Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Hej, u mnie zima na całego, cały czas pada:( Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Katarzyna Bosacka kojarzycie jest w ciąży z 4 dzieckiem ;) rocznik no prawie nasz bo 72 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kochane 🖐️ x Iwanko, natiralnie masz racje. Nie doczytalam na tej stronie dokladnie. Tam pisze faktycznie, zeby przy cyklu naturalnym tego ananasa zaczac jesc dzien po owulacji. x Czuje sie matka nastolatkow na wycieczce szkolnej. Czekasz na jakis znach zycia od dzieci, telefon, kartke, sms, e-mail a tu nic i nic i nic :O Trwa zabawa w ciuciubabke :( Zadnych symptomow, kompletnie nic :( a dzisiaj jest niestety ostatni dzien okienka implantacji (normalnie 1-5 dni po transferze 5 dniowych zarodkow). x Piersi mnie bola normalnie tak jak przed @ i zaczely tak bolec juz po punkcji/owulacji ale sie sa nwet jakos specjalnie nabrzmiale. W poniedzialek rano mialam taki booster shot HCG-3000 ale nawet od tego nie mam zadnych symptomow. Czuje sie dokladnie tak samo jakbym byla w normalnym cyklu i nic by nie bylo. Juz nawet zaczelam dostawac paranoi czy na pewno mi te zarodki podali? :O x M juz zaczal rozmawiac ze mna o nastepnym podejsciu. Myslimy pojechac na dlugie, aktywne wakacje w marcu, moze do Andaluzji na rowery a potem ze zdwojona sila znowu sie zabrac za Projekt Kruszynka. x Trzmajcie sie. Humor mam taki sredni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sm mi chyba to nie mowi nic... Wczoraj bei EXPOLOSIV byl reportaz o lasce wiek 22 lata w zwiazku sorry ze starym dziadem w wieku 65 lat. Taka niby wielka milosc i corka im sie urodzila. Matka Sahry Connor(laski z De kojarza pewnie ja ) w wieku 52 lat urodzila blizniaki... Ja bylam na zakupach-nowe legginsy, tusz do rzes, maszynki,korektor,szczotke do wlosow , farbe na pasemka itd...pierdol nakupowalam oczywiscie testu nie kupilam ale za to bylam na solarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy ja ci moge powiedziec jedynie z wlasnego doswiadczenia, ze objawy @@@ sa czesto objawami cizowymi. Tylko doswiadczona kobieta potrafi to rozroznic dlatego ja wiem ,ze nie warto kupowac testu. Sa tez kobiety ktore nie maja objawow do nawet 3 czy 4 miesiaca(jak moja przyjaciolka np) i tu urodzila zdrowa core. Objawy sa bardzo indywidualne. Mozesz probowac od 10,11 dc zrobic bete albo sikac na testy...albo uzbroic sie w cierpliwosc :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Gerwazy dziękuję :) spokojnie kobieto, to prawda, bardzo rzadko można wyczuć objawy w pierwszym miesiącu i tylko test lub beta "prawdę Ci powie" ;) trzymaj się ciepło :) ale bardzo dobrze Cię rozumiem i to w in vitro jest trudniejsze.... bo masz podane jak na widelcu, widzisz te blastocysty stąd pewnie i większy niepokój. W naturalnym cyklu to taka loteria ....a i tak oszaleć można... o Dziewczyny wszystkie pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie Iwanko trafilas w 10-tke! W naturalnym cyklu nie wiadomo nawet czy do zaplodnienia doszlo. A tu WIEM! WIDZIALAM Kruszynke na wlasne oczy! I wiem kiedy sie znalazly w macicy i wiem kiedy moga sie zagniezdzac. Dlatego, mimo ze czlowiek NIE CHCE to I TAK wsluchuje sie w organizm. A u mnie glucha cisza :O Nie na darmo dziewczyny mowia, ze najgorsza czesc tego calego IVF to dwa tygodnie po transferze. Wszytkie mnie ostrzegaly i tak naprawde jest. Chocbym nie wiem co robila to w tyle glowy CALY CZAS monitoruje co sie tam na dole u 3 podnajemcow❤️ dzieje :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy, powtórzę się teraz. Każdy organizm jest inny, jeden odczuwa, inny nie, ale ja właśnie dlatego zrobiłam test, bo nic nie odczuwałam. Objawy @-owe mogą być zwiastunem ciąży, ale ich brak też, tak jak u mnie. Także jakbyś nie interpretowała, to wyjdzie zawsze inaczej. Nie ma reguły. Czekaj dalej, a my będziemy Cię wspierać i pocieszać w Twoich domysłach;) 🌼 U mnie zapanowała paskudna zima. Mam jednak taką energię przed przyjazdem m, że nawet sama poodśnieżałam. A robiło się to fatalnie, bo śnieg mokry, ciężki, nie chciał odklejać się od odśnieżaczki. Jak umiałam, tak zrobiłam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny u mnie śniegu napadało i zima na całego.Wczoraj byłam u mojej gin i wszystko ok,cytologia I grupa jeszcze nigdy takiej nie miałam ,usg też pięknie.Tylko czemu nie wychodzi nie wiadomo ?Mam działać i przyjść za 4 miesiące jak nic nie wyjdzie to pomyślimy o jakimś wspomaganiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia, tak sobie czasami myślę, że lekarze zalecają nam działanie i jednocześnie sami liczą na cud:DIle czekałaś na wyniki cytologii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia, wiesz co...ja sie juz oduczylam tej cierpliwosci, ktora tak lekarzom z jezyka latwo schodzi. Poprobuj miesiec gora dwa ale potem idz z powrotem i porozmaiwaj chociazby o stymulacji. Po co masz 4 miesiace czekac? Szkoda czasu. A robilas moze AMH?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liilly na cytologie chyba 4 tygodnie się czeka z tego co pamiętam z ubiegłego roku bo w tym jeszcze nie robiłam. o Gerwazy o Gosiu o A gdzie reszta ferajny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no jestem. Gerwazy bolące piersi to najlepszy objaw świata, a reszta to sprawa indywidualna u każdego inaczej i nie ma co sie przekonywać czy objawy @ są na ciąże czy nie. Bo u mnie objawy @ to @ po prostu, a kogo innego może to być i ciąża.Jak bedziesz raz w ciąży to potem bedziesz już wiedziała jak reaguje Twój organizm i przy drugiej ciąży nie dasz się już zwieść:) Gerwazy, ale nam emocje serwujesz, to chyba najbardziej wyczekiwana ciąża od początku tego topiku. SM no jasne, ze znam tą Kasię Bosackę i ona taka stara????Nie wiedziałam. Lili dobrze, że już wracasz do normalności:) Ivanka a u Ciebie jak ze starankami? A Stefka nasza znowu zamilkła jak grób:( Stefi odezwij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest ale się opkupiłaś...szkoda tylko, ze testu zapomniałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi :) ja Wam kibicuję. Mi to się już chyba nie chce, naprawdę, mam dość tych ostatnich lat...ale tak tu jestem.... i na ogół nie w temacie się wypowiadam...ale za wszystkie trzymam kciuki........mam obecnie 6dc to jak mi się uda dostać ananasa to zastosuję się jeszcze do metody ananasowej, o której dowiedziałam się od Gerwazy.:D nawet już na ciążę po 40 - tce w ogóle nie wchodzę, zero zainteresowania normalnie, jak bym się oswoiła z tym co nieuniknione, tak po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi_, Ten bol piersi u mnie to nic nie znaczy. Pojawil sie po punkcji jeszcze przed transferem Kruszynek. To u mnie chyba jakas nawykowa reacja organizmu zaraz po owulacje zeby mi zycie usczesliwic przed dwa tygodnie przed @ :( Zreszta to tylko taki bol przy dotyku wiec idzie wytrzymac. Zakas seksu az do testu tak czy siak :O x M dzisiaj na kolacji z klientami ale przyslal smsa z calusami dla paczkow i zyczyl nam milego wieczoru :) Napisal nawet "paczki" poprawnie :-D W miedzyczasie chcialabym zeby wyszlo chyba bardziej juz ze wzgledu na niego niz na siebie bo wiedze, ze sobie robi nadzieje :O x W sobote ide na kolacje z dwoma dzieczynami i ich mezami, ktore juz wielokrotnie podchodzily od IVF w tej samej klinice co ja. Niestety bez powodzenia :( Jedna juz 5 razy ma za soba, ostatni raz miala IVF w styczniu. Druga wlasnie teraz przechodzi stymulacje do czwartego podejscia. Noi my :-D Myslicie, ze porazki moga byc zarazliwe? :-D Zrobimy sobie taka prywatna grupe wsparcia tym bardziej, ze wszycy mieszkamy doslownie kilka ulic od siebie. x Jutro rano robie test zeby choc raz w zyciu zobaczyc dwie kreski :-D Bralam zastrzyk HCG-3000 w poniedzialek i mam nadzieje, ze test to w moczu wykryje :-D Jak w czwartek zrobie nastepny to zobacze czy kreska blednie - znaczy, ze dzialanie zastrzyku spada. A kto wie, moze po paru dniach kreska zacznie sie robic silniejsza? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam całe grono.GERWAZY.M-uśmiechnij się,bo w twoich wypowiedziach już za dużo smutku..masz być radosna ,rozlużniona,..na maleństwa to dobrze wpłynie.. A objawy ciąży są zazwyczaj takie jak przed @ bo i wtedy bywały raz mocniejsze raz słabsze. Bywają i takie jak ja miałam..albo raczej nie miałam..przy pierwszym dziecku 2 tyg brak @ ból brzucha..wiec do gin a tu 4 miesiąc ciąży..myślałam że ten lekarz jakiś nienormalny..dopiero mi zaczął tłumaczyć że to nie były@ tylko krwawienie które się zdarza ale jest niebezpieczne .mi się udało ciąża była bez problemowa i w 42 tyg wywoływali mi poród. Z drugim dzieckiem poczułam zmianę w 6 tyg.. z trzecim podobnie..więc krótko mówiąc 5 ciąż i każda inne objawy a przy tych ost ciążach nie zdążyłam nic poczuć ,,,oczywiście poza radością..a wiedziałam o nich tylko dzięki temu że robiłam testy . myślę że te 6 tyg to norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech Gerwazy igrasz ze swoimi nerwami, nie wiem czy to dobry pomysł te testy. Po co Ci oglądać fałszywe jeszcze dwie krechy, a potem porównywać ich barwę. Ale jak jesteś masochistka to dawaj też chetnie z Tobą poschizuje. A ten ból piersi to ma byc taki delikatny właśnie jakby co.A Twój jak zwykle romantyczny i nieoceniony. I wiesz co to ja Ci zazdroszczę znajomych...możecie sobie szczerze porozmawiać o problemach, o invirto....a ja co z tego, że mam znajomych jak to same młodsze kobiet co się borykają co najwyżej z wpadkami, muszę przy nich udawać, że wszystko u mnie ok, a jedno dziecko to egoistyczny wymysł.Wiesz jakbym chciała z kimś pogadać o mojej niepłodności, poopowiadać o wizytach i planach, nawet jak byłam ostatnio na tym HSG to na sali była dziewczyna co tez miała ze mną ten zabieg i chwilke tylko pogadałyśmy o naszym profesorze i obydwie chciałyśmy gadać, ale leżała tam taka trzecia babka po operacji i przy niej wiedziałyśmy, ze nie da rady pogadać. Ivanka no własnie tak myślałam, że odpuściłaś bo nic ostatnio nie pisałaś o starankach. A o wspomagaczach nie myślałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wyniki czekałam 2 tygodnie.Gerwazy lekarka mi tłumaczy że ja byłam w ciąży i od poronienia jeszcze dużo nie minęło czasu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, kochana ...dla mnie to za duża schiza ja zaraz się strasznie wkręcam, mam złudne nadzieje.....nie chcę tego przechodzić jak przemyślałam tak wyglądały ostatnie moje trzy lata, bieganie po ginkach, badania, nadzieja, wizualizacja...eeeeeeeeeee, widocznie to było mi potrzebne abym znalazła się w punkcie wyjścia czyli odnalazła spokój wewnętrzny, bez tych wszystkich "szaleństw".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry przy herbtace owocowej! 🖐️ x Myslalam, ze po tym zastrzyku HCG-3000 to bede to miala w moczu przynajmniej przez tydzien, do niedzieli albo i poniedzialku. A dzisiaj zrobilam sobie test ciazowy, taki wczesny od 10 ml, i druga kreseczka wyszla wprawdzie wyrazna ale bardzo bledziutka. Mysle, ze jutro zejdzie do zera. I dopiero wtedy, nastepnego ranka zacznie sie robic ciekawie :-D x Dzisiaj 6 dzien po transferze i jezeli implantacja miala nastapic to jest juz zakonczona. Rozwoj komorek, z ktorych wyksztaci sie placenta i fetus powinien byc juz w toku. I wedlug podrecznikow HCG powinno zaczac wkraczac do ukladu krwionosnego. Tyle teorii :-D x Praktyka wyglada tak, ze nie mialam nawet najmniejszych symptomow implantacyjnych i dzisiaj tez nie czuje nic specjalnego. Raczej juz powoli typowo jak przed @ zaczyna sie robic (powinnam dostac w przyszly poniedzialek-wtorek) x Powiem Wam, ze jestem teraz taka sceptyczna poniewaz przez pierwsze dwa dni mialam uczucie NIEOPISANEJ BLOGOSCI i jakiegos wewnetrznego przekonania, ze sie uda. Doslownie czulam niesamowita harmonie i szczescie. Nie do opisania! Potem wystapily u mnie nocne poty. I bez wzgledu na ich przyczyne, to uczucie nagle kompletnie zniklo :( Czy to nie dziwne? Nie jestem kompletnie walnieta, a przynajmniej nie w ten sposob :-D i nie wymyslilam sobie tego stanu. Tak po prostu bylo przez dwa dni po transferze a potem juz nie :( Cokolwiek to nie znacza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy rozumie cie doskonale ale poczekac musisz jeszcze pare dni :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×