Przyszłam by się wyzalić.

samotna studentka - też patrze na wzrost, ale dla mnie odpowiednim jest już facet, który ma 165 cm ;) I mimo tego, jeszcze nie spotkałam takiego, który chciałby ze mną być. A nie mam już 16 lat.

To jaka jest moja osobowość wg Ciebie?

Muzykę? Zależy od humoru. Czasem pop, czasem hip hop, czasem nawet klasyczną. Nie lubię techno i metalu.

A co powiesz na Niemena - Wspomnienie? Przy świecach.

Ładne. Byłoby romantycznie. ja jestem tak pół na pół. Trochę romantyczna, ale i pazurki też mam..i swoje humorki :O

To dobrze bo wtedy nie jest nudno...

na studiach miałam mnóstwo znajomych. Nigdy nie byłam samotna,ani sama.uwijaj się czym prędzej, bo będzie coraz gorzej.coraz mniej znajomych.Potem każdy w swoją strone się uda.Praca, Rodzina ,dom...

Tak się składa, że za dzieciaka miałem domową pracownię chemiczną i paręnaście książek Sękowskiego. W 4 klasie podstawówki tłumaczyłem chemię łebkom z 7 i 8 :)

do babeczki w kropeczki? A jak Twoim zdaniem mamy do tego podchodzić? Ja wychodzę z założenie , że to czego się szuka zwykle znajduje się w ostatnim z możliwych miejsc, dlatego staram się nie szukać. Ale jestem otwarta na ludzi, na nowe znajomości nie tylko na "potencjalnych mężów". Oczywiście mam też wymagania, ale dotyczą one charakteru, raczej nie wyglądu, chociaż wiadomo, że w moim mniemaniu przystojny facet z ciekawą osobowością będzie bardziej atrakcyjny niż ten mniej przystojny.

Facet którego szukam też musi taki być, ale z przewagą na to drugie. Bo jak jest zbyt romantyczny to mi to nie pasuje.

babeczki w kropeczki no to coś nas łączy.

I tak trzeba szukać - głęboko, a nie w pianie na wierzchu.

witaj Samotna :) ja też tak mam. Pełno facetów się kręci do o koła mnie ale ja nic do nich nie czuję i nie mam zamiaru się zmuszać do niczego. Nie uważam że miłość przyjdzie z czasem i nie wieże w miłość od pierwszego wejrzenia. Nie mam zamiaru nikogo krzywdzić dlatego wszystko kończę nim się zacznie. Znam się, nie mam złudzeń. Poznałam już kogoś, niestety odległość robi swoje ale będę walczyć i mam nadzieję że tym razem ja wygram. Nie poddawaj się :) spotkasz kogoś i nawet nie będziesz wiedziała kiedy to nastąpi. To po prostu się stanie i już :D

Może do końca tego roku znajdę ;) Tylko muszę zacząć wiecej wychodzić do ludzi... w domu go raczej nie znajde:O

daisy: Częsty problem szukających to brak sprecyzowanych wymagań lub odwrotnie - za wysokie wymagania. Wiem po sobie... odsiewałem 90% już na starcie. A inni często działają na zupełnie innym poziomie i dlatego tak łatwo "zakochują się". Co prawda odkochują rok później, ale dalej nie kumają gdzie robią błąd. Jak macie tak cierpieć to lepiej być samemu. Wygląd - praktyka pokazuje, że z pozoru nieciekawi ludzie okazują się niezwykle wartościowi, a te ciacha to najczęściej pustaki. Z kobietami jest to samo. Mnie odrzuca od wypacykowanych laleczek.

samotna: Polecam coś z roczników 30+ bo poniżej to chłoptasie z innej gliny.

No nie ukrywam, że 30+ bym nie pogardziła, bo jak widzę zachowanie facetów (?) z mojego roku lub trochę starszych roczników to mam wrażenie że to gimnazjaliści.

Zgadzam się, ale nie można brać "co popadnie". I moje "wymagania" to nie chłopak z okładnki, uroda może być bardzo przeciętna ale chodzi o osobowośc!! A prawie wszyscy faceci których spotykam to takie ciepłe kluchy, że zyć się odechciewa! Ludzi nie mają za grosz wyobraźni ani marzeń.. skończyć studia, znaleźć pracę, potem żona dziecko i domek pod miastem, ot co interesuje facetów. A ja chcę zyć pełnią życia, tylko chciałabym żeby ktoś tą pasję dzielił ze mną!!

Skąd pochodzisz?