Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzony jak cholera

kochanka mnie wkurza

Polecane posty

W zasadzie Żądna to nie wiem do czego zmierzasz..Sama pytania zadajesz nic w zamian nie dając..Masz jakiś ukryty cel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna_wiedza
Wercyngetoryks a z ciebie fajny chłopak. :) Czy ktoś mi pomoże???????! pewna38? Wkurzony z zaświatów? :) Ręce mi opdały. Idę zbierać do was siły. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pod przykrywką dinozaura Zauważyłem, że używałaś tylko słowa "przyjaciel". Nigdy tego na "k". Czy to zamierzone? (Sądzę, że tak). W takim razie dlaczego właśnie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko_szczerze
KaDaKa :), nie o definicje milosci chodzi a o opis - to zasadnicza roznica, przygladam sie Waszym rozmowom, jest wesolo ale czasem przeplataja sie stereotypy przez wypowiedzi, wlasnie wynikajace z poslugiwania sie sztywno definicjami :) zignorowanie rzuconego od niechcenia na wokande tematu tez juz o czyms swiadczy :) wlozenie wysilku w opisanie milosci, chocby stworzenie bajki, jest juz krokiem do uswiadomienia sobie czasem niuansow ale ... co ja tam wiem - temat wiodacy mnie slabo dotyczy :) z autorem podskutowalism o psychopacie i lekarzu i to chyba bylob na tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna_wiedza
tylko_szczerze romans, to nie bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-romans, to nie bajka Dokładnie. Czasami to nie przespane godziny, brak premii i eisoptrofobia na deser ... Ale czemu tak trudno go zakończyć? Ktoś wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna_wiedza
Wercyngetoryks Możesz im napisać jeśli wiesz, bo już sama się pogubiłam. Potrzebuję pomocnej dłoni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko_szczerze
zadna - no wlasnie :) ok. wycofuje sie, bo za bardzo jestescie zaaferowani tym, kto tu mial, ma lub ma zadatki na kochanka, kochanke, lub ich posiadanie po prostu opis milosci / opis potrzeb znalezienie roznic, odkrycie niuansow, pogrzebanie troche w materii przynosi ciekawe odkrycia :) po raz kolejny jednak przekomuje sie ze nie chodzi o rozumienie, a o konsumowanie czasu, literek, codziennosi, seksu, jak leci i czego popadnie :) pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Możesz im napisać jeśli wiesz, bo już sama się pogubiłam. Potrzebuję pomocnej dłoni... Moi drodzy... Nie bardzo wierzę, że nagle wpada tu obca pod_przykrywką_dinozaura i pisze o sobie więcej niż dotychczas my wszyscy razem wzięci. Tak świat nie działa, nawet na kafe :) A wyobraźmy sobie teraz że to była opowieść kogoś, kto nie czekał do zebrania 5-ki.... Żądna_ brawo za odwagę! Skoro teraz już wiemy :), to może odpiszemy coś na post od_przykrywką_dinozaura ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna_wiedza
też cię pozdrawiam droga żmijo :) bardzo fajna dziewczyna z ciebie :) Szkoda, liczyłam na portret psychologiczny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadna_wiedza -też cię pozdrawiam droga żmijo bardzo fajna dziewczyna z ciebie :) Dziękuję ;) To chyba najmilsze co mnie spotkało od wczoraj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już spytałem. Ponowię... Dlaczego określasz go zawsze jako przyjaciela. To dość nowe słowo jak na ten wątek. (Oczywiście nie deprecjonuję słowa przyjaciel ale to .. to jest tak jak z tym, że każdy kwadrat to prostokąt ale nie każdy prostokąt jest kwadratem.. :) ) A przy okazji ... czy to znaczy, że wierzysz w przyjaźń damsko-męską?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko_szczerze
zadna, czy wg Ciebie udzielalam sie na tm topiku, bo mialam potrzebe budowac portret psychologiczny? a moze chce zrozumiec lepiej ludzi, ktorzy zyja w rozkroku, moze mam swoje powody, o ktorych nie potrafie napisac, bo sa zbyt bolesne, mimo ze nie dotycza bezposrednio mnie? czemu ludzie, ktorzy zyja podwojnym zyciem, maja na to sile, ale zeby zastanowic sie nad czyms glebiej, to juz nie - czemu sami bedac szufladkowani, cierpiac z tego powodu, szufladkujecie kogos takiego jak ja? hmm? nawet slowem nikogo z Was tutaj nie ocenilam :) zadaje wylacznie pytania, najtrudniejszym okazuje sie opisac: czym jest milosc? czym jest realizacja pragnien? :), Pozdrawiam, a jesli zmijo mialo byc do mnie - :D, a to cos w tym jest wymigalam sie ze wszystkich mozliwych zwiazkow i tez nie jest ok. To w sumie zadno odkrycie. Zadaje sobie tylko pytanie, czy kiedys jeszcze odwaze sie wpelznac w zwiazek :), zakladakajac ze mam sklonnosci do analizowania niemal kazdego przecinka :) w sumie, bardzo to u ziebie lubie :) milej zabawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko_szczerze
ehh, klawiatura mi sie sypieee :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żądna_ brawo za odwagę! Skoro teraz już wiemy , to może odpiszemy coś na post od_przykrywką_dinozaura ... Ja już swój komentarz zamieściłam..Nie rozumiem tylko jednej rzeczy..po cóż było zmieniać nick? Przecież wszyscy tu obecni są anonimowi. Bałaś się, że to wpłynie na zmianę Twego wizerunku Żądnej jaki tu stworzyłaś? Kurczę nie ogarniam tego..chyba mam jakiś słabszy dzień..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewna38latka Sądzę, że żądnej_ chodziło o to byśmy nie brali pod uwagę dotychczasowych sympatii/antypatii tylko odpisali pod_przykrywką_dinozaura tak z serca ;), tak jak kafe potrafi to robić ;P I coś mi podpowiada, że do forumowych odpowiedzi dla pod_przykrywką_ dołączyła by się również i żądna_ ( i to z wiaderkiem oliwy w ręku, a co!) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko_szczerze: a moze chce zrozumiec lepiej ludzi, ktorzy zyja w rozkroku (...) matko, oplułam monitor herbatą :) ten rozkrok jakoś tak wyjątkowo się wpasował w temat :) tylko_szczerze: czemu ludzie, ktorzy zyja podwojnym zyciem, maja na to sile, ale zeby zastanowic sie nad czyms glebiej, to juz nie - czemu sami bedac szufladkowani, cierpiac z tego powodu, szufladkujecie kogos takiego jak ja? hmm? Ja Cię w żadnej szufladzie nie widzę. Powiem Ci, że ostatnio odpuściłam sobie zastanawianie się nad tym, co robię, z kim i jaki to ma wpływ na nasze otoczenie. W końcu raz w życiu jestem egoistką i robię to, na co mam ochotę - oczywiście w dużym uproszczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KaDaKa -Powiem Ci, że ostatnio odpuściłam sobie zastanawianie się nad tym, co robię, z kim i jaki to ma wpływ na nasze otoczenie. W końcu raz w życiu jestem egoistką i robię to, na co mam ochotę Nie piwo, ale skrzynka grzańca dla Ciebie! Dlaczego? Bo tak!!! Wreszcie zdrowe podejście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KaDaKa tylko_szczerze: a moze chce zrozumiec lepiej ludzi, ktorzy zyja w rozkroku (...) matko, oplułam monitor herbatą ten rozkrok jakoś tak wyjątkowo się wpasował w temat Ja chyba jednak wolę stać w rozkroku niż na baczność..Przynajmniej nie pierdyknę jak wiatr silniejszy powieje. :) A z której strony wietrzysko się zerwie nie sposób określić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko_szczerze
KaDaKa :D pozdrawiam Panie W. jest wiele form zdrowego egzystowania :P takze zdrowy egoizm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko_szczerze
pewna38, a co znacz na bacznosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach Ty Wercysiu (mój rzec by się chciało :) skrzynka mówisz, toż ja ją żłopać będę do 2013-ego... Właśnie też tak odbieram swoje własne zachowanie. Zdrowa się czuję, zwłaszcza na głowie ;) Choć przecieżem szalona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tu mnie Kochana zaskoczyłaś..Byłaś ostatnią osobą, którą posądziłabym o to pytanie :D Myślałam, że zarówno stanie w rozkroku jak i na baczność będzie formą zrozumiałą..Myślę, że Ci wszyscy etyczni i poukładani kostkę przy kostce trzymać będą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko_szczerze
pewna38 :) czy ja dobrze rozumiem :), ja jestem w kostke poukladana Twoim zdaniem, tak? i dlatego nie powinnam miec watpliwosci co dla Ciebie oznacza zycie na bacznosc? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O masz..coś faktycznie jest dziś z tym moim przekazem..:( Miałam raczej na myśli, że istota tak rozumna z pewnością zrozumie moje intencje..zwłaszcza jak o rozkroku wspomniała :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko_szczerze
nie uwazam sie za rozumna jak mam watpliwosci, pytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdunaka-dudunka
"zdradzać kochankę"... ale mi się to podoba! Fantastyczne pytanie. Rozumiem, że z żoną się nie liczy? Nie, z żoną się nie liczy. Rzeczywiście, może zabrzmiało to dość niezgrabnie ;), późno było. Ale pytanie wynikło z tego: 1)deklarowany brak miłości do k. i ż. 2)mała częstotliowość spotkań z k. 3)i moje własne przypuszczenie (do potwierdzenia, obalnia, zignorowania) - związek z kochanką długotrwały, być może jakieś krótkotrwała chęć zmiany, czy raczej niechęć do ograniczenia się w jakże wąskim gronie zaledwie dwóch kobiet pchnęły Autora do zakosztowania kolejnej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewna38, a z tym lustrem, to w sensie, czy mnie ktoś zdradził? Pytam, żeby się niepotrzebnie nie obruszać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×