Zrzucam zbędne kg!! Od dziś walcze sama se sobą, czy ktoś się przyłączy??

.........Nick.........Wiek........Waga/Wzrost............C el I......Cel II...... 1. black_angel23.....23..........81kg /175 cm.............79kg.....75kg....... 2. czesiowski.........23..........73kg/166cm................... brak....... 3.shedeadwolf........21..........79,2/175cm.............. 70kg......65kg 4.chwaścik............22..........68,8/175cm..............65kg.....63kg waga jest ze środy 23.11

5 kg zawsze cos ;D bd zadowolona jak mi sie tez tyle uda zrzucic ;p dzisiaj sie pokusilam o kilka nadprogramowych mandrynek ale chyba mi to nie zaszkodzi nie? wkoncu to owoce ;D dziewczyny macie jakis domowy sposob na PRZECZYSZCZENIE ? od 5 dni nic i wkoncu chcialabym pozbyc sie tego zbednego balastu ;/

suszone śliwki, ostatecznie senes ale to naprawdę ostatecznie.

sliwki tak dzialaja? nie wiedzialam ;p moze to przez to \ze malo wody pilam? dzieki za pomoc ;D

zrób sobie taką mocną xenne z 2-3torebek gwarantowane sranko;P

hehehe ale mowilam ze domowe bo teraz jestem za granica ;p a w aptece sie nie dogadam heh

Hej dziewczynki :) Ja od szóstej rano nie mogę spać, no cos strasznego mówię wam. Ale jak to się mówi, cierp ciało coś chciało. Wczoraj u mojej siostry nie skończyło się na dwóch niewinnych drinkach tylko na dwóch butelkach (cytrynówki i malinówki) dziewczyny mam takiego kaca, że zaraz chyba zwariuje. W dodatku żarłam jeszcze różne rzeczy....jestem na siebie wściekła serio dziewczyny. Co do przeczyszczenia to ja chyba też sobie coś zrobię. Mam w szafce jakieś tabletki też chyba xenne i zaraz je łyknę ze 3 i później będzie @ jak złoto :). Chociaż nie powiem bo ponad miesiąc się z siostrą nie widziałam i troszkę mnie połaskotało to co mówiła, a mianowicie to, ze lepiej wyglądam i że robi mi się talia ( a nigdy jej nie miałam, zawsze byłam prosta jak kołek). Gdzie jest reszta dziewczynek??? berta31, Falko3896297, Panna Annnna, mućka34, Sara Miranda, _Klarka_, Amoremio, dziewczynki proszone jesteście o dopisanie się do tabeleczki :). Jeśli kogoś pominęłam to przepraszam najmocniej nie chciałam.

Dziewczyny robie pranie.....yyyy jestem chyba jebnięta......

hej hej!!! moje dziecie o 7 zrobilo pobudke wiec ja juz po kawie...no i chyba za obiad sie wezme ja sie wczoraj skusiłam na chipsy:( a dokładnie maz mnie skusił:( pozniej mialam wyrzuty sumienia... tak czytam ze ja to w waszym gronie to stara dupa jestem wiek 31 wzrost 166 27.11 waga 65 cel 60 kg miłej niedzieli wam zycze:)

Berta 31 ważysz po ciąży tyle co ja bez 1kg .Ja mam 166 66kg od dwóch tygodni dietkuję bez efektu pewnie ciągle za dużo jem. I moze to ja jestem tutaj najstarsza ,nie przeszkadza mi wiek ,ale faktycznie młodsze koleżanki (nie wszystkie)walczą nie wiadomo z czym.Więc jak widzę posty w stylu zważyłam się z mokrym ręcznikiem na głowie więc pewnie waga nie jest prawidłowa bo ważę 56,4 to trochę mnie to zniechęca do udzielania sie w takim gronie. Black angel imprezy wspólne biesiadowanie to pole na którym zawsze polegam.Bo wtedy panuje prikaz jedzenia ,zresztą trudno jest sie opanować .Więc nie wściekaj sie na siebie tylko zrób sobie pokutę spróbuj sobie zrobić jeden dzień białkowy albo zresetuj kalorie ruchem.Nie możemy przez okres odchudzania omijać wszystkich imprez najważniejsze to umiar przy stole.No i nie imprezowanie co tydzień bo to faktycznie zniweczy cały trud pięciu dni dietkowania.

.........Nick.........Wiek........Waga/Wzrost............C el I......Cel II...... 1. black_angel23.....23..........81kg /175 cm.............79kg.....75kg....... 2. czesiowski.........23..........73kg/166cm................... brak....... 3.shedeadwolf........21..........79,2/175cm.............. 70kg......65kg 4.chwaścik............22..........68,8/175cm............ ..65kg.....63kg 5. Berta31............31............65/166 cm................60................

Słuchajcie wiek tak naprawdę nie ma znaczenia. Moja siostra ma 35 lat a jest taka mega fajna, czasem to fakt wkurzy mnie swoją mądrością życiową, bo niestety zawsze wie wszystko najlepiej, ale i tak się świetnie dogadujemy, nie ma opcji żebyśmy się kłóciły czy coś, tylko i wyłącznie sprzeczki. Wiecie co ja to nie wiem jak to ze mną będzie jak będę w ciąży, przecież ja będę wyglądać jak potwór, najgorsze jest to, ze na pewno zrobi mi się taki balon po ciąży i obwisły brzuch, moja Mama mimo że jest szczupła to i tak ma jeszcze taką obwisła skórę po ciążach. Ja mam to po niej bo jak zwalczyła te 20 kg to jednak ze skórą do końca sobie nie poradziłam. Słuchajcie ja poprałam ręczniki i pościel i jestem zadowolona z siebie jak nie wiem co. Miałam to wczoraj poprać ale nie miałabym tego gdzie rozwiesić bo niestety na moich 28 metrach jest mało miejsca :)). Na śniadanie zjadłam pół dużego jogurtu z 3 łyżkami otrębów. Mam nadzieję się przeczyścić,już sobie to wyobrażam :)). Niedługo się zbieram i jadę na siłownię :). Te babki co tam pracują niedługo będą mnie miały dosyć :)).

Witam :) Dołączam się do naszej tabeleczki :) ja w ten weekend tez troszkę nagrzeszyłam niestety. z jedzeniem było ok :) ale za to drinków wlałam w siebie niemalo :) ale to ostatki więc nie ma co przesadzać :) Adwent idzie wiec odkuje się ;) Mam zamiar do świąt postanowienie takie mieć :) .........Nick.........Wiek........Waga/Wzrost............C el I......Cel II...... 1. black_angel23.....23..........81kg /175 cm.............79kg.....75kg....... 2. czesiowski.........23..........73kg/166cm................... brak....... 3.shedeadwolf........21..........79,2/175cm.............. 70kg......65kg 4.chwaścik............22..........68,8/175cm............ ..65kg.....63kg 5. Berta31............31............65/166 cm................60................ 6. Panna Annnna.....21............62/168 cm................55

Ja postanowiłam przez te 40 dni przed swietami Bożego Narodzenia nie jeść słodyczy i nie pić alkoholu, ale to juz nie odnośnie diety tylko odnośnie świąt :)).

Mućka, wpadłam na to jeśli to Cię tak interesuje ;p Ale ja się nie warzyłam jakoś specjalnie bo planowałam żadnego wielkiego ważenia . Tak tylko przelotem wlazłam na wage.

Co do jedzenia słodyczy. mnie to jakoś tak strasznie nie ciągnie, kiedyś byłam gorszym łakomczuchem. Ale wiem, że chęć sięgnięcia po coś słodkiego hamuję Chrom. Ja kupuję takie fajne tabletki i naprawdę słodyczy w ogóle nie jem, nawet pyszne ptasie Mleczko mnie nie rusza :D Zachęcam do spróbowania dziewczyny :D

Witam serdecznie:) Też się boję ciąży. Ja skórę to mam akurat napiętą i elastyczną więc po odchudzaniu czy ciąży powinna się szybko wciągnąć bo tak mają kobietki w mojej rodzinie (no chyba, że tyją jeszcze więcej;)). Najbardziej się boję o rozstępy! Bo jeszcze żadnej się u nas nie upiekło. Tym bardziej, że mam tendencję, mam już kilka rozstępów na piersiach ale to efekt dojrzewania. Dzisiaj nieźle sobie pospałam, do 11! Miałam się za pranie wziąć ale mi się nie chce. Zresztą i tak za 3 godziny będę wychodzić więc nie ma sensu potem latać jak kot z pęcherzem, wolę sobie posiedzieć na spokojnie przed komputerem:).

Ja juz jestem po siłowni :D. Zmęczyłam się nieźle...:):):). Teraz robię dietetyczne pulpeciki, oczywiście zrobię je w sosie pomidorkowym :D. (uwielbiam). Nie wiem za bardzo co ze sobą zrobić bo przyjaciółka ma randkę a ja nie pojechała dziś do mojego lubego. Myślałam, ze nie naprawię tego koła, które jednak naprawiłam, ale już nie będę jechać. No i wygląda na to, ze będę się zanudzać, no na pewno prześpię się troszkę bo stanowczo za wcześnie wstałam :).

Ja już czekam żeby sobie obiadek zrobić... Dziś wzięłam takie dość płytkie naczynie żaroodporne a do niego wrzuciłam pokrojoną marchew, 2 ząbki czosnku,jedna maluteńka łyżeczka masła,kilka kulej jałowca, troszkę pieprzu, bazylii i włożyłam pierś z kurczaka. Zalalam wodą tak żeby delikatnie przykrywało mięsko. I wrzucę to sobie do piekarnika żeby się najpierw podgotowało wszystko a potem to tylko podpiekę. Mmm ten czosnek to da aromacciiiik. Do tego zrobię sobie sałatkę i ugotuję kilka brukselek bo sobie dziś kupiłam.

.........Nick.........Wiek........Waga/Wzrost............C el I......Cel II...... 1. black_angel23.....23..........81kg /175 cm.............79kg.....75kg....... 2. czesiowski.........23..........73kg/166cm................... brak....... 3.shedeadwolf........21..........79,2/175cm.............. 70kg......65kg 4.chwaścik............22..........68,8/175cm............ ..65kg.....63kg 5. Berta31............31............65/166 cm................60................ 6. Panna Annnna.....21............62/168 cm................55 7. Sara Miranda......26............63/168 cm................60......58

Cześć dziewczynki :) Zaktualizowałam tabeleczkę i wpisałam swój najświeższy wynik z dzisiejszego ranka :) ale to efekt odwodnienia.. Niestety, wczoraj byłam na giełdzie od 3 rano do 16tej, sporo się napracowałam i złapałam ostre przeziębienie, dziś ledwo funkcjonuję. Jem tylko rosołek i piję gorącą herbatkę.. Dużo nastukałyście postów moje drogie, i prawidłowo- miałam co czytać :) Witam nową klubowiczkę i życzę wytrwałości w naszych wspólnych zmaganiach :) Black Angel, co się dzieje z twoim bratem jeśli mozna zapytać..? nie zawsze w rodzinie układa się dobrze, ja z kolei nie potrafię się dogadać z własną mamą i to też jest straszne :( Co do senesu - radzę uważać. Też mam ciężkie zapracia ale senes mnie rozkłada na łopatki... Ale z kolei tylko to na mnie działa. A jesli chodzi o ciążę - też sie martwiłam i niepotrzebnie :) jeśli się je prawidłowo - nie za dużo i tłusto - jest oki :) ja mam tylko na piersiach rozstępy.. a tak to smarowałam się oliwką dla dzieci i nigdzie mi skóra nie popękała, a też miałam dobrze napietą :)

Sara Miranda a jak twoje hula hop ?

Mhyyy co się dzieje z moim bratem, szczerze powiem, że to ciężko tak ubrać w słowa. Jest on innym człowiekiem, można powiedzieć, że to co powiedzą koledzy jest dla niego święte, jednym słowem zbuntowany dorosły facet który myśli, ze wszystko mu wolno. Ma 25 lat a zachowuje się jak taki ostatni gówniarz z gimnazjum, nie mówię tego jako obrażona siostra na brata. Nadużywa alkoholu, nie wiem czego tam jeszcze, ale na pewno czegoś. Niestety moi rodzice sobie z nim nie radzą, ja jaka już dorosła osoba próbowałam naprawdę wiele zrobić, aby pomóc jemu, rodzicom, ale niestety nie dałam rady aż doszło do tego, ze półtora roku temu poprostu z dnia na dzień wynajęłam mieszkanie i wyprowadziłam się. Dodam, że nie zarabiam kokosów, a jak sie wyprowadziłam to jeszcze studiowałam za co płaciłam. Dawałam sobie radę, a mój brat nadal żeruje na rodzicach. Na pewno jest to też wina mojej Mamy która nie potrafi mu odmówić, a nawet jak już odmówi to i tak zaraz zmienia zdanie. Brak asertywności w czymkolwiek. Mogłabym tak pisać bez końca..... Zmieniłam niedawno prace i zarabiam prawie 1000 zł mniej. Myslę, ze nie dam teraz rady mieszkać sama i sama się utrzymywać. Chciałam zacząć coś odkładać, a jedyny sposób na to to powrót do domu.... tylko czy ja sama tego chce?? Nie wiem jak to będzie.... Dziewczyny kupiłam sobie dziś czerwoną sukienkę, taka dopasowaną :). NIe mogę się nacieszyć. Juz od dłuższego czau chciałam ja kupić, ale była zbyt droga a dziś był rabat i kupiłam ja 40 zł taniej :). NIe wiem czy pójdziemy gdzieś na sylwestra, ale mimo wszystko na wszelki wypadek kupiłam ta sukienkę :). jak nei na sylwestra to będzie na wesele w przyszłym roku :). Na obiad zrobiłam takie dietetyczne pulpeciki z mięsa mielonego z indyka, bez buki. Dodałam tylko garstkę bułki tartej. Do tego zrobiłam ryz z kurkumą i sosik pomidorkowy :D. Ah jak się najadłam mówię wam dziewczyny :D.

Dziewczynki idę na popołudniową siestę, muszę się z godzinkę przekimać :D.

hello ;D widze ze wszystkie popelniaja grzeszki hehe ;p na szczescie ja tylko w postaci mandarynek ;D tez dzisiaj juz bylam na rowerku ;D jeszcze pewnie skocze na spacerek z psem ;D ruchu nigdy dosc ;p black angel nie przejmuj sie bratem nie warto.. mialam ten sam problem ... bywalo tak ze gdy wrocilam ze szkoly to codziennie byla jazda, wyzwiska itp... ale wkoncu mu przeszlo.. dodam ze wtedy tez mial ok 25 lat wiec moze to jakies trudne lata? glowa do gory kochana ;D teraz kazde w innej stronie swiata a jak sie spotkamy to rodzenstwo na 5 ;D jeszcze jutro i tydzien diety z glowy ;D wazenieeee ;D

wyczytalalm gdzies ze tr\eba wypic szklanke wody po kiszonych ogorkach zeby zniknely zaparcia... wczoraj wieczorem to zrobilam i nic ;/ ja znowu o tym ale musze jak najszybciej to zrzucic bo za kilka dni wracam do kraju i nie chce niespodzianek w czasie trasy ;/ sliwek tu nie maja ;/

shedeadwolf a gdzie teraz jesteś za granicą??? Wiem zaparcia to coś strasznego, sama myślałam, ze dziś mogę mieć tego typu problem ale na szczęście obeszło się bez. A nie możesz sobie kupić suszonych moreli albo śliwek? Może gdzieś znajdziesz?? Słuchajcie dziewczynki ja to miałam godzinkę spać oczywiście troszkę mi się przedłużyło. Ale przed chwilką podjadłam, zjadłam mandarynki i troszeczkę jogurtu, ale się objadłam. Nie mam pomysłu na dalszą część dnia, szczerze to powiem, ze pojechałabym jeszcze raz na siłownie, ale nie będę popadać w obłęd, może poprostu pokręcę kół

jestem we wloszech.. i wlasnie nie widzialam suszonych slwiek tu w sklepach .. sa tylko normalne w dodatku 16zl za kg ;/ a ja wlasnie kolacje wcinam czyli 2 jajeczka mmm ;D i 2 marchewki ;p mam nsadzieje ze bd pelna po tym ;p zwlaszcza ze mam chrapke na ta wczorajsza kaczke i dzisiaj zupa pomidorowa mmm;p niech lepiej moje amore juz przyjedzie bo to mnie wolaaa ;p

Współczuje przeżyć z bratem... Mój narzeczony ma ten sam problem ze swoim, więc wiem coś o tym... tylko ten nasz ma 22 lata i 2 dzieci :/ próbuje utrzymać rodzinę, wynajęte mieszkanie ale cały czas w głowie kuku-mamuniu... choć to bardzo fajny chłopak, ja go lubię, ale mój narzeczony dostaje wścieklizny ciągle o tą jego niedojrzałość.. Oby chlopaki wyrosli ;) Ja dzis miałam tuczący obiadek, bo zapiekane ziemniaczki i schaboszczaki .... ale przez tydzień trzymam rygor :) W dodatku pochwalę się :P że kupiliśmy sobie xBoxa z kinectem.. Mam niezłe gierki sprawnościowe, więc latam, skaczę, robię smieszne figury przed telewizorem :P Więc mam mnóstwo ruchu :) po pół godziny jestem mokra jak szczur :) A kółeczko oczywiście w ruchu w dalszym ciągu. Mam straszne zakwasy, wszystko mnie boli, ale to dobrze :) póki co 20 min dziennie, bo więcej nie daję rady :)

NO najgorsze jest to, ze on swoim zachowaniem wykańcza moich rodziców. Jak wrócę do domu to oczywiście ja jestem bojowo nastawiona do świata i ja się nie dam, ale i tak wiem, ze awantury będą, nie lubię jak ktoś bierze moje rzeczy bez pytania a w szczególności on bo wiem, że on ich nie szanuje a przez to, ze będziemy w jednym pokoju będzie się to ciągle powtarzać już ja to wiem :(. Będę się wam wyżalać na forum... . Zjadłam kaszkę taką z błyskawiczną, ale jeszcze bym coś wszamała. Przed chwilką myślałam, ze się przekręcę, zjadłam rano 3 xenny i mnie tak przeczyściło, ze coś strasznego poprostu. Ale chyba będę se ja tak co kilka dni łykać co by mi się nie odkładał balast. Czuje się teraz taka "pusta" :)). Idę kręcić kołem :))