Ciąża w Anglii... czy sa jakies kobiety mieszkające w UK?

barbiedoll z calego serca zycze ci 2 kresek :-) nie ma z czym zwlekac na dziecko. ja mam 23 lata i zaluje ze sie wczesniej za to nie zabralismy no ale co tam. wy w jakim wieku jestescie jesli mozna zapytac?

Haha no to ładnie Aniu :) Ja jeszcze nie znalazłam takich cudów jak takie kalendarzyki ale może warto poszperać... No ja dokładnie tak samo miałam z tym tamponem... Włożyłam i wyjęłam taki z kilkoma plamkami brazowymi... Czyli kurcze jednak... Teraz to juz pewna jestem normlanie na 99% jesli test wyjdzie negatywny to się zdziwie serio... Jak już wcześniej gdzieś wspomniałam jestem z Nottingham. Nie planowalismy dziecka jeszcze z partnerem ale wiem, że on zawsze chciał synka :) Kurdę boję się jego reakcji, boję się , ze sie zdenerwuję w pierwszym momencie, że nasze plany legną w gruzach czy coś ale wiem, ze potem nawet jesli się zdenerwuję to mu przejdzie i bedzie cudownym tatą :)

majoweczka ale u mnie wiekszym problemem byl progesteron zreszta i tak nie znam przyczyny poronienia.takze nic sie nie martw a poza tym moja znajoma miala 10cm cyste i musiala mie c operacje ale dla niej i dzidziusia wszystko poszlo pomyslnie takze bez stresow :) ania doncaster jeszcze nie bo minelo dopiero 4 ,5tygdonia od zabiegu a ja jeszcze nie dostalam @ ja juz tak bardzo bym chciala byc znowu w ciazy... i taka moja rada..jesli cos was niepokoi albo nawet jesli cos wam intuicja mowi nigdy ale to nigdy nie dajcie sie odprawic do domu z cudownym paracetamolem..jak trzeba to klamcie :) ale swego dopnijcie :)

Ja mam 20 lat prawie 21 a partner 29. A Twój partner? Ile jesteście w UK?

Uważasz to za normalne, że można usuwać ciążę do 22 tygodnie? Przecież dochodzi do tego, że lekarze mają dylemat - ratować czy nie ratować. Jak się jest głupią cipą i nie potrafi zabezpieczać, to trzeba ponieść tego konsekwencję. Kurwa, jesteśm ludźmi, mamy gumki i tabletki. I nawet tabletki 72 po. Niech idiotki skrobią się po piwnicach, może będę bezpłodne po takim czymś.

Ja bym nigdy nie dokonała aborcji, dla mnie to chore zabić życie, które ma się w sobie, nie wazne jakiej jest wielkosci... Ale uważam , że powinna być ona legalna dla tych które nie mają takich zachamowań i nie chcę mieć tak desperacko dzieci , że podejmują się takiego czynu... Tak czy siak wszystko jest dla ludzi, jednym się to podoba innym nie...

Smieszny-no tak antykoncepcja szczegolnie dziala :) kolezanka nr 1-spirala plus guma (ciaza 3 miesiac) kolezanka nr 2-inplant anty (juz urodzila we wrzesniu) kolezanka nr 3-spirala (niestety poronila) Ja sama wpadlam z 3 uzywajac prezerwatyw plemnikobojczych bo niestety nic innego nie moge,ale teraz bede madrzejsza i zrezygnuje z sexu z mezem :) Nie wiem po co tutaj wszedles bo to nie topik o aborcji,bo mnie sie akurat wolnosc wyboru w Uk podoba i nie mam zastrzezen do ich stylu zycia,lepiej usunac dziecko w 22 tyg niz wrzucic je do reklamowki i na smietnik zeby zmarlo z zimna..Tak mysle i chyba dosc racjonalnie.

barbiedoll-To Ty mlodka jestes :) Ja w marcu skoncze 30 lat a moj maz 38 w grudniu :)

hej :) Tez jestem z Anglii, bardziej z poludnia :) Termin mam na 25 czerwca. Mam już synka, który w styczniu skończy 2 latka. Opieke i poród wspominam bardzo dobrze :) W szpitalu traktowali mnie super! jakbym tam najwazniejsza byla ;) Mężowi przyniesli do sali taka wielka poduche, zeby mogl tez sie zdrzemnac Znieczulenie tez dostalam bez problemu.

daera-to masz termin tak jak ja :P Ja moge powiedziec tak-jestem zadowolona z porodu i opieki w Anglii 100% bardziej jak w Pl ..Pomimo ze dalam w przyslowiowa "lape" w Polsce ze strachu oczywiscie :)

A i moja coreczka tez konczy w styczniu 2 latka :)

No młoda młoda... Ale coś czuję, że zycie ma dla mnie jakiś plan :) Skoro poznałam mojego partnera przez interent , zaryzykowałam, przeprowadziłam sie do UK dla niego i do niego, teraz mieszkamy razem z jego rodziną... I najprawdopodobniej bedziemy mieć dziecko. To są naprawdę wspaniali ludzie, traktują mnie chyba lepiej niż moja własna rodzina... Anglicy sa bardziej otwarci na wszystko i takze to lubie, sa tolerancyjni przedewszystkim...

Ja bym tez chciala miec 20 lat,rodzilam pierwsza corke w wieku 22 :)

Seks jest przyjemnością. Człowiek może być bez seksu. Aborcja powinna być tragedią, ostatecznością, a nie kur** zwykłym zabiegiem lekarskim. Aborcja w 22-tygodniu legalna? Ktoś jest nienormalny i nie zna się na rozwoju płodu w okresie ciąży. Jakby każde niechciane dziecko lądowało na śmietnisku. Może na 100 tysięcy aborcji ktoś zabija swoje dziecko po ciąży.

Ja będę miała 21, wiec chyba nie jest ze mna aż tak źle? ;)

Kobieta, która usuwa ciąże, nie jest godna macierzyństwa i powinna od razu przy okazji zostać wysterylizowana.

A co powiesz studencie o ofiarach gwałtu, ciażach uposledzonych, niektóre kobiety nie sa gotowe aby poradzić sobie z takim czyms dlatego temat aborcji jest potrzebny...

majoweczka-> widze, ze duzo wspolnego :D Którego stycznia rodzilas? :)

"Aborcja powinna być tragedią, ostatecznością" Nie jestem jakimś fanatykiem. Jeśli chodzi o ciąże upośledzone i ciąże zagrażające matkom - jestem za. Co do gwałtów ... cóż, mam mieszane uczucia, ale chyba pozwoliłbym na to. Ale to nie może być opóźnioną antykonecpecją.

moim skromnym zdaniem to jest indywidualna sprawa jesli chodzi o aborcje i nic nam do tego zeby zaraz skreslac osoby ktore to zrobily widocznie mialy ku temu powody

29...stycznia ,bedziecie tu jutro,bo ide spac.;)

A chcialbys by twa zona urodzila ci dziecko z gwaltu?

ja bede :) tez ide spac, dobranoc :)

Wgl to miłoby było zakończyć ten offtopic ;) Nie o tym temat, wiec prosze nie śmiećcie... Nikt z nas o aborcji nie mówi nie planuje, każda chce urodzic dziecko i je wychowac lub juz to zrobiła i robi :) Takie wypowiedzi nie na teamt i to jeszcze tak burzliwy jak widac strasznie przeszkadzaja w normlanych rozmowach na temat... jak dla mnie offtop jest do zgłoszenia do usuniecia.

Ja tam nie jestem za aborcja,natomiast jestem za wolniscia wyboru...laski za miesiac tutaj ma wejsc mozliwosc cesarki na zyczenie,to tez mi sie podiba,ciaza ma byc dla kobiety szczegolnym wydarzeniem a nie uslana tragicznym strachem przed bolem,tym bardziej jak ktos ma tragiczne doswiadczenie...

Hej :) Jestem w 20 tc.. Moja historia ciazy w UK choc teoretycznie bezproblemowa nie jest zbyt optymistyczna :o Pierwsza ciaze poroniłam w 6 tygodniu. Ale to już historia. Drugi raz dwie kreski, rejestracja u GP , w 9 tc wizyta z połozna. Założenie ksiazki, wywiad i pobranie krwi. Nie maja tutaj w standardzie badań które sa normalne w PL.. zależało mi na badania pod kątem toxoplazmozy bo miałam dużo kotów i kontaktu z nimi od wielu lat - ot tak z ciekawości ( w pl to norma tu musiałam tłumaczyc czemu chce to badanie :/ ) no wiec dopisala polozna to badanie do calej listy. Wziela krew i mocz. Czas mijal , w 11 tc male plamienie i wyblaganie dodatkowego usg zeby zobaczyc czy wszystko ok ( juz mala paranoja po poronieniu). Na szczescie ok. Potem 12 tydzien, to pierwsze przepisowe usg pod katem ZD i pobranie krwi. Po tygondniu list ze wszystko ok, bardzo niskie ryzyko :) No i od 9 tc przy spotkaniu z polozna juz umowiona wizyta w 14 tc z lekarzem w szpitalu. Jedziemy z mezem, a lekarka z bananem na twarzy mi mowi, ze cos im nie pewny wynik wyszedl w zwiazku z toxo i jeszcze raz wezma krew i beda wyniki za 3 tygodnie. Niepewny znaczylo ogolnie , ze mogla to byc swieza infekcja ( wtedy w 9 tydodniu!) MYŚLAŁAM , ŻE PADNĘ. Po pierwsze akurat od 1,5 roku juz niem ialam kontaktu z kotami itd nie jadlam nic nie umytego, nie dosmazonego, surowego.. A po drugie w PL robi sie to badanie na poczatku, po jednym dniu wynik i jak cos nie tak to antybiotyk bo to moze skonczyc sie FATALNIE DLA DZIECKA!! A tu p o 5 tygodniach ta mi laskawie mowi, ze im wyszlo cos nie tak i kolejne 3 mam czekać;/ Po kilku dniach samolot do PL. No i wynik czarno na białym- awidność 0,71 wysoka, a powyzej 0,3 oznacza brak zakazenia w ostatnich 3-4 misiacach :o WIEC NERWY BEZ SENSU NADSZARPNIETE.. Ehh no nic.. Powiem Wam, ze bedac tu czuje sie jakos jednak pewniej..Za kilka tygodni w 24 tc wracam do UK znowu i mam tylko nadzieje, ze juz nic im nie bedzi eniepewnie wychodzic i wszystko pojdzie gladko..

Ciąża z gwałtu to tragedia i tutaj chyba aborcja w sumie powinna być dostępna. Ale na pewno kurwa jako coś normalnego, bo jakaś dupencja nie potrafi się zabezpieczyć.

Co do aborcji, jak student jest gotowy wychowywac w tym chorym świecie chore dziecko to proszę nikt nie broni. Nie umialabym skazac swojego na takie zycie. Bo to żadne życie.

Ja bede napewno, bardzo miło Was wszystkie poznać i miło pogadać :) Do jutra, ja jeszcze nie idę spac jakoś nie moge... :P Podbrzusze dokucza zaraz chyba sprawię sobie kubek goracej herbaty lub miety i termofor :)

Majóweczka a dla mnie najwieksza żenua sa laseczki po 20 pare latek , pierwsza ciaza i cesarka na życzenie :o Jak jest wskazanie to oczywiscie, ale dlatego , ze ona sie boi bólu to sorry ale to jest jakaś porażka :o