Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

hejka dziewczyny :) Ja wczoraj miałam wypad z córka na miasto ;) na zakupki udały się kupiłam młodej spodnie i bluzki 2 sobie też troszkę i fajnie było :) Musiałam troszkę odreagować bo ostatnio u mnie nie fajny humorek często mam też dołki ...... Dziewczyny kochane Rachelko Mon cheri Eu lala jak ja was doskonale rozumiem :( też mam często dołki bo nigdy się z tym nie pogodzę do końca, że nie mam już więcej dzieci :( PRZYTULAM ❤️ Biest droga a może jednak będzie niespodzianka ;) :P życzę Ci Tego z całego ❤️ I wszystkim dziewczynom również :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Obyśmy tylko nawazajem nie popychały się w dołki i złe nastroje się nie rozprzestrzeniały. Bo chandra czasem zaraźliwa ;) W każdym razie staram się hamować swoje złe emocje. Dobra wiadomość jest taka, że mój M dzisiaj wraca i aż do Świąt będzie w domu. Jakby co, będzie się komu wypłakać ;) On był teraz na Śląsku i chciał tam zrobić badanie nasienia, bo znaleźliśmy sporo klink leczenia niepłodności. Nigdzie go nie przyjęli od razu, trzeba się umawiać z conajmniej tygodniowym wyprzedzeniem. A u nas, jedyny lekarz, który robi (podobno wiekowy już) nie odbiera telefonu. W całym, ponad 100-tys. mieście nie ma gdzie zrobić badania nasienia! Sama szukałam... Ale w oddalonym od 20 km miasteczku jest takich laboratoriów conajmniej 2, więc tam spróbujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, że medycyna to nie moja branża, bo mam pomysł na biznes pod nazwą "Klinika leczenia niepłodności" ;) W wyszukiwarce pod hasłem "leczenie niepłodności" w moim mieście wyskakuje tylko gabinet gina-emeryta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj SM, fajnie, że jesteś i że udało Ci się podbudowac samopoczucie :-) Zakupy zawsze dobrze robią , tym bardziej, że wybrałas się z córką :-) Rachelo, mam nadzieję, że uda się Wam z tymi badaniami. Trzymam kciuki mooocno. Ja na razie jestem na etapie przygotowywania gruntu i przekonywania męża, że nie ma na co dłużej czekać. Mam nadzieję, że wczorajszy dołek już minął? :-) A pomysł na biznes świetny, he he :-) Biest, a badałas ostatnio progesteron w drugiej fazie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefania 2010
Blue dzięki za linka :classic_cool: 🖐️ Rachelka już mi lepiej że Tobie zły nastrój mija powoli.. otwieraj klinikę i pamiętaj że moje podanie leży u Ciebie pierwsze na biurku, kwalifikacje robienia dowcipnego usg cały czas podnoszę. SM zapoczątkowałaś forumowe wiosenne zakupy, ja też się szykuje , bo jak tu na wiosnę czegoś nowego sobie nie sprawić! Dziewczynki 👄 dla Was! ach te emotikony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefanio droga ja się też zaraz lepiej poczułam ale nie raz sobie myślę dla kogo chce być kobieta skoro mój M nie zauważa nic :( jemu chyba obojętne nawet by było że w worku wyszłam ;) A wiecie że wczoraj na mieście podszedł do mnie taki niczego sobie pan i mówi że wyglądam ślicznie taka promienna i cudownie /miałam chabrową bluzkę / aż mnie zatkało przy córce mi takie hasło rzucił a ja ale ma gadane co a pewna pani mówi że ma rację że to nie jakiś lowelas tylko normalny pan heheh aż mi się i głupio zrobiło :o i nawet troszkę miło że mimo wszytko jakiś pan zauważa, że można być jeszcze atrakcyjną mimo tuszy i w ogóle ;) Tylko szkoda ze M tak mi nie mówi a zaś mamy takie z leksza ciche dni ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, no SM proszę , proszę , JA TEZ BYM TAK CHCIAŁA!!!! 😭 teraz to już na 100% zachęciłaś mnie do zakupów i pójścia między ludzi, bo na tym moim polu dzika spotkać jedynie mogę :o a komplement OBCEGO mężczyzny-mmmm!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefanio - ja o Tobie pierwszej pomyślałam... pamiętam, że nie ma lepszych od Ciebie w tym jedynym w swoim rodzaju USG :) A ja kaski na zakupy nie mam... spłukałam się zupełnie buuuu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak...poszlam do wc i tak ze mnie poleciala krew-nie no okres w 24 dc , tego nie mialam w ostnich chyba 8 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest, bardzo mi przykro... Pisałaś, że łykasz castagnus, nie wiem, od jak dawna, ale orientuję się, że w ciągu pierwszych dwóch cykli on może powodować małe rozregulowanie. Ja w pierwszym cyklu z castagnusem też miałam plamienia przed @. Potem wszystko się powinno zharmonizować. Uszy do góry, nie martw się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachela ja z zakupami tez czekam na premię mojego M :o Biest cholerka, może z "naszymi-forumowymi" suplementami trzeba uważać??? czy któraś rozmawiała o tych specyfikach z gin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moje drogie ja też kasy nie mam za bardzo tym bardziej że tylko M pracuje ale dostał premie wiec troszkę zaszalałam sobie a co nie piję nie palę więc tyle mogę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cały czas wiecznie sobie czegoś odmawiałam a to nie ma na to na tamto co dostałam nawet na urodziny czy zaoszczędziłam grosze to wszytko do życia brałam a teraz nie to co mogę to na siebie przeznaczam i tyle zmądrzałam co nie co.Zawsze tylko maż córka ja na ostatnim planie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam wam powiedzieć o pewniej sprawie moja córcia miała wtedy 10lat przyjechała do mnie moja chrzestna ma ciężka sytuacje rodzinną pomagamy jak możemy mama leki dla cioci wykupuje i przepisuje u naszego lekarza bo akurat te co może bo bierze takie same lecz w innych dawkach więc tak jak się da pomagamy ja też ile mogę to dam.Ale wracając do córki słyszała jak rozmawiamy z ciocią a córka dostała na urodzinki 50zł była to rozmowa wiecie nie ciekawa ciocia płakała itd i moje dziecko nagle podeszło i mówi ciociu nie płacz masz tu pieniążki i kup sobie jedzenie oddała cioci te 50zł a my obie w płacz aż nam gardło ściskało ciocia do niej kotku to są twoje pieniążki zostaw ale ona nie i ja powiedziałam ciociu bierz nie odmawiaj dziecku ona to ze szczerego serca Tobie dała ....... nie jesteśmy bogaci ale umiemy się dzielić a nie raz się przekonałam że ten co ma najwięcej to chytry i nie da i coraz więcej chce mieć....... Więc odrobina szaleństwa każdej z nas się przyda prawda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Stefanio nie raz sama bym coś chlapnęła :P ale boje się że będę się źle czuła a jak bym musiała na pogotowie czy coś to głupio by mi było że ktoś by mnie za pijaczkę wziął a to by np był pój pierwszy raz :P któ by Ci uwierzył co, więc nie ryzykuje wcale ,no prawie wcale bo jak łyka piwka np wezmę czy pół lampki wina jak czuje się w miarę to chyba nie tak aż źle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SM piękna postawa Twojej córci.. i zgadzam się z Tobą że najszybciej w kłopocie poratuje ten, który sam niewiele ma. może dlatego że wie jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co.. mąż dzwonił, że umówił się na badanie na poniedziałek. Bo robią od poniedziałku do czwartku tylko. Sama na siebie bicz ukręciłam! Dzisiaj 9 dc, w weekend moglibyśmy jakieś miłe staranka uskuteczniać, a tu trzeba w abstynencji do poniedziałku pozostać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachelko, ze staraniami jeszcze zdążycie na czas :-) Pisałaś, że miałaś pozytywny test owulacyjny w 16 dc bodajże. Więc akurat po badaniach przystąpicie do akcji ;-) A przynajmniej już wkrótce będzie wiadomo, na czym stoicie. SM - pozazdrościć córci :-) Twoja w tym zasługa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam bardzo serdecznie Nie bylo mnie jakis czas a to z powodu komp.tzn laptopa.Padl system a ze na gwarancji to troche to trwalo,wtedy oni sie nie spiesza. Poczytalam troche a bylo tego sporo:)Rozne tematy przerabialyscie no i oczywiscie dziekuje bardzo za pamiec. U mnie w niedziele bedzie okres a bedzie napewno bo starania byly tylko 7dc a pozniej maz wyjechal takze spokojnie czekam bez zludzen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Coni po pauzie ! To miejmy nadzieje ,ze nastepny miesiac okaze sie bardziej owocny :) Tak miedzy nami , to ja zawsze na jakis cud licze , nawet jakby mialo byc niepokalane poczecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon cheri ja kiedys tez liczylam:)nawet pisalam tu o tym:)Teraz juz nie licze. Tez czytalam o kobiecie na "ciaza po 40" ktora sie dowiedziala o ciazy w 21tyg.Kiedys moja ciocia miala podobna sytuacje.Miala moze nie okres taki mocny ale miala i w 6 miesiacu majac takie krwawienie dzidzius wystawil jej noge:)albo raczke:)i sie wystraszyla bo nawet przez mysl jej nie przeszlo ze moze byc w ciazy.Byla przy tuszy i to co bylo juz ruchami odbierala jako burczenie w brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kolei kiedys bylam swiadkiem u ginekologa jak przyszlo malzenstwo w wieku 48lat ona a on nie pamietam.Czelalysmy w poczekalni na swoja kolejke i pani tak opowiadala,ze przyszla sprawdzic co sie dzieje bo menopauza ja dopadla,raz ma okres raz nie no i z racji wieku przyszla na kontrole.Weszla do gabinetu i dobrze drzwi nie zamknela.Po jakims czasie na korytarzu rozlelo sie bicie serduszka.Maz zbladl jak wszystkie kobietu skierowaly wzrok w strone drzwi,Po jakims czasie wychodzi pani,placze i mowi,ze jest w prawie 5 miesiacu ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi wlasnie jakies bomby wyskoczyly na twarzy przed okresem.brrr.Nie dosc,ze nic z tego to jeszcze taka nagroda. Jak u Was porzadki przed swietami?J musze sie pochwalic,ze mam juz wszysko zrobione i polowe zakupow takze.Wiem,ze jestem taka madra bo nie pracuje.Chociaz przyznam sie,ze jak pracowalam to jakos mialam wiecej checi a teraz jak mi sie niechce to mowie sobie,ze jutro przeciez tez jest dzien i zdaze i czasem tak odkladam z tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek Hmmmmmmmm ja jesli mam byc szczera nie lubie az tak wielkanocy. Jakos za nic mi sie nie chce zabrac. Wczoraj popralam prawie wszystkie posuchy z mojej xxl sofy, posprzatalam sypailnie. Okna bedzie myl maz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×