówić ani myśleć o tym. W kazdym razie wyrzucam sobie, że zamiast działać od razu ja się rozpływałam jak debilka w zachwytach, jak to teraz będzie fajnie. Trochę mi się na chwilę hierarchia wartości zaburzyła, ale już wraca na swoje miejsce. A objawy sklerozy (demencji starczej ...? ) ja u siebie od dawna obserwuję. Zanim dojdę np do lodówki to zdążę zapomnieć po co.

Blue, kochana na 2 tygodnie, jedziemy teraz w piatek w nocy... Coni, masz racje z ta lecytyna haha, jak juz tyle bierzemy to i lecytyne dolaczymy...

haha dobre Blue, tylko ze ja jak juz ide do lodowki, to nigdy nie zapominam po co ;) bo lakomczuch ze mnie hihi

blu strach ma wielkie oczy i na zas nie ma co sie martwic.spokoj teraz jest najwazniejszy.

Dziewczyny, dla nas powinni produkowac specjalne pozywienie, jak dla kosmonautów ;-) Tylko wino ewentualnie można by pić oddzielnie :-) Jejku, ale mnie smak obleciał na wino... a tu nie wolno :-D Tessko, przez 2 tygodnie zdążysz wypocząć, pomiędzy pakowaniem, samą podróżą i rozpakowywaniem :-)

TESSA głupio mi było pytać kiedy na wczasy jedziesz, bo pewnie pisałaś o tym nieraz, czyli podsumowując : mam to co Wy.a tak przy okazji możecie mi zdradzić kiedy Rachela wylatuje ???

Blue, będzie dobrze, przeciez szybko zareagowałaś, a to że pierwsze dni żyłas emocjami, to normalne :) Biest, odwiedzałam westerwald czasami, pięknie tam. W swoim czasie tez mieszkałam w hessen, 20 km od F am M. :) No to juz wiem jak mieszkasz :) Z tym zapominaniem nie jestescie jedyne dziewczyny, ale to takie samooczyszczanie, bo trzeba robic 'miejsce' na potrzebniejsze informacje.. he he tak sobie tłumacz, no nie :)

Blue, mam taka nadzieje :) Stefi, to kiedy jedziesz i gdzie? a Rachela o ile sie orientuje wylatuje cos okolo 12 czerwca, ale nie jestem pewna, prawda Rachelka?? :) sluchajcie, czy ktoras moze mi tak przy okazji napisac jak to sie robi by stworzyc sobie nowy adres mailowy? ja to nie za bardzo sie na tym znam... az mi glupio...

Tessa, np na googlach możesz założyc konto...

no wlasnie juz tam mam, ale chcialabym jeszcze inny miec, i teraz wlasnie sie przygladam i jakos nie moge sie tej funkcji doszukac...

Tesso na razie nigdzie się nie wybieram :(

na pasku u góry jest m.in. "e-mail" (na ósmej pozycji od lewej a jest ich 11 - przynajmniej u mnie)..

tessa na kazdej prawie stronie internetowej mozesz soie zalozyc konto np wp.pl albo tlen.pl.Jak wejdziesz na te strony,u gory bedziesz miala ikone poczta,wejdz na to i tam bedzie zaloz nowe konto

ja miałam wczesniej tezna tlenie, ale byl problem z logowaniem, tzn z hasłem :(

nawet na stronie kafe na naszym temacie po prawej jest reklama zaloz konto:)bynajmniej u mnie

Jak napiszę dooooooooooooooooooopa to już wszystko wiecie... Idę coś zjeść, bo ledwo do domu wróciłam!

ja mam od wielu lat na tlenie i jest ok

Kasia przytulam serdecznie

dzieki kochane, mysle ze juz dam sobie rade... pomyslalam sobie, ze tez bym chetnie powymieniala sie zdjeciami, mailami z Wami, tylko, ze moj adres mailowy jest taki prywatny i dlatego nie chce go tu podawac, chcialam zalozyc sobie inne konto, jak zdaze, to wieczorkiem napisze, a teraz pedze po core bo ma dzisiaj zajecia z poskiego a potem do pracy, niestety... Pozdrowionka! Stefi, ale pojedziecie gdzies na wakacje w tym roku? tylko jeszcze sie nie zdecydowaliscie gdzie? no czasem to trudny wybor :)

Blue mnie się udzielił Twój klimat ciążowy , ale niestety tylko w kwestii jedzenia. od wczoraj bez przerwy coś żuję , memlę, podgryzam, zagryzam, pożeram! ..już w rzędzie przy kompie stoją w szeregu marchewki żeby czymś dziób zapchać, MASAKRA! normalnie mały głodek wciąż za mną chodzi :o

Jak napiszę dooooooooooooooooooopa to już wszystko wiecie... Idę coś zjeść, bo ledwo do domu wróciłam!

Kasiu, kochana... Nie wiem nawet, co powiedzieć... PRZYTULAM CIĘ MOCNO

KASIU .... :(

Kasia, oj tak mi przykro... :(

Kurcze, tyle starań, tyle wiary i nic nie wyszło....ale przynajmniej nie płaczę a może i szkoda, bo by mi się trochę żółci ulało :-(

Ale przez dwa tygodnie to się czułam prawie jak w ciąży :-)

Kasiu, mnie tez przykro :( czy to było badanie z krwi czy domowy test?

Ja we Frankfurcie wiec nie moge narzekac na dostep do lekarzy wszelkiego rodzaju. Ale nie chodze bo nie lubie :P Mysle, ze w tym miesiacu to sie jeszcze totalnie zrelaksuje i dopiero jak nie wyjdzie to zrobimy najpierw badania chlopakow M. a jak one beda ok to dopiero wtedy wybiore sie sama. W Westerwald nigdy nie bylam. Hmm...Z geografia jestem na bakier. A gdzie to jest mniej wiecej? Wujek Google cos niedokladnie mi to pokazuje ;) lato idzie, wiosna w pelni, doskonaly czas zeby zajsc w ciaze wiec trzymam kciuki za wszytkie, ze w tym cyklu sie uda :)

Młoda, badanie robiłam z krwi... :-( i prowadzący lekarz już mi powiedział, że mam odstawić wszystkie leki!

Przykro mi Kasiu ale się trzymaj .U mnie jeszcze 7 dni do @ i cały czas się nakręcam ,coś mnie dzisiaj podkusiło i zmierzyłam tem. pod pachą a tam 37.2 a nie czuję się chora ale ten ból pleców sprowadza mnie na ziemię.Ja także podziwiam Blue że tak nas wszystkie pamięta.Trzymajcie się dziewczęta.