mała gogola 0 Napisano Listopad 13, 2011 wiem własnie wiem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała gogola 0 Napisano Listopad 13, 2011 zamiast chudnac to ja tyje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała gogola 0 Napisano Listopad 13, 2011 mam juz wstret do siebie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała gogola 0 Napisano Listopad 13, 2011 mam wstret do siebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 13, 2011 no to raz raz kobieto bierz sie w garść i zacznij działać nie uzalać sie nad sobą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 13, 2011 no chyba że chcesz wyglądać jak ja ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 13, 2011 a nie sądzę żeby tak było. Głowa do góry. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 13, 2011 no niech ja Cię znajdę.:-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 13, 2011 no to jak? Kiecka z firanki czy z elite model? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 13, 2011 mała a jak Ci napisze menu na dwa tyg i schudniesz trzy kg tylko ćwiczyć trzeba to moze będziesz mieć lżej co? No każda coś z nas tu jutro poradzi pomoże i napewno sie uda musisz tylko w siebie uwierzyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała gogola 0 Napisano Listopad 13, 2011 mam nadzieje werka ze ta zła passa mi minie ;( nie mam teraz pracy i od tego siedzenia w dommmu tyje. bozee;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 13, 2011 no dziewczyny dziś sie udało przetrwać jedno jabłko trzy kawy oczywiście bez mleka i cukru cztery litry wody dwa i pół dzbanka no około trzy litry zielonej herbaty miksa nie piłam bo nie będę jeść więc zaprzestaje jeszcze 13 dni :-) uda sie uda sie uda sie musi musi musi bo nie ma wyjścia trzeba cel listopada osiągnąć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała gogola 0 Napisano Listopad 13, 2011 od jutra bede biegac, skakać na skakance i hula hop i brzuszki .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 13, 2011 znajdziemy i pracę mała ja też siedziałam i siedzę nie smuc sie zobaczysz że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 13, 2011 no widzisz a jak chcesz chudnac to na śniadania polecam bardziej jaja w południa ryby a wieczorem sery białe tzn twarogi bo wtedy są najwolniej trawione i metabolizm i wszystko pracuje i chudnie sie w trakcie snu ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 13, 2011 no to spadam mąż wzywa ;-)miłej nocy mała i reszta kobietek . Kładz sie odpoczywaj bo od jutra zaczynasz pracę nie tylko nad ciałem ale i umysłem.:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 14, 2011 dzień dobry dzień dobry piękne Panie ;-). Mam nadzieję że dziś wszystkie wypoczęte będą sie meldować z nowymi pomysłami.:-P.ja głodówka drugi dzień pełną para trzeba znów oczyścić organizm ze śmieci które pochłonełam przez te dwa miesiące to bardzo dobry sposób żeby potem efektywniej chudnac.:-). Plan na dziś to kawa no wiadomo bez c bez m bez k i kubek wody z cytryna potem. Śniadanie jabłko no obiad jabłko i kolacja jabłko jak nie wytrzymam a jak dam radę to tylko herbaty woda i jedno jabłko te śniadaniowe.;-). Oczywiście tym paniom które mają do zrzucenia przysłowiowe pięć kilo nie zalecam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mariolka spod czwórki 0 Napisano Listopad 14, 2011 Werka.:) Ja zaczynam głodówkę dopiero od dzisiaj! Mam nadzieję, że dam radę. Jak będę miała jakieś załamanie to wejdę tu do Was. :):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała gogola 0 Napisano Listopad 14, 2011 ja dziś od 5.45 miałam 45minutowy spacerek.. moze i ja zaczne głodówke, chociaz 3 dni, co mi szkodzi :) jak na razie wypilam szklanke wody niegazowanej po spacerze, kupilam cytryny i bede pic z cytryną... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała gogola 0 Napisano Listopad 14, 2011 zmieniłam stopkę;p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
promyczek --- 0 Napisano Listopad 14, 2011 Czesc dziewczyny:) mała,bardzo dobrze ze wziełas sie w garsc:) nie przejmuj sie ,ja tez obecnie nie pracuje,i przez to przytyłam..Najwazniejsze to uwierzyc w siebie i isc do przodu ,nie zrazajac sie małymi potknieciami. Wczoraj odpusciłam sobie rowerek ,ale juz dzis go dosiade hihi na 60 min Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
shastraa 0 Napisano Listopad 14, 2011 hej wszystkim. dziewczyny wazycie sie codziennie? macie tak ze 2 dni pod rzad ta sama waga a potem spada z wiekszym uskokiem? ja teraz mam @ jak u was waga przed i po @? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dorota08 0 Napisano Listopad 14, 2011 witam wagi nie podam mam kilo wiecej jestem na koncowce malpy ech ciezko idzie opornie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie.. Napisano Listopad 14, 2011 witam, może ja się do Was dolączę. werka - Ciebie już kojarzę z innego topiku ja dziś w pracy do wieczora póki co piję druga kawkę bez cukru i planuję za chwilkę zjeść serek wiejski 175 g, 185 kcl, później kanapkę z grahama z serkiem twarogowym turek i może gorący kubek serową.. taki jest plan, a jak będzie to się okaże do tego herbata miętowa, zielona, czerwona mi się skończyła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 14, 2011 no to to ja lubię wszystkie uśmiechnięte.;-)mała bardzo dobrze super oby tak trzymaj.:-)dorotka nie przejmuj sie podasz jak będziesz mieć ochotę przecież tu nikt nikogo do niczego nie zmusza.:-) a przy @ to normalne przecież że kg w przód więc nie ma co sie stresówac sama mi mówiłas:-)...pamiętasz jak ja w panikę wpadłam że dwa więcej i nic nie chudne a potem na wadze taki skok duży.;-).shastra gratki wielkie brawo za spadek oby tak dalej. Mariola chcesz głodówkę ale jak pracujesz ciężko to słaby pomysł moze być żebyś sie źle nie czuła na wszelki wypadek weź coś ze sobą jakiś jogurt mały albo jabłko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 14, 2011 promyczek.:-) gratuluję wyniku widzę że już trzy kg brawo.:-) NA Diecie ...zapraszamy zapraszamy razem lżej nam będzie no i więcej straconych kg a mi od wczoraj ubyło dwadzieścia deko.:-)haha moze głodówka działa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 14, 2011 kobietki dziś dużo spraw u mnie więc będę tak z doskoku pakowanie i wogóle muszę ogarnąć i dom i siebie i obiad zrobić facetowi i pranie trochę roboty po weekendzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dorota08 0 Napisano Listopad 14, 2011 nie panikuje werciu ale i tak mozolnie to idzie od wczoraj jadam na sniadanko tylko 1 pieczywko chrupkie ze wzgledu na leki a potem pije maslanke z owocami sama robie koktail owocowy zobaczymy jak to bedzie....dziwnie sie w nocy czulam moze dzis bedzie lepiej maslanke uwielbiam wiec moze jakos wytrwam kilka dni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiszkotka 0 Napisano Listopad 14, 2011 Cześć dziewczyny :* Nie było mnie przez weekend bo nie miałam dostępu do laptopa- cały weekend pełen błogiego odpoczynku. Wczoraj zrobiłam sobie zakupy internetowe kupiłam kilka ciuszków i miałam dziś mega super humor- włosy jak rzadko ułożyły się pięknie- to pewnie za sprawą podcięcia ich i nowej odżywki. Koszula wyprasowana cera bez żadnych wyprysków gładka rozświetlona wychodzę do pracy biorę głęboki wdech w piersi i idę z uśmiechem do pracy- i już jestem, wchodzę mówię radośnie wszystkim cześć - jestem pełna życia! wchodzę do kuchni robię poranną herbatkę - to już druga dzisiejszego dnia ( śniadanie z gorzką herbatką grahamką, sałatą i gotowaną szynką - sprawiły że poczułam się pełna a zaraz bez poczucia winy że się obżarłam) zaparzam herbatkę witają mnie dwie koleżanki mówią o jak dobrze wyglądasz- dzięki odpowiadam rzeczywiście tak się czując- nagle!- hm.. ale te spodnie tak słabo pasują - rzeczywiście - mówi jedna przez drugą kontynuując swoją dyskusję. A Ja z każdym słowem czułam jak mój poziom samoakceptacji spada do -1, czyli do poziomu który jest na codzień. Wyszłam z kuchni czując się tak źle! czując się bardzo ciężka, a poranna kanapka zaczęła w żołądku być odczuwalna i sprawiała wrażenie jakby ważyła tonę- wyrzuty sumienia! po co ją jadłam!! Weekend minął mi dobrze- mój luby jak zawsze o mnie zadbał. A otulona jego miłością nie czułam potrzeby myślenia ciągle o tym czego nie zjeść- skusiłam się nawet na kakao z kawałkiem ciasta drożdżowego- smakowało wspaniale- szkoda że nie mogę się tak dobrze czuć codziennie- nie myśląc o tym jak bardzo nie cierpię swojego ciała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 14, 2011 dorotka :-) to zaraz spadnie nie ma co tam trzeba dalej grunt to sie nie poddac fiszkotka :-) to z zazdrości mówię Ci one tak na złość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach