Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzony jak cholera

kochanka mnie wkurza

Polecane posty

- Dziękuję. : ) Jeżeli zechcesz podjąć temat, będę widziała jakiś sens mojej obecności tutaj. A jeśli nie zechcę podjąć tematu, to nie będziesz widziała takiego sensu? Taki drobny szantażyk emocjonalny? Próbujesz kopać się z koniem :-). - Nie musisz odpowiadać od razu, wiadomo, że film trzeba sobie odświeżyć, ew. się z nim zapoznać. ; ) Naprawdę uważasz, że musiałbym ogladać ten film, żeby o nim dyskutować? Słabo mnie znasz :-) Nawet byś nie przypuszczała, że go nie obejrzałem :-). - A tak bardziej w temacie: no i jak Ci się żyje bez kochanki? ; ) Inaczej. To bardzo ciekawe doświadczenie, takie życie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewna38 tak dokladnie to samo mi przemknelo przez mysl, ciary mi nie przechodza, nie mdleje z milosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- moze tak moze nie, ewntualne spotkanie ma byc w centrum sporego miasta wiec raczej seks nie wchodzi w gre.. Dobrze, że napisałaś "raczej", bo już miałem zareagować :-). Jeśli interesuje Cię moja opinia, to jest ona taka, że nie warto. Mój argument jest taki, że kiedy odejdzie po raz drugi, to będziesz musiała znowu przechodzić to, co przechodziłaś, kiedy odszedł po raz pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzony tez mi to przez mysl przeszlo...ze nie warto sie meczyc po raz drugi, a z drugiej strony kusi mnie to, o czym mowi pewna38 wystroic sie i spotkac tak zeby sie zaslinil ...no i oczywiscie odmowic na wszelkie ewentualne propozycje.. teoria piekna tylko czy ja to bede w stanie zrealizowac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę a co złego nawet w ewentualnym seksie? Miej telefon pod ręką, potem szybki call i taryfa zajeżdża, a koleś z gołym ptakiem i giembą rozdziawioną nawet do drzwi nie zdąży odprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xixileen
"A jeśli nie zechcę podjąć tematu, to nie będziesz widziała takiego sensu? Taki drobny szantażyk emocjonalny?" Stwierdzenie faktu po prostu. :) Odoszącego się do obecnych warunków. "Próbujesz kopać się z koniem ." tej przenośni nie znałam. "Naprawdę uważasz, że musiałbym ogladać ten film, żeby o nim dyskutować? Słabo mnie znasz. Nawet byś nie przypuszczała, że go nie obejrzałem". W którymś momencie bym się zorientowała, wierz mi. Poza tym dyskusja bez empirycznego doświadczenia dyskutantów mogłaby być sporo uboższa. ;) "Inaczej. To bardzo ciekawe doświadczenie, takie życie". Odczuwasz bardziej brak, czy raczej spokój? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xixileen
sorki, wyszedł mi pleonazm :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soiostruniu dla Ciebie z pewnością, ale nawet nie wiesz jak działa na tych dominujących samców.:) Znam z autopsji i polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- kusi mnie to, o czym mowi pewna38 wystroic sie i spotkac tak zeby sie zaslinil ...no i oczywiscie odmowic na wszelkie ewentualne propozycje.. teoria piekna tylko czy ja to bede w stanie zrealizowac?? Jak wzmocnisz swoją pewność siebie alkoholem, to jest do zrobienia :-). Ja w każdym razie tylko tak bym próbował :-) Tak na golasa, z emocjami prawie na wierzchu, wróżę Ci spektakularną porażkę :-). Ewentualnie weź pewną38 jako obstawę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Stwierdzenie faktu po prostu. Odoszącego się do obecnych warunków. A jakież to są obecne warunki? - W którymś momencie bym się zorientowała, wierz mi. Poza tym dyskusja bez empirycznego doświadczenia dyskutantów mogłaby być sporo uboższa. E tam. Nie zorientowałabyś się, a dyskusja byłaby bogata :-). - Odczuwasz bardziej brak, czy raczej spokój? I jedno, i drugie :-). Dlatego to takie ciekawe doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak jak opisałam. Facet się starał, kolacyjka te sprawy, potem łóżko. Romantyczność mu się załączyła..takie pitu pitu, które w ogóle do mnie nie docierało bo po głowie chodziło już coś zupełnie innego. Im on się bardziej starał, tym bardziej ja stygłam. Po wszystkim, gdy uśmiechnięty cycka szukał, wstałam, ubrałam się, złapałam kluczyki do auta i wyszłam. Zostawiłam go z rozdziawioną ze zdziwienia jaźwą. Wydzwaniał, zasypywał wiadomościami, kwiatami przez kuriera ale nigdy więcej nie dałam mu już szansy spotkania, mimo że wystawał pod moim domem.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-. Zostawiłam go z rozdziawioną ze zdziwienia jaźwą. Wydzwaniał, zasypywał wiadomościami, kwiatami przez kuriera ale nigdy więcej nie dałam mu już szansy spotkania, mimo że wystawał pod moim domem. Czego Ty jej uczysz?!?!?! Pomyśl sobie, że kiedyś w przyszłości ja mogę zostać tak potraktowany, przez którąś z Twoich koleżanek! Miło by Ci było czytać na forum, jak zdycham z upokożenia? No pewna38, bądź poważna...:-/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xixileen
"A jakież to są obecne warunki?" Punkt ciężkości uległ przesunięciu. ;) Poza tym nie zagląda tu już osoba, którą polubiłam. "I jedno, i drugie . Dlatego to takie ciekawe doświadczenie." A co jest dla Ciebie cenniejsze: spokój czy zaspokojenie braku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkurzony o Ciebie się nie martwię. Ty już się na to nie złapiesz.:) Wiedz jednak, że wachlarz sposobów u kobiet ogromny! :p A tak na marginesie, to niebawem winę na mnie zwalisz za paskudną aurę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewna38 swietne to bylo..:) tu raczej inne warunki beda bo to spotkanie ma byc w centrum, pora popludniowa, alkogol odpada bo bede jezdzic samochodem, wiec i tym samym pewnosc siebie mniejsza ;), ewentualnie moge to rozegrac jako zachete do kontynuacji i jak bedzie bardziej nadarzajaca okazja to zrobie tak jak mowisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś bez fiutkowania też można swoje osiągnąć. Zrób jak najlepsze wrażenie a potem to Ty karty rozdawać będziesz.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Punkt ciężkości uległ przesunięciu. Poza tym nie zagląda tu już osoba, którą polubiłam. Ach, czyli o to chodzi...:-) Syndrom przyjaciółki...sama na impreze nie pójdę :-). - A co jest dla Ciebie cenniejsze: spokój czy zaspokojenie braku? I jedno, i drugie jest cenne :-). W każdym razie obecnie korzystam z należnego mi odpoczynku, gdyż podtrzymuję opinię z mojego pierwszego wpisu, inaugurującego ten wątek :-) - Wkurzony o Ciebie się nie martwię. Ty już się na to nie złapiesz. Jak będziez prowadzić takie szkolenia, to kiedyś się nadzieję na taką feministkę! - A tak na marginesie, to niebawem winę na mnie zwalisz za paskudną aurę! Faktycznie jest beznadziejna...To przez Ciebie? No dzięki bardzo!!! - ewentualnie moge to rozegrac jako zachete do kontynuacji i jak bedzie bardziej nadarzajaca okazja to zrobie tak jak mowisz.. Kombinujecie jak koń pod górkę. A sprawa jest prosta: pogonić gacha, i taka nauczka mu wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xixileen
Plany mają to do siebie, że częśniej nie wypalają niż wypalają. Szczególnie te niecne i szczególnie te, w których przypadku motywacja jest zbyt wielka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Plany mają to do siebie, że częśniej nie wypalają niż wypalają. Szczególnie te niecne i szczególnie te, w których przypadku motywacja jest zbyt wielka. Dobrze mówisz. Bardzo dobrze mówisz. Ale czy One nas słuchają? Znaczy, czytają????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzony jak ty nic nie rozumiesz, pogonic to nie zadna nauczka, to musi byc cos bardziej spektakularnego...pewna ma racje, polac jej !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×