Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie dam się omamić idiotkom

Oto jakie są dzisiejsze młode kobiety - moje przemyślenia i spostrzeżenia

Polecane posty

Gość zor
"ale facet nie ma nawet na auto i dziwi się dziwnymi pogladami dziewczyn, one nie sa dziwne tylko normalne dla zaradnych kobiet które maja auta i mają mieszkania.i które osiagneły to same..więc jak taki chłopczyk wyglada w ich oczach?? JAk nie udacznik! więc o czym tu mowa. sprawa jest jasna!" Po tej części "nie ma nawet auto" skończyłem czytać, dziękuję. W tym wieku większość tych zaradnych wg Ciebie kobiet, nie ma nawet prawka. Skończ szkołę średnią (liceum, bądź technikum jeżeli ktoś wybiera inny kierunek co trwa do 4 lat). Zadaj sobie pytanie ile będziesz miała lat gdy je skończysz. Potem rok wojska o ile nie jest łajzą. Bądź studia i praca o ile tak wybrał. W którym r oku skończysz studia? Stać będzie Cię na opłacanie czynszu, stać będzie Cię na życie, stać będzie Cię na zrobienie prawka - tak jakbyś nie wiedziała, że samo kupienie samochodu nie wystarczy :) U do tego stać będzie Cię na samochód? Takiemu facetowi rodzice musieliby wszystko sponsorować, a większość po 18 roku życia na nic nie może liczyć, oprócz siebie i co najwyżej dachu nad głową. Halo tu ziemia! Masz chociaż prawko? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zor
UP Znam kobietę, która jest oczkiem w głowie rodziców. Ojciec pracuje głównie za granicą. Od początku do końca sponsorowali córci całą kasę na prawko, dodatkowe godziny, egzaminy po tym jak oblewała itp. Potem kupili jej samochód kiedy jeszcze nawet nie pracowała. Studiowała ale w wieku 24 lat rzuciła je i zaczęła pracować. Do tej pory jeszcze się nie wyprowadziła. Oto zaradna kobieta dzisiejszych czasów. Ktoś kto na to wszystko sam zapracował na pewno nie skreśla ludzi na podstawie tego czy ma samochód czy też nie. Chodzi o plany i głównie o to czy je ktoś realizuje. Na swoim przykładzie wiem, że do własnego kąta i samochodu.. bez niczyjej pomocy, nie doszedłem tak od razu. I jakbym miał się tak zastanowić i wymagać od kobiet własnego mieszkania i samochodu w wieku 25 lat, to prawdopodobnie ciężko byłoby mi poznać jakąkolwiek kobietę. Pewnie umawiałbym się z kobietami 1-2 razy na roku bo ciężko byłoby w ogóle znaleźć taką kobietę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieudaczkimBLeee45
na własne auto dorobiłam sie juz w wieku 21 lat i to nie był złom za 5 tys. odłozone mam tez sporo kasy na koncie. a tu wyskakuje dorosły facet z tematem ze jest cięzko utrzymac się. i płace są chujowe.mam 22 lata. co prawda mieszkam z rodzicami ale nie wyobrazam sobie ze w wieku do 24 lat bede na utrzymaniu rodziców. i jestem dziewczyna a mimo to mam cele i w jakis sposób do nich daże i jak narazie mi sie udaje. więc nie cierpie takich mięczaków .którym w zyciu jest tak cholernie cięzko.i wmawiaja to sobię w te tępe mózgi. i tak bedzie do 40 dziestki, bo jak ktos rodzi sie ofiara losu to bogatym nie umrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werererreerert
ja na to nie patrze, nawet smieszy mnie, przeciez jak ktos ma auto i mieszkanie to o niczym nie swiadczy, taki moze byc skonczonym chujeeem i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uluu888
czy facet ma uto bądz mieszkanie to zalezy od zaradnosci. nie oszukujmy się. po konczycie te studia w wieku 26 lat a i tak bedziecie gołodupcami i zkonczycie w przeciętnej pracy za przeciętne pieniadze takie są realia. ominełam studia i zaczełam pracowac odrazu po maturze.jakies kursy w między czasie . mam ponad 50 tys na koncie co prawda czesc zarobiona za granicą.na własne auto zarobiłam już w w wieku20 lat . terz mam 22 ale jak na 22 latke mam duzo. i nie martwie się czy mi starczy na buty LUB KOSMETYCZKĘ . w tym czasie wiekszosc moich rówiesników nie robi nic..jedni na utrzymaniu rodziców..drudzy na studiach bez grosza przy dupie aby starczyło na opłaty. a jeszcze inni to ofiary losu i nie udaczniki są tacy nawet po studiach . a poten zakładaja tematy ze w wieku 27 lat jest normalne nie miec auta nie mówiąc o mieszkaniu . i najlepiej wmawiac że my dziewczyny lecimy na kase.. bo taki nie udacznik dostaje kosza. ja przy wyborze partnera pierwszym czym sie pokieruje bedzie "co zrobił w zyciu" i co osiągnał. więc nie udaczniki nie siedziec na forum ,,tylko dupa w troki i szukac porzadnej roboty. ciekawy temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko ja444
CZAS TO POWIEDZIEC GŁOSNO KOBIETY SĄ BARDZIEJ NIE ZALEZNE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcxc
Niech żyje wiarygodność i kobiety z kafe z głową pełną marzeń i urazów :) Która przepytać na skypie z przepisów ruchu? Od razu poznam kierowcę. Jestem instruktorem jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość X77
Skoro jesteście takie samowystarczalne, niezależne, takie super zaradne, takie och i ach - to po jakiego **** wam facet?! Macie od tego wibrator. :-D Podam taki przykład: Pojechało sobie dwóch chłopaków za granicę do różnych miejsc pracować. Z tym, że jeden miał już tam wszystko przygotowane - mieszkanie, załatwioną pracę itp. przez rodzinę/znajomych tam będących itp. Tak więc jemu tylko zostało dogadać ostatnie formalności i zacząć pracę. Drugi zaś pojechał w ciemno, nikt tam na niego nie czekał, był sam - sam musiał tam załatwić mieszkanie, pracę itp itd. I nawet miał tam trudniej, ale jakoś mu się udało... no i też pracował, choć w nieco gorszej posadzie... No i po jakimś czasie obaj przyjechali do kraju - ten drugi znacznie później, gdyż dłużej mu to wszystko zajęło, z racji, że o wiele rzeczy sam musiał zadbać... No i co? I oto ten pierwszy zaczął się cwanić, co to nie on, jaki to on nie jest super itp. itd że "każdy może jak ktoś chce" itp. Drugi zaś był spokojniejszy i nie chwalił się tak. Co więcej, opowiadał, że wcale nie jest tam tak różowo, a swoje powodzenia bardziej przypisywał szczęściu. To tyle z tego przykładu... Wracając do tematu, to najlepiej powiedział @huhuhohohyhy 18:27 Jestem też niemal pewny tego, że nawet najbardziej majętny facet co się dorobił(mieszkania, samochodu itp.) mający swój rozum, raczej nie spojrzy poważnie na kobietę która ocenia innych po jego statusie majątkowym - zwłaszcza w tym kraju. W końcu - jak to jeden z nich powiedział - w życiu się różnie układa i jemu też mogłoby się nie udać. Tak więc kafeteryjne panie - nie tylko "nieudacznicy" patrzą krzywo na was i na to, co wypisujecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak je uczycie matoły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet_lat_26
nigdy nie zwiąże się z kobietą, mam 27 lat i mieszkam z rodzicami posiadam dwa własne mieszkania jedno kupiłem drugie dostałem od dziadków w spadku, mam też dobre auto i niezłą niefizyczną pracę, do szczęścia nic więcej mi nie potrzeba, o tym, że miłość nie istnieje już sie kiedyś przekonałem i nie mam zamiaru komuś ponownie zaufać szczególnie kobietom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami są sytuacje, że ktoś mieszka w domu rodzinnym kiedy nie sposób wynieść się.. ja mieszkam z mamą a mam lat 26- mama choruje i nie może wielu rzeczy rrobić sama i co mam olać rodzica, który dbał o mnie całe zycie? jestem kobietą i planuję rodzinę, kiedy ją założę zamieszkam osobno ale o mamie nie zapomnę- na tym polega bycie dobrym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×