Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzony jak cholera

kochanka mnie wkurza

Polecane posty

zolza aga wkurzony no wlasnie nieokazywanie zazdrosci swiadczy ze cos jest jednak nie tak.. w koncu to ludzka slabosc i ciezko panowac nad nia jesli komus zalezy Mimo wszystko, myślę podobnie do Ciebie Aguś. Jeśli uczucia w rachubę wchodzą to choćby minimalna zazdrość musi się pojawić. Choćby to nawet miało być lekkie kłucie w serduchu. W innym przypadku taki układ musi oparty być wyłącznie na fizyczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Wkurzony nie nadążam za Tobą. Po co udawać cokolwiek? Kochanka to nie żona, gdy nic nie łączy to pora się zwijać. Brak seksu, brak zrozumienia, to co? Przywiązanie? Oj tam, jak Ty nic nie rozumiesz. Jako kobieta, atrakcyjna, wystarczy że jesteś. Ja się muszę namęczyć, żeby kogoś zaciagnąć do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzony jak cholera Dałem ciała po całości. Miałem na tyle tupetu, żeby nie udawać, że w weekend gniłem z tęsknoty. Zorientowałem się dopiero, gdy było już za późno. Może właśnie ten brak zazdrości sugerował kochance, że jest Ci obojętna.. Oj tam, jak Ty nic nie rozumiesz. Jako kobieta, atrakcyjna, wystarczy że jesteś. Ja się muszę namęczyć, żeby kogoś zaciagnąć do łóżka. Palnę Cię za moment. Przez cały czas twierdziłeś, że to wyłącznie sport jeśli nie łączy się z uczuciem. To w końcu Ty sportowiec czy romantyk jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Może właśnie ten brak zazdrości sugerował kochance, że jest Ci obojętna.. Chiba tak. - Palnę Cię za moment. Przez cały czas twierdziłeś, że to wyłącznie sport jeśli nie łączy się z uczuciem. To w końcu Ty sportowiec czy romantyk jesteś? I jedno, i drugie. Zapierdalam po bieżni z bukietem w róż w dłoni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Zauważyłam, że ten topik znacznie się różni od innych, tematycznie zbliżonych. Poza Żadna nikt prawie o swych uczuciach nie mówi..no może czasem o uczuciach kochanków/ek. Reasumując stwierdzam, że albo jesteśmy zimnokrwiści albo nie umiemy mówić o tym co w sercu nam gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzony wczesniej mowiles ze to ona ciebie upolowala anie ty ja, wiec chyba w tym wypadku sie nie meczyles zbytnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewna38 no dokladnie, a ty tak na zimno to bralas? czy moze cos jednak poczulas do niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Wiecie co? Zauważyłam, że ten topik znacznie się różni od innych, tematycznie zbliżonych. Całe szczęscie. Jak ktoś chce poczytać o uczuciach, to ma tyle innych wątków do wyboru... - Reasumując stwierdzam, że albo jesteśmy zimnokrwiści ...gady... - albo nie umiemy mówić o tym co w sercu nam gra. ...albo tumany :-) Ładnie nas podsumowałaś :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- wczesniej mowiles ze to ona ciebie upolowala anie ty ja, wiec chyba w tym wypadku sie nie meczyles zbytnio Oj tam, jak Ty nic nie rozumiesz :-). Gdybym w odpowiedniej chwili nie wziął się do roboty, to bym się woził po mieście 45 km/godz. przez nastepne 5 lat, tak jak żadna_wiedza. Ale nie ja to rozpocząłem. M.in. dlatego doceniam pracę, którą śpiewak wkłada w ten związek z żadną_wiedzą. Choć jemu to jakoś nie wychodzi. A może właśnie juz wychodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zolza aga pewna38 no dokladnie, a ty tak na zimno to bralas? czy moze cos jednak poczulas do niego.. Nie wiem czy to była miłość, ale stał mi się bliski. Zaprzątał moją uwagę, me myśli przez kilka miesięcy. Jednak w tym układzie On był znacznie dalej niż ja, albo świetnie udawał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- za zadna wiedze dzis robisz?? A tak to wygląda? Fak! :-). Po prostu odnoszę wrażenie, że niektórzy na forum uważają mnie za człowieka posiadającego uczucia. A tak oczywiście nie jest :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzony no dobra przyznaje sie.. myslalam ze masz jakies uczucia, kochanke np lubisz, zone i dzieci kochasz, nas tolerujesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-no dobra przyznaje sie.. myslalam ze masz jakies uczucia, kochanke np lubisz, zone i dzieci kochasz, nas tolerujesz.. Ja was nawet lubię :-). Jak się mnie nie czepiacie. Ale lubienie to chyba nie uczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Nie wiem czy to była miłość, ale stał mi się bliski. Zaprzątał moją uwagę, me myśli przez kilka miesięcy. Jednak w tym układzie On był znacznie dalej niż ja, albo świetnie udawał.. Oni wszyscy udają, ci kochankowie! I potrafią udawać takie rzeczy, że filozofom się o tym nie śniło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] wkurzony jak cholera - za zadna wiedze dzis robisz?? A tak to wygląda? Fak! . Raczej za śpiewaka.:) Po prostu odnoszę wrażenie, że niektórzy na forum uważają mnie za człowieka posiadającego uczucia. A tak oczywiście nie jest . Sramtus pierdamtus.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzony jak cholera Oni wszyscy udają, ci kochankowie! I potrafią udawać takie rzeczy, że filozofom się o tym nie śniło! Jasne, że potrafią tak jak i my..jednak po co udawać, gdy zupełnie nic nie czujemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Raczej za śpiewaka. Nie śpiewam. Nigdy. Nawet po alkoholu. Szanuję ludzi i ich prawo do życia :-). - Sramtus pierdamtus. Wiesz co jest najgorsze? W pierwszej chwili chciałem sprawdzić w googlach, bo myślałem, że to po łacinie! :-/. Mam kiepski dzień :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie lubic kogos to darzyc pozytywnym uczuciem, wiec jakies uczucie to jest a odnosnie udawania przez kochankow, ten moj nie udawal, uwazam ze bylo to prawdziwe, a ze sobie z zazdroscia nie poradzil to sie skonczylo jak sie skonczylo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Faktycznie masz słabszy dzień skoro "śpiewaka" jedynie w kategoriach mruczenia do uszka postrzegasz A w jakich mam postrzegać? Śpiewa i przekracza prędkość w obszarze zabudowanym. A, i jeszcze w okolicach świąt Bożego Narodzenia całuje mężatki. Z tego wszystkiego, to mamy wspólne tylko łamanie przepisów o ruchu drogowym. - wg mnie lubic kogos to darzyc pozytywnym uczuciem, wiec jakies uczucie to jest I tam. Lubienie to tylko emocja. Dziś kogoś lubisz, jutro nie lubisz. Z miłością i nienawiścią tak łatwo nie ma. - a odnosnie udawania przez kochankow, ten moj nie udawal, uwazam ze bylo to prawdziwe, Szczęściara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzony nie ironizuj!! pewna38 chyba bylo podobnie jak u ciebie, przez moment myslalam ze sie zakochalam, ale mi przeszlo. Tez oczywiscie byl mi bardzo bliski, wiedzial prawie wszystko o mnie a ja do zwierzen jestem ciezki przypadek, nie robie tego po prostu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- nie ironizuj!! Kiedy ja lubię... :-/ - wiedzial prawie wszystko o mnie a ja do zwierzen jestem ciezki przypadek, nie robie tego po prostu.. Proszę Cię Aga, pozwól, pliz pliz pliz!! To aż się prosi, aż krzyczy o ironię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wytrzymam z Tobą Wkurzony. Dopiero co się z Nim utożsamiałeś i za adwokata diabła robiłeś. Wszak jako pierwszy podobieństw do Siebie w Nim się doszukiwałeś, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zolza aga chyba bylo podobnie jak u ciebie, przez moment myslalam ze sie zakochalam, ale mi przeszlo. Tez oczywiscie byl mi bardzo bliski, wiedzial prawie wszystko o mnie a ja do zwierzen jestem ciezki przypadek, nie robie tego po prostu.. Kolejne podobieństwo Kochana między nami. Spytam mamy czy nie podrzuciła gdzieś mojej bliźniaczki.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xixileen
"Specjalnie dla Ciebie zrobiłem kwerendę wypowiedzi żadnej_wiedzy. Z takim oto wynikiem" Xixi-cośtam dziękuje i docenia, niemniej kwerendę uważa za niekompletną. ; ) Zabrakło tego: "Jednorazowy skok w bok to jedno (złe, jak najbardziej złe) a stała kochanka, to co innego". 09:43 Diabeł, jak zwywkłeś mawiać, ponoć w szczegółach tkwi. ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- No nie wytrzymam z Tobą Wkurzony. Dopiero co się z Nim utożsamiałeś i za adwokata diabła robiłeś. Wszak jako pierwszy podobieństw do Siebie w Nim się doszukiwałeś, czyż nie? Oj tam, jak Ty nic nie rozumiesz...:-) Bez wątpienia zaistniało podobieństwo sytuacji oraz metod . I to właśnie zauważyłem. Z uwagi na fakt, że mamy ze śpiewakiem skrajnie odmienny gust (jeśli chodzi o kobiety), podobieństwa między nami nie ma! Ale że mam kiepski dzień :-(, dopuszczam możliwość, to co napisałem mogło wyglądać jna utożsamianie się ze śpiewakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkurzony dziś cały dzień mi powtarzasz, że nic nie rozumiem. Cholera to kto tu w końcu ma dziś zły dzień, ja czy Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzony ok pozwalam na ironie ;) tez lubie pewna 38 mozeeee ja to mllodsza siostra bo ja mam 37 l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×