Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

black_angel23

Zrzucam zbędne kg!! Od dziś walcze sama se sobą, czy ktoś się przyłączy??

Polecane posty

Gość lepsza wizja świata
udzielałam się kiedyś na początku tego topiku i szkoda, że topik pada, bo jednak was czytałam. Jesteście od połowy listopada, to prawie pół roku. Jaki jest w ogóle sens zakładać takie topiki, pisać na nich pół roku, albo dłużej, poświęcać czas i energię, zeby potem nagle olać resztę z którą się pisało i przestać się odzywać. Nikt w dzisiejszym świecie chyba już nie potrafi zawrzeć normalnych relacji koleżeńskich. Pomijając już, że chyba żadnej się to zrzucanie kg nie udało. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepsza Wizjo Świata masz racje, troche ciężko to wszystko wyszło. Dziś miałam mega powera byłam na siłowni i niezły wycisk sobie sprawiłam, później poszłam na rolki i właśnie wróciłam do domku, jestem wykończona :P:P. Z dietą średnio, ale zobaczymy jak to wyjdzie........... Co tam u was dziewczynki co?? Powieźcie jak wam idzie, weźcie mnie jakoś zmotywujcie błagam was. Może trzeba mnie wyzwać od jakichś loszek albo poprostu świń, nawrzucać mi i to może mi coś pomoże :P:P. BŁAGAM POMOCY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) no ja też opadam z sił. Ale zauważyłam że jedne ciasne spodnie zrobiły się luźniejsze :) w pasie i tyłku. To jakiś plus, choć waga stoi. No ale te bieganie jednak to najlepsza forma ćw dla mnie. Black angel, nie martw się, sama się zmotywujesz, idź na miasto poprzymierzać fajne ubrania :) efekt murowany, hehe :D co do koleżanki wyżej - widzisz, kazda z nas ma pełen dzień, ale jak mamy czas to zaglądamy i piszemy. To nie żaden przymus, każda zagląda wtedy, kiedy czuje potrzebę. i tyle :) Pozdrawiam Was, cieszcie się majówką, bo mogę nie zaglądnąć przez ten czas (najpierw egz., potem majówka i wesele w rodzinie, a potem przygotowanie lokalu pod działalność (160m2 - jest co sprzątać :D ). Dlatego ciągle za czymś gonię, rzadko mam czas. Tylko bieganie mnie ratuje , hehe, wtedy mam chwilkę dla siebie. Moja suknia poza tym już uszyta - jest niebiańsko piękna :) prosta, a zarazem ciekawa :) po weselu wstawię fotkę :P a co! :) buziaki i uciekam, pięknej pogody życzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sara Miranda aż jestem ciekawa tej twojej kiecki, koniecznie wstaw foteczke zobaczymy kreację :). Ja już po pracy, niestety nie będę miała w poniedziałek wolnego dnia, muszę iść do pracy, a szkoda, ale nie jest tak źle bo w przyszłym tygodniu tylko w pn idę do pracy a później wolne wolne wolne :). Mój kierownik odchodzi z pracy, idzie do innego oddziału gdzie będzie miał bliżej do pracy no i dyrka ma straszne ciśnienie żebym ja została kierownikiem oddziału, ale muszę się jeszcze zastanowić. Zaraz idę na siłownię a po siłowni idę na rolki, tak dokładnie dobrze czytacie to ja wracam do formy, wasza kochana Sandra wraca na dobre tory. Kurde upatrzyłam sobie takie piękne rolki, ze już bym je chciała mieć ale są do kupienia albo na allegro albo w Łodzi, niestety chyba nie zdążę ich kupić w sobotę bo jest mecz na Widzewie na który pewnie pójdę. Sara Miranda jaką działalność otwierasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Black Angel - otwieram komis :) mam nadzieję, że będzie dobrze prosperował :) narzeczony zwozi towary z niemiec, do tego ludzie przynoszący niepotrzebne używane sprzęty... myslę, że będzie się kręcił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do rolek.. za nic bym ich już nie włożyła :D podziwiam Cię, że jeżdzisz i masz z tego przyjemność :) dla mnie nauka jazdy była nie do przeskoczenia. Albo mam coś z błędnikiem, albo zwyczajnie jestem ciapą. Tak sobie obtłukłam kość ogonową, że nie mogłam siadać przez 2 tygodnie - koszmar. Od tamtego czasu - 10 lat - nie założyłam ani razu rolek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sara Miranda nie martw się dasz rade z tym komisem, ludzie lubią takie rzeczy, ja tam sto razy wolę iść kupić coś tniej nawet jeśli jest używane, zależy oczywiście co. Właśnie wróciłam z siłowni, odpocznę sobie troszkę i pójdę na rolki ale jak się już troszke ściemni żeby mi dzieci pod koła nie wskakiwały, co do rolek to od najmłodszych lat kocham jeździć, tak samo jak na łyżwach. Brat mnie nauczył jeździć jak byłam jeszcze malutka i tak zostało. Nie martw się mój ukochany też nie umie jeździć tyle razy już go namawiałam a on poprostu nie chce, raz założył i rzeczywiście nie umiał się utrzymać na nogach. Biorę się za lekki odpoczynek i ruszam na rolki :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asem53a
Rzeczywiście ten portal, który wcześniej ktoś podał http://sukcesosobisty.pl/ Jest SUPER! Dzisiaj byłam na wykładzie prowadzonym przez dietetyczkę i po prostu bomba!! Super cenne informacje można zadawać pytania w dodatku na portalu masa przepisów i innych cennych informacji na temat ZDROWIA A jak ktoś poda swój adres email oraz imię to dostaje extra prezent! Polecam I trzymam kciuki za Was i za siebie w odchudzaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam,oj tam topik nie umiera tylko zycie szybko leci ze nie ma czasu albo sil stukac po klawiaturze ... no i nie jest tak ze zadnej nie udalo sie nic zrzucic...kazda cos tam na swoim koncie ma:) sara miranda tez zauwazylam ze cwiczenia duzo daja...bylam ponad miesiac u mamy wiec zero silowni a w domu ciezko sie bylo zmobilizowac i choc waga mi stoi to wydaje mi sie ze przytylam a to poprostu sflaczalam trochu:) od 4 dni codziennie sobie cwicze w domu(tak okolo 30 minut) a w poniedzialek witam sie z moja silownia:) a o rolkach to kiedys marzylam zeby sie nauczyc i jakos tak zeszlo coz...moze jeszcze kiedys:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Berta nie martw się, ja też mam wrażenie że odkąd jestem na garnuszku mamusi coraz cięższa jestem, wiadomo że to wszystko zależy od tego ile zjem no ale co zrobić jak to jedzenie naszych Mamusiek jest takie pyszne!! Co do rolek to warto się uczyć na nich jeździć niezależnie od wieku naprawdę dziewczynki !!! Moja siostra w ubiegłym roku się uczyła i powoli zaczyna śmigać. Moja przyjaciółka już około 3 sezonów jeździ ze mną i też sie już wkręciła w jeżdżenie! Jak będziecie potrzebowały wskazówek to oczywiście wam pomogę!!! Wczoraj do 22 jeździłam, oczywiście z małymi zerwami no ale jeździłam i jeździłam, dziś mam wolne no bo jestem u mojego misia no i nie mam jak jeździć, ale w poniedziałek na pewno i na siłownie pójdę i na rolki też :). Niestety zaraz będę spożywać lasagne nie mogę sobie jej odmówić bo mój ukochany robi najlepszą na świecie. Wiecie do jakiego wniosku ostatnio doszłam??? Chcę już mieć dziecko, kurde no jak widzę dzieci to szaleję naprawdę no, powiedziałam o tym mojemu T. :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no gotowanie mam jest pycha ,choc ja i tak u mojej musialam gotowac bo biedna nie byla w stanie... black angel i co twoj na to ze chcesz dziecko????????????? :) bo ja szczerze zaczynam myslec o drugim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;) fajnie ze mialam co czytac... u mnie od czwartku tylko raz bieganie, cwiczen zero , dieta tez pozosaiwa duzo do zyczenia.. ale niestety sytuacja mnie zmusiala gdyz musialam jechac do polski na pogrzeb mojej babci kochanej ;( tak mi smutno bo juz jej nie zobacze, nie pogadam , nie wpadne jak zawsze jej odwiedzic ;( ciesze sie tylko z tego ze 3 tyg temu mialam szanse sie z nia jeszcze zobaczyc .. no wiec same widzicie jak jest.. dzisiaj moze juz pojde biegac zeby wyladowac sie troche..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
hej dziewczynki długo się nie odzywam, ale staram się czytać.. czasu mało, w pracy nawałam roboty. z dietą różnię jednego dnia dobrze, drugiego gorzej... ale ogólnie nie jest źle. Tylko wiem, że muszę się bardziej zmotywować, bo za bardzo sobie odpuściłam. dziś już po steperze 47 min i 357 kcl spalone. w tym tygodniu od poniedzialku chcę sobie zrobić kilka dni na samych warzywach i owocach.. a pogoda sprzyja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej "na diecie" - ja też wpadłam na pomysł z warzywami. Przeczytałam blog jakiegoś chłopaka i on na tych warzywkach 2 tyg był. Schudł 4kg, ale pisał, ze i cera mu się poprawiła, lepiej spał i nie miał problemów z chodzeniem do wc :D Czyli coś dla mnie :) Jak chcesz to mozemy sobie jakieś menu opracować wspólnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusyla mi też bardzo przykro. Moja kochana Babcia zmarła w lutym, ach jak mi było źle. Ściskam Cię mocno:*:*. Na diecie i będę miła ja też jestem chętna do przejścia na dwa tygodnie na warzywka :). To kto opracuje jakieś menu??? Ja proponuje zupkę brokułową z marchwią jest naprawdę dobra :). Ukochany na wiadomość o dziecku zareagował jak to facet.... No dobra a co ze mną jak już będzie dziecko, zazdrośnicy :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna ach to Ty
BlackAngel - tak z babskiej ciekawośći ;) Ty mu powiedziałaś o dziecku, ale czy jesteście już zaręczeni? Czy dopiero on ma zamiar się oświadczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
black angel moj męzu mi odpowiedzial ze jak chce drugie to on chce trojke :)hehe ja dzis niestety poszalalam i czuje sie jak beka ale moze skusze sie jeszcze dzis na silownie wieczorkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki laski ;) ja dzisiaj jednak nic nie robie . nie mam sil na nic . jak ktos zrobi menu tej warzywnej diety to sie chetnie skusze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już od dłuższego czasu rozmawiamy o zaręczynach, małżeństwie, wiadomo ze mój ukochany nie jest do końca przekanany, że chce już być mężem, ale ja mu w tym pomogę - oczywiście żartuję laseczki. No dobra to co jemy dzis, powiedzcie bo u mnie już czas na sniadanko :)???? Idę po jakieś warzywka do sklepu, pomidorek ogórek i coś tam jeszcze ale co :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;D ja zaraz pedze biegac wreszcie bo nie czuje ze zyje jak narazie ;p z warzyw to mam tylko marchewke , ziemniaki , no i to chyba wszystko .. nie chce mi sie do sklepu jechac ale moze ta marchewke bd jadla caly dzien to nie bd glodna . na sniadanie wypije cappuccino i zjem kawalek chleba z szynka. 3majmy sie ! wkoncu lato juz przyszlo ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
hej a ja się chyba czymś zatrułam, dawno nie miałam takich rewolucji w żołądku:( nie jadłam nic - boje się:/ piję tylko wodę i na dodatek w pracy dziś do 16.00 jak wrócę to może jakąś sałatkę warzywną zjem... zależy jak się będę czuła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u mnie pół na pół dzisiaj. W taki upał nie dam rady ćwiczyć, serducho mi wysiądzie jak nic :( Chciałabym żeby trochę chłodniej było. Ostatnio na siłce byłam w piątek i nie dało się ćwiczyć przez tą duchotę. I tak kończy mi sie karnet, więc nie będę kupowała kolejnego, bo teraz przez swięta majowe i tak bym nie chodziła, a i siłownia zmknięta (urlopy). Więc męcze, a raczej próbuję męczyć dietę warzywną. I powiem Wam, ze jest ciężko. Zjadłam -śniadanie kanapka z domową polędwicą (tzn kupiona u takiej znajomej co robi super wędliny i je wędzi..żadna chemia ze sklepu:)) - w pracy jabłko - ok 13 miseczka flaczków..nie powinnam. Muszę się kontrolować :O - ok 17 gotowane brokuły - po 18 pół jabłka I mam nadzieję już nic nie jeść. :O Na siłkę wrócę od 7 maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berta31
laseczki ja sie zbieram na silownie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Da się jeść tak warzywnie bo ja kiedyś tak jadłam, ale wiadomo ze to też nie jest tak super zdrowo bo efekt jojo może być. Kurde ja teraz nie mogę za bardzo być na mega diecie bo mam teraz 3 z rzędu grille na których muszę być.... no masakra jakaś się szykuje. Dziś byłam na rolkach troszkę pośmichałam a teraz leżakuję i czekam na telefon bo mam odwieść moją siostrę i jej koleżankę bo ostro piją :P:P. A jak tam u was z ćwiczeniami co?? Dziś w pracy kupiłam sobie sałatę i rzodkiewkę ale mi wszyscy zazdrościli no mówię wam :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę miła ja 8 maja wracam na siłownię na ostro się biorę za siebie. Też chciałam 7 ale niestety muszę jechać na zebranie do Wrszafffki a tak mi się nie chce że szkoda mówić. Ze wszystkich będzie się lało jak trza... oczywiście jak będzie tak gorąco jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis zaliczylam silownie bo popoludniu grill i mam nadzieje ze duzo nie zjem:) milego swieta pracy dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×