Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

polinkama

Rok 2011-moje maleństwo jest już na świecie:-).

Polecane posty

wiesz,ja czulam,ze chlopak...moj maz tez,caly czas:) ale lekarz powiedzial,ze na 100 % wg niego laseczka,tak okolo 22 tygodnia to bylo:) wiec mysle,ze sie nie pomylil ale zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mialam na początku przeczucia ze chlopak będzie. Moj mąż twierdzil ze dziewczynka na 100% no i potem na każdym USG wychodzilą dziewczynka ale specjalnie pewna to nie bylam aż do momentu kiedy ją zobaczyłam :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak nie zobaczył żadnych klejnotow to dziewuszka:-) bo u mnie widział i się nie pomylił jest facet:-) u mnie to było w 24 tyg więc podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja chciałam dziewczynkę, ale od samego początku (tj. od kiedy cokolwiek widać) lekarz mówił że chłopak. cóż, nie można mieć wszystkiego... ale za to się zawsze śmieje, że jest grzeczny i bezproblemowy, żebym nigdy nie mogła powiedzieć: "gdyby była dziewczynka, to pewnie by była grzeczniejsza..." ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z mlekiem nie ma co przesadzać, bo wcale tak dużo wapnia nie ma! najlepiej zjeść w ciągu dnia 3-4 plasterki żółtego sera i mały jogurt naturalny i to już jest 100% zapotrzebowania, a mleka, to z 1.5 l by trzeba wypić, aby było porównywalnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my niedługo wybieramy się na spacer. a wy ze swoimi maluchami jak często i na jak długo wychodzicie przy takiej pogodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawdę bez różnicy jaka pleć. Jedyne co to mi się wydaje ze chlopca można ładniej ubrać niż dziewczynkę jeśli się ma do dyspozycji te same pieniadze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ba, zawsze na opak ;) a z drugiej strony, dobrze, że jest to usg, bo jak by się tak nakręcać na konkretną płeć i wierzyć w to, że urodzi się to, co zakładamy, to po porodzie depresja murowana, gdyby było na odwrót! a tak, masz trochę czasu, żeby się oswoić i w pewnym sensie zaakceptować to, co będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na spacer się nie wybieram. Mamy "nockę w plecy" bo mlodzi znów zlapali katar. Napakowalam w nich lipomal i rutinacee i czekam co będzie, a chcialabym zeby nic nie bylo bo w czwartek mamy termin testów (już 3 raz przesuwam go bo ciagle są chorzy) i fajnie by bylo wreszcie je zrobic i wlaczyć jakieś leki. Tak wiec do czwartku siedzą w domu. Zresztą jest tak zimno i paskudnie że brrrrr. Nawet psiak się do domu wladowal i nie zamierza spacerować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja coś napiszę :) moja córcia urodziła się we wrześniu :) karmię piersią, chociaż to moje drugie dziecko właśnie z nią przeszłam kryzys laktacyjny ( stres spowodował że straciłam częściowo pokarm). Starszy synek był chory 3 tyg i w końcu zaraził młodą a u niej skończyło się zapaleniem oskrzeli i szpitalem, a w szpitalu zeszło jej na płuca :/ używamy tylko pampersów, do tego mała ma bardzo wrażliwą skórę na pupie i nic nie pomaga na czerwone plamy. nie możemy też używać żadnej oliwki bo jest cała wysypana dopiero mleczko do ciała(baby bedtime) zdało egzamin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie,ze plec nie jest wazna..to wyswiechtane stwierdzenie ale bardzo prawdziwe:najwazniejsze aby bylo zdrowe:) i reszta sie nie liczy:) milego popoludnia! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ją najpierw chciałam chłopczyka później dziewczynkę i jak na usg mi wyszło że będzie chłopczyk to tak już się do tej myśli przyzwyczaiłam że dziwnie by było gdyby jednak dziewczynka ale to tylko z początku. Na spacery chodzimy jednak nie za długie bo przy tej pogodzie to nawet się nie chce nosa z domu wstawić no nie wiem jak u was ale u mnie masakra a co to będzie zimą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chciałam chłopca i mam :P jdnak po usg zaczeły mnie nachodzić mysli jakby to było z dziewczynką... :) W sumie potem płeć już nie była ważna, byle by było zdrowe :) dzisiaj może wyjdziemy na jakąś godzine, ale szczerze to niecierpie takiej pogody, buro, szaro, zimno. to już wole śnieg bo jest jakiś klimat. Małego zapakowałabym w sanki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcialam bliźniaki, choc mówilam ze nie to chcialam... ale nie wyszlo :D:D Korniś mial być dziewczynką, znów nie wyszlo. Przy Loli chcialam dziewczynkę ale czulam ze będzie chlopiec, a potem to już mi bylo rybka co będzie. No i jest dziewczynka. I chyba tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza spróbuj masc bepanthen u nas działa bez zastrzeżeń nakładaj w większych ilościach przy każdej zmianie pieluszki poza tym często wietrz pupke no i może od czasu do czasu pieluchy tetrowe mojemu to pomaga i jak do tej pory nie mamy już z tym problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytam jeszcze mamy które karmią lub karmiły piersią do którego msca wasze dzieci budziły się w nocy na karmienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyan
witam i dołączam :) moja córcia urodziła się na początku października i rośnie zdrowo, tylko mama ma problemy. jestem w trakcie leczenia po nacinaniu ropnia piersi :((( i w pewnym sensie zaczynamy od nowa historię z laktacją. pieluszki używałyśmy pampersów i teraz huggiesów i jest ok. w tym tyg czeka nas pierwsze szczepienie i zastanawiam się jaką opcję wybrać, myślę też o rotawirusach, szczepiłyście maluszki na nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joystan- ja nie szczepiłam na rota. nie widze w tych szczepienach sensu poprostu :) Poinkamama - mój niby na mm a też nie prześpi całej nocy. tzn kiedyś spał ślicznie ale odkąd ząbkujemy o 5 rano mleko musi być. mogłabym zegarek nastawiać wg jego nocnego mleka :P plus pobudki z krzykiem, aaa niech mu te zęby już wyrosną !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tylko obowiązkowe szczepienia. Ale myślę że warto przeciwko rota. Bo biegunka rota jest straszna można leżeć w szpitalu 9 dni do tego odwodnienie. Jednak koszt takiej szczepionki to 600 zł poza tym jeśli dziecko nie będzie miało kontaktu z zanieczyszczeniami zwierzętami itp ryzyko zachorowania jest małe. Ją miałam problem z lewą piersią wyczułam w niej guzek tuż po porodzie na usg wyszło że jest ich aż 3 było podejrzenie nowotworu jednak zrobiono mi biopsję i. Okazało się że to nic strasznego mam się zgłosić po skończeniu karmienia:-) ciągle karmie piersią mój synek w piątek skończy 5m mleka mi nie brakuje wręcz przeciwnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój już miał kilka dni że przesypial do rana jednak pobudki mu wróciły i budzi się 2 do 3 razy w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyan
co do spania, u nas tatuś jest mistrzem wieczornego usypiania w godz.21.30-22.00, potem pobudka ok 2.00 i karmienie i potem razem z tatą ok 5-6 rano, więc nie jest źle, ale i tak chodzę niedospana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też zawsze mały tatę w poniedziałek wygoni do pracy po 5 a później sam usypia i budzika nie trzeba:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×