Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

polinkama

Rok 2011-moje maleństwo jest już na świecie:-).

Polecane posty

tak, cisza coraz głębsza... chyba tematy się wyczerpały :( mój ledwie co zaczął siedzieć, więc o staniu na razie nie myślę ;) ale mrówa, może ty mi podpowiesz co z tą kąpielą? (wpis na poprzedniej stronie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RUDAMAMA... moja jeszcze nie siedzi, ale może naklej jakieś naklejki na ściane w łazience, tak żeby było widać z wanny?? nie wiem czy to dobry pomysł, ale takie coś mi do głowy przyszło :) może to Oskarka zainteresuje ?? my nakleiliśmy w pokoju i Mała zachwycona ogląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jeszcze nie siedział stabilnie to myliśmy go w wannience ale też na siędząco ( podtrzymywałam go ) bo leżeć też nie chciał. ja bym chyba dała to krzesełko do wanny. Mój też czuł się nie swojo w "dorosłej "wannie ( z tym że Staś już dobrze siedzie więc kupiliśmy mu tylko mate antypoślizgową ) ale jak zauważył ze tam jest tyle wspaniałych rzeczy - prysznic z którego leci woda, sznur od prysznica, do tego kupiłam mu takie pływające puzle to nie chce wychodzić z wanny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja próbuje siadać, ale się wkurza, bo nie potrafi jeszcze sama usiąść, podpiera się, kombinuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inwazja, ma takie zabawki na przyssawki do wanny, z których leci woda i jak mu pod nos podłożę, to chwilę patrzy, ale po 3 sek, znowu płacze :( mrówa, widzisz, w tym krzesełku też mu się nie podoba, na leżąco źle, na siedząco też nie dobrze :( na razie wkładamy go do tego krzesełka, szybko myjemy i wyciągamy, żeby się przyzwyczajał, ale szkoda mi go, bo do tej pory długo się pluskał (na leżąco), a teraz szybko, szybko... może po prostu musimy przeczekać ten "okres przejściowy"!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okres przejściowy to pewnie jest, a może wspólnej kąpieli spróbować??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudamama a może kąpiel z dzieckiem ? mysmy wczesniej próbowali i małemu strasznie się podobało :) tylko żeby zaraz nawiedzone mamuśki mnie ty za podofilie nie zjecchały :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz inwazja, takie te nasze paskudy są, wcale im się nie spieszy do pokonywania kamieni milowych, leniuchy małe! a jak twoja, przekonała się już do nie papek? bo malutkie kawałeczki by mogła już się uczyć łykać, bo potem możesz mieć problem, jeszcze może nie kawałki, ale grudeczki możesz zacząć jej podtykać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawitkowski poleca wspólne kąpiele ;) dziecko czuje sie bezpieczne z mamą albo z tatą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio mieliłam zupkę z ryżem i nie zmieliłam na papkę, były drobne grudki ryżu i jadła, wcinała wręcz jak zwykle, także powoli powoli się nauczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrówa! to za zmianę pieluchy też byś musiała być pedofilem ;) razem się nie kąpaliśmy. zobaczę, jak jeszcze 3 dni będzie płakał, to rozważę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RUDAMAMA... dziecko się uczy, przekona się, że duża wanna jest super, ja nie wiem co nas czeka jak przyjdzie nam kąpać w dużej, no, ale jeszcze troche :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dobrze :) postęp jest! ja może jutro spróbuję małemu coś upichcić... pewnie znowu polegnę, ale się nie poddam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe rudamama - no wiesz, osatno gdzieś przeczytałam, że dziecku trzeba zmieniać pieluche w tepie ekspresowym by nie musiało się wstydzić, by nie narazić go na traume że mamusia lub tatuś ogląda przyrodzenie, i by sznować prywatnośc dziecka ;) czy coś w tym stylu. mój maluch nie czytał jednak tej książki i uwielbia latać z gołą pupą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu muszę zrobić przegląd ciuszków, bo już parę za małych mam w szafce Małej, ale to szybko idzie :) co patrzę co będzie dobre to zawsze coś nowego jest już dobre :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co mrówa... uśmiałam się po pachy :) :) :) :) :) mój też z gołym tyłkiem nie wygląda, jak by był zawstydzony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:P mnie też to rozbawiło jak to przecztałam :) jaka u Was pogoda dziewczyny ? u mnie ciągle pada ale jestem pełna determinacji na spacer z maluchem ! A wieczorem mam night off :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zupy gotuje tak: -pół średniej marchewki -kawałek selera (na oko) -kawałek pietruszki korzeń - kawałek kalafiora (na oko, mniej więcej garść) tak samo z brokułami -natka pietruszki (na oko, troszkę) czasem pod koniec gotowania, na ostatnie 15 minut dosypuję kasze manną, mniej więcej dużą łyżkę, trzeba mieszać, bo kipi :P dodaję też żółtko jajka, nie zawsze, co którąś zupkę standardowo oliwa z oliwek jak przestygnie cielęcina ugotowana osobno i mielę wszystko razem raz daję kalafior, potem brokuły, dynię do brokuł dodaję czasem troszkę zielonego groszku mrożonego aha! no i do tego albo ziemniak, ja gotuję razem z warzywami (mały ziemniak) albo ryż brązowy kasza gryczana biała niepalona na razie czeka, ale będzie dobra do brokuł :) zupę mam na 2 dni, nawet jak coś zostanie to gotuję nową, taką schize mam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrówa a to ciekawe z tym tyłkiem :P a czytam ciągle gdzieś, żeby wietrzyć pupę :) moja jak jest po kąpieli i ją balsamuje to się na brzuszek przewraca i bumsa chwilę, ona by na brzuszku mogła cały czas :) poleży sobie tak chwilę i dopiero ją ubieram, bo musi wszystko pooglądać, a butelka z emulsją do ciała jest niezwykle fascynująca :P a pogoda do bani... pada :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas już nie pada i spacer na razie aktualny ;) jak będziemy na spacerze, zajdziemy do warzywniaka, zobaczyć, co mają smakowitego. mały zasnął. idę się ogarnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Wsciekla mrowa ale sie usmialam z tej golej pupy. :D Tak sie sklada,ze moj syn sie kapie z tata. Najpierw wyrosl z pierwszej wanienki,wiec kupilismy druga,ale za nic nie chcial sie w niej kapac.Zaczelismy kapac go w duzej wannie z krzeselkiem,ale to bylo nie wygodne jak i dla mnie tak i dla malego. Od jakiegos miesiaca maly sie kapie z tata i ma radoche jak nie wiem. :) Kiedys kapiel wygladala u nas bardzo szybko,10 minut i tyle,bo malemu nie wygodnie,bo sie wierci a na koniec placz. A teraz ciezko go z wanny wygonic. :) Inwazja, proponuje Ci jednak sprobowac z duza wanna. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inwazja moj tez nie siedzi,dlatego proponuje abys Ty sie z mala kapala,lub tatus. U mnie maz wchodzi do wanny i opiera malego plecami o swoje nogi i podtrzymuje rekami.U nas sie to sprawdzilo i maly jest zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djraff
fotografia dziecięca zapraszam na WWW.KARINAFALINSKA.COM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyan
cześć dziewczyny, ostatnio nie piszę, ale obserwuję wasze dyskusje :) żyję teraz przygotowaniami do chrzcin i walką z butelką RUDAMAMA takie masz krzesełko? http://allegro.pl/smoby-siedzisko-zabka-do-kapieli-siedzonko-fotelik-i1973054392.html i może jeszcze jakieś pływające zabawki, żeby chciał jednak siedzieć, ale i tak chyba najfajniejszy jest pomysł na wspólną kąpiel :)) a używacie krzesełek do karmienia? jeśli tak to jakich? chrzestny chce nam coś takiego kupić i zastanawiam się co mu polecić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyan ja uzywam krzeselko do karmie firmy prima pappa. Osobiscie nie mam zadnych zastrzezen do niego.Uwazam rowniez,ze wszystkie sa dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justyan, z tych fotelików, ale bez tych ludzików. zabawki ma dodatkowe do przyklejania na wannę :) my mamy fotelik do karmienia (też od chrzestnego ;) ) , http://allegro.pl/krzeselko-agnieszka-iii-wzory-mis-lub-zyrafa-klups-i1961126753.html, ale jest dosyć obszerny i mały mało stabilnie w nim siedzi. później fajny, bo można z niego zrobić krzesełko + stoliczek, ale na razie je w bujaczku i mu pasuje :) jedyne co, to kolor pasuje mi do mebli i jest drewniany :), bo za plastikiem nie przepadam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inwazja, poległam!!! napie*****am się z tą zupką, garów nabrudziłam, dałam mu ciutek na łyżeczce, dosłownie pół tik-taka, a on zwymiotował to plus jeszcze pełno czegoś, ale mocno go ruszyło, bo przeszło 2.5h nic nie jadł, a jednak coś mu się cofnęło! masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×