kochanka mnie wkurza

W rzeczy samej KaDaKa :) Popatrz na to w ten sposób: jeśli kobieta okłamuje mnie, że jestem najlepszym kochankiem, to przynajmniej lubi mnie na tyle, że chce mi zrobić przyjemność tym kłamstwem Wkurzony dupa blada. Jeśli kochanka nadal jest z Tobą to z całą pewnością tak uważa...no bo w sumie po co jej facet co nie umie dogodzić kobiecie?

wróć..zagalopowałam się.. korekta : Jeśli kochanka nadal "okłamuje" to z całą pewnością tak uważa...no bo w sumie po co jej facet co nie umie dogodzić kobiecie?

- Jeśli kochanka nadal "okłamuje" to z całą pewnością tak uważa...no bo w sumie po co jej facet co nie umie dogodzić kobiecie? Po to, żeby jej humor poprawiać czynnościami nie seksualnymi. Pytasz, jakbyś nie wiedziała :-)

Wkurzony ja tam muszę mieć "wash and go". Mnie półśrodki nie interesują. Taka wymagająca babka ze mnie, a co! :D

- Wkurzony ja tam muszę mieć "wash and go". Mnie półśrodki nie interesują. Taka wymagająca babka ze mnie, a co! Bo wy, młodzi, to byście się tylko kotłowali w tej pościeli! A gdzie romantyzm, gdzie liryzm, gdzie czułe kłamstewka? Gdzie "jesteś moją gwiazdką z nieba"?

kochanka wkurzonego nie bedzie go teraz porzucac, bo i tak nie znajdzie w obecnej sytuacji substytutu, wiec po co??

- kochanka wkurzonego nie bedzie go teraz porzucac, bo i tak nie znajdzie w obecnej sytuacji substytutu, wiec po co?? Ech zołza...właśnie teraz ona ma mnie dla kogo porzucić :-|. Dla kogoś, kto ją będzie kochał zawsze i bezwarunkowo, i kto z nią będzie zawsze. przynajmniej przez następne 20 lat.

no nie porownuj dziecka z kochankiem...bez przesady, takie rzeczy sie rozdziela, dziecko to dziecko inna bajka, a ty bedziesz odskocznia od codziennosi i obowiazkow macierzynskich :)

Czyli z ciążą wszystko w porządku. Powiedzmy, że odetchnęłam...

- no nie porownuj dziecka z kochankiem...bez przesady, takie rzeczy sie rozdziela, dziecko to dziecko inna bajka, a ty bedziesz odskocznia od codziennosi i obowiazkow macierzynskich Hm. Hm. Hm. Wkurzony jako odskocznia. Coś nie bardzo mi się to podoba. Poza tym nie wierzę, że b ędę tą odskocznią. Co było nie wróci.

- Czyli z ciążą wszystko w porządku. Powiedzmy, że odetchnęłam... Tego bym nie powiedział. Niestety.

chyba logiczne jest , ze skoro pojawi sie dziecko, to przez najblizszy czas bedzie ono na pierwszym miejscu. Ty natomiast bedziesz z nia tylko od czasu do czasu, po to, by mogla odreagowac. Kobieta tez musi sie zresetowac czasem...

- chyba logiczne jest , ze skoro pojawi sie dziecko, to przez najblizszy czas bedzie ono na pierwszym miejscu. I niech lepiej pozostanie na tym miejscu, z korzyścią dla wszystkich. - Ty natomiast bedziesz z nia tylko od czasu do czasu, po to, by mogla odreagowac. Kobieta tez musi sie zresetowac czasem... A tam..pewne słowa zostały powiedziane, pewne nie zostały. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.

to nie wchodz i przestan o niej myśleć

A tam..pewne słowa zostały powiedziane, pewne nie zostały. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. no wkurzony, prosze cie..wszystko sie zmienia, nic nie stoi w miejscu, dlatego nie sposob wejsc do tej samej rzeki, bo woda wciaz plynie i jest za kazdym razem inna,i tak nalezy rozumiec powiedzenie filozofa , w powiedzeniu tym chodzi tylko o rzeke, a nie o czlowiekai i czy ma do niej wejsc...nic sie nie zdarza dwa razy, nawet jesli, tak nam sie wydaje, ale to drugie nigdy nie jest takie samo.. wiec jesli bedziesz z nia nadal, to bedzie po prostu inaczej..

- no wkurzony, prosze cie..wszystko sie zmienia, nic nie stoi w miejscu, dlatego nie sposob wejsc do tej samej rzeki, bo woda wciaz plynie i jest za kazdym razem inna,i tak nalezy rozumiec powiedzenie filozofa I ja dokładnie tak je rozumiem. - wiec jesli bedziesz z nia nadal Nie będę. Ten brak życzeń w Święta nie dał Ci do myślenia?

Zołza po raz pierwszy się z Tobą nie zgodzę. Niestety w kwestii "rzeki" poprzeć muszę Wkurzonego. Dla mnie odgrzewany obiad też jest do bani. Nawet jeśli próbuję sobie wpierać że jest inaczej, to w trakcie jedzenia wychodzi, że kotlet mi już nie smakuje.

wkurzony trudno interpretowac brak zyczen, tym bardziej ze oboje macie rodziny i z nimi spedzaliscie swieta, wiec ich brak mogl byc spowodowany wlasnie tym..ale ty wiesz najlepiej jak to nalezy interpretowac, ty znasz ten zwiazek i uklad i wiesz co to oznacza.. pewna38latka chodzilo mi o to ze ludzie czesto blednie uzywaja powiedzenia "niepodobna wejsc dwa razy do tej samej rzeki" przeksztalcajac je na " nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki" jako porade by nie popelniac tych samych bledow np. w sensie nie wchodzic dwa razy w ten sam zwiazek.. a tak naprawde nie ma to wiele wspolnego.. nie ma jednej recepty na to czy zaczac drugi raz z ta sama osoba czy tez nie, jednym sie udaje , innym nie za bardzo... ja jestem jednak zdania , ze trzeba dac komus i sobie druga szanse...

Zołza ja doskonale wiem co się kryje pod tymi słowami i rozumiem ich przesłanie. Masz rację twierdząc, że jedni są w stanie wybaczać i powracać do byłych partnerów, a inni nie. Ja zdecydowanie należę do drugiej grupy, zwłaszcza jeśli o kochanka się rozchodzi. Dałam ciała w małżeństwie, będąc "wyrozumiałą" (idiotką), wybaczając wiele jak mi się na wstępie wydawało, by po czasie stwierdzić że zadry są tak wielkie i takie zakażenie wywołały, że nigdy więcej w roli miłosiernej ofiary występować nie zamierzam.

Ja bardzo dobrze rozumiem to powiedzenie. I w moim przypadku ono jest adekwatne. To co było, minęło. I nie ma do tego powrotu. A dawanie drugiej szansy...nie sądzę, żebym ją dostał :-) Teraz mam już tylko was, zdrajczynie! Wy moje Erynie...

Erynie powiadasz? Wkurzony znów mi wiek wytykasz czy jak? :P No wytargujesz jeszcze przed nowym rokiem, zobaczysz!

pewna 38 latka masz absolutna racje, ja nie twierdze tez, ze ZAWSZE druga szansa sie nalezy, ale czasem warto sie nad tym zastanowic.. wkurzony nie czuje sie Erynia ;)

- Erynie powiadasz? Wkurzony znów mi wiek wytykasz czy jak? Ja do Ciebie jak do boginii, a Ty z pretensją :-(. Boginie sa wiecznie młode!. Ale niektórym nic nie dogodzi! - No wytargujesz jeszcze przed nowym rokiem, zobaczysz! A to inna sprawa :-)

pewna38 musimy zmobilizowac sily i sie mu dostanie za te Erynie..

-wkurzony - nie czuje sie Erynia Nie musisz. Tak jak piękno istnieje tylko w oczach obserwatora, tak samo jesteś Erynią czy tego chcesz, czy nie :-). Poza tym, czy nie miło być "łaskawą" oraz "czcigodną"? :-)

aaa w twoich oczach znaczy sie tylko..

Koniecznie Zołza. Wpierdziel, w dyby i do lochu, a więzień musi być głodny i wycieńczony! Ja Ci dam boginie! Staruchy z wężowymi włosami. Phi :o Poza tym, czy nie miło być "łaskawą" oraz "czcigodną"? Dupa. Wolę być piękna i już !

- Ja Ci dam boginie! Staruchy z wężowymi włosami. Phi :-). Myślałem, że nie doczytacie i dacie się nabrać :-). - Dupa. Wolę być piękna i już ! Ja też wolę być piękny. Ale jestem sobą, co robić...:-). Trzeba kłamać :-).

Ja też wolę być piękny. Ale jestem sobą, co robić... . Trzeba kłamać . Wkurzony czy Ty mi coś insynuujesz? Dostaniesz w dziób nim się obejrzysz. :D

- Wkurzony czy Ty mi coś insynuujesz? Dostaniesz w dziób nim się obejrzysz. Poddaję ocenie swój wygląd, a nie Twój! Czy Ty musisz być taka egocentryczna??? A jeśli chodzi o groźbę (karalną zresztą :-) )...zawsze sprawdzam, czy grożący jest w stanie spełnić groźbę, czy tylko obiecuje :-). W 99% przypadków tylko obiecują!